Krytykują wygląd Eve i Stellar Blade? TO ZNACZY, ŻE BOLI. Szach-mat zachodnia propagando! 

Już się tak nabrałem na Hogwardzie, myślałem że to będzie fantastyczna gra, a okazała się nudna i z fantastycznymi zwierzętami, pełen żon-żon, mężów- mężów, i chłopcówdziewczyn i dziewczynchlopców.

@@adekstaszek8374 mi się jedynie znajdźki podobały i niektóre postacie, ale fakt też się nabrałem, że niby nie ma tam homo i trans, a się deczko zawiodłem. Chociaż nie przeszkadzało mi to w graniu w to, przynajmniej gra nie męczy jak większość nowych innych.

wiesz, nasz prowadzący 300Kultura gry nie widział, ale już "ma pewność, że ta gra będzie naprawdę zacną produkcją", wow! czy aby po takim stwierdzeniu potem możemy oczekiwać bezstronnej, rzetelnej recenzji gry? woke'owcy i tacy bezmyślnie krytykujący woke'owców są siebie warci, niestety pierwszy argument jest taki, że postać jest wzorowana na prawdziwej osobie, ok, tylko, czy aby na pewno ma ona "zadbane ciało", czy raczej zaburzenia odżywiania? czy to "zadbane ciało" aby na pewno nie przeszło operacji plastycznych? tego z materiału się nie dowiedziałem, więc ten argument do mnie nie trafia już bardziej trafia drugi argument, że postać z gry nie musi być realistyczna tyle, że ten argument zaprzecza pierwszemu, więc widać, że i antywoke'wocy mają problem ze spójną narracją

Zaczynam wysnuwać teorie że producenci płacą za takie “artykuły” oczerniający by nas zachęcić do gówno burzy i do kupna

@@tomekka nawet jak miała jakieś operacje poprawiające wygląd niczego nie zmienia można mieć takie mega ciało bez żadnej pomocy. Że ktoś ma zadbane ciało to nie znaczy że ma zaburzone odżywianie nie każdy musi ważyć 70 czy tam 80 kilo. To są dzieci to wiadomo że "płeć piękna" nie będzie wyglądała kobieco.

I broń cię boże, jak jakiś developer z Korei odważy się pójść pod prąd i zrobić grę z atrakcyjną bohaterką. Nie spoczną póki wszystkie kobiece postaci nie będą jak Abbyzilla albo Aloy. Jak ta gra w końcu wyjdzie za rok (czy ileś tam) na PC, to kupuję by dać zarobić dobrym ludziom i wkurzyć lewaków.

Komuna😂

dokładnie,jak pomieszają wszystkie rasy nie będzie żadnej różnorodności...

​​​@@BenD0v3r32tylko ze Aloy była ładna więc nie trafiony przykład ale z Abby to prawda.

@@gok277 Byla, ale juz nie jest.

Powinni się czepiać postaci męskich, bo w wielu grach postacie męskie wyglądają jak jakiś transwestyta, gdzie psuje to nieraz całą imersje. Chyba w większości mmo tak jest i co najlepsze dotyka, to nie tylko postaci bohatera ale nawet jego wierzchowca czy stroju. Np. w takim Skyrim najładniejsze i zgodne z klimatem świata były zbroje początkowe, te większości najsłabsze. Robienie z męskiego bohatera piz*** nie jest czymś atrakcyjnym. Oczywiście jeśli jest to azjatycka gra to pół biedy, bo jest to zrozumiałe dla ich kultury. Poza tym postacie w tego typu grach są zgodne z wyglądem świata. Ale jeśli dostajesz świat jak w TES online i dodajesz do tej gry pedalskie, świecące jak psu jajca stroje oraz wierzchowca, to ewidentnie jest coś nie tak.

Ja też lubię ładne kobiety, ale nie zaliczam do nich sztucznie wychudzonych "wieszaków" na modłę z pokazów mody.

​@@commandanteetakie też są ładne.

nie tylko ty

​@@commandanteelubisz grube baby?

powinni zapowiedzieć BloodRayne 3 na PS5 XS by pokazać innym jak ma być albo DOA na plaży remastered, pierwsza seksowność na ekranie , NiER również daje to co trzeba, tą wizję, ikoniczność, charakterystyczność, cosplay jest nawet wykorzystywany w kategoriach pornn, a V i Ciri miała reklamę strony bez pytania. Są postacie w grach i Są po(r)stacie w grach, które działają jak nie powinny dowiesz się ich szukając.

@@Tobnjuks Cicho, bo jeszcze zrobią BloodRayne z grubą murzynką, zapiętą pod szyję jako Rayne ^^

Po prostu społeczeństwo się starzeje i przeciętna kobieta robi się coraz starsza. A kobiety są bardzo zawistne i chcą żeby 40 latka była postrzegana za piękną, a ta 20 latka o pięknych kształtach przecież nie może się podobać

Vaginosceptycy

Brzydcy ludzie zawsze będą mieli problem z tymi ładnymi. Tak jak chorzy umysłowo ludzie z normalnymi, myślącymi ludźmi. ;)

@@kazepl8988 W przypadku Stellar Blade, u krytykujących jedno łączy się z drugim :)

Normalne kobiety też lubią patrzeć na ładne babki na ekranie. Na przystojnych facetów też. Generalnie jak mamy spędzić kilkanaście/kilkadziesiąt godzin patrząc na jedną postać, to lepiej żeby była przyjemna dla oka ;)

​@@kazepl8988ja sobie wypraszamy mi ładne osoby w żaden sposób nie przeszkadzają 😅

Nier jest Japońska, Ciri i V polska polskojapońska, VAlorant LOL, Aloy amerykańska i tylko ta ostania nie dostała swojej kategorii cosplayu chamskiej animacji na stronach xxxowych.

przy tym koksie też mała część będzie miała że trzeba iść na siłkę bo chce być takim koksem jak on

​@@Gellainii to właśnie dobrze bo siłownia to bardzo spoko rzecz bo pozwala dbać o zdrowie jeżeli nikt nie bierze jakiś spomagaczy do ćwiczeń.

No w punkt panowie

Nawet tu, na RU-vid jest wysyp filmów, w których półnagie laski w obcisłych lub przezroczystych ubraniach ćwiczą jogę, sprzątają, tudzież przymierzają wspomniane ciuchy. Oczywiście wszystko w celach edukacyjnych. A w opisie link do profilu na Only Fans...

W punkt xD

Okej dobra, parsknąłem śmiechem przy tym komentarzu xD

Idealne określenie!

Tylko że przy takim trybie dla graczy z zachodu trzeba włożyć dużo pracy, a wątpię by twórcą zwróciła się praca nad trybem "Graj brzydką kobietą", więc raczej no, kurczę szkoda że gra wychodzi tylko na PS5, fajnie byłoby gdyby wyszła na Xboxa

Dla nich jest opcja zwana "wypierdalaj". Komuś się nie podoba? Ktoś się czuje urażony? Niech nie kupuje. O to chodzi w GG2, niech każdy ma prawo kupować to co chce, świadomie.

@@zanzazaar dokładnie tak

koniecznie niebinarną :D

Ale zaraz zaraz! Ja jestem graczem z zachodu i chcę grać pięknymi, nawet przerysowanymi postaciami, czy to męskimi czy żeńskimi. To jest gra kurde! nie rzeczywistość, w gry uciekam przed rzeczywistoscią i ma być atrakcyjnie!

Mam nadzieję że jak będzie wersja na PC to pojawi się taki mod 😂

Tak samo.

Żeby tylko Instagram. Cały RU-vid jest zalany falą filmów, na których półnagie laski ćwiczą jogę albo przymierzają ubrania. Filmy nie mają żadnych ograniczeń wiekowych, bo są tworzone "w celach edukacyjnych" i cóż, że można zobaczyć czy pani się goli czy nie (i nie mam na myśli nóg). Jednocześnie stare polskie filmy fabularne, w których na sekundę przewinie się naga kobieca pierś (o zgrozo!), są automatycznie klasyfikowane jako 18+ i obłożone ograniczeniem wiekowym, by czasem jakieś dziecko nie obejrzało.

„Dziś tata psychopata, jutro wszystko inne co podoba się mężczyzną” plan Marcy Darcy wciąż postępuje 😂

Kaszalotów w grach praktycznie nie ma (poza nielicznymi wyjątkami). Wręcz przeciwnie. Nawet Lara Croft przestała być twardą i silną postacią, a stała się ładną lalką (w tym przypadku do przesady co niekorzystnie wpływa na jej wiarygodność). Jest masa ładnych kobiecych postaci w grach, w Resident Evil, w DOA rzecz jasna i wielu innych. Producenci nie chcą ładować kaszalotów, bo wiedzą, że gra się przez to słabiej sprzeda. Czemu akurat jakieś redakcje czepnęły się Stellara? Może przez to, że ogólnie poziom graficzny wzrósł i prezentacja tych kobiecych atrybutów stała się znacznie bardziej sugestywna.

Gra zdobyła sławę dzięki owym atrybutom, a że była dobra to i świetnie się sprzedawała. Później, zmęczeni popularnością oraz nadmiarem pieniędzy twórcy postanowili odejść od schematu, który zapewnił im sukces i zmienili postać głównej bohaterki na bardziej "realistyczną, dostosowaną do współczesnego odbiorcy", co pozwoliło im po raz kolejny osiągnąć cel, jakim najwyraźniej była totalna klapa projektu i śmierć serii.

@@sensuscommunis2526 🤭"zmęczeni popularnością oraz nadmiarem pieniędzy"? w przyrodzie coś takiego nie występuje🥰

@@JolantaEliza Chciałem tylko pokazać jak durne i nielogiczne były działania twórców. Mieli przepis na sukces, który na dodatek się sprawdził w praktyce - ale woleli z niego zrezygnować, bo uznali, że "modern audience" oczekuje czegoś innego...

no fak , ta gra ma GIGANTYCZNY problem ... wychodzi TYLKO na PS5 ... niby ma jeszcze być wydana na PC ale ...

@@waldikl9388 i jest jakiś argument. Granie atrakcyjną postacią jeszcze zwiększy sprzedaż, a ci to jeszcze rozgłaszają w darmowej reklamie, tak to bym nie wiedział że taka gra istnieje

Otóż to. Dlaczego gra wideo miałaby niby odzwierciedlać realny świat? Po co?

Uprzedmiotowienie i seksizm dotyczą tylko kobiet. I cóż, że te same osoby twierdzą, że mężczyzna może mieć macicę i urodzić dziecko...

Nie, bo Ferdynand Kiepski jest szowinistycznym patriarchalnym samcem, który żeruje na kobiecie 😉

Miałem wywalone na tą grę, ale po tym wszystkim się zainteresowałem i mam ochotę zagrać.

Przepiękna.

A potem te same kobiety wrzucają swoje wygibasy w przezroczystych majtkach na IG czy YT, wraz z linkiem do swojego konta na OF...

Seksizm, podobnie jak rasizm działają tylko w jedną stronę. Ale oczywiście wszyscy jesteśmy równi - powiedzą ci te same osoby ;)

Trafiłem na mnóstwo reakcji na demko kobiet które grają, co do jednej reagowały pozytywnie.

@@Begimperikukokdini no i super o to chodzi

Odnoszę się tylko do tej konkretnej sytuacji... W Korei są wyśrubowane standardy "piękna"... Wyobraź sobie że jesteś Koreańczykiem i masz córkę, jest "standardowej urody" nie jest brzydka (otyła itp...), ale nie wyróżnia się z tłumu za specjalnie, kończy szkołę/studia i chce iść do pracy. Nie dostaje jej, ukończyła różne kursy, zrobiła darmowe staże itp... nadal niema pracy, po 2-3 latach rezygnuje że swoich marzeń o karierze czy rodzinnie i znajduje pracę jako sprzedawczyni w sklepie i zarabia najniższą krajową. Czemu twoja córka pomimo takiego wykształcenia i praktyk nie może znaleźć prace? Nie wiem czy odpowiesz, więc odpowiem teraz... Bo jej uroda jest "standardowa". W wielkich firmach nie wpisuje się w politykę "piękna" co normą w tamtym kraju i z takiego powodu nie może znaleźć pracy, oczywiście taki "proceder" jest nielegalny i bezprawny, ale trudno takie coś udowodnić. Kobiety co mają urodę co ta Koreanka. Codziennie musi walczyć o to "by nie wypaść z gry", czyli musi fizycznie i psychicznie tak kształtować swoje ciało i charakter i mieściła się w standardach piękna, jedna wpadka i odpada z gry i ląduje metaforycznie w koszu. Zwróć uwagę na wskaźnik samobójstw w Korei. I się przekonasz że robisz niedźwiedzią przysługę, broniąc tą konkretną grę.

@@szamanszamanek5367 Ale tu jest mowa o postaci z gry, wzorowanej na żywej osobie. Nie wiem, co tu można krytykować. Ani po co do tego dorabiać filozofię. Poza tym mieszkancy krajów dalekiego wschodu mają zupełnie inną od naszej mentalność i często trudno jest nam zrozumieć ich postępowanie.

​​@@szamanszamanek5367a co nas obchodzą jakieś osoby których nie znamy ważne że bronimy własnych przekonań.

​@@gok277 @edwardwarkus5198 Przepraszam za dość późną odpowiedz, obowiązki zawodowe mnie przetrzymywały. Może rozbije to na części pierwsze i będzie łatwiej zrozumieć. Jak pewnie sami zauważyliście, postać z gry jest wzorowana na prawdziwej postaci a mianowicie, na modelce o nazwie Shin Jae-eun, która jest Koreanką. Jak przeczytaliście mój pierwotny komentarz. W Korei panują wyśrubowany model piękna. I owa pani Shin Jae-eun, żeby dostać tą posadę (i nie tylko tą) musi mieć ponadprzeciętne wygląd i żeby to osiągnąć musiała wiele poświecić, może podam kilka przykładów potencjalnych przykładów przez które musiała przejść by być kim teraz jest czyli modelką. Intensywne treningi, głodówki, poniżanie, brak snu, operacje plastyczne. Wychwalając ową postać z gry, która jest wzorowana na prawdziwej postaci, dajecie "zielone światło", do dalszego tego procedury by koreańskie kobiety były traktowane przedmiotowo, czyli "masz być ładna, bo my chcemy pieniądze z tego!". A mówienie że to "inna kultura" to jest, no niestety przepraszam ale arogancja i krótkowzroczność, jaka kobieta na świecie chce być traktowana przedmiotowo? To nie jest już kwestia "kultury". Co zresztą patrząc po statystykach przynosi to "ponure żniwa" wśród kobiet w Korei. Druga ciekawa sprawa, czytając komentarze, sama gra nie wygląda imponująco, nie wyróżnia się specjalnie na tle innych gier spod tego samego gatunku. To więc skąd ta cała afera z nią związana? Oczywiście na pierwszy rzut oka to może wyglądać że to wszystko przez tą całą kulturę "woke", ale to tylko fasada. Gra nie wyróżnia się zbytnio a osoby odpowiedzialne za marketing musiały ja zareklamować by się sprzedała, wykorzystali pijarowo całą tą sytuację z "woke" na swoja korzyść, na zasadzie "oblężonej Twierdzy". Resztę już znacie, przychwyciły to media anty-woke i robią tejże grę tak naprawdę darmową reklamę, więc tak naprawdę studio odpowiedzialne za ten produkt (Shift Up) jakby nie patrząc, wykorzystała waszą niewiedze i naiwność.

@@gok277 Przepraszam za dość późną odpowiedz, obowiązki zawodowe mnie przetrzymywały. Może rozbije to na części pierwsze i będzie łatwiej zrozumieć. Jak pewnie sami zauważyliście, postać z gry jest wzorowana na prawdziwej postaci a mianowicie, na modelce o nazwie Shin Jae-eun, która jest Koreanką. Jak przeczytaliście mój pierwotny komentarz. W Korei panują wyśrubowany model piękna. I owa pani Shin Jae-eun, żeby dostać tą posadę (i nie tylko tą) musi mieć ponadprzeciętne wygląd i żeby to osiągnąć musiała wiele poświecić, może podam kilka przykładów potencjalnych przykładów przez które musiała przejść by być kim teraz jest czyli modelką. Intensywne treningi, głodówki, poniżanie, brak snu, operacje plastyczne. Wychwalając ową postać z gry, która jest wzorowana na prawdziwej postaci, dajecie "zielone światło", do dalszego tego procedury by koreańskie kobiety były traktowane przedmiotowo, czyli "masz być ładna, bo my chcemy pieniądze z tego!". A mówienie że to "inna kultura" to jest, no niestety przepraszam ale arogancja i krótkowzroczność, jaka kobieta na świecie chce być traktowana przedmiotowo? To nie jest już kwestia "kultury". Co zresztą patrząc po statystykach przynosi to "ponure żniwa" wśród kobiet w Korei. Druga ciekawa sprawa, czytając komentarze, sama gra nie wygląda imponująco, nie wyróżnia się specjalnie na tle innych gier spod tego samego gatunku. To więc skąd ta cała afera z nią związana? Oczywiście na pierwszy rzut oka to może wyglądać że to wszystko przez tą całą kulturę "woke", ale to tylko fasada. Gra nie wyróżnia się zbytnio a osoby odpowiedzialne za marketing musiały ja zareklamować by się sprzedała, wykorzystali pijarowo całą tą sytuację z "woke" na swoja korzyść, na zasadzie "oblężonej Twierdzy". Resztę już znacie, przychwyciły to media anty-woke i robią tejże grę tak naprawdę darmową reklamę, więc tak naprawdę studio odpowiedzialne za ten produkt (Shift Up) jakby nie patrząc, wykorzystała waszą niewiedze i naiwność.

Od kiedy incele są lewicowi?

@@krobot6560 Odkąd narzekają na piękne kobiety.

Przeszkadzają jakimś 10% społeczeństwa, które jednak krzyczy najgłośniej. To oni piszą recenzję, to oni piszą listy do redakcji, to oni organizują protesty i manifestacje - nie ci normalni ludzie. I dlatego to oni wywierają większą presję na studia, na polityków, na firmy.

I normalni gracze poza azjatami.