Jestes cudowna .Ja kompleksow wyzbylam sie kiedy zamieszkalam za granica,nareszcie nikt mnie nie ocenia i nie mowi ,ze to mi nie wypada ,ze w tym wieku.
Oglądam Panią mimo iż, mam rozmiar 38, i proszę sobie pomyśleć, że miałam z tego powodu mega kompleksy. Ta pewność siebie , która od Pani bije jest piękna, ja w swoim rozmiarze nieraz czuje się grubo. Te filmy to dla mnie forma terapi , duża pomoc w doborze stylizacji, ponieważ mam większy biust. Coś czuje , że wkrótce zrezygnuje już tylko z bluzz oversize. Jest Pani piękna , życzę dużo zdrówka i dziękuję za filmy. :*
Fajnie, że w internetowej (zazwyczaj wyidealizowej i pozbawionej prawdy) społeczności, jest ktoś kto otwarcie mówi o tych mniej reprezentacyjnych sprawach;) mówienie w sposób tak otwarty o tematach, które przez wiele ludzi są zrzucane na margines i powodują wstyd jest dla mnie niezmiennie inspirujące. Ewka, serio masz moc i maksymalnie się cieszę,że wykorzystujesz ją mądrze! Gdybym miała taki kanał w czasach dorastania, myślę że byłoby mi dużo latwiej.
Ewcia, Ty jesteś lepsza niż sesja u terapeuty 🥰 mam ogromne kompleksy na punkcie swojego ciała, i utrudnia mi to życie, praktycznie na każdym kroku, a jak Ciebie oglądam to mi lepiej na serduszku. Jesteś taka pocieszna, dziękuje, że jesteś ❤️
Jestem właśnie w Grecji i co druga kobieta ma cellulit ( chudziny także ). Dziewczyny chodzą i tez co drugiej zwisa czy mniejszy czy większy brzuszek. Nikt się raczej nie przejmuje. Ja tam po hotelu tez biegam w bikini. Taki luz powinien być wszędzie.
Ja też zauważyłam, że w tzw ciepłych krajach wszyscy mają gdzieś jak wyglądają i jakoś tak mniej wstydzą się. Ja, która w młodości wstydziłam się wyjść na plażę nad Bałtykiem, kupiłam sobie w tym roku bikini i zamierzam je przetestować. Koniec ze wstydem 😜👍😀
Pamiętam jak z 40 kg temu w lecie "koleżanka" zauważyła, że mam cellulitis i zdziwiona, że mam to w dupie i nadal chodzę w szortach, pół dnia na działce podśpiewywała cellulit masz 😅 no ku jej rozpoczy nie ubrałam długich spodni a spodenek nie wywaliłam do ogniska Ludzkie ciało ma fakturę, nie jest gładkie jak spod szpachli. A na obtarcia dezodorant i galotki babcine z nogawkami
Kiedyś mniej przejmowałam się tym jak wyglądam, teraz niestety kiedy przytyłam i to sporo ,te kompleksy wróciły....może tak na codzień mi nie przeszkadzają, ale jak zobaczę gdzieś zdjęcie na którym jestem to tak mnie to dobija....wiem , napewno nie ubieram się odpowiednio by przykryć mankamenty ciała a wyróżnić zalety - sylwetka gruchy - ciągle ciężko jest coś dobrać, ale może jak pooglądam Ciebie dłużej to zmienię to i owo i na stare lata zaakceptuje siebie w całości 🥰
@@ulla8361 Oj Kochana , ja nie tylko próbowałam, ale nawet się udało, lecz choroba ,leki i wiek- to są takie przeszkody, nie wymówki- żeby nie było, ale przez to wszystko ciężej jest zrzucić ponownie tyle kilogramów, a o tym że leki powodują tycie i nadmierny apetyt dowiedziałam się przypadkiem po ...jakimś roku...
Dobrze, że mówisz o takich sprawach i sytuacjach. Mam dość umięśnione uda i otarcia też czasem dają mi popalić. Jak kogoś o to pytałam, to nikt nie ma takiego problemu. Uważam, że sporo osób, nie tylko kobiet, cierpi latem w milczeniu. Osoby plus size i wiele innych. U biegaczy to też spotykany problem, nie trzeba się wstydzić. Trzeba działać.
Super filmik Ewa! Ja zawsze czekam na wakacje za granicą 😁 tam zawsze noszę co chce i kiedy chcę i nikt nie zwraca na mnie uwagi i poza tym nikt mnie nie zna 😉 od jakiegoś czasu stosuję to też w Polsce. Np. Ostatnio zaczęłam nosić croptopy (takie troszkę dłuższe) do spodni z wysokim stanem, bo miałam taka ochotę 😉 i mam wrażenie im pewniej zaczęłam się czuć tym ludzie zaczęli zwracać uwagę, ale w pozytywnym sensie, np. parę razy panie pytały się gdzie kupiłam daną rzecz 😁 A szorty pod sukienki też noszę od paru lat 👍
Zdecydowanie opaski. Używam drugi rok. Stanik bez ramiączek... Noszę miseczkę f 46/100 lub 105 a i tak siła ciążenia robi swoje. Na żylaki i pajączki polecam Diosminex.
Właśnie zainspirowana twoim niedawnym filmem o taśmach do biustu w tym momencie je kleję po raz pierwszy w życiu, a tu powiadomienie o nowym filmie od ciebie 🤭♥️
Świetny odcinek👏, dla każdego bez względu na rozmiar, nie nudny😁. No i Ewa ślicznie wyglądasz w tej fryzurce i sukience😍👍. Dziękuję za dodawanie odwagi dziewczynom, mi tez🙏.
Moje stopy nie bardzo sprawdzają się by je pokazywać...mam malutkie paluszki - a paznokcie milimetrowe - to takie małe paróweczki i często nie mam odwagi nakładać skandalów latem , poza tym wszystko co wymieniłaś mam , przyznaje wstydzę się tego ,ale dzięki Tobie i sposobie w jaki opowiadasz o tym wszystkim ..uwierzę w siebie bardziej 🥰
Po 40 zrozumiałam, że świat ma gdzieś moje ramiona i pięty i by było po równo zaczęłam mieć gdzieś świat. Ubieram się w co chcę. Bikini tez założę. To nie mój problem, że komuś się nie podobam.
Takie koleżanki to koszmar. Komentują niepytane jakby ich opinia interesowała cały świat. Same zwykle idealne nie są, bo nikt nie jest. Więcej luzu. Jeżeli strój jest adekwatny do sytuacji, to nikomu nic do Pani stylizacji. Może koleżanki zazdroszczą, że akceptuje Pani swoje ciało takim jakim jest?
Noszę rozmiar 38,mam pelikany i pajączki też🙂Mam też bielactwo,wszak tylko na dłoniach ale w lecie jak się opalę to plamy są bardzo widoczne,niestety zdarzają mi się dziwne komentarze na ten temat typu czy to jest jakaś choroba i czy jest zaraźliwa,zawsze staram się wyjaśnić ale i tak widzę że osoba unika np dotyku trochę jakby się brzydziła lub bała zarażenia właśnie🙂Kiedyś mnie to bolało i męczyłam się żeby zatuszować te miejsca,teraz mam to już gdzieś i "noszę" bez skrępowania moje plamy...A tak na marginesie to uwielbiam twój styl Ewa,i wogóle podejście do życia,pozdrawiam ciebie i siostrę😘
Mam to samo, ale z pachami. Noszę głównie czarne i białe bluzki. Koszmarnie pocą mi się pachy, mokre plamy mam wtedy na pół bluzki. Koszmar. Pocą mi sie nawet zimą, pod grubszymi kurtkami.
Moim największym kompleksem jest brzuch, i lipodermia, to taki mój koszmar, i jestem załamana. Tak bardzo chciała bym założyć sukienkę, ale to diabelstwo wygląda obrzydliwie 😭
Jezus pamietam kiedys jakies kolonie na Slowacji.. i dluga wedrowka w upale a ja madra mialam jakas spodniczke czy sukienke. Uda obtarly mi sie do krwi, to byla tortura i wcale nie w przenosni tylko doslownie. Potem cierpialam polowe wyjazdu bo wiekszosc mojej garderoby to byly jakies sukienki a nie bylo do tego zadnych rozwiazan jak jakas bielizna itd... Wcale nie bylam jakas bardzo gruba a wstyd byl po prostu koszmarny
Powiem tak, najpierw trzeba mieć poukładane w głowie i wtedy zacząć nad sobą pracować 😅 Ja myślałam że będę zadowolona jak będę miała rozmiar 38. Mam kilka ubrań 38 i co? Nadal mam kompleksy 😅 ale fakt faktem jebie mnie kto coś o mnie myśli i ubieram to chce, bo nie mam zamiaru się grzać, a ostatnio zaczęłam nawet ubierać Crop topy, bo stwierdziłam że nie po to zrzucałam tyle kilogramów, żeby teraz się dalej zakrywać.
Co do tego kremu CC - Oj tak, jest genialny jeżeli chce się coś przykryć czy przypalić skórę, ale to że okrutnie brudzi ubrania u mnie od razu do zdyskwalifikował, choć to ciekawy produkt ,ale dla dziewczyn które np chcą założyć coś krótkiego i w takim kolorze ,na którym nie będzie widać śladów tego kremu - fajne rozwiązanie ale nie na każdą okazję- tak jak mówisz
Ja też noszę takie szorty, bo opasek nie znoszę. Do spódnicy super, ale czasem chciałabym w spodenkach krótkich wyjść, a dezodoranty w kulce nic mi nie pomagają. I potem idę na kajaki w sukience, bo kurcze, jak mam spodenki to mnie obciera. Przydałoby się coś niewidocznego :D
Ewa czy któryś z biustonoszy bez ramiączek to „Panche - Porcelain Elan Moulded Strapless” lub „Cleo - Koko Plunge Strapless” 🌸🌸🌸 Widziałam dużo poleceń. To mogą być hity!
Dodałabym jeszcze poradę do wszystkich osób niezależnie od rozmiaru - nie komentujcie ciał innych ludzi. Nawet niby niewinny komentarz może bardzo zachwiać samooceną innych. I do osób chudych, które się tu przypadkiem pojawią: ludzie grubi wiedzą, że są grubi, nie musicie ich uświadamiać.
Ja w tym roku odkryłam cudowne rozwiązanie! Spodenki pod sukienkę zawsze mi się eolowaly i było mi gorąco, koleżanka poleciła mi używać Dezodorant w kulce (smarując nim uda od wewnątrz) i problem zniknął! Koniec z o tartymi udami! (co kilka h trzeba powtórzyć) Dziewczyny bardo wam polecam!
Uważam że dezodorant w sztyfcie jest lepszy na te problemy. Szybciej wysycha, jest bardziej komfortowy. Próbowałam też taki dezodorant bloker, ale mnie to strasznie podrażnia. Było bardzo nieprzyjemnie po aplikacji.
Smoothwear polecam rozmiar mniejszy dla efektu modelowania, model breeze jest najlepszy na upały i mocno elastyczny i można brać swój lub rozmiar mniejszy.
@@dorotatyc5299 również zakładam kolarki ☺️ jednak na weselu niezbyt je chciałam przy rozcięciu sukni, niestety i tak musiałam je ubrać w połowie wesela,bo nie dałam rady dłużej z ranami od opasek z Mona. Dlatego zostaję przy kolarkach, niepotrzebnie kombinowałam z opaskami
A czy mogłabyś polecić jakiś konkretny model biustonosza bez ramiączek dla osoby o rozmiarze 85f żeby trochę unosił biust? Bo nie mam takiego ani jednego 😉
Niestety pierwsze szorty z mony mi się szybko rozdarły w kroku w okolicach ud, próbowałam je ratować zszywając, ale jest znacznie gorzej i teraz to dopiero mam obtarcia 😟 A założyłam je może z 10 razy 😔nie próbowałam drugich. może są jakościowo z bardziej wytrzymałego materiału?
@@Ewokracjabyewa Dokładnie miałam te: ENVIE SHORTY MODULEJĄCE SHAPEWEAR HIGH-WAISTED SLIMMING SHORTS NERO. Kupiłam je na imprezę na początku marca i były świetnie. Idealnie się w nich czułam i były bardzo dobrze dopasowane. Później kilka razy je nałożyłam i nadszedł dzień komunii mojej chrześnicy 😉 Wiadomo, impreza rodzinna, to człowiek chce się czuć dobrze, wygodnie i komfortowo. Niestety, u mnie totalnie się nie sprawdziły. Pod dwóch godzinach zauważyłam, że coś jest nie tak. Zrobiły się małe dziurki przy łączeniu ud. Później to był koszmar: gorąco, pot, dziury zrobiły się większe i płakałam, jak miałam gdzieś iść (chyba każda z nas to zna). Gdyby je wzmocnić czymś w tym miejscy byłyby idealne albo moje uda po prostu potrzebują grubszego materiału 😉
@@symeone25 nie miałam chyba tego modelu, jest z linii w standardowej rozmiarówce, ja mam tylko z Mona Queen Size, wydają się być wzmocnione, bo jeszcze nie mam w żadnych dziurek. Dopytam w firmie o ten model Envie
@@Ewokracjabyewa to chyba mamy odpowiedź, byłam pewna, że to Queen Size 😉Ale dobrze pasowały i leżały. Wzięłam największy rozmiar od nich. Może Queen Size są mocniejsze? Też widać niewielką różnice w cenie. Za moje zapłaciłam 35 zł.
To jeden z modeli, warto poszukać w internecie szerszej rozmiarowki www.zalando.pl/elomi-smooth-moulded-strapless-bra-biustonosz-bezszwowy-e0781a00j-j11.html?size=95I&allophones=0&wmc=SEM480_NB_GO._6748070217_702385849_137314852028.&opc=2211&mpp=google%7Cv1%7C%7Cpla-1444138596919%7C%7C9061060%7C%7Cg%7Cm%7C%7C555076025515%7C%7Cpla%7CE0781A00J-J11004200G%7C1444138596919%7C1%7C&gclsrc=aw.ds&gbraid=0AAAAADM1oAZG4so4b8YLSrb_D1MAjCZZz&gclid=Cj0KCQjwhqaVBhCxARIsAHK1tiOfBvVlgdOX7cD8nzqWgmQoS7w3LcSjHjE8Z93AWdU8AUYTXsxhijYaAgcbEALw_wcB
Nie, no pięty to zawsze warto ogarnąć jak najbardziej się może. Wiem, nie jest to wcale takie łatwe zadanie. Niektórym się mega przesuszają, rogowacieją, pękają i nie będą gładkie jak pupa niemowlaka, choćby nie wiem co. Warto jednak pielęgnować cierpliwe, bo głębokie pęknięcia bolą jak diabli ☹️
@@agata7621 spoko 🙂 będę od tej pory patrzeć łaskawiej na cudze pięty. Albo nie będę patrzeć wcale, bo to nie moja sprawa. Dzięki za uwrażliwienie 😘 Cieszmy się latem! Wszystkie!