Krzyżacy z Malborka cz. 5, czyli "Bóg patrzy na waszą zdradę!" 

Pozdrawiam Cię serdecznie

@@michalwarmbier4113 dzięki w mojej rodzinnej wiosce masz największy menonicki cmentarz czyli Stogi ... dawniej Hejbudy pl.wikipedia.org/wiki/Stogi_(województwo_pomorskie)

@@deltaduch2006 tak wspaniałe miejsce często tam zajeżdżamy z kuzynem na rowerach. Moja rodzinna miejscowość to Marynowy 16 km od zamku w stronę nowego dworu gdańskiego. U nas fajne podcienie są jeden odrestaurowany przez obecna właścicielkę. Można go zwiedzać. Polecam tez zobaczyć co ma Marek Opitz wielki miłośnik Żuław i kultury mennonickiej. W planach mam wycieczkę rowerowa do Kwidzyna. Byłem autem kilka razy na zamku i czas na rower 😁

@@michalwarmbier4113 W Stogach tez masz domy podcieniowe Ostaszewo itd ale to pewnie wiesz polecam ci zajechać rowerem na śluzy czyli odpływ Nogatu w Piekle , ja już od 25 lat mieszkam na Kaszubach i też się zakochałem w nich po pachy , ale żuławy mają szczególne miejsce w sercu , bo to dom rodzinny

@@deltaduch2006 😂👏 Żuławy zajeżdżone wzdłuż i wszerz co do Ostaszewa to mam z tamtąd żonę 😍

Czyli historie Hermanna von Brandt i Marcin sa podobne! :-) Pozdrawiam.

@@HermannvonBrandt Wszystko na to wskazuje. W moim przypadku była to Kosznajderia z okolic Chojnic. Pozdrawiam

Nie wystarczy wirtualnie Panie Marku! Ale czasy takie, że trzeba trochę poczekać żeby Gdańsk z Wieży zobaczyć.

Dziekujemy serdeczne I prosimy o wiecej. Tomku zdales wszystkie egzaminy na 5 z plusem.

@@markmasnicki5557 Kilof pewnie by tyle nie dał;]

@@tomaszbogdanowicz2057 Ach! Jestem pewny ze z nieba spoglada i jest dumny z ciebie. Poza tym jeszcze raz dziekuje tobie i panu Dzikowskiemu. Prosimy o wiecej. Moze wiesz, w ciagu dwu ostatnich lat odeszli do Pana, Zbyszek Gulbinowicz i Ignacy Koszalka. Rysiek Zawadzki pracuje w Stanach od wielu lat na poludniu. Mamy kontakt telefoniczny. Best wishes. Marek

@@markmasnicki5557 O Ignacym nie wiedzialem. R.I.P. Uklony Ryskowi przy okazji przekaz prosze. I do zobaczenia next time;] A to widziales?: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-Hn045vKnDpI.html Styl piękny - czyli jaki?

Na bazie odbudowywanej części przedzamcza powstanie centrum badań nad historią i spuścizną zakonu krzyżackiego. Wierzymy, że dzięki temu zapewne uda się uzyskać wiele cennych informacji, nie naznaczonych sympatiami lub antypatiami do Krzyżaków i ich przeciwników.

Ale co kaplica?

Zwyczaj noszenia takiego nakrycia głowy może pochodzić z tradycji Bliskiego Wschodu, gdzie przykryta głowa była wyrazem szacunku. Aramejskie: "jira malka" (jarmułka) można tłumaczyć jako: "szacunek wobec króla". Chociaż problem odróżnienia jarmułki (kipy) od piuski jest nadal przedmiotem wymiany opinii, to fakt obowiązywania tonsury (od VII wieku) i zwyczaj zakrywania owego wygolonego koła na szczycie głowy czymś na kształt miseczki (aksamitnej, skórzanej, atłasowej, wełnianej, płóciennej), wydaje się być bezspornym zwyczajem świadczącym o przynależności do grupy duchownych, służących z szacunkiem Jedynemu Królowi. Prawo tonsury zniósł dopiero Paweł VI.