Latarnia morska cz. II. Finisz i oprawa  

Прекрасное видео. лайк вам, хорошего дня

Привет ,какое сегодня шикарное видео!Ты молодчина)Хорошего настроения и лайк

Your videos are absolutely outstanding and inspiring 👍🏻

Piękny prezent, bardzo ładna oprawa :) Chętnie obejrzę wspomnienia z rajdu po Szwecji :)

Очень интересное видео! Спасибо большое!

Pięknie wyszło ❤❤taki przyjaciel jak ty to skarb😘

годный контент! Приятный человек, хороший ролик . +лайк

👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍💐

Ależ Ty mi oslodziłaś swoimi filmikami tą koszmarną zmianę czasu❤ Prezent cudowny, będzie niesamowitą pamiątką. Latarnia malutka ale przeurocza

держи дружеский лайкос в поддержку

Obraz z latarnią - rewelacja! ❤ Uwielbiam wzory z marynistycznymi elementami! Ale przydałyby się jeszcze ze dwie pary rąk i trochę dłuższa doba, żeby wyszyć wszystko to, co się podoba :P

Piękny obrazek, jest to nieoceniona pamiątka ❤

Bardzo ładnie wyszła latarnia, mieszane techniki zrobiły ciekawy efekt :) No i brawo za udział w tylu zawodach sportowych :)

Latarnia wygląda przecudnie a piękna oprawa podkreśliła jeszcze bardziej ten cudny haft😊 Prezent jak malowany🥰 co do wzoru z kotami i roślinami to nie raz miałam taką scenę w domu😆 i idealnie by mi się wpasował piękny😻 Pozdrawiam serdecznie 😊

Pięknie wyszło ❤❤❤

Cudowny film. Latarnia wyszla przepieknie i sama chcialabym kiedys dostac taki prezent, jest sliczny, przemyslany i widac ile serduszka w niego wlozylas. Dziekuje tez za opowiesc o biegach i rowerach. Az zatesknilam za moim rowerem i najchetniej w tej chwili bym pojechala na przejazdzke ;p

Obrazek śliczny , tez teraz latarnie haftuje na prezent 😂. Nitkę z konturów zawsze przeciągamy dwa razy , tak aby jakby zapętlic nitkę

Wyszła cudowna! Bardzo mi się podoba, taka klimatyczna ale minimalistyczna. Ja backstitch kończę zawsze tyci supełkiem z przeciagnieciem pod wyhaftowanymi nitkami bo nie ufam innemu zakończeniu. Ta dziewczyna w kapeluszu już mi się tak opatrzyła 🙈 mnóstwo tego było 😅 seria tych dziewczyn jest fajna.

Ja taki długi backstitch zabezpieczam w ten sposób, że prowadzę tę nitkę konturu tak jak powinna być, a następnie biorę pojedynczą nitką tego samego koloru i tam gdzie nitka konturu biegnie dokładnie nad dziurką kanwy przebijam się od spodu tą drugą nitką i wracam tą samą dziurką na dół, jednocześnie "łapiąc" nitkę konturu. Czynność powtarzam w zależności od długości konturu na obrazie, byle nie za gęsto i nie można za bardzo ściągać tej drugiej nitki, żeby się kontur nie odkształcił. A co do zaczynania backstitcha, to ja biorę nitkę i tak ją wbijam, że jej dwie połowy wystają w dwóch różnych dziurkach przez które kontury mają przechodzić, a następnie najpierw jedną połową nitki konturuję w jedną stronę i gdy ją skończę, to drugą połową konturuję drugą stronę - to mi załatwia problem zaczynania, natomiast kończę przeciągając pod nitkami na lewej stronie i nawet pozwalam sobie na zaciągnięcie supełka, bo taki z pojedynczej nitki i tak jest niewidoczny. (Mam nadzieję, że coś z tych moich tłumaczeń da się zrozumieć xD) Pozdrawiam :)