Powiem tak, jako potencjalny klient. Dwa miesiące temu postanowiliśmy z mężem odnowić pokój córki - 12m2. Miało być pomalowanie ścian i naprawa drobnych pęknięć w gladziach. Wyceny fachowców od 1,2 tys do 1,5 tys (centralna Polska). Tyle pieniędzy za 2 dni pracy??? Mówimy o malowaniu, a ja przecież kupuje wszystkie materiały. Pooglądałam na YT kilka filmików, kupiliśmy materiały i własnymi siłami odnowiliśmy pokój. Wyszło bardzo ładnie, łącznie z naklejaniem fototapety (za to pewnie fachowiec chciałby kolejne 200-300 zł). Za pieniążki, które musiałabym zapłacić fachowcowi kupiłam wszystkie materiały, fototapetę, rolete do pokoju, dywan, regał na zabawki. Na wiosnę myśle o odnowieniu kolejnych pokoi. Jeśli ceny robocizny będą na takim poziomie, myśle ze cała rodzina wspólnymi siłami sami odświeżymy pokój po pokoju i panom fachowcom podziękujemy. Po naszej historii moja niania pogoniła swojego męża i synów i również sami odnowili mieszkanie. Może czas zrewidować trochę rzeczywistość.
to co fachowiec ma brać 200zł dniówki na swojej działalności? To na prawdę takie dziwne ze za taką robotę 1200zł ? wiadomo że każdy by chciał za darmo. powiem tak - jestem elektrykiem na swojej działalności i jak nie zarobię tych 600zł dniówki to naprawdę na życie nie zarobię w tych czasach. składki trzeba opłacać a sprzęt do wykonywania robót na drodze nie leży, do tego to paliwo... . A powiem ze dzieci w domu czasem mnie nie widzą przez 2-3 dni bo się robi od rana do nocy. Za to wszystko tylko podziękować rządzącym...
@@minimal7087 no czytałem. Ale akurat sprzęt elektryka jest bardzo ubogi w porównaniu do innych zawodów. Ludzie pracujący na kasie za najniższe krajowe też muszą wydawać na paliwo tak samo jak Ty.
I bardzo dobrze, że nadchodzi kryzys w tym sektorze - bardzo się cieszę, jako inwestor !!! Do tę pory (woj. Mazowieckie) była to jakaś PATOLOGIA!! Od wielu miesięcy chce zrobić kilka rzeczy w domu jednorodzinnym, typu: wymiana okien, ocieplenie budynku, balustrada itp. Za każdym razem muszę się "PROSIĆ", aby ktoś szanownie przyjechał, zrobił ofertę i przyjął zamówienie. Nie mówiąc o umówionych wizytach, na które "szanowny fachowiec" nie przyjechał i nie raczył nawet zadzwonić !!! Szczerze mówiąc, życzę wam "SZANOWNYM BUDOWLAŃCOM" wielkiego kryzysu i zastoju, żeby wam to dało do MOCNO po du-ie, i abyście wreszcie zaczęli szanować tych, którzy wam dają zarobić na chleb !!!
Do niedawna nie mogłam nawet zwrócić budowlańcom uwagi gdy coś spiepszyli, albo po prostu się öpierdzielali a godziny robocze sobie leciały, zaraz była obraza i na drugi dzień juz nikogo nie było Nie dość ze się obijali i, źle zrobiona robota to stawki kosmiczne. Teraz ja będę sobie wybierać komu oddam zlecenie i może zaczniecie szanować klienta wykonując prace fachowo .
Może wreszcie budowlańcy zaczną szanować swoich klientów. Przychodzić na umówione spotkania, odbierać telefony i przykładać się do tego, aby robotę wykonać tak jak trzeba a nie szybko i nara 😉
Umawia się na remont łazienki w jednym mieszkaniu u jednego klienta, a w międzyczasie obskakuje 3 inne mieszkania w tym samym bloku lub niedaleko xD i cena 20 000 zł za łazieneczke, a nawiercenia na kabinę złe
Jak powiedział Menzen, kryzyz zawsze ma elemt oczyszczający rynek, co do spowolnienia to nawet sie ciesze bo tu w Małopolsce zwłąszcza 2 - 3 ostanie lata to była tragedia zaneźć ekipę, nie dość że wyceny z informacją że jak przyjdzie co do czego to bedzie drożej bo paliwo drożej i materiały to budowlańcy strasznie przebierali w ofertach do ogrodzenia przyszło 12 ekip na wycene gdzie max 3 odezwały sie i zgodziły podjąć budowy. Było to coś czego nie było wcześniej.
witam. ogladam Cię o dłuższego czasu i widzę że jesteś uczciwym i rzetelnym wykonawcą dlatego masz zlecenia i życzę Ci abyś je ciągle otrzymywał , pozdrawiam
Brawo. W końcu może usługi będą normalnie wyceniane, a nie tak jak teraz, że robota łazienki to 15/20 tys pod stołem. Nikomu źle nie rzyczę ... ale to co ostatnio działo się na rynku usług budowlanych to była zwykła patologia.
To nie jest kwestia ceny. Czy ona jest dla kogoś mala ...za duża...lub go po prostu nie stać....Nie wiem z czego tu sie cieszyć 🤷 Tych co nie bylo stać, to pomimo spadku cen, nadal ich nie bedzie stać. Cala gospodarka idzie w dół, okradają nas z wartości pieniądza. A ludzie o wąskiej perspektywie myślą: Ceny spadną to wtedy kupie. Błednie zakładają ze ich status życiowy nie ulegnie pogorszeniu. A pogorszy sie i to znaczaco. I to co dzis dla tej osoby wydawalo sie drogie, za jakis czas moze stac sie nie osiagalne. Pomimo Pozdrawiam
@@MalyBaron uważasz, że robota za wykończenie 9m2 łazienki 15/20k bez fvat to uczciwa cena, serio? Sorry bo ja nie ... i nie piszę tego z perspektywy kogoś kto nie ma kasy, bo zarabiam całkiem nieźle. Jeśli wykończeniowiec zarabia więcej niż specjalista IT to jest coś nie tak. Bez obrazy. Fakty, są takie, że wykonawcy do tej pory sadzili ceny z kosmosu, przynajmniej biorąc pod uwagę polskue realia zarobkowe.
@@knovacky Piszesz "Brawo. W końcu może usługi będą normalnie wyceniane.." cieszy cie ta sytuacja... "Dobrze im tak" ..."A niech mają "tylko że to dotknie wszystkich ! Jeśli liczysz że przy łazience 9m2 ktoś ci zrobi ją zliczając same m2 ... no to.. nie!!! Co do samej ceny nie wiem. To zależy jakie miasto co jest do zrobienia ...itp. "Jeśli wykończeniowiec zarabia więcej niż specjalista IT to jest coś nie tak" No ale jak ? To jest jakaś zasada kto może od kogo więcej zarabiać ? No nie żartuj :) A jak już to właśnie tak powinno być. Siedzieć przed kompem na etacie i klepać w komputerku .... fajna robota. A tu w pyle brudny ...Spróbuj porobić w wykończeniówce tak z miesiąc ... dwa. Wtedy porozmawiamy. Kiedyś robiłem dla klienta który dał za same płytki 15 k ...Pytanie czy to drogo ? Czy tanio? Zależy dla kogo? Puentując ...ceny są kształtowane przez popyt - podaż. Mamy takie ceny jakie mamy . Ponieważ większa cześć osób poszła na informatykę a mniejsza do szkoły budowlanej.
@@MalyBaron Bo faktycznie to, że jesteś w pyle brudny to powód, żeby kosić za usługi jak za zboże, serio ? Jeśli uważasz, ze w IT se tam coś klepiesz w klawiaturę na komputerku to powodzenia. Żeby zarobić jakieś rozsądne pieniądze w IT musisz spędzić sporo czasu na studiach/nauce etc. Przeciętny majster to chłopak po podstawówce. Druga sprawa to odpowiedzialność. Jak ja coś sknocę to straty liczone są w milionach, widzisz różnice ? Cena płytek mnie nie dziwi, bo sam zapłaciłem podobne pieniądze za płytki do łazienki ... ale to w dalszym ciągu nie ma znaczenia. Ja nie chcę nikogo obrażać i rzyczę wszystkim jak najlepiej, ale to co się ostatnio działo to jest zwykła patologia i golenie klientów. Usługi wykończeniowe w Polsce są znacznie zawyżone do przeciętnych zarobków Polaków. Koniec kropka. Tyle i aż tyle.
Witam ,poruszyłeś ważny temat .słaby czas w wykończeniach pamiętam dwadzieścia kilka lat temu, ale jak ktoś tu pisał ,kto dobrze robi przetrwa ,miejmy nadzieję że nawet jeśli będzie gorzej,to w końcu rynek znowu się rozkręci,pamiętajmy budownictwo to ważna gałąź gospodarki🤔
Tylko jak miał by się znowu rozkręcić ?🤔 Nie ma podstaw ku temu. Recesja ... Niedługo będzie spory problem z kupnem rzywności ....kto będzie wtedy myślał o remoncie 🤷
Zacznie się rozkręcać za dobrych kilka lat ale do tego czasu będzie pogrom w budowlance. Życie na kredycie juz się skończyło, przy tej inflacji i chorej polityce tych muppetow którzy wypełniają polecenia globalistów z Davos, śmiem twierdzić że wraz z osiągnięciem cenowego sufitu zaraz zaczną padać firmy i bezrobocie bedzie wzrastać. Ludzie jeszcze jadą na oparach ale przy tych cenach energii, paliwa itd myślę że po nowym roku zobaczymy prawdziwy obraz polskiej gospodarki. Dajmy chwilę na zakończenie wakacji kredytowych, tarcz i innych rzeczy... nie mówiąc o tym że jak Glapa nie podniesie stop do min 10% to PLN upadnie bo polityka FEDu I EBC będzie dyktować warunki na rynkach. Mieszkam z rodziną w UK, zarobki w przeliczeniu na polskie okolo 25tys i żeby z 1.3mln nie kupić domu w Polsce haha... poczekamy ze 2 lata i jak bedziemy chcieli wrócić to powinny być duże promocje.
Panowie budowlańcy płaczecie że nie macie zleceń ale to normalne ludzie nie są głupi żeby płacić takie pieniądze.. Ja pracując za granicą tylko mogę pomarzyć o takich dniowkach jakie sobie wołacie za swoją pracę. Kredyciarze się wystrzelali i teraz zostali tacy ludzie jak ja co sumiennie odkładali pieniądze na to żeby pobudować dom i głos rozsądku mówi jedno poczekać i się nie stresować a czas pokaże jak to się wszystko ułoży.. Pozdrawiam wszystkich inwestoròw z głową na karku i również wszystkich budowlańców i życzę wszystkim zdrowego rozsądku 😉
Panie Dawidzie za wcześnie na ocenę sytuacji. W dziedzinie gospodarczo-ekonomicznej nic nie dzieje się z miesiąca na miesiąc. Mam wrażenie że tabuny RU-vidrów co 15 minut zmieniają opinie od skrajnie optymistycznych po skrajnie pesymistyczne. Pierwsze oznaki problemów na rynku nieruchomości i budowlanym zobaczymy w okresie zimowym a pogłębienie tych problemów na wiosnę i lato. Dopiero jesień 2023 r powie nam jaka głęboka będzie korekta na tym rynku i wtedy jest to moment na ocenę sytuacji i ewentualne analizy. Pozdrawiam serdecznie. Teder
Witam Dawid . Mnie ostatnio klient powiedział że zarobek 5 tys dla budowlańca to bardzo drogo bo on po studiach w biurze zarabia dużo mniej....to powiedziałem że niech przyjdzie na budowę zakasze rękawy i zasuwa sam na budowie swego domu może zrozumie wartość nakłady i czas wtedy zrixumie a nie komuś przygadaywac że panie taka dniówka Panu wyszła....inwestorzy najchętniej wszystko by chcieli za pół darmo... jak komuś w biurze wydaje się że budowlaniec to takie kokosy zarabia to niech zmieni pracę. Dawid pozdrawiam
Popatrz Pan. Jakie dobre rady budowlaniec ma dla swoich klientów. Jak ich nie stać, to niech zmienią pracę. Jak kilka lat temu Prezydent dał taką radę, to było wielkie oburzenie. 😂
Witam, w kraju w którym pracuję wygląda to całkiem odwrotnie. Pracy jest mnóstwo, właściciele dużych firm jeżdżą po budowach i szukają podwykonawców. W budownictwie są ogromne braki personalne, brak fachowców, młodzi nie przyjdą na budowę, starzy nie mają czasu bo są zawaleni zleceniami. Stawki idą w górę głównie dzięki zleceniodawcom którzy chcą ściągnąć ludzi do siebie. Aktualnie mam kalendarz zapełniony na 2 lata do przodu. Pozdrawiam.
Ty o Polce piszesz? Brzmi jak byś właśnie o naszej ojczyźnie pisał. Roboty jest w brud. Jeśli ktoś nic nie umie to nie zarobi. I oczywiście ludzi do pracy dramatycznie brakuje. Pozdrawiam
Tylko znajdź mi prawdziwego fachowca, bo partaczy na rynku całe stada. Sam dzwoniłem po ekipach to albo termin za rok, albo totalna zlewka. Edycja: albo trzecia opcja - umawia się na termin, ja biorę urlop a on mnie unika przez dwa miesiące. Niech sp**ją, wcale mi nie żal. Ja musiał prosić, teraz niech oni połażą po prośbie. Przyszedł jeden zrobił na odp**l, wział kasę i miał wrócić jak wszystko podeschnie. Tyle go widziałem. Kiedy patrzę jaką partaninę robią, postanowiłem wziąć się sam za remont. Może i wyjdzie tak samo ujowo jakby robili oni ale przynajmniej za 20% ceny. A i ja się czegoś nauczę przy okazji.
Cześć Dawid, potwierdzam z obserwacji, że ludzie budują lub wykańczają własnymi siłami, często rodzina lub znajomi pomagają, a u niektórych wręcz prace zatrzymały się. Jest i będzie jeszcze ciężej. Mój znajomy, mający zakład meblarski, od początku roku boryka się z problemami finansowymi, coraz mniej zleceń, obawia się upadłości. Myślę, że konkurencyjne ceny trzeba rozważyć.
Nie każdy powinien mieć swój dom czy mieszkanie. Ekipy remontowe może i przeginają ale sami klienci ich do tego zmuszają. Wymagania i problemy polegają od was samych więc ceny będą nadal wysokie. Roszczenia i szczękania. Jak mnie nie stać to nie kupuję nie biorę ekipy remontowej. Na wszystko musi być miejsce i rozum. Musimy się nawzajem szanować.
Karma wraca, fachowcy nie wiedzieli juz ile brać i ludzie jak mają w dzień 1/3 pensji oddac, popatrzą w internecie zrobią raz lepiej czasem gorzej ale w przyszłości już,, fachowca nie zatrudnia,, zrobią sami i ceny może niedługo zrobią się realne. Kolego od 600 zł dziennie, ja również jestem elektrykiem, mam SEP, elektryczne uprawnienia budowlane i uprawnienia innych branż, roboty robię w domu sam bo mi wstyd było by żeby coś co umie zrobić zlecić osobie, która nie ma wstydu tyle pieniędzy wyciągać, bo przecież ma okazje. Wiem ile kosztują uprawnienie, ile mierniki, ale jak się idzie na łatwiznę bo program sam liczy to niestety ale za to wygodnictwo płaci klient a nie fachowiec nieuk
Jako wykonawca mam na ten moment na 4 miesiące jeszcze pracy, ale mało kolejnych chętnych na remont nowych klientów , nie wliczam kilku prac z których zrezygnowałem gdyż albo za daleko albo za półdarmo chcą. Jest różnie, zobaczymy jak to będzie. Pozdro.
Ekipy budowlane będą mieć w końcu czas na douczenie się 🙂 Bo niestety z tymi którymi miałem styczność to słyszałem tylko "Panie ja buduje już tak domy 20lat i wszystkie stoją i nikt nie narzeka" a narożników poprawnie zazbroić nie umieją a w zleceniach przebierają. Może w końcu się branża oczyści od partaczy a zostaną fachowcy. Każdy inwestor wie dobrze o czym piszę ;-)
TRAFIONE w punkt!!!. Niestety widać masę samouków, bez szkół zawodowych, i to jeszcze święcie przekonanych ze maja rację, bo "20 lat tak murujemy, i wszystko było dobrze". Bardzo dobrze ze przyszedł twardy reset w budowlance. Najwyższy czas przywrócić rynek klienta.
To po co bierzesz wykonawcow jak taki mistrzu z Ciebie. Zakasaj rekawy i pokaz jak to powinno wygladac zaoszczedzisz i bedziezz mial ladnie 😂😂😂😂 Polska kraj mistrzow. A jeszcze jedno wez ekipe sprawdzona z reputacja. Ale podejrzewam ze Cie nie stac na prawdziwych fachowcow.
@@golebieryszarda Stać mnie na fachowców i nie brałem najtańszej ekipy zarówno do budowy ścian, dachu i okien, nie mówiąc o hydrauliku. A co do zakasania rękawów to wieczorem po pracy poprawiałem zbrojenia narożników o których pisałem wcześniej. Pracuję w innej branży i gdybym miał takie podejście jak budowlańcy to dawno już by mnie wyrzucili. Ja opisuje swoje doświadczenia i doświadczenia swoich znajomych którzy budowali dom. Niestety branża budownictwa szczególnie jednorodzinnego w Polsce to w większości patologia i partactwo. Jeżeli inwestor który nigdy nic nie budował jest w stanie doszkolić się z zwykłego "youtuba" i budować zgodnie ze sztuką (np. "programista na budowie") to jak nazwać magików których efekty pracy podziwiałem na swojej budowie i budowie znajomych ???
@@arturm6852 czyli obejrzales filmik na yt i na jego podstawie stwierdziles ze cos jest zle i to poprawiles 😂 ok. Wiesz co pracuje w wykonczeniowce i w mojej okolicy jest przynajmniej kilka firm ktore robia cos na wysokim poziomie. Ale klient sugeruje sie glownie cena i zaczyna ciac koszty przy wykonczeniu zeby nie zabraklo na tv do salonu 60 cali. Wiele razy uslyszalem od takich podobnym tobie expertow ze ile ja bym chcial zarobic za jeden dom :D wiec wiem ilu jest januszkow w tym kraju i cebularzy. Ktorzy nie dorzuca 3 zl do metra gladzi zarejstrowanej i profesjonalnej firmie tylko szukaja gienkow ktorzy podjada pasatem b5 w combi i robia co robia :D. Wydac 3 tys na lampe nie ma problemu ale zaplacic 6-7 tys za zrobienie lazienki z milionem ledzikow poleczek itp to juz "panie za co az tyle ?" " da sie cos taniej" ?
@@golebieryszarda Właśnie Januszy biznesu dzisiaj najwięcej jest w budowlance i wykończeniowce. Większość to jakieś samouki, bez szkół, i najpierw jeden z drugim spieprzy nie jedna robotę zanim czegoś się nauczy. Koszty ponosi inwestor. Mam nadzieję że przyszły rok jeszcze dokręci śrubę w budowlance. Rynek się przeczyści z partaczy i przypadkowo "fachowców".
@@MalyBaron pchać mogą gdzie chcą kwestią czy społeczeństwo da się w to wrobic. Może tak być, że nie będzie co do gara włożyć ale bardziej widzę to w stylu obniżenia poziomu życia przedewszystkim klasy średniej czyli może z głodu nie umrzesz ale skończy się obżarstwo i traktowanie jedzenia jak śmieci. Czy to źle czy dobrze tego nie wiem natomiast wychowywałem się w biednej rodzinie z problemami alkoholowymi i takie pojęcia jak głód czy bieda jest mi bardzo dobrze znane a co za tym idzie nie boję się tego i prawdopodobnie będę umiał sobie w takiej sytuacji jako tako poradzić. Trzeba otworzyć oczy . Już czas zrozumieć co się odpier... na tym świecie:)
Teraz zacznie się czas KLIENTA ! Brawo ! Poczekać parę miesięcy aż przyciśnie i wtedy szukać "BUDOWLAŃCÓW" Te ceny które sobie wymyślacie wystrzeliły w kosmos. Brawo !
@@dawidbudowlaniec6434 Pożyjemy, zobaczymy. Oczywiscie sa tacy co zeby nie zejsc z ceny wolą "wyrzucić do kosza".. na złość odmrożą sobie uszy ale bedzie paru takich co zejda z ceny. Pozyjemy zobaczymy. Nie mowie teraz... kwestia paru miesiecy.
Jest dobrze, z rynku wypadna ludzie, ekipy i firmy , które walily fuchy za wielkie pieniadze. Zostana sami fachowcy, ceny mnie nie strasza, zawsze mozna sie dogadac.
Patrząc na ilość branych kredytów.... ilość zleceń będzie maleć. Ceny się tak rozbujały przez "tani" kredyt, że ludzie zaczęli sami remontować / wykańczać. Teraz pytanie, czy rynek nie wymusi sytuacji, że większość zleceń będzie ogarniać Ukraina bez faktury? Tego się obawiam, bo miałem do czynienia z dwiema ekipami i ich pogoniłem... Z drugiej strony w okolicy Warszawy ceny są kosmiczne- nie mam najniższej pensji, jednak nie stać by mnie było na fachowca na wykończenie mieszkania od A do Z. Pozdrawiam
Witam to się dopiero rozkręca i będzie to trwało 5 lat i jestem tego pewny że będzie wojna cenowa między wykonawcami ceny usług polecą z czego będą leciały fuszerki a porządne ekipy będą zmuszone na redukcje etatów... Pozdrawiam, a i zapomniałem dodać ja już o tym mówiłem rok temu że będzie bam w budowlance i przyjdzie kryzys bankowy następny bedzie
Ja się nie dziwie. Sam zarabiam niby sporo, a i tak większą część pracy robię sam (budowa domu). Ceny wykonawców zwalały mnie z nóg. Przeliczając na swoją wypłatę to bardziej opłacało mi się dokształcić i zrobić prace samemu. Po prostu nie jestem w stanie w normalnej pracy tyle dorobić, co zaoszczędzić pracując sam na budowie. Nawet bym chciał wziąć fachowca, ale nikt nie przyjdzie (patrząc po wycenach) pracować za powiedzmy 4K miesięcznie na 2-3 miesiące. Przykładowo instalacje hydrauliki i ogrzewania podłogowego robiłem po godzinach 2/3 tygodnie, wycena za wykonanie wody użytkowej - robocizna - najtaniej było 3k, za ogrzewanie podłogowe 6k - to już przekracza moja wypłatę a nie zajęło miesiąca.
Witam wiadomo że fachowiec nie przyjedzie pracować za 4 tys miesięcznie ( tyle teraz średnio ma pomocnik na budowie) dolicz koszty zusu-u podatków , księgowej , paliwa , eksploatacja narzędzi itp...
@@dawidbudowlaniec6434 No widzisz z jednej strony rozumiem, z drugiej jednak mam taki opór, żeby zapłacić komuś dajmy na to za łazienkę 15-20k, którą będzie robić miesiąc, może nawet krócej. Przy takich stawkach, okazuje się że informatycy, czy inni inżynierowie nie zarobią tyle co glazurnik/hydraulik. Jako inżynier wiem, że dosyć łatwo nauczyć się glazurnictwa/hydrauliki, a w druga stronę - nie sadze. I przez te cała budowę sam zastanawiam się czy się aby nie przekwalifikować na któraś z przedrożonych usług - na razie moim faworytem jest rekuperacja, druga w kolejce ogrzewanie podłogowe z hydrauliką.
@@piotrmarzecki3573 dobrze mówisz, ludzie z najniższym wykształceniem chcą zarabiać najwięcej, mało który płaci ZUS , jak już to ryczałt od faktury wystawionej raz na kwartał, o odnośnie eksploatacji narzędzi to przy takiej łazience to zużyje tarczę za kilkadziesiąt złotych a resztę pójdzie na rachunek klienta, jak ktoś napisał pieniądz był tani i ludzie nie szanowali... Zamiast dziadostwo przegnać...
Szczerze powiem tak. Ja też działam sam, ale mam spokojnie zlecenia na pół roku do przodu. Ludzie wiecznie dzwonią i chcą wciąż robić i robić. Czasami jest jakaś robota lecz dojazd jest daleki no i nie walniesz komuś ceny za robotę z kosmosu. A za jałmużnę nikt nie będzie robił bo inflacja dotknęła każdego i nie zapowiada się spaść. Mimo to zlecenia będą nadal. Trzeba się będzie przekwalifikować na inny zawód bardziej popytowy to się tak zrobić ;)
Kolego weź top uwagę to że pracując na etacie nic cię nie obchodzi , składki , ubezpieczenia , księgowa plus wydane kilkanaście tysięcy na narzędzia 👍idziesz do domu i masz wszystko w d.... U mnie praca nie kończy się tylko ja pracy , po godzinach wyceny liczenie dostawy materiałów itp.Pracowałem na etacie 15 lat więc mam porównanie.
Nie ma się co użalać nad losem firm... Przez ostatnie 2 lata mieli w dupie klienta... Pora na to by los odwrócił się... Teraz klient dyktuje warunki...
Witam przykro mi , ale klient nigdy nie będzie mi dyktował warunków ile może mi zapłacić za remont łazienki czy inne prace 🤔 jeśli jest komuś zbyt drogo to nie muszę robić 🤔nic na siłę.
Lubie nowych rzeczy sie uczyc wiec 10lat temu nauczylem sie troche wykonczeniowki i szczerze mowiac dalem rade zrobic sobie sam cala wykonczeniowke,z kolega troszku meble robilem 3lata tez troche sie nauczylem i meble sam wykonalem do domku troche wprawy i niema rzeczy nie mozliwych.Drogo jest wiec zrobilem 100m2 za 50tys zl + moja praca wlozona w to wszystko.
Kredyciarze budowali za nieswoje pieniądze i windowali ceny w budowlance. A teraz nie ma z czego spłacać bo STOPY w górę. To też wina banków, że dawali takim ludziom kredyty.
To nie jest wina banku. Banki tylko realizują narzuconą politykę przez rząd. Do banku przychodza wytyczne od rządu coś jak WIBOR i "stopa referencyjna" - więc to tylko i wyłącznie wina rządu( no i oczywiście ludzi którzy podpisują umowę). Pamiętajmy że bank to firma jak każda inna i liczą się tylko zyski.
Dużego spadku w wykończeniówce jeszcze nie widać. Ludzie którzy pozaczynali budowy chcą pokończyć i się wprowadzić. Zastój w wykończeniówce będzie widać w przyszłym roku
Co to znaczy normalnie?Inwestorzy chcieliby żeby fachowcy zarobi 3-4 tys. na miesiac ale nie pomyślą ile trzeba wydać.Zaczynając od kupna samochodu,wszystkich narzędzi-nie tanich,które się zużywają i ciągle trzeba dokupować,ZUS,księgowa,paliwo,części do samochodu,byle gówno do rozwiercenia otworu w gresie 200-300 zł a wystarczy na 5-10 otworów.Ludzie zastanówcie się!!! Oni ponoszą ogromne koszta miesięczne!!!Pozdrawiam..
Czytam komentarze i proszę nie mylić fachowców z pseudo fachowcami.Praca budowlańca jest ciężka i wymagająca.Caly czas trzeba się uczyć.Prawnik za pół godziny bierze 250zl i nie masz gwarancji,że do rzęs wykona swoją pracę .Pozdrawiam
Dawid z mojej obserwacji coraz więcej ludzi zaczyna wykańczać wręcz nawet buduje samemu bo ludzi zwyczajnie nie stać na fachowca niestety budowlanka wyraźnie chamuje i nie dotyczy to tylko małych firm. ..będzie coraz gorzej dla branży budowlanej
Rynek w budownictwie jest przeżarty pseudo fachowcami którzy zarabiają więcej niz inżynierowie ..... , mam nadzieję że za chwilę sie to skończy całkiem :)
Witam, mi odpadło 4 zlecenia ,robię wykończenia, robi się nie ciekawie ,robię wyceny i ludzie mówią że drogo, ogólnie robi się nie ciekawie ,powiem Dawid że ceny za robociznę lecą w dół, myślę zamykać działalność.pozdrawiam
Ceny w dół, bo też klienci się nauczyli czy jak mozna to nazwać , chcą za grosze mieć penthouse, plus materiału ceny w górę, tylko że to także jest odgórnie sterowane
Ja od 7 miesiącu robię na własny rachunek pracy było dużo klienci zadowoleni.Teraz niestety zwolniło zarejestrowałem się na portalu w celu pozyskiwania zleceń i to jest tragedia w tamtym tygodniu 6 wycen i nic,castingi i wojna cenowa kto zrobi taniej.I jeszcze panowie z za wschodniej granicy co robią za pół ceny .... Coraz więcej osób nie patrzy na jakość a na to żeby było taniej.Zawsze proponuję klientom oprócz portfolio zdjęć aby przyjechali na żywo zobaczyć moją pracę -praktycznie nikt z tego nie korzysta co mnie dziwi...
Paliwo podrożało więc dojazdy na oglądanie czegoś to droga zabawa. Jak chce Pan przenetować wyniki swojej pracy to warto zrobić jakieś prezentacje wirtualnie. Inaczej kilentowi dopłacanie do pana autopromocji się nie kalkuluje. A swoją drogą inflacja na żywności galopuje, więc za wysokie stawki robocizny będą tylko zachęcać ludzi do robienia czegoś samodzielnie a nie do szukania dobrego, ale drogiego fachowca.
@@agatastaniak7459 dlatego najlepsza robota z polecenia.... Klient już widział jak zrobione np u znajomego zapewnie wie jakie to są mniej więcej koszty i podjazd na taką wycenę to zazwyczaj formalność ☺️ Prezentacja wirtualna jest jak zdjęcia.Ostatnio byłem u znajomego bo wykończyli mu mieszkanie na zdjęciach petarda a jak mu na żywo pokazałem palcem ile jest baboli to się za głowę złapał
@@dawidbudowlaniec6434 zgadamy sie na mailu to moge wpasc z kawa z zabki na budowe do Ciebie. Dzis bylem w wejhr. Ale przejazdem z bolszewa no ale niedziela to nie czas na gadanie o budowie 😉
@@dawidbudowlaniec6434 spoko, musze oddac auto na wymiane klockow i w tygodniu podjade na bank. Odezwe sie na mailu dzien wczesniej jak bede wiedzial kiedy auto odbiore.
@@pawepietrzyca9145 ja wrocilem wczoraj z niemiec. Tam mozna uderzac, po rekach caluja jak wezmiesz robote, najlepiej na rok z gory by dali. I ogien z D. Ale wiesz za co, ponizej 20 na godzine nie wychodzisz na czysto mimo ze 3cia reka. No My z autorem kanalu z trojmiasta.
no skoro tak to ok, bo tak długo jak śledzę twój kanał, to tak długiej przerwy sobie nie przypominam, a a zgniótłbym jakąś zarozumiałą w swojej urojonej wyższości nad "robolem" z kielnią i młotkiem w ręce , który to nie zasługuje według niego ( mendy) na godziwe wynagrodzenie , mendę. Nawet Jezus Chrystus jakby gdzieś odleciał. Czyżby do nieba?
Nic nie pospadało , nie wiem co ty piszesz w ogóle, Gips szpachlowy był 25kg 32zł teraz masz 20kg 35zł. Tak samo narożniki aluminiowe , nie wiem co ci niby spadło z ceny.
@@dawidbudowlaniec6434 znajoma mi firma co szef strasznie swoją pracę cenił , łącznie z wyceną za kasę. Położenie papy na płaskim dachu zrobil tak że na środku cała woda się zbiera zamiast spływać do rynien.... A ile się nagadał przed pracą że jest drogi bo fachowców ma.....
Hallo🔔👍vielen Dank für das tolle Video 👍🔔wünschen dir noch einen schönen Sonntag Abend, bleib gesund, see you later. Liebe Grüße Siggi und Marianne 💖Frieden💖