Jak zawsze porcja muzyki, aby przyjemnie spędzić czas również po obejrzeniu filmików🙂 👉 Sum 41 - Landmines (ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-eQEY1gPeZgk.html&ab_channel=Sum41) 👉 Virgin Steele - Wild Fire Woman (ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-tnQ-LB4QGqc.html&ab_channel=VirginSteele82) 👉 Ozzy Osbourne - Hellraiser (ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-zw79RVnlCb0.html&ab_channel=OzzyOsbourneVEVO)
Bartku jak mogę się z Tobą skontaktować, przyjść na wizytę w kwestii przeanalizowania działania moich hormonów kobiecych i rozwiązania kilku kwestii które prawdopodobnie ich działanie wywołuje!?
Prosze zrob nagranie z info o grzybach na keto oraz o tak slynnej Amanicie (muchomorze) tak zachwalanej, ze rzekomo samo zdrowie (w co osobiscie srednio wierze, zeby nie przynosila szkody chociazby na psychike).
Mam pytanie,w wykładzie padła informacje o wykładzie NT kwasu mlekowego,szukałam,ale nie znalazłam.Czy mogę prosić o link,to b ważne dla mnie.Dziekuje za wspaniałą wiedzę,to dla mnie są te brakujące ogniwa.pozdrawiam Cię Bartku!
Miałam 3 lata temu DN A mocznową nie obyło się od lekarstwa. Zaczęłam dużo czytać z czym to się je. Pierwsze artkuły ktore znalazłam mowiły o nie jedzeniu miesa. Nie dawało mi to spokoju tym bardziej , że lekarz przepisał mi następny lek ulotka o skutkach ubocznych mnie wystraszyla i stwierdziłam, ze tego leku nie biorę. Chyba cud sie zdarzył natknęłam się na materiały Braci Rodzeń, którzy polecali obniżenie węglowodanów. I tak się zaczęło. Popełniam błedy ale straciłam 14 kg. Wyniki się poprawiły. Wiem , że twoja wiedza mnie oświeca. POZDRAWIAM
@@BartoszCzekala Witam, bardzo cenne wskazówki i ogrom wiedzy.Zaczelłam słuchać pana od niedawna i będę stosować się do wskazówek,bo na lekarzu nie można polegać.Mam jedno pytanie, dlaczego jest tyle różnych opini, zaleceń jeśli chodzi o dietę dla cukrzyków,u mnie typ 2.Na polsko języcznych stronach dla diabetyków,zalecane są produkty z kaszy, fasoli it'd.czyli carbs,jak to możliwe?Dzisiaj na angielskiej wersji porad, mówili, że mięso i tłuszcze są przyczyną cukrzycy!?, zalecają warzywa, owoce,oto. Proszę Pana jako autorytet w tych tematach o wyjaśnienie sprawy,bo już nie wiem co jest prawdą. Dziękuję za odpowiedź.
@@annabelle.2398 może na zdrowym nie można zarobić i trzeba utrzymywać w chorobie żeby sprzedawać leki podtrzymujące życie. Niedługo zaczną pieprzyć żeby za bardzo się nie ruszać jak się ma cukrzycę, bo w stanach cukrzycowych i przy insulinooporności podczas biegania i innych ćwiczeń dochodzi do hiperwentylacji a to powoduje obrzęk płuc które naciskają wtedy poprzez inne narządy na żołądek co skutkuje cośtam cośtam i przez to w podwzgórzu lewym dwukomorowym trzustki powstaje stan zapalny powodujący nagłe łaknienie w ośrodkach rotatora barku co skutkuje wydzielaniem się hormonu bezpośrednio wpływającego na pogorszenie sie stanu zdrowia w kontekście cukrzycy także ten, tak mówią badania czy jeszcze coś Pani wytłumaczyć naukowo? Tu jest tabletka i recepta na 5 innych, wspomagających a ja jadę na wakacje od big farmy... :P
@@mateuszkaramazow88 Ja bylam wegetarianka 30 lat ale jadlam ryby.Pozatym 0 zukru i weglowodanow.W tamtym okresie w ostatnich 2 latach na keto.Myslalam ze zdrowiej nie mozna sie odzywiac , wielki blad.Teraz jem drob i chleb.Dochodze do siebie.Ucze sie sluchac swojego organizmu a nie tych wszystkich falszywych madrosci.
Mi tez brakuje. Jak czlowiek chce sie uczyc, to nigdy nie wie sie wystarczajaco. Taka prawda. Dziekuje i poizdrawiam. PS Jak cos, to jest osobny odcinek o obnizaniu poziomu kwasu moczowego.
Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej wiedzy Bartku. Ty naprawdę jesteś geniuszem w skali światowej i założę się, że jesteś jedynym człowiekiem na świecie z taką ogromną wiedzą w kilku dziedzinach. Jak świat długi i szeroki nie ma drugiego takiego geniusza bo jesteś nim tylko Ty. Żaden lekarz, żaden naukowiec i żaden diagnosta nigdy Tobie nie dorówna. Jesteś jedyny, nie powtarzalny, wyjątkowy. Polska powinna być z Ciebie dumna.
Panie Doktorze jest Pan geniuszem. Poraża mnie ogrom Pana wiedzy i z jaką łatwością i prostotą tłumaczy Pan zawiłe niuanse medycyny dla zwykłego człowieka. W tym natłoku różnych medycznych terminów jest możliwość uchwycenia różnych przyczyn naszego stanu zdrowia. Chylę czoła dla przed takim kompendium wiedzy i pozdrawiam🙏👏
Z praktyki się wypowiem ;) Na początku diety keto poznałem tą "chorobę królów", standardowo dostałem 50 malutkich tabletek czyli milurit po przeczytaniu nieco o tym leku wyrzuciłem go w cholerę! Przecierpiałem swoje i przeszło samo, dzisiaj po ponad 7 latach ograniczania węglowodanów (na początku keto teraz lowcarb) nie mam żadnych problemów z tej strony!
Również milurit. 4 - 5 napadów na miesiąc... Ograniczanie mięsa itp i nie pomogło. Od 4 miesięcy, keto a bardziej low carb. Bez miluritu. Bez napadów. Czasem zaswedzi palec ale to wiąże z wypiciem za małej ilości wody.
@@dorotaszymkowiak1676 niestety nie bardzo wiem co ci doradzić, każdy organizm jest inny i inaczej reaguje, nie jestem specjalistą i komentarz napisałem na podstawie swoich doświadczeń praktycznych. Na pewno wiem, że kwas moczowy jest wydalany z organizmu poprzez nerki wraz z moczem stąd praktyczny wniosek, trzeba więcej pić by wydalać kwas wraz z większą ilością moczu. U mnie bóle dużego palca w nodze pojawiły się po wprowadzeniu keto które wprowadziłem z powodu problemów z nietolerancją glukozy, keto nie było u mnie remedium na dnę moczanową było raczej powodem podwyższenia ilości kwasu moczowego jednak w dłuższym czasie objawy ustąpiły.
Sponsorem mojego komentarza jest dziś roślina zwana podagrycznikiem. Podagrycznik to taki chwast wg. mnie smaczny bardzo aromatyczny, i jak nazwa wskazuje pomaga na podagrę.
Podagrycznik leczy podagre. Kiedys to bylo kiszone ziolo, ktore zapobiegalo podagrze i ja skutecznie leczylo, az przyszedl czas na udawana medycyne ktora nie dziala, bo odrzucila prawdziwe leki jakie sa wokolo nas na codzien. Bo sa za darmo!
Js tez pije te zioła podagrycznik sprowadzilammz Polski jak tylko domowy lekarz powiedzial ze mam podnosionylwas moczowy nie wytlumaczyl nic tyko proszę brać alopulinari,pje Zola ogranuczylam mięso weglowodanys i to wszystko zobaczymy za 3 msce pozdrawiam 👌💖
Dziękuję, mój mąż odstawił cukier i już to pomogło Dieta keto również mu pomogła a szczerze to w tym okresie gdy go łapie to on zaczyna dużo pić wody i robi sobie post i to już powoduje ulgę a potem je pieczywo i niczego nie chce innego ruszyć i to mu naprawdę pomaga a potem dieta keto choć ta nie zawsze powoduje xe jest ok.... Szukamy dobrych sposobów Z pewnością nie pije alkoholu w ogóle a dna i tak go kąpię no ale ostatnio przyznał się iż najadł się słodyczy i reakcja organizmu byka natychmiastowa - na drugi dzień zwijał się z bólu..... Musi być konsekwencja w dzialaniu On równie odstawił ser biały bo uwielbiał rozrabiać go sobie z cukrem i uważa xe to ser mu szkodzi nie cukier Jaja.......faceci ss dziwni czasami 😂😂😂 Pozdrawiam
Całe życie robiłam badania I co lekarze nie wiedzieli zagrożenia tacy byli wykształceni na Śląsku siedzą tylko na stanowiskach nieuki po znajomości gdzie są pieniądze tak było w wielkim przemyśle ONI kradli a JA chodze bez piniedzy taką mamy służbę zdrowia oni mają nasze pieniądze a my jesteśmy chorzy dzięki właśnie lekarzom tyle mam wiedzy
Bartku, ten odcinek jest genialny. A właściwie to Ty jesteś genialny. Dzięki za niesamowitą wiedzę, do tego ciekawie zaprezentowaną. To kolejny przewrót kopernikański, po prostu mega ważna sprawa. Zdrówka życzę i pozdrawiam
Dzieku Bartek!!! Prawie 20 lat na diecie - ataki dny, leki, inne problemy: wysoki poziom 3glicerydow, nadcisnienie, podniesiony cholesterol - obecnie od roku na kero - wp. bialko z miesa - redukcja nadcisnienia po miesiacu (szok!!), po roku mam trojglicerydy w normie, kwas moczowy we jrwi lekko podniesiony, atakii problemy ze stawami/jregoslupem - brak atakow, sporadycznie dwa razy czasowe problemy z kregoslupem (zadziej niz dotychczas) - schudlem kilkanascie kilo, czuje sie ogolnie lepiej, ... Staram sie rozwijac i wlasnie temat ograniczenia weglowodanow w dnie mnie zaciekawil, nastepnie dieta niskoweglowodanowa, keto, karniwor mnie zainteresowaly i z duza szansa bede jeszcze stosowal przez lata... ( w zaleznosci od dalszego rozwoju ...) wzglednie cale dalsze zycie, ... bardzo ciesze sie ze wylondowalem w tym filmiku (...), z ktorego wiele sie dowiedzialem, dlaczego - obene moje zywienie poprostu jest skuteczne, takze w kontekscie dny moczanowej. Dziekuje! "Szapo ba!"
Czy bierzesz jakies leki? Jakie mieso glownie jesz na carni? Czy warzywa tez stosujesz przy carni? Prosze napisz Z powodu rzs bylam na 2 letnim karni Wystapila u mnie dna Bole drepalcow stop Chcialam przejsc na warzywa ale organizm odrzuca Co robic? Proszę podpowiedz cos
Tak zgadzam się . Mam też sporą wiedzę na ten temat . Koniecznie przestać jeść cukry w każdej postaci czy to węglowodanów , czy fruktozy . Cukier naprawdę jest białą trucizną .
Zazwyczaj przy pierwszych objawach bólu (w moim przypadku ścięgna Achallesa, ale też czasem dużego palca u nogi) pomagał Aleve i trwało to ok. tygodnia. Poważny problem zaczął się gdy zacząłem ograniczać węglowodany i stosować posty przerywane. Atak dny nastąpił na dwie stopy i środki przeciwbólowe nie pomagały. Dostałem standardowo Milurit z informacją, że trzeba będzie zażywać do końca dni i Colchicum Dispert do walki z dną. Zostałem przy diecie niskowęglowodanowej, dodałem duże ilości wody z solą. Nie dokończyłem jednego opakowania Miluritu, i tylko przeczytałem ulotkę od Colchicum Dispert. Męczyłem się z różnym poziomem bólu przez przeszło miesiąc, ale wszystkie objawy ustały. W efekcie końcowym, zostało przyzwyczajenie do zmniejszenia ilości węglowodanów i codziennego picia większej ilości wody. 🙂
Na pół szklanki wody bierzemy łyżeczkę witaminy C (ja kupuję kwas askorbinowy w proszku), do tego pół łyżeczki sody oczyszczonej i rozduszoną kapsułkę siarki organicznej MSM. Dobrze mieszamy. Pijemy do momentu, aż objawy związane z dną moczanową miną (czasem nawet kilka miesięcy). Nie jest to sposób zalecany przez lekarza, ale od mojej cioci, chemika, która sama tak się leczyła, skutecznie. Warto również stosować olej CBD o stężeniu 5% - dobry jest produkt od Cannatopia, który ma działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe. Można również pić napar z liści laurowych - szklankę na dzień, małymi łykami. Inną metodą jest moczenie stóp w soli do kąpieli z mentolem, na przykład czeskiej firmy Palacio. Można również posmarować miejsca odczuwające ból maścią mentholką z cannaderm oraz maścią laurową z eukaliptusem i olejem konopnym. Wszystkie te produkty możesz znaleźć w konopnej farmacji w Poznaniu, ale mają także sklep online konopiafarmacja.pl/ , w przypadku gdybyś nie mogła ich znaleźć lokalnie.
Zabawne porady, ale sprytna reklama na yt.... Przypomniał mi się film z Busterem Keatonem, w którym grany przez niego bohater dokonywał heroicznych czynów przekonany, że pomaga mu tajemniczy amulet. Na końcu dziadek bohatera odbiera mu amulet i nakład na laskę. Po prostu była to rączka laski o fantazyjnym kształcie. Innymi słowy wiara czyni cuda, np. daje nam lepsze samopoczucie, pewność, że dbamy o siebie. A co leczy z wyżej wymienionej listy? No nic - pan Bartosz wszystko wyjaśnił.
Super materiał. Nareszcie ktoś powiedział coś mądrego o kwasie moczowym i o dnie moczanowej. Dziękuję ❤ Dziś właśnie bylam u lekarza. 64 lata, niestety waga mi ostro podeszła BMI 31,7, cholesterol całkowity poszedł na 299, ale HDL 84, TG 100. Wskaźnik egrf lekko poniżej normy 58,5 a kwas moczowy 5,9mg/ dl. Od niedawna odczuwam ból w plecach - może nerki? I bol głowy, którego nigdy wcześniej nie było. Wizyta trwała 4 minuty z wypisaniem recepty na statyny na cholesterol na 3 miesiące i do kontroli. Znudzona - jak zwykle dość młoda Pani doktor nie ruszyła się z miejsca. Na moje pytanie, że może dieta, pani stwierdziła, że to nic nie da bo to wiek. I koniec. Ja już nie proszę o porade Panie Bartku bo wszystko uslyszalam. Tylko chcę powiedzieć, że mam świadomość, że tej Pani i Jej czterem minutom nie mogę zawierzyć swojego zdrowia i życia. To już lepiej postarać się i poeksperymentować samemu. Jutro znów jadę na saunę, post 8/16 i zmniejszyć węglowodany, najbardziej słodkości - tylko jak ?!?!?❤️🙋 Oby się udalo. Pozdrawiam Pana serdecznie i dziękuję 😊❤
Tłuszcze, i wszystko co w smaku czujemy iz jest słodkie [cukry, owoce, miody etc], sa w elemencie ziemi, ten element jest oslabiony, gdy sie czujemy słabi, bo jest tzw syndrom niedoboru Qi Sledziony, Żołądka, a do tego jak jest przewlwkłe, to i Qi Nerek, Watroby etc. Słodki rownowazy i uziemia naszą fizkę i samopoczucie. Ale przyzwyczajilismy sie [od wynalezienia cukru rafinowanego], ze najłatwiej jest siegnac po jakas forme cukru prostego, zamiast zjesc tluszcz, co tez jest w elemencie ziemi i starcza na bardzo długo. Medycyna chinska mowi, ze im wiecej jemy cukrow prostych, tym wiecej mamy niedoboru Qi, stad znow chcemy podjadac element ziemi, ktory stabilizuje i ucentrawia, zwlaszcza w godzinach jego fizjologicznego spadku-godziny 11, a pozniej spadku Qi watroby i woreczka zolciowego czyli 11-13-15h. A idac na łatwiznę, jak zwykle, zamiast dobrego posilku keto, czy keto paleo, czyli czegos zwlaszcza tlustego, podjada sie wafelki itp. Wystarczy 1-2 tyg jedzenia wiekszej ilosci w elemencie ziemi, by slodycze nam same odpadły z nawykow. Te 2 tyg trzeba wytrzymac i miec dobra motywacje-np naprawe mitochondriow, co wyleczy choroby metaboliczne, poradzenie sobie psychologicznie z uczuciem pustki emocjonalnej, wtedy nie ma szans na kompulsywne podjadanie słodkich dupereli. A jak wlazi pomysl na duperele, to zjesc łyzke czy pare lyzek tluszczu. Bedzie to trudne, gdy jest watroba stluszczona, ale powoli sie przyzwyczai, jak bedzie sie produkowal glutation, kupic L-glutamine, i poczytac o endogennej produkcji glutationu, etc. Stwozyc zeszyt i zapisywac, co mowi Bartek i inni z mozgiem, bo wszystkiego sie od razu nie zapamieta, a wtedy nie wiąże jednego z drugim.
Skutecznym sposobem na pozbycie się chęci na słodkie jest zjedzenie rybki, śledzia w oleju (nie z puszki) takiej jaką lubimy i ,,cieszy,, nasze oczy. Efekt murowany na kilka, kilkanaście dni. Pozdrawiam serdecznie.
Wiem że już nic nie wiem. Ale jest cos takiego jak intucja. W moim życiu próbowałam juz wielu sposobów odżywiania i doszłam do momentu iż jem wszystko ale zmniejszyłam ilość białej mąki, jedzenia przetworzonego,białego cukru. I zaczynam się w miarę dobrze czuć. Pozdrawiam.
Zapomniałem dodać wyjaśnienie, dlaczego nadwaga i otyłość mogą zwiększać produkcję kwasu moczowego. Tkanka tłuszczowa przyczynia się do zwiększonej produkcji kwasu moczowego poprzez enzym oksydazę ksantynową. Ponadto otyłość może wpływać na katabolizm puryn, co również prowadzi do zwiększonej produkcji kwasu moczowego.
Czyli kwas moczowy (i mocznik ) u osoby otyłej do tego palącej na poziomie 8-8.5 to coś "normalnego" ? przy keto i na redukcji nie przejmować się tym aż nad to?
@@ultrasone8450 Ladnie napisales. To cos "normalnego" w sensie mozemy sie tego spodziewac, Jak leci redukcja i jest keto, to sie nie przejmowac. Redukcja = katabolizm puryn = podwyzszenie kwasu moczowego. Z czasem sie ustabilizuje, a ograniczenie wegli zmniejza drastycznie szanse epizodow dny.
Moja mama szczupła, całe życie 55-60 kg i miała okropne ataki na jednej i na drugiej nodze DNY. Lubi mięso ale je ogólnie dość mało. Rusza się chodzi na gimnastykę, dużo pije płynów, alkoholu zero. Miała atak 2 tyg potem minęło, jak przyszło nagle i niespodziewanie.
Na moim przykładzie powiem jak pozbyłem się wysokiego poziomu kwasu moczowego z krwi. Po pierwsze obniżyłem ilość węglowodanów w diecie maksymalnie, a po drugie podagrycznik pod każdą postacią. Latem podagrycznik jadłem w surówkach i kapsułki podagrycznika 1szt dziennie. W pół roku pozbyłem się problemu i mam w dolnej granicy sugerowanej we krwi. Polecam bo raz, że wyniki super, a dwa koniec bólu stawów.
Cześć Bartek :) No to i ja ze dwa grosze dorzucę. U mnie problemy z podagrą zaczęły się pewnego ranka. Ale nie na nogach, a na obu łokciach. (Może dlatego, że za młodu nogi pracowały w sporcie wyczynowym? Nieistotne w sumie.) Od lekkiego bólu do nieco lżejszej wersji typowego koszmaru. Fizycznie widoczne zmiany, nawet mam zdjęcie. Ale wcześniej były sygnały i o nich napiszę do innych czytelników - bo mogą być sygnałem. 1. Po piciu wieczorem - rano nogi "ociężałe", jak po długim marszu. 2.Mieszkałem jakiś czas w niskich temperaturach. Mowa o rzędzie 12°C w domu - pojawiły się bardzo drobne guzki dnawe na brzegach małżowin usznych. Takie może wielkości główki od szpilki. Jak się robiło ciepło - znikały. Teraz uwagi - odnoszę wrażenie, że po piciu alkoholu pomaga dawka z 1000mg witaminy C. Może jest jakiś mechanizm który ułatwia usuwanie kwasu moczowego? No i z pewnością nawodnienie oraz CIEPŁO. Ponieważ niezależnie od DNAwych problemów zastosowałem #lchf to w ciągu ~4 lat problemy nie nawróciły - a jajka i wołowinę jadam. Alkoholu zdecydowanie mało i rzadko. No i zaraz łapa w górę, bo materiały oglądam na bieżni i niewygodnie klikać - teraz przysiadłem skomentować do blaszaka.
Rzetelny wykład, dużo informacji z Biochemii i o to chodziło, na to czekałam. Nareszcie naukowe wyjaśnienie skąd nadmiar kwasu moczowego bierze się w organizmie. Słuszna uwaga, iż pomimo kwasu moczowego w normie we krwi, jego stężenie jest większe w kanalikach nerkowych. Moja mama, mimo, że przyjmuje Milurit 100mg x 1dz. od ok. 3 lat stale, to i tak ma objawy dny codziennie, dodatkowo przy tej chorobie doszły skoki ciśnienia, ból stawów, i powiększony staw palucha stopy. Jest książkowym przykładem pacjenta chorego na podagrę, z uwagi na nawyki żywieniowe od lat - otyłość, podwyższony cholesterol, słabe nawadnianie organizmu, dieta wysokopurynowa, przeciążanie organizmu.
Bartek - jak zawsze materiał super, dziękuję. I !!!!! nie upraszczaj, uproszczonego jest tyle, ze każdy kto szuka uproszczonego znajdzie go mnóstwo, nieuproszczone jest tylko u Bartka. NIE UPRASZCZAJ!!!!!
Panie Bartku, jestem świeżym fanem ;-) Fajnie by było, gdyby pan oznaczał moment filmu dla fanatyków chemii, i dla zwykłych ludzi ;-) Bo po dwudziestu minutach słuchania o kinazach pirogiżynów na kwadrat sześcienny ATP, normalny człowiek ma tak spuchnięte uszy, że te istotne dla niego wiadomości są już trudne do wyłapania.
@@BartoszCzekala No, no ! A pan nie byl wychowany na rosolku mamusi i jakis ruskich pierozkach?😉😆 Ha, ha! Wlasnie robie japonska zupe na algach, shitake, bonito, suszony tunczyk, eko kurator i krewetki, i Japan. spaghetti, udon ( no!!!, weglowodany🤭🙃). Milego wieczoru i spokoju w umysle😉🌠🌌....
Dziękuję Panie Bartku. Bardzo dobre opisanie tematu! W większości "wiedzy" w internecie oraz wiedzy zwykłych lekarzy to właśnie unikanie produktów z wysokim poziomem puryn oraz sok z wiśni i kilka innych suplementów jest panaceum na tę dolegliwość. Szybko się zorientowałem, że to pólprawda. Co ciekawe, w moim przypadku, byłem na diecie keto, więc dużo cukru nie jadłem. Alkoholu też dużo nie piłem. W ogóle nie byłem świadomy problemu dny moczanowej. Gdy nagle, w wieku 51 lat, doznalem ataku. Zdażyło się to po uroczystości urodzinowej mojej córki. Zjadłem obfity obiad, który zawierał puryny, skrobię, alkohol (piwo) oraz cukier i tłuszcz. Nie wiem czy miało to bezpośredni wpływ. Być może to po prostu przeważyło szalę. Atak był na moje kolano, które do tej pory nie powróciło do normy (już prawie pół roku). Dzięki Bogu już mogę chodzić ale prawdopodobnie nastąpiło zniszczenie stawu w jakimś stopniu. Monitoruję poziom kwasu moczowego, choć nie jest to proste, gdyż tanie, przenośne urządzenia służące do tego celu są mało dokładne. Rzeczywiście zauważam najwieksze wzrosty kwasu moczowego po znacznym wysiłku fizycznym - pompki, podciaganie się, hantle. Zmniejszyłm przynajmniej dozę wysilku fizycznego (resistance excercise) do 30 minut i do 3 razy w tygodniu. To jeszcze nie daje tak wielkich wzrostów. Biore allopurinol. Żadne z suplementow, jak sok z wiśni czy quercitine nie pomagają. Allopurinol znacząco zmniejsza poziom kwasu moczowego. Poza tym, ciężko jest mi znaleźć korelację, poza korelacją z wysiłkiem fizycznym, jeśli chodzi o poziom kwasu moczowego we krwi. Jedzenia mięsa, a nawet spożycie alkoholu (piję niewielkie ilości tak czy inaczej - jedną lub max. dwie lampki wina czy dwa kieliszki mocniejszego trunku, ale oczywiście nie codzinnie) czy też nawet spożywanie skrobi czy cukru (chociaż też nie w rekordowych ilościach), nie wpływa na znaczące zmiany w poziomie kwasu moczowego. Co ciekawe, zauważam, ze jakby było czasami dodatnie sprzężenie zwrotne. Gdy poziom kwasu moczowego już sie podwyzszy, cieżko go sprowadzić w dół. Kupiłem teraz bardziej dokładny czujnik z USA. Ten się bardziej zgadza z badaniami krwi z laboratorium. Nadal to wszystko monitoruję i zapisuję. Mam nadzieję, ze dojdę do jakichś konkluzji. Jednak ogólnie muszę stwierdzić, że wiedza na ten temat jest słaba. Szczególnie u lekarzy! Mój lekarz nie zalecał diety keto ze względu na wysoką ilość puryn. Choć zapewnił mnie też, że nie jest dietetykiem :). Jednak wydaję mi się, ze ta dieta powinna być dobra na tę dolegliwośc, nie mówiąc o ogólnych zaletach zdrowotnych i metabolicznych. Co jeszcze jednak dodam to, że być może mam też problem z szczawianami, gdyż przez 2 lata jadłem sporo produktów zawierających szczawiany, w ogóle nie zdając sobie sprawy z tego, ze może to być problemem. Niektórzy mówia o akumulacji szczawianów w organizmie oraz, że są one usuwane bardzo powoli. Nie wiem czy jest jakiś związek, konflikt, w usuwaniu szczawianów i kwasu moczowego równolegle. Pan mówil o kwasie mlekowym. Mam bóle w stawach, ostatnio się one nasiliły. Jednak ostatnie badania krwi pokazują, że stan zapalny w organizmie już przeminąl. Nie wiem, czy jest to dla kogokolwiek pomocne, ale może ktoś inny ma podobne przeżycie i dodanie tych trzech groszy może podbuduje tę ogólna wiedzę. Pozdrawiam serdecznie. Paul
Poczytaj o sodzie tzn wodorowęglanie sodu plus wodorowęglan sodu plus sok z cytryny . Mnie to pomaga na ataki bólu zwłaszcza na noc . 1 łyżeczke płaską zalewam wrzątkiem do połowy, potem dodaje zimnej wody i sok z cytryny. Pije ciepłe nigdy zimne. Ból zmniejsza się u mnie praktycznie natychmiast. Będe testować kuracje cytrynową Tombaka, dużo ludziom pomogło .
dna moczanowa długo nie była u mnie rozpoznana. Bóle nie do zniesienia w łokciach i stawach rąk. Dużo później w paluchu. Jadłam wszystko oprócz mięsa, nie było napadów bólu. Zmiana diety, czyli rezygnacja z węglowodanów i powrót do jedzenia mięsa i....nie ma napadów bólu. Jaki cud :)
@@BartoszCzekala dziękuję. Teraz czekam na wyniki DAO, wiele informacji na temat nietolerancji histaminy jest sprzecznych. Różne dolegliwości od wielu lat. Podejrzewam szczepienie WZW za moje problemy....
Z pwodu rzs jestem na diecie carniwora na wolowinie Zaczely bolec i puchnac palucy i wystapily guzki pod nimi Staw skokowy ostrzykiwany sterydami Kwas moczowy ulegl podwyzszeniu nieiele ponad norme Ob crp niskie ccp 2110 norma powyzej 20 CHOLESTEROL 294 Na poczatku diety tych objawow nie bylo CZY powinnam zrezygnowac z tej diety Prosze niech mi doktor odpowie
Naprawdę merytoryczne, wiedza, że szczęka na podłodze, jestem pełen podziwu dla wiedzy i szerokiego podejścia do tematów. Jakby lekarze tak podchodzili do pacjenta to leczenie nie trwałoby latami a kończyło się na 2, 3 wizytach.
Fantastyczna wiedza i fantastycznie przekazana. Dziekuje, gratuluje i podziwiam. Natura wspaniale pana obdarzyła i cale szczescie bo mamy od kogo sie uczyć, a to nie jest takie oczywiste 👍
Czekam na odcinek o adaptogenach. Na większości stron produkty takie jak zeń szeń czy ashwaganda, są uznawane za niesamowite produkty pobudzające lub uspokajające. Sam stosuje do poprawy jakości życia. Oglądając Twoje filmy zastanawiam się czy warto? Jakie mogą być negatywne skutki? Jakie przerwy w suplementacjach? Mnóstwo pytań a tak mało odpowiedzi podpartych solidnymi badaniami.
Taka rada dla wszystkich. Rezygnacja z alkoholu i słodyczy. To nie oznacza, że od czasu do czasu nie możesz 2 kostek czekolady albo 1-2 drinków.(urodziny imieniny, jakaś impreza święto). Dużo wody. Ostatni posiłek z 4-5 godzin przed snem. Przed samym położeniem się spać, szklanka wody albo chociaż połowa. Posiłki w małych porcjach. Lepiej częściej niż 2-3 razy konkretnie. Jak chcesz w małym stopniu przestrzegać dietę to przyjmowanie tabletek w stylu Milurit czeka ciebie do końca życia. Przyjmowanie tych tabletek nie zwalnia z zachowania chociaż częściowej diety. Lepiej przestrzegać jak najbardziej się da dietę i brać jak najmniejsze dawki Miluritu.
Dziękuję za Twój kanał Bartas! Robisz robotę mega. Jestem świeżo po badaniach, wyniki sie poprawiają, kwas moczowy mam 6,2mg/dl(wczesniej 9) biore milurit 300g. Lekarz mówił że mam brać aż nie wyjdę z otyłości i ustabilizuje wagę, zredukowalem prawie 40kg ale jeszcze kolejne 40kg przede mną, zależy mi na odstawieniu leków, wszystko idzie w dobrym kierunku. Pozdrawiam!
Bartek wreszcie wreszcie i jeszcze raz wreszcie , oświeciło mnie co do wydalania a okazuje się że tu jest klucz do zdrowia super filmik . Bartku mam jeszcze jedną prośbę czy mógłbyś opisać lub zrobić filmik wpływ na zdrowie jaki ma KRWIODAWSTWO u względnie zdrowej osoby.Dziękuje po ludzku.
Dziękuję za bardzo wartościowy kawał dobrej wiedzy Panie Bartku. Akurat mam dnę moczanową od 2006 oraz chłoniaka C85.1 od 2019 roku. Wiem, że chemia nie jest dla mnie dobrym rozwiązaniem, stąd praktykuję codzienne głodówki. Z tego, co Pan mówi, codzienne głodówki, które stosuje również nie są dobrym rozwiązaniem. Moje keto jest bez nabiału. Nie spożywam fruktozy ani alkoholu w ogóle. Dodatkowo sam nowotwór wytwarza kwas mlekowy jako odpad po jedzeniu glukozy, glutaminy, acetonu, betahydroksymaślanu no i szach mat. Odkąd mam nowotwór i jestem na keto z głodówkami pojawiły mi się guzki na palcach - kilkanaście sztuk! Dalej piję kawę z rana, głodówka na wodzie do wieczora, wieczorem keto posiłek. W ciągu dnia piję napar ze skrzypu polnego 1 tydzień (plus suplementacja B1), kolejny tydzień napar z liści brzozy. Piję dziennie 1,5-2,0 litra wody. Panie Bartoszu, czy jest jakiś sposób, żeby pozbyć się tych guzków powstałych z dny moczanowej? Odkąd wszedłem w ten system nie mam ataków, a guzki stoją w miejscu? Bardzo dziękuję i pozdrawiam, Marcin Referencje: 1. www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC9960359/ 2. www.researchgate.net/publication/340081696_SCOT_is_a_vital_enzyme_for_tumors_With_reference_to_Carney_Triad_Cancers_and_the_ketogenic_diet
Super ciekawy odcinek! Tylko jak przekonać pacjenta ( jestem mgr farmacji, pracuję w aptece), że dieta jest bardzo ważna, większość ludzi woli zażyć tabletkę…
Mam mieszane uczucia i mowiac szczerze troche sie zalamalem. Od czterech lat robie 10 dniowy post na wodzie, srednio jedna taka glodowka rocznie. W miedzyczasie robie kilka postow 3 dniowych w ciagu roku. Od ponad roku wyeliminowalem calkowicie z diety cukier we wszystkich postaciach a takze wyeliminowalem weglowodany do minimum. Nie mam nadwagi. Uprawiam regularnie sport(tenis). Od pol roku czesto stosuje post przerywany . Przez ostatnie pol roku wypilem moze 3 butelki piwa i jedno wino. Oczywiscie nie jednorazowo. A tu nagle bach... atak dny moczanowej. Ostatni post 10 dnowy robilem w styczniu. Teraz jest kwiecien i takie zaskoczenie. Przypominam sobie ze 3 lata temu mialem podobna przypadlosc chociaz mniej intensywna. Tez kilka miesiecy po 10 dniowym poscie. Wtedy nie kojarzylem tego z dna moczanowa. Myslalem ze jest to drobna kontuzja duzego palca u nogi. Czy pojawienie sie dny moczanowej jest wynikiem stosowania postow?
