Dałem suba i łapkę👍,kanał przypadkowo mi wyskoczy a Tonex chodzi mi od dawna po głowie.Może dla tego ta propozycja filmu bo sporo oglądałem na temat tego sprzętu. Pozdrawiam 👍...
Dziękuję :) Proponuję sprawdzić jak wypada sprzęt na żywo. To co jednemu pasuje, niekoniecznie może podobać się drugiemu. A filmiki w Internecie, choćby nie wiadomo jak miały oddawać realne brzmienie efektu zawsze będę zawierały jakieś przekłamania. Poza tym każdy z nas ma swoje indywidualne gusta i upodobania :) Wesołych! (jeszcze przez te kilka godzin) ;)
Niekoniecznie :) Wszystko zależy od kontekstu. Producenci sprzętu mają świadomość, że większość gitarzystów będzie testować sprzęt w sklepach muzycznych, gdzie będę grać solo bez towarzyszenia zespołu lub podkładu. Może się okazać, że barwy, które świetnie zabrzmiały w tym filmiku będą kiepsko brzmieć grane wraz z zespołem i na odwrót - te przestery mogą dobrze miksować się z całym składem, czy podkładem :) Dzięki za miłe słowa, pozdrawiam
@@Potega_wokalu może w tym przypadku barwy już są wycięte i brakuje tylko reszty instrumentów aby zabrzmiało to potężnie, a w drzwiach stanął The Lord Of Darkness hahah ;)
Gdybym był na Twoim miejscu to potraktowałbym TONEX'a jak preamp. W samym TONEX'ie wyłączyłbym symulację kolumny głośnikowej. Następnie wpiąłbym gitarę do TONEX'a, a TONEX'a wpiałbym do pierwszego z efektów jakie masz w pętli np. delay. Oststni z tych efektów wpiałbym do gniazda return we wzmacniaczu. I teraz mamy taką sytuację, że żaden kabel nie jest wpięty do gniazda input oraz send wzmacniacza. TONEX robi nam za preamp dając barwy czyste i przesterowane. Za TONEX'em mamy efekty modulacyjne i przestrzenne, które włączamy nogą, a z efektów kabel leci do return dzięki czemu korzystamy z lampowej końcówki mocy Marshalla :) Myślę, że to najlepsza opcja. Możesz wpiąć TONEX'a do gniazda input tylko wtedy przy większości barw on może się gryźć z preampami Marshalla. Najlepiej sprawdzić! Ale zacząłbym od wpięcia TONEX'a od razu w pętlę tak jak opisałem wyżej.
@@gitarowawyspa Tak jak piszesz metodą 4 kabli.Do we.input pogryzą się jak nic ,dźwięk będzie ale połączony z przedwzmacniaczem użytego Marshalla więc bez sensu bo dojdzie drugi zmodelpwany w TONEX.
@@andrzejkoecki5431 czasami dokładanie dodatkowych przedwzmacniaczy działa dobrze np. pedalboard Jana Borysewicza - on tam ma czasami włączone 3 efekty typu overdrive/boost :)
Do cleanów miodzio! Ale high gain to brzmi jak kolejna cyfrowa spawarka. Piter Łukaszewski dość dobrze rozkminił to urządzenie, ale ja się chyba nigdy nie przekonam.
Mi też bardziej podobają się clean'y. To co wytwarza Piotr Łukaszewski - te brzmienia to mi nie przypadają do gustu, ale wiadomo, że każdy kręci pod siebie i do tego dochodzi kwestia gustów :) Warto próbować/testować różne nowe rozwiązania, bo a nóż coś "zaskoczy". Jako wieloletni użytkownik Kempera Stage jakiś czas temu miałem przyjemność słuchać gitarzysty, który używa Helix'a i byłem bardzo mile zaskoczony brzmieniem. Na tyle, że rozważałem sprzedaż Kempera i zakup czegoś od Line 6. No, ale potem kupiłem SERVO 2 i czuję, że mam znowu na jakiś czas spokój :) Pozdrawiam!
Zmarnowałem 1.5 roku na zabawy z Helixem w wersji Rack. Potem dołożyłem preamp lampowy Engla + IR z Helixa, aby finalnie dodać końcówkę mocy lampową + kolumna. Następnie przypadkowo porównałem Helixa z tc Electronic G System i tak Helix wylądował na OLX. Jeśli teraz musiałbym zrobić mały, lekki i dobrze brzmiący zestawik podłogowy, to byłby w nim BluGuitar Amp1 Iridium + tc electronic 2290P. Sprawdzone, przetestowane. Podpinasz i gra. Zero szukania. Pług and play!