Kraz ze zdjęcia... | Z pamiętnika kierowcy mechanika  

Znam Pana Józefa Niemca, jeszcze do niedawna jeździł swoim Krazem, zawsze dumnie go prowadząc. Super historia, że Pan Franek nawet z okolicami Pilzna ma wspomnienia... Książkę koniecznie trzeba wydać ;) Pozdrawiam serdecznie Panów.

wspaniały z Pana czlowiek, te poruszające opowieści przypominają mi opowieści mojego Ś.p dziadka który w "budowlaance" pracowal jako malarz, potem brygadzista, po przemianach jeszcze na własny rachunek pracował. Malowal w tylu miejscach że zawsze gdy szedłem z nim przez miasto to ludzie sie serdecznie z nim witali, ostatnie malowanie zrobil gdy miał 86 lat a dożyl prawie 90. Takicy twardzi ludzie już się nie rodzą, doswiadczeni głodem lat 20 i 30, potem wojna, cięzkie czasy PRL, i przemian po 89 roku mocno się trzymali i dożywają pięknego wieku nie to co młodsze pokolenia, niestety. p Pozdrawiam Panie Frańciszku, i życzę dużo zdrowia oraz zapału do pracy

Lubie sluchac opowoadan Pana Franka. Pozdrawiam 🖖

Wspaniała historia, aż miło się słucha tej opowieści do końca. Aby więcej tanich opowieści i miłych wspomnień😃 Wszystkiego dobrego życzę panie Franku

Pozdrowienia z okolic Gorlic. Tutaj dużo KrAZ-ów jeździło w naftownictwie.

Pozdrawiam z okolic Tarnowa

O dawno nie było pamiętnika Super

POZDRAWIAM SERDECZNIE

Tak myślałem że będzie opowieść o tym krazie. Ja jestem z okolic jasła pozdrawiam serdecznie

Krazy mocne i dobre ciężarówki . Pozdrawiam

Bardzo dobry samochód,kto jeżdził to zawsze zarobił na kieliszek chleba(dla kumatych).

Łapka w górę

Pozdrawiam.

O Pan Franek nawet w moich stronach byl. Tarnów. Pozdrawiam

Smutna refleksja mnie naszła. Lata mijają a na drogi nigdy nie było pieniędzy a budowano zawsze kosztem prywatnych firm. Kiedyś brakowało bo gospodarka miała dziury jak sito a teraz za dużo złodziei i firm słupów którzy wygrywają przetargi a na stanie nie mają nawet łopaty.

Super opowieść bardzo wciągająca, więcej takich wypowiedzi. Pozdrawiam serdecznie Denis

Piękna historia Panie Franku Pozdrawiam

Zdrówka życzę.

Super vlog fajnie Pana posłuchać zawsze coś ciekawego się dowiedzieć pozdrawiam 😊

Pan Franciszek jest szlachetny nawet dla zwierząt

Ciekawa historia jak wszystkie. Pozdrawiam serdecznie.

Fajne pamiątki :) - pzdr .

Jakby znac datę pierwszej rejestracji to o ile "jest wród żywych" to moze jest w CEPiKu ;)

Pozdrowienia w niedzielne południe!

Dzięki za pomoc Jocekfarmowi

Prawo jazdy robiłem robiłem. Pozdrawiam Panie Franciszku

Wszystkiego dobrego panie Franciszku

Fajnie znów słuchać opowieści kierowcy mechanika:) taką małą rzecz zauważyłem na tyle odcinków 1szy raz w opowieściach Franek o żonie wspomina...

Niema to jak jeść niedzielny obiad i posłuchać Pana Franka pozdrawiam

Pomóżcie ADRIANOWI ZROBIC REMONT 60-ki:))

Pozdrowienia panie Franciszku

Super kochani :)

Pozdrowienia z Sobótki

Super opowieści 😃

Witam chwalę się moim wnuczkom że w 1994 roku byłem milionerem zarabiałem prawie 10 000 000 zł miesięcznie. Taka była wtedy wypłata stolarza. Ten rachunek dla młodych może wydawać się bajoński, ale dla ówczesnych milionerów i raz w roku to były grosze te 216 600 zł. Zresztą to była inwestycja w stanowisko pracy. Kilka tygodni temu leżałem w szpitalu i zacząłem wasz kanał z nudów oglądać. Jestem zafascynowany tymi opowieściami. Jestem raptem cztery lata z hakiem młodszy, ale przeżycia podobne. To były ciężkie czasy bułka 50gr oranżada 1,80zł, mandarynka 2,30zł, czekolada 19zł, a w kieszeni pusto. Mam rodzinę na wsi i prawie każde wakacje od pierwszej klasy spędzałem na wsi. Dokładnie wiem jak praca na wsi wygląda. Mając 13 łat pierwszy raz jechałem ciągnikiem Ursus C 330. Czułem się jak w niebo wzięty. Żeby wcisnąć sprzęgło musiałem na nie stanąć. Za rok już cofałem z przyczepą. Nie mogłem doczekać się następnych wakacji. I tak zostałem wakacyjnym traftorzystą. Dlatego rozumiem Pana i jestem pełen podziwu. Pozdrawiam Andrzej z Warszawy.

Film 11/10

witam panowie milej niedzieli

Dzień dobry ja mieszkam w Świdnicy

Pozdrawiam spod Tarnowa

Piękne wspomnienia. Mój tata też ma podobne. Też jeździł prywatnie ale Starem wywrotką z przyczepą. Tzw. Zestawem. Woził kto co chciał. Piaski cegły piaski pustaki itd. parę razy nawet na Bieszczady owce na pace wiązł z Podhala. Pozdrowienia z Zakopanego.

Przecież Franciszek jest na zdjęciu. Pierwszy od lewej. Udanej niedzieli i pozdrowienia z Marek :-)

Czy z tyłu widać koparkę Waryński ? I co pan Franek myśli o koparkach Waryńskih ?

Ja do dzisiaj żałuję,że niskopodwoziówki nie wziąłem razem z Krazem. Miałem do wyboru dwa balastowce... 255,albo Tatrę 813. Śmieszne pieniądze wtedy chcieli.

znacie może taką miejscowość jak Jawor? jest to nie daleko od Wocławia

😍😍

Może kiedyś Pan Franek opowie czemu w tych latach 90' były dla Niego ciężkie czasy.... zaciekawiło mnie to...Chyba że to sprawa jakaś osobista.Pozdrawiam

Kto ma tego kraza, można postarać się dojść po łańcuszku. Chodzi o to, aby znaleźć kupca, który zakupił tego kraza od p. Franciszka. Jeżeli on już go sprzedał, to spytać się kto go nabył i tak dalej. Myślę, że ludzie problemu robić nie będą

Pozdro zapraszam do mnie super roboty robicie

Czy będzie więcej "pamiętników" ??

Witam mam cało książkę o krazie Ale to był dźwig instrukcja obsługi może jesteście zainteresowani pozdrawiam

Witam was to prawda że sprzedaliście niebieskiego wyremontowanego supra proszę o odpowiedź

Sąsiad jeździł w jedynostce wojskowej bochnia takim krazem i nieraz opowiadal jakies historie to aż nie da się uwierzyć co ten kraz potrafił

Panie Franciszku W jakiej miejscowości mogę pana znaleźć bo przy okazji jak ustawić głos odwiedzin urodziny w tamtych okolicach chciałbym panu uścisnąć rękę bo mało jest już takich ludzi którzy potrafią tak ciekawie opowiedzieć historia swojego życia i z taką pasją. Pozdrawiam

Pytanie czy w Zetorze 25k wydech ma wylot bezpośredni w sensie są tylko siatki i nic więcej normalnie widać światło dzienne w nim

PRK Wrocław ?

Pozdrawiam jestem z okolic jasła moderówka kojaży pan takom miejscowość

Dzień dobry czy Lublecku odbędzie się konkurs orki zabytkowymi traktorami, czy tam będziecie i kiedy

Pewnie oryginał z Mera Poltik.

podrowienia z gorlic ;)

pan Michałowski posiadał ursus t28

Co do dawnych czasów to mam pytanie do Pana Franka. W moich stronach starsi ludzie opowiadają że zdarzały się kradzieże drobnych części z ciągników, na przykład podczas postoju na targu czy w miasteczku gdyż wiadomo że dawnej ciągnik z powodzeniem zastepowal osobówkę. Chodzi tu o stacyjki, klosze lamp czy odstojniki paliwa. Czy Pan Franek też kojarzy takie przypadki? Pozdrawiam

👍

a kto posiadał jako pierwszy w ŚWIERZOWIE URSUSA C-330?

Zegar fajny. Da radę taki kupić?

Bardzo piękny odcinek tylko gdzie jest. Zycze smacznego

Hola le hablo desde Spain. Tengo un zetor 8011 Quiero reformarlo y en España no hay ni mecánicos ni piezas. Le quiero poner turbo. El eje delantero 4x4. Multiplicador de torque reformar Le agradecería sus consejos. Muchas gracias

Który to był rok?

Panie Franciszku czy można prosić jakiś kontakt do Was?

Mam sąsiada który w warsztacie ma przyklejone na szafce zdjęcia wszystkich pojazdów jakimi w zyciu jeździł, między innymi kraz. Opowiedział mi że pod koniec lat 60 przyszły do jego firmy nówki krazy, była to zima i jakiś kierownik kazał mu po pracy wypuścić wodę z wszystkich aut, poszedł i otworzył kranik w pierwszym a tu płyn chłodniczy o którym nikt u nas nie słyszał. Zlał płyn do kanistrów i ,, do Żyda,, , na kieliszek chleba, już mieli.

a kto posiadał ursusa c-330 u pana we wsi ?

Ten zegarek strasznie głośno cyka. 😀

tyle pan opowiada ale w tej pana wsi byli rolnicy o których pan nie wspomniał może warto?

:)))))))))))

Piękna chistorja pozdrawiam

Jaki to był model Kraza?

Tak to ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-HiTwDMX5z88.html

Pierwszy Haha