Dzisiaj testowałem i muszę przyznać że udało Im się 😊. Jak dla mnie jest genialny. W tej cenie (ok 72 tys) nie ma konkurencji. Umówcie się na jazdę i sprawdźcie sami.
Jak ja dziś Ciebie rozumiem…. W momencie jak opowiadałeś o V. Ja przy wyborze aktualnego moto, to był pierwszy warunek-> silnik w układzie V. Uwielbiam, uwielbiam. Nie wiem czemu odchodzą producenci od tego .
@@StajniaMotocyklowa no to jak powiedziałeś, przestawienie wału koronowego w rzędówce to nie V. Dodatkowo teraz to jest chyba też moda na dwa w rzędzie. Moda po prostu.
Ten wcześniejszy Stelvio miał tak wielkie "oczy" że wyglądał ważka i był wielki jak GS. Ten Stelvio jest zgrabniejszy ale... kiedy Motoguzzi zrobi następcę BREVY? bo jeśli następca jest V100, no to długo mnie będzie stać na Motoguzzi. No i te zbiorniczki na mocz, okropność której większej nie ma, musi to MotoGuzzi zmienić, bo nie idzie tego zaakceptować. Wiem że produkcja plastikowego zbiorniczka na mocz to grosze, ale to pasuje tu jak pięść do nosa.
@@StajniaMotocyklowahej. Mam moto guzzi v7 iii nową z 2021 roku. Mam taki problem bo zawsze po wymianie oleju w kardanie całą felgę mam uwaloną olejem. Olej zmieniam tak jak jest podany w serwisowce, mianowicie zlewam cały stary i wlewam tyle ile producent zalecił w instrukcji, zawsze jak zostaje mi tam powiedzmy ostatnie 5ml w strzykawce to olej zaczyna wyciekać z kardana i wtedy zakręcam śrubę wlewową. Po kilkuset kilometrach sytuacja się uspakaja. Odpowietrznik z kardana jest cały suchy, wygląda to tak jakby którędyś wywalało nadmiar oleju-miales może taką sytuację? Jakby był wyciek w miejscu łączenia kardana z felgą (bo tam zawsze jest delikatnie upierdolone po wymianie) to byłby cały czas a nie okresowo. Co o tym sądzisz?
Spokojnie załatwią to akcesoriami :). A tak poważnie to odnosiłem się do silnika który w każdym modelu był nieco większy aż doszło do 1300. Zastanawiam się gdzie jest granica ADV. Myślę że skoro uparli się by 1300 było lżejsze i nieco mniejsze to sami już widzą, że to chyba nie najlepsza droga. Ale mogę oczywiście się mylić weryfikuje to rynek. Pozdrawiam.
@@StajniaMotocyklowa trzeba złapać jakiegoś zdolnego osobnika/osobniczkę, przeszkolić w marce i na pewno nigdy mu pracy nie zabraknie. ;-) w sumie największą przeszkoda i tak są chyba części zamiennie i ich dostępność.
Stelvio urzekł mnie wyglądem. Design unikatowy. Dźwięk silnika i wydech super. Ale to wszystko znika gdy na niego wsiądziesz. Jeżdżę na moto od 30 l. Po 30 min przejażdżce myślałem , że nie umiem jeździć. On nie skręca. Po prostu.. To bardzo dziwne uczucie gdy walczysz z moto o każdy zakręt. A po czasie zrozumiałem o co chodzi. Wirujące masy i długie cylindry ustawione poprzecznie są żyroskopem , który wywołuje prawa fizyki których nie oszukasz. Sprawdźcie to , a się zdziwicie 😉
Eee tam. Ja jeżdżę sporo na starszych BMW więc Stelvio jest jak dla mnie bardzo spokojne pod tym względem. Ja jedynie co zauważyłem, to że te opony nie są zbyt dobrym pomysłem do tego motocykla, powinno być tutaj coś bardziej szosowego. Teraz taka niestety moda by na kostkach jeździć po asfaltach. Zresztą nie tylko w motocyklach, najwięcej 4x4 z namiotem na dachu widać w centrum Warszawy :). Ale z drugiej strony jak komuś sprawia to przyjemność to dlaczego nie. Pozdrawiam. PS co do mas wirujących to jestem ciekaw co będzie działo się w naszym Boss Hoss-ie :).