Ale Maślana pocisnął facetce że aż dostała zawału serca. Czesio mistrz:Ale bęcła,jak klocek. Jeszcze mnie rozwaliło jak udawał karetkę jadącą na sygnale.
Złego diabli nie biorą 😂😂 może i nauczycielka była dobra bo chciała ich czegoś nauczyć ale miała zły sposób nauczania. Jednak uczniowie to też są ludzie którzy będą potem dorośli i sami beda uczuć kolejne pokolenia. A takie wyzywanie i poniżanie nie jest w porządku. Można być wymagającym i przede wszystkim sprawiedliwym. Ale znęcanie się psychiczne to już przesada, tak jak walenie linijka po rękach, przecież można dziecko przez to skrzywdzić. A potem dziwota ze ludzie tacy zestresowani wnerwieni i się wyzywają na innych by odreagowac po swoich traumach
Ja tak kiedyś gościa uratowałem xd chipa wyjebali na kanału i się nie ruszał chciałem mu robić usta usta xd ale patrzę oddycha 3/4 lepy i się obudził xd
Maślana jest the best - nie daje sobie wejsc na glowe facetce. Mnie tez to w szkole wkurzalo ze jak ktos chcial postawic na kreatywnosc i przedstawic swoje zdanie to nieeee, bo to nie jest w podstawie programowej, a jak bedziemy dyskutowac z nauczycielami to od razu punkty karne i do sekretariatu albo dyrektora... dla mnie to jest chory system. Jesli uczen ma dobry argument to nauczyciel powineien byc dumny ze ktos chce sie wykazać i ze bedzie mu przez to latwiej w doroslym zyciu. Ale ze nauczyciele to odbierali i jeszcze darli sie na cala klase to potem trzeba podnosic swoja wartosc poprzez ciezka prace, wizyty u specjalistow i wydac mase kasy na kursy bo przeciez nie jesteś 20 latkiem z 30 letnim doświadczeniem i nic nie umiesz
No właśnie, temat tego odcinka jest świetnym polem do dyskusji. Śmierć kliniczna - uchylenie rąbka tajemnicy odnośnie życia po śmierci, czy reakcja mózgu na stan kryzysowy? Zapraszam do napisania swoich przemyśleń ;)
Najlepiej byłoby jakby wszystkie dzieci nauczyły się tego samego wiersza. Ale byłoby śmiesznie. Każdy mówiłby to samo. Pomyslcie, cała klasa ten sam wiersz :))))) Chyba każdy by się śmiał.
