Тёмный

Małżeństwa jednopłciowe? | Debata z Łukaszem Sakowskim 

Szymon mówi
Подписаться 145 тыс.
Просмотров 33 тыс.
50% 1

👉 Subskrybuj "Szymon mówi": / szymon mówi
👉 Wesprzyj nas na Patronite: patronite.pl/w...
👉 Wesprzyj nas przez PayPal: paypal.me/wojn...
👉 Można też wesprzeć powstawanie kolejnych filmów dowolnym przelewem o tytule "darowizna" na konto: 59 1140 2004 0000 3402 7617 3625
👉 Zapraszam też na serwer dyskusyjny na Discordzie: / discord
👉 Zapraszam na oficjalny sklep kanału: zalezy.pl/
Czy kategoria małżeństwa powinna zostać rozszerzona na pary jednopłciowe? Czy byłoby to ogólnospołecznie korzystne, czy destabilizowało podstawowe instytucje społeczne. Debata z Łukaszem Sakowskim.
Zapraszam na blog rozmówcy: www.totylkoteo...
Wspomniany artykuł Łukasza na temat małżeństw homoseksualnych: www.rp.pl/plus...

Опубликовано:

 

15 сен 2024

Поделиться:

Ссылка:

Скачать:

Готовим ссылку...

Добавить в:

Мой плейлист
Посмотреть позже
Комментарии : 636   
6 месяцев назад
Zapraszam na blog rozmówcy: www.totylkoteoria.pl/ Wspomniany artykuł Łukasza na temat małżeństw homoseksualnych: www.rp.pl/plus-minus/art39886551-pary-jednoplciowe-od-razu-przejdzmy-do-malzenstw
@Qwert0mietek
@Qwert0mietek 6 месяцев назад
Odnośnie rozliczania się wspólnie, to nie uzależniałbym tego od dzieci. Jedna strona może pracować ciężej dzięki wsparciu drugiej strony, która w zamian musi pracować na niepełny etat, w dużo mniej obciążającej (a zatem mniej płatnej) pracy, czy też zwyczajnie zostać w domu, żeby się nim zająć. Dlatego odbierając ten przywilej parom bezdzietnym potencjalnie zmniejszasz ambicje tych, którzy nie udźwigną jednocześnie współdzielenia opieki nad domem oraz swojego zawodu (np. biznesu zabierającego półtorej-dwa etaty dziennie, ciężkiej fizycznej pracy, bardzo odpowiedzialnej jak np. służby itp.). I tak, niektórzy sobie radzą, ba są związki, w których obie osoby są bardzo produktywne i jeszcze mają dzieci, ale nie wyszliśmy z jednej formy i przynajmniej części ludzi takim rozwiązaniem się zwyczajnie zaszkodzi.
@baorui76
@baorui76 6 месяцев назад
Tradycyjnie? Odwołujemy się do której tradycji? W średniowieczu dzieci zawierały małżeństwa, małżeństwa wśród rodzin magnackich miały często charakter kazirodczy bo małżeństwa były sposobem zachowania majątków, gromadzenia ich. Idea małżeństwa zmieniała się w trakcie dziejów i chyba właśnie mamy tego dobry przykład - dzisiaj małżeństwa są legalizacją prawną dla miłości dwojga ludzi, również ze wszystkimi tego konsekwencjami. A czy kiedyś było lepiej? Zmuszenie kogoś do życia w niechcianym związku bo rodzina kazała. A dzieci? A czy bez małżeństwa dzieci się nie pojawią? Założenie że małżeństwa są dla dzieci - czy będziemy pytać ludzi którzy biorą ślub czy zamierzają mieć dzieci? A co z osobami starszymi które chcą wziąć ślub gdzie kobieta jest już w okresie gdy zajść w ciążę nie może? Dlaczego tak bardzo sprzeciwiamy się małżeństwu jako tylko prawnemu usankcjonowaniu miłości dwojga osób? A może stworzyć instytucję dla osób które mają dzieci nawet bez zawartego małżeństwa które chroniłoby dzieci? A z mojego podwórka, co z małżeństwami które zawarte zostały za granicą? Np ja wziąłem ślub w Szkocji a Polska odmawia rejestracji mojego małżeństwa. No ale są kraje w których moje małżeństwo jest uznawane więc w jednym kraju jestem małżonkiem a w Polsce kawalerem. To co, mogę wziąć w Polsce ślub z kobietą? Chyba jakoś prawnie to powinno być rozwiązane.
@pawekarkosa3033
@pawekarkosa3033 6 месяцев назад
Jak mamy się cofać w czasie, to cofnijmy się do starożytnej Grecji i starożytnego Rzymu. Tam było społecznego przyzwolenie na związki homoseksualne, niektórzy nawet je afirmowali w swojej poezji (Safona), a jednak i wtedy nikomu do głowy nie przyszło, by takie związki, z których nigdy dzieci nie będzie, legalizować. Co Ty na to?
@benland223
@benland223 18 дней назад
​@@pawekarkosa3033w małżeństwach homoseksualnych nie ma dzieci?? Dwie moje niedalekie sąsiadki żyją razem i wychowują trójkę dzieci z banku nasienia. Dlaczego w Polsce prawo nie chroni takich rodzic w których są dzieci?? Przecież to jest właśnie cel małżeństwa.
@OP-dm4ce
@OP-dm4ce 6 месяцев назад
Najbardziej spajającym czynnikiem w małżeństwach jest wspólny kredyt ;)
@pawekarkosa3033
@pawekarkosa3033 6 месяцев назад
O ile para nie pożre się na tyle, że wspólne mieszkanie po prostu sprzedadzą i kredyt tym samym spłacą :)
@RealMajorKaza
@RealMajorKaza 6 месяцев назад
41:40 "Promiscuity" to po polsku "rozwiązłość".
@twister8701
@twister8701 6 месяцев назад
Najlepszy jest jego argument że geje się kurwią (tak określamy to w języku polskim w stosunku do hetero więc czemu geje szukają nowego słowa na to? 😂) bo nie mogą zawierać małżeństw 😂😂😂
@toloboom
@toloboom 6 месяцев назад
Podniosę jeden z argumentów w rozmowie (Napisane w trakcie, więc nie wiem, czy później pada odpowiedź w rozmowie) Skoro większość przywilei dla małżeństw zakładają dobro dla wychowania potomstwa to czy małżeństwom, które jasno deklarują, że nie chcą mieć dzieci takie przywileje miałoby się odebrać? W tej argumentacji każde małżeństwo, które nie ma i nie stara się o dzieci mogłoby stracić swoje przywileje. A jeśli akceptujemy, że mogą być małżeństwa, które nie zamierzają mieć potomstwa (z różnych przyczyn) to dlaczego nie można przyznać tym samych przywilei parom jednopłciowym?
@janoz221
@janoz221 6 месяцев назад
Myślę że doskonałe będzie tutaj rozwiązanie żydowskie czyli małżeństwa gdzie dłuższy czas nie ma dzieci powinny być nie ważne. Oczywiście zgrywam się. Wiadomo że małżeństwa są konstruktem społecznym wynikającym z religii i nie mają nic wspólnego z posiadaniem dzieci w kulturze europejskiej. W takiej starożytnej Grecji czy Rzymie mężczyźni mieli więcej potomstwa z niewolnicami niż z własnymi żonami. Z tego co pamiętam to nawet Perykles kiedyś wplątał się w skandal polityczny bo sam miał syna z niewolnicą a przepychał ustawę o tym aby obywatelem Aten była tylko osoba mająca dwójkę rodziców z obywatelstwem i potem żebrał u areopagu i archontów o to by jego syna wyjątkowo uznano obywatelem xd
@savitius7353
@savitius7353 6 месяцев назад
Nie, ponieważ prawo jest abstrakcyjne i nie może zależeć od jakichś deklaracji. Co to w ogóle za dziwny argument?
@Showergelski
@Showergelski 6 месяцев назад
Akurat ten argument, który przytaczasz jako niewłaściwy, osobiście uważam za pożądany 😊
@anonimowyanonimowy5721
@anonimowyanonimowy5721 6 месяцев назад
Problemem jest to że jest stara definicja małżeństwa zakładając chęć posiadania dzieci oraz nowa definicja małżeństwa zakładająca symboliczne wyznanie sobie miłości. Uważam że powinno się ustalić małżeństwa platoniczne które przyjmą definicje symbolicznego wyznania sobie miłości i nie dadzą żadnych administracyjnych korzyści. Możliwość zmiany małżeństwa platonicznego na małżeństwo tradycyjne z korzyściami tylko poprzez posiadanie dzieci.
@Showergelski
@Showergelski 6 месяцев назад
@@anonimowyanonimowy5721 Uważam, że osoby promujące idee niszczące podstawy cywilizacji poprzez promowanie zła typu redefinicja małżeństwa powinny być zwalczane na poziomie społecznym i prawnym 🥰🥰🥰
@patryxsterv4523
@patryxsterv4523 6 месяцев назад
Szymon wydaje mi się chciałby wprowadzić twór podobny do małżeństwa i dawać mu to i tamto i prawne usankcjonowanie , ulgi, przywileje jakie mają małżeństwa itd. ... byle tylko nie nazywać tego małżeństwem
@widmo10
@widmo10 6 месяцев назад
częściowo masz racje ale ostatecznie jakaś odpowiedź padła dosyć wcześnie czyli ten status osoby bliskiej a raczej to jest dla Szymona raczej oczywistość oraz później można stwierdzić że według Szymona nawet jakiś twór podobny mógłby być i to dla par jedno- i różnopłciowych ale bez ulg wynikających z posiadania dzieci lub zachęcających do ich posiadania. Zwrócę też uwagę że Szymon mówi że pierwotną ideą małżeństwa było też pojawienie się dzieci i z tego wynika jego nie chęć do określenia tego małżeństwem oraz jeszcze kolejna uwaga czyli że w sumie to nie jest tylko i wyłącznie nazwa a ludzie po prostu jak słyszą "małżeństwo" to coś więcej sobie myślą
@kajtekzawadka7178
@kajtekzawadka7178 6 месяцев назад
No tak, tak jest, to źle?
@misterchoc2893
@misterchoc2893 6 месяцев назад
No bo z definicji małżeństwo oznacza związek kobiety i mężczyzny. To tak jakby ktoś chciał na siłę rower nazwać samochodem, no logiczne to nie jest. Dla takich par moim zdaniem potrzebna jest inna instytucja.
@patryxsterv4523
@patryxsterv4523 6 месяцев назад
@@misterchoc2893 Pytanie jest inne Jaki problem ze zmianą deficnicji po prostu na związek dwóch osób Dzieci to niekoniecznie powód Gdyż nie wymaga się od małżeństw posiadania dzieci
@qj0n
@qj0n 6 месяцев назад
@@misterchoc2893 Wydaje mi się, że to, czego potrzebujemy to z pewnością nie jest więcej pojęć prawnych, instytucji, przepisów i urzędów. Oczywiście możemy stworzyć osobno małżeństwo cywilne i osobno związek partnerski po czym zdefiniować dla nich te same prawa podatkowe, prawa spadkowe, finansowe, bankowe, medyczne, cywilne, administracyjne, emerytalne... Tylko komu taka biegunka legislacyjna miałaby służyć?
@JARODSL
@JARODSL 6 месяцев назад
Szymon przyjmij, że nie wszyscy patrzą na małżeństwo jak Ty. A ograniczenie innym praw, bo oboje mają siusiaki, bądź obie ich nie mają to za mało. To może zostawcie sobie uświęcone kościelne zabawy dla siebie, ale w państwie niech panuje równość.
@wojciechk5844
@wojciechk5844 6 месяцев назад
Koronny argument z pierwszej minuty: "skoro jakaś kwestia polaryzuje społeczeństwo to trzeba całkowicie poprzeć jedną (moją) stronę konfliktu i wtedy już nie będzie polaryzować bo będzie zadecydowane" I już wiesz, że nie ma z kim tak naprawdę rozmawiać
@northtea1550
@northtea1550 6 месяцев назад
Tę polaryzację napędzają przeciwnicy małżeństw jednopłciowych, których tak naprawdę ten temat najmniej dotyczy, a z jakiegoś powodu najbardziej interesuje i mierzi.
@pawekarkosa3033
@pawekarkosa3033 6 месяцев назад
​@@northtea1550czyli klasycznie - krzykliwa mniejszość napędza aferę, ale to większość "polaryzuje". No bardzo logiczne to.
@northtea1550
@northtea1550 6 месяцев назад
@@pawekarkosa3033 nie rozumiem twojego podejścia. To nie jest "napędzanie afery", tylko raczej walka o swoje prawa. A najbardziej oburzeni są jak zwykle konserwatywni heterycy, jakby zmiana prawa polegała na tym, że to te oni będą zmuszeni do jednopłciowych ślubów. 😅
@twister8701
@twister8701 6 месяцев назад
Dokądnie to samo pomyślałem po usłyszenie pierwszego argumentu gościa.
@pawekarkosa3033
@pawekarkosa3033 6 месяцев назад
​@@northtea1550jakie dokładnie "prawa"? Prawa do posiadania dzieci, chociaż fizycznie i biologicznie dwóch mężczyzn nie może ich mieć? Dwie kobiety też nie mogą, to nie "Seksmisja". Więc o jakim "prawie" tu mówimy? Nigdy nie uwierzę, że na samych związkach się skończy i że po zgodzie na małżeństwa jednopłciowe kolejnym żądaniem nie będzie żądanie zgody na adopcję dzieci czy zgoda na siłową tranzycję płci u nieletnich.
@klara4412
@klara4412 6 месяцев назад
Co to jest za agrument, że historycznie małzenstwo nie bylo z milosci no i sluzylo stabilizacji i wprowadzaniu do zycia dzieci. Że małżeństwa jednoplciowe to dwójka ludzi i tyle. Czy w takim razie powinniśmy zabronić malzenstwa osobom bezpłodnym albo takim, które nie chcą mieć dzieci? Takich które chca tworzyć związek tylko dwóch osób? Żyjemy w XIX wieku i świat wygląda inaczej. Nie zabraniamy ludziom małżeństw bo nie mogą mieć dzieci. Ludzie też nie są zmuszani do aranżowanych małżeństw (przynajmniej w polsce). Teraz świat wygląda inaczej i ludzie mają pozostawioną wolność. Moga robić ze swoim życiem osobistym co im się podoba. To, że instytucja małzenstwa powstała w jakimś celu, to nie aplikuje się do dzisiejszych realiów.
@LingwistycznyPunktWidzenia
@LingwistycznyPunktWidzenia 6 месяцев назад
Żyjemy w XIX wieku? W tym miejscu się zatrzymałem i nie czytałem dalszego pieprzenia.
@izolda83
@izolda83 6 месяцев назад
"Świadomy/a praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny, uroczyście oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z (imię partnerki/partnera) i przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe." Tak brzmi cywilna przysięga małżeńska. Nie ma tu nic o dzieciach. W całości może ją wypełniać związek dwupłciowy nie planujące dzieci, jak i związek jednopłciowy. W obu przypadkach takie małżeństwom byłoby najmniejszą komórką społeczną, spełniającą zadania typu troska o małżonka jak i dbanie o kraj i resztę społeczeństwa poprzez pracę i płacenie podatków. Nie rozumiem w czym jest problem... Ten opór przed małżeństwem jednopłciowym nie broni logicznie. To jakaś zatwardziałość serca raczej... A przy okazji, jak nazwiemy małżeństwa, gdzie małżonkowie nie dbają o to, by ich małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe..., a ich dzieci zadbane i kochane? Tu jakoś nie ma problemu z definicją takiego związku. Byle chłop i baba była... Reszta się nie liczy... :(
@pan_seler
@pan_seler 6 месяцев назад
Bo polski naród to ludzie którzy nie znoszą gdy komuś poprawia się sytuacja życiowa. Zamiast skupić się na swoich życiach to strzegą tego swojego małżeństwa bo jeszcze ktoś będzie miał łatwiejsze życie.
@annoing-orange-2674
@annoing-orange-2674 6 месяцев назад
Jeśli chodzi o Twoje ostatnie pytanie wydaje mi się, że takie małżeństwa nazywamy zniszczonymi, toksycznymi. W takim związku jedna lub obie osoby nie wypełniają swojej przysięgi. Nie wydaje mi się, że trzeba takiemu związkowi nadawać nowej nazwy.
@pawekarkosa3033
@pawekarkosa3033 6 месяцев назад
Nielogiczne jest dążenie do małżeństw jednopłciowych. Nikt nie zabrania gejom czy lesbijkom obecnie żyć razem i się kochać. A skoro i tak dzieci wspólnych mieć nie będą, to po co dodawać jakiś nowy twór prawny?
@xmariokiler2443
@xmariokiler2443 6 месяцев назад
Nie no świetna debata. Tylko Szymon weź ucisz niewolników w piwnicy żeby przestali pukać
@smallworld4662
@smallworld4662 6 месяцев назад
Naprawdę ktoś tam na lewicy rozważa w ogóle wprowadzenie, jednocześnie, podatku bykowego i legalizacji małżeństw homoseksualnych? I niby jak to ma pomóc mniejszościom w akceptacji ich przez resztę społeczeństwa, której się przy okazji oberwie dodatkowym opodatkowaniem? Ps. opodatkujecie jeszcze niepełnosprawnych, wykluczonych i bezrobotnych. Oni też mają mniejszy wkład w życie społeczne. Co to w ogóle za argument...
@rayearth9760
@rayearth9760 6 месяцев назад
Na lewicy się nie rozważa. Na lewicy jest się pozytywnym idiotą przez cały swój czas.
@pan_seler
@pan_seler 6 месяцев назад
i dlatego lewica nie jest w stanie wywalczyć dość sensownych związków czy małżeństw homo bo pitolą o mężczyznach rodzących dzieci, opodatkowywaniu wszystkich za wszystko i równości płci która jest dla nich przywilejami dla kobiet :D
@lepszejutro8624
@lepszejutro8624 6 месяцев назад
Bykowe jest też ważnym podatkiem z prawicowej perspektywy, ludzie którzy nie popychają do przodu społeczeństwa wychowując dzieci powinny to choć trochę kompensować
@Nunak91
@Nunak91 6 месяцев назад
​@@lepszejutro8624 można się przysłużyć społeczeństwu na więcej sposobów niż robienie dzieci.
@lepszejutro8624
@lepszejutro8624 6 месяцев назад
@@Nunak91 na przykład płacąc bykowe
@danielsliwinskipriv
@danielsliwinskipriv 6 месяцев назад
Ja mam pytanie. Skąd pomysł, że trzeba wprowadzać jakieś dodatkowe rozwiązanie do odwiedzin w szpitalu? Pracuję w szpitalu od kilkunastu lat i ani razu nie spotkałem się, by był z tym problem. Pacjent wskazuje osobę do kontaktu i do informowania o stanie zdrowia i tyle. Zaznaczenie relacji jest czysto pomocnicze.
@AR-zk3xb
@AR-zk3xb 6 месяцев назад
A kiedy pacjent trafi nieprzytomny i nie jest w stanie wypełnić druczku o osobie do kontaktu i informowaniu o stanie zdrowia?
@dragonania
@dragonania 6 месяцев назад
To samo z dziedziczeniem....wystarczy sporządzić testament i po problemie.
@taios
@taios 6 месяцев назад
@@dragonania Przeczytaj jaka jest różnica między dziedziczeniem ustawowym a testamentem. Osoby homoseksualne w najgorszym przypadku muszą zapłacić ustawowym spadkobiercom zachowek w wysokości 50% wartości spadku oraz 7% od nadwyżki przy większych kwotach dla państwa od zachowku. W przypadku dziedziczenia ustawowego nie trzeba płacić 50% zachowku innym osobom, ani 7% dla państwa. To nie jest równość.
@MrTangerine666
@MrTangerine666 6 месяцев назад
A co jeśli trzeba podjąć ważną decyzję w kwestii leczenia? Też można tak o, sobie powiedzieć, że to ta pani będzie za mnie decydowała? A już zwłaszcza, jeśli ktoś trafi nieprzytomny do szpitala?
@dragonania
@dragonania 6 месяцев назад
@@taios to walczcie o likwidację instytucji zachowku xD (który swoją drogą jest zły i nie ma co ukrywać, doktryna już dawno na to wskazuje). Zachowek dotyczy każdego powołanego z testamentu w takim samym stopniu...w tym zakresie nie ma mowy o jakiejś nierówności.
@namaluj_mi_niebo
@namaluj_mi_niebo 6 месяцев назад
Zastanawiam się nad tym porównywaniem, czy bezdzietni ludzie mają tak bardzo mniejszy wkład w społeczeństwo niż dzieciaci. A jeśli ktoś jest dzieciatym żyjącym z socjalu, a ktoś inny bezdzietnym wybitnym profesorem lekarzem świetnie wykonującym swoją pracę i leczącym tych dzieciatych, to też to działa? Ja się nie znam, tylko pytam.
@klaudialabowska7554
@klaudialabowska7554 6 месяцев назад
@nanaluj_mi_niebo wymieniłaś akurat zawód lekarza, który ma wysoką wartość społeczną, ale mało kto studiuje i kończy ten kierunek, dlatego w każdym kraju zachodnim są braki lekarzy i inżynierów. Większość ludzi studiuje filozofię, psychologię, czy podobne łopatologię i ich wartość społeczna jest dużo niższa od lekarza, czy inżyniera. Do tego, jak w kraju jest dużo dzieci, to rząd może więcej kredytów zaciągnąć, bo będzie miał kto je spłacać.
@pawekarkosa3033
@pawekarkosa3033 6 месяцев назад
Ale kwestia małżeństwa nie dotyczy w ogóle kariery naukowej czy sukcesów muzycznych, czy renomy w plecieniu dywanów, a tylko ułatwień we wspólnym trudzie w powoływaniu na świat nowych obywateli (podatników i wytwórców PKB).
@tobiaszkukotko8655
@tobiaszkukotko8655 6 месяцев назад
To, że w jakimś związku tej samej płci jeden zabił drugiego, to nie znaczy, że geje to krwiożercze bestie. Mówimy o ogółach, mam nadzieję, że zrozumiesz ten koncept.
@skorupomaniaksenpai6096
@skorupomaniaksenpai6096 6 месяцев назад
ładna z was para
@Jakub1500
@Jakub1500 6 месяцев назад
Pan Sakowski to beznadziejny przypadek socjalisty. Bezdzietni juz płacą większe podatki, bo nie mają ulg na dziecko.
@superiorvalter
@superiorvalter 6 месяцев назад
Sakowski socjalistą?
@Jakub1500
@Jakub1500 6 месяцев назад
@@superiorvalter i to skrajnym moim zdaniem, ale to nie moja teoria. On sam się tak określa, po prostu jest bardziej znamy z wypowiedzi na inne tematy
@Heavyshield
@Heavyshield 6 месяцев назад
Nie masz ulg na dziecko, nie mając dziecka i nie musząc na nie płacić ani złotówki i przez to płacisz wyższe podatki? Nie wiem, przestań ćpać albo wróć do podstawówki.
@Jakub1500
@Jakub1500 6 месяцев назад
@@Heavyshield zejdź z tonu inaczej ciągle będziesz wychodził na buca bez kultury jak w tym przypadku. Po drugie, przeczytaj z zrozumieniem mój komentarz i wysłuchaj Sakowskiego jeszcze raz. Nikt o żadnych wydatkach nie mówił, a Pan S. postulował wprowadzenie małego podatku dla tych, którzy nie mają dzieci, ale bezdzietni już płacą wyższe podatki, bo nie mają ulg pomniejszających podatek dochodowy.
@quasimodo19810601
@quasimodo19810601 6 месяцев назад
A nie odwrotnie? Wychowanie dziecka to jednak realne koszty, wyżywienie, edukacja, zdrowie, ubrania, no i w domu się jak wielu uważa nie siedzi.
@micharulka4332
@micharulka4332 6 месяцев назад
500+ nie jest jednak w jakiejś formie podatkiem bykowym?
@Szklana147
@Szklana147 6 месяцев назад
Jakby obrócić kota ogonem to tak... No, ale to naciągane na siłę.
@zus_the_thief810
@zus_the_thief810 6 месяцев назад
Rozmytym ale jest.
@ArkadiuszOlszewski966
@ArkadiuszOlszewski966 6 месяцев назад
efekt ten sam, tylko retoryka inna - bo przecież "dajemy a nie zabieramy"
@RealMajorKaza
@RealMajorKaza 6 месяцев назад
Prawie. Nie patrzy tylko na to, czy dziecko jest w rodzinie, więc jest to bykowe, które efektywnie nałożone jest tylko na mężczyzn.
@BloodHoundPL
@BloodHoundPL 6 месяцев назад
Osoby, które już odchowały dzieci też płacą. Osoby, które dobrze zarabiają, a mają jedno dziecko, netto na tym tracą. Uważam zatem, że nie.
@GiltleyRage
@GiltleyRage 6 месяцев назад
Nie rozumiem skąd przekonanie u obu Panów, że związki jednopłciowe podchodzą z marszu inaczej do kwestii małżeństwa gdzie nie traktują go jako komórki społecznej i czynnika spajającego, a jedynie manifestację miłości romantycznej. W psychologii jest jasno określona droga jaką stałe związki pokonują, etap zakochania, potem etap więzi, potem etap budowania współodpowiedzialności za wspólne życie. W parach tradycyjnych pojawia się dziecko, które mimochodem wymusza tę współodpowiedzialność ale tych elementów budowania przyszłości i opiekowania się sobą nawzajem jest mnóstwo, praca i gromadzenie kapitału, budowanie wspólnego domu, życie w swojej społeczności, poszukiwanie wspólnych doświadczeń. To samo może a nawet powinno dotyczyć par jednopłciowych i nie ma potrzeby jakiejś dekonstrukcji znaczenia małżeństwa w kulturze.
@obi.thecatlady
@obi.thecatlady 6 месяцев назад
No właśnie, dopiero zaczęłam słuchać, ale z tego co mówi Szymon na początku to dwie dorosłe osoby hetero mają z jakiegoś powodu naturalnie większe predyspozycje do pielęgnowania więzi rodzinnych i na pewno chcą mieć własne dzieci, a osoby wchodzące w związki jednopłciowe są dorosłe i samowystarczalne (w odróżnieniu od tych hetero??😂) więc jak już są parą to nie potrzebują nikogo innego tylko siebie nawzajem. Skąd w ogóle takie założenie? I czy lepiej jak małżeństwem będzie mogła się nazywać para hetero która odetnie się od rodziny i zdecyduje się nie mieć własnych dzieci niż para homo która utrzymuje bliskie relacje z rodzicami, dziadkami i rodzeństwem obu stron oraz marzy o adopcji dzieci?
@dariuszmarszaek9193
@dariuszmarszaek9193 6 месяцев назад
To jest typowe dla Szymona, kiedy w materiale zależy mu na obronie własnych przekonań. Czyli stawia niezauważalne dla wielu tego typu własnie chochoła robiąc z tego argument albo i "obiektywną" tfu prawdę i później kręci się wokół tego przez kilka albo kilkanaście minut. Jeśli tylko kilka, to wstawia kolejnego chochoła.
@pan_seler
@pan_seler 6 месяцев назад
Nie. Małżeństwo nie jest tylko wyznaniem sobie miłości. To kwestie spadkobierzenia, ochrony majątku w razie śmierci, opieki nad partnerem w stanie tego wymagającym, pochówku i tego, że stabilizuje życie dwóch osób. Kończy się pewien etap a zaczyna inny. Dziadkowie, rodzice są z takiego pokolenia, że dla nich małżeństwo to wyznacznik tego, że człowiek jest już dojrzały i odpowiedzialny i nie żyje "na kocią łapę" i taka jest prawda że to jest też potrzebne im żeby ich dzieci/wnuki miały małżeńśtwo nawet jednopłciowe :D Do tego takie pary mają rodzeństwo kuzynostwo bratanice siostrzenice szwagrów itd. i też tą rodzinę w większym zakresie budują. Pan Szymon mówi o dwóch niezależnych samodzielnych osobach a co jeśli jeden z partnerów zostanie warzywem? Ma iść pod opiekę do rodziców którzy go nienawidzą, ba stosowali srogą przemoc w dzieciństwie? O ile rodzice żyją bo jeśli nie to chyba zostają placówki publiczne to rzeczywiście wspaniałe miejsca takie przytulne i miłe. Argument o kryzysie małżeństw to nie do elgiebetów proszę pana. Geje i lesbijki nie mają wpływu na stan małżeństw heteryków bo po prostu ich nie mogą zawierać 😅 niech pan o tym kryzysie rozmawia z heterykami, oni są odpowiedzialni.
@altaa7513
@altaa7513 6 месяцев назад
Szymonie, to co opisałeś przed dziesiątą minutą, to zmiana w społeczeństwie definicji RODZINY, gdzie dawniej inkludowano doń chociażby rodziców małżonków etc. A dzisiaj mogą ją w oczach wielu stanowić 2 osoby. Pojęcie małżeństwa jednak zawsze tyczyło się jedynie 2 osób.
@RovanRS
@RovanRS 6 месяцев назад
Co to za rodzina, gdy nikt się nie rodzi?
@roler113
@roler113 6 месяцев назад
Nawet dzisiaj istnieją kultury dopuszczające poligamię, więc nie, małżeństwo nie zawsze i nie wszędzie jest rozumiane jako związek 2 osób.
@altaa7513
@altaa7513 6 месяцев назад
​@@roler113ale co ma poligamia do małżeństwa? To dalej rodzina, nie małżeństwo. Małżeństwo to akt między dwoma osobami, a w poligamicznej rodzinie, mamy po prostu wiele małżeństw. Gdyby było jedno małżeństwo, to nie tylko mąż miałby wiele żon, lecz także jego żony byłyby i swoimi wzajem żonami. A o to nie chodzi w tych kulturach...
@roler113
@roler113 6 месяцев назад
@@altaa7513 Skąd masz tą definicję małżeństwa? "Małżeństwo to akt między dwoma osobami, a w poligamicznej rodzinie, mamy po prostu wiele małżeństw" Nie. W niektórych kulturach pozycja żon jest hierarchiczna. Istnieją relacje pomiędzy nimi wynikające z uczestnictwa w poligamicznym małżeństwie. Małżeństwo poligamiczne to nie jest szereg niezależnych relacji mąż - żona, bo mogą istnieć relacje np. pierwsza żona - kolejna żona. Znane są też światu małżeństwa grupowe wielu mężczyzn z wieloma kobietami. Znane są też światu małżeństwa ze zmarłymi Znane są też światu małżeństwa z przedmiotami Małżeństwo to instytucja, które zmienia się w czasie. A oporowanie zmianie z uwagi na dotychczasowe znaczenie słowa w danej szerokości geograficznej jest moim zdaniem słabym argumentem. Czy czarna bielizna doprowadziła do końca świata?
@altaa7513
@altaa7513 6 месяцев назад
​@@roler113bardzo ciekawe. Nie, czarna bielizna nie doprowadziła do końca świata, bo twoja miednica składa się z szkieletu, nie z miedzi. Oczywiście rozumiem, że definicje małżeństwa są różne w niektórych miejscach i wytłumaczone przez ciebie podejście do małżeństw w kulturach dopuszczających poligamię, za co dziękuję, jednakże w Polsce jaki i w większości krajów Europy, mamy do czynienia jedynie z małżeństwami monogamicznymi (mówię o małżeństwach cywilnych, nie religijnych) przez co wiele osób może patrzyć na małżeństwo jako to usankcjonowanie między dwiema osobami (lub szerzej dwiema rodzinami).
@Misiok89
@Misiok89 6 месяцев назад
Dlaczego nie zalegalizować związków partnerskich właśnie dla par heteroseksualnych? dlaczego ograniczać się do par homoseksualnych. Znam pary które nie korzystają z małżeństwa a żyją razem i nawet mają dzieci. Zawarcie związków partnerskich mogłoby po prostu ustabilizować ich sytuację prawną nawet jeśli nie chcą zawierać związku małżeńskiego. Dodatkowo relacje partnerskie możnaby również poszerzyć na związki większych niezwiązanych ze sobą genetycznie grup ludzi tworzące gospodarstwo domowe (mówię tu jednak ciągle o ludziach - osobach zdolnych do samodzielnego decydowania o sobie)
@Misiok89
@Misiok89 6 месяцев назад
​@@pan_seler podczas zawierania związku małżeńskiego deklaruje się że ma się wolę do jego utrzymywania. Wydaje mi się że właśnie to zobowiązanie do stałości tego związku sprawia, że ludzie nie zawierają małżeństw bo mają takie widzimisię. Ktoś kto nie jest pewny relacji a jednocześnie nie chce być niesłownym ten nie będzie brał ślubu.
@BirdsBoxTV
@BirdsBoxTV 6 месяцев назад
Takie "związki" są legalne. Nikt ci nie broni ruchać kolegę w dupę...
@Nunak91
@Nunak91 6 месяцев назад
Dlaczego ktoś miałby chcieć zawrzeć związek partnerski, a nie małżeński (zwłaszcza mając już wspólne dzieci)? Słowo "małżeństwo" ich przeraża czy o co chodzi?
@Misiok89
@Misiok89 6 месяцев назад
@@Nunak91 ludzie mogą wprost nie planować być ze sobą. Mogą chcieć być ze sobą 'teraz' ale bez deklaracji. Małżeństwo jest jednak w teorii dozgonne. Związek partnerski nie jest. Jest on administracyjnym uproszczeniem życia dwójce ludzi. Na równych partnerskich zasadach
@Nunak91
@Nunak91 6 месяцев назад
@@Misiok89 ok, rozumiem, czyli taka umowa na czas określony. Jednak w przypadku, kiedy takie osoby mają wspólne dzieci (dzieci dzieci, a nie dorosłe dzieci) i od początku planowały rozstanie to uważam, że jest to świadome krzywdzenie tych dzieci.
@desmus71
@desmus71 6 месяцев назад
Drogi Szymonie w języku polskim nie ma słowa ijścia.😊 Można powiedzieć podążania.
@dominikbochenski2961
@dominikbochenski2961 6 месяцев назад
Serio? Mi się kiedyś też zdarzyło popełnić błąd językowy podczas rozmowy, trudno mi się z tym pogodzić do dziś.
@desmus71
@desmus71 6 месяцев назад
@@dominikbochenski2961 zrozumiałem ironię.🙂
@krajol
@krajol 6 месяцев назад
Jak najbardziej zgadzam się z Łukaszem jeśli chodzi o kwestię małżeństw jednopłciowych, natomiast w międzyczasie poruszył on parę kwestii, które moim zdaniem zwyczajnie zakłamują realia. W tym przypadku chodzi mi np. o negatywną opinię na temat poliamorii. Nie widzę nic złego w sytuacji, kiedy zdrowe dorosłe osoby decydują się na taki związek i zgadzają się ze sobą na pewne reguły. Nie uważam, żeby zdradą było posiadanie dwóch partnerów, których się kocha i w sytuacji kiedy wszystkim to po prostu odpowiada, gdzie brak niedomówień i dziwnych sekretów. Nie uważam, żeby "umiejętność" zwiazania się z dwoma osobami miała też zły wpływ na małżeństwa. Wręcz przeciwnie w pewnych przypadkach. Przykladowo pozwala to poliamorycznej osobie na większe zadowolnenie z życia (w tym głównie miłosnego), taka osoba nadal może np. poślubić daną osobę i jednocześnie iść dodatkowo przez życie razem z jeszcze inną, w przypadku kiedy oczywiście układ jest dla wszystkich jasny i odpowiadający, powoduje to właśnie, że małżeństwo ma większą szansę przetrwać kiedy nie musi wpisywać się w szablony narzucone przez społeczeństwo i unieszczęśliwiać siebie i potencjalnie rujnując małżeństwo (podesłałbym link do badania na ten temat). Poza tym mam wrażenie, że w swoich wypowiedziach Łukasz miesza trochę jednak związki otwarte ze związkami poliamorycznymi. Mogą, ale też nie musza razem ze sobą iść w parze. Związek z dwoma osobami może być związkiem zamkniętym na jakiekolwiek inne romantyczne czy też seksualne kontakty z innymi. A może mieć zupełnie inną dynamikę i to też jest w porzadku o ile nikt w tym nie cierpi. Są w końcu też poliamoryczne związki osób aseksualnych, mogą to być białe związki, ale też mogą być to związki otwarte, poligamiczne. Możliwości jest sporo i uważam, że jednak przydałaby się ciut większa otwartość na takie opcje i nie wrzucanie też wszystkiego do jednego worka. Poza tym jeszcze bym zwrócił uwagę na sugerowanie, że to oczywiste w oczach "doświadczonych psychologów i psychoterapeutów" poliamoria to objaw zaburzenia popędu przywiązania. Domyślam się, że Łukasz nawiązuje do badania "Attached to monogamy? Avoidance predicts willingness to engage (but not actual engagement) in consensual non-monogamy", które przede wszystkim nie mówi o konkretnej zależności/przyczynowości a najwyżej korelacji. Tak samo jak koreluje to w większej ilości z mężczyznami. I nic z tego nie wynika, jeśli nie wiemy co tu jest przyczyną a co skutkiem.
@RafalNav
@RafalNav 6 месяцев назад
Ten "podatek bykowy" miał by być płacony przez wszystkich nieposiadających dzieci? Nawet singli? Jeżeli tak to strasznie dyskryminujący jest ten podatek. Jest cała masa ludzi bez szans na założenie rodziny mimo że bardzo by chcieli. Karanie ich wtedy podatkiem nic nie poprawi.
@pawjastrzebski7810
@pawjastrzebski7810 6 месяцев назад
Bykowe, to podatek TYLKO od singli.
@mateuszwiernicki2132
@mateuszwiernicki2132 6 месяцев назад
Szymon myli przyczynę ze skutkiem.Częsta zmiana partnerów u homoseksualistów wynika właśnie z braku unormowania związków.Naturalnie, to i homoseksualny męzczyzna jest z reguły poligamistą.To kultura a przede wszystkim prawne uregulowanie związków powoduje, że są one trwałe.Co ciekawe zależność tę zauważyli niektórzy konserwatyści w UK i ich naczelnym argumentem za legalizacją małżeństw homoseksualnych był właśnie ten związany z zacieśnianiem silniejszych więzi.
@OlaTalacha
@OlaTalacha 6 месяцев назад
27:10 i 29:15 jest takie państwo: Izrael. Doczytajcie panowie, na pewno okaże się, że jest więcej takich państw 🙂
@historykzpasji
@historykzpasji 5 месяцев назад
Szymon, jako historyk nie mogę się zgodzić z tym że dawniej nie było kryzysów a dzietność była taka duża ponieważ nie opierano się na emocjach i miłości, nie da się tego sprawdzić ile par było nie zadwolonych, ile par żyło w nieformalnej separacji, jak jedna żona nie dała dziecka to zawierano następne małżeństwo były takie przypadki. Po drugie była moda na dzietność i był to wyznacznik statusu jeszcze do lat 30. Po trzecie była moda na pobożność w Polsce jeszcze do 89 ponieważ kościół walczył z komuną i ludzie chcieli żyć w kulturze katolickiej ponieważ była to forma sprzeciwu.
@historykzpasji
@historykzpasji 5 месяцев назад
po czwarte ludzie nie zważali na to że ich nie będzie stać na dziecko, rodzono a później się martwiono co dalej xd
@michasyty7891
@michasyty7891 6 месяцев назад
40:10 ten "próg wejścia" zrobił mi dzień, nie wiem czy zamierzona dwuznaczności ale genialne :D
@renflo6137
@renflo6137 6 месяцев назад
Podczas rozmowy pojawiła mi się jedna myśl. Różnica między związkami partnerskimi a małżeństwem oprócz tego, że mamy inne skojarzenia, to różni się trudnością rozwiązania tej umowy międzyludzkiej. Z perspektywy państwa utrzymanie trwałości małżeństw heteroseksualnych ma na celu zapewnienie większej stabilności dla obecnych lub potencjalnych dzieci, jaki cel miałoby dla państwa utrzymywanie związku pary homoseksualnej (Czyli dwójki dorosłych osób, które nie chcą już ze sobą być)?
@blazej799
@blazej799 6 месяцев назад
A jaki sens miałoby utrzymywania trwałości małżeństwa heteroseksualnego, gdy jest już po okresie potencjalnej prokreacji ? Para emerytów nie może wziąć ślubu ? Wiadomo, że "dzieci z tego nie będzie", nawet potencjalnych.😉
@pawekarkosa3033
@pawekarkosa3033 6 месяцев назад
@@blazej799 a co? Może po odchowaniu dzieci masz jeszcze jakieś przywileje podatkowe, np. ulgę na dziecko? Co najwyżej się wspólnie z podatków rozliczysz z małżonkiem. Osoby starsze mogą się wciąż zajmować dziećmi swoich dzieci, które razem spłodzili.
@blazej799
@blazej799 6 месяцев назад
@@pawekarkosa3033 no właśnie o tym jest dyskusja, że wszelkie przywileje dla małżeństw obowiązują niezależnie od tego czy podjęły prokreację i czy się udała. Więc równie dobrze można je nadać parom homoseksualnym.
@pawekarkosa3033
@pawekarkosa3033 6 месяцев назад
@@blazej799 właśnie nie wszelkie, a tylko możliwość wspólnego rozliczania się z PITu i dziedziczenie bez spadku. Jak nie masz dzieci, to już nie masz szeregu innych ulg. Jestem jak najbardziej za możliwością wskazania jednej osoby (poza własnymi dziećmi, które i tak dziedziczą), która dziedziczy po nas WSPÓLNIE wypracowany majątek bez podatku. Oraz jak najbardziej za możliwością wskazania 1 osoby, z którą możemy wspólnie rozliczać PIT, o ile WSPÓLNIE prowadzi się gospodarstwo domowe, bez względu na płeć tej drugiej osoby. Jak najbardziej jestem przekonany, że i geje i lesbijski mogą kochać romantycznie i mogą chcieć być z ukochaną osobą do końca życia (o ile się uda...), ale poza dwoma przypadkami powyżej, które powinny dotyczyć nie tylko gejów i nie tylko lesbijek, jestem przeciwny możliwości zawierania małżeństw przez osoby homoseksualne z osobami tej samej płci.
@blazej799
@blazej799 6 месяцев назад
@@pawekarkosa3033 no ale ulga na dzieci wynika z posiadania dzieci, a nie z wstąpienia w związek małżeński.
@bibik007
@bibik007 6 месяцев назад
Szymon, nie obraź sie, ale to co mowisz w kwestii bykowego to jest jakis mentalny samogwałt. Jezeli ja singiel, ktory zarabia grubo ponad średnia krajowa co miesiac wplacam pelny podatek do skarbu panstwa, to przez okres wieku sredniego az do emerytury zasile budzet panstwa kwota kilku jesli nie kilkunastokrotnie wyzsza niz srednia rodzina w polsce (w przeciwienstwie do nich nie biore absolutnie zadnych ulg). Pomijajac juz to ile wrzuce do budzetu zwyczajnie zyjac i kupujac rzeczy, ja ta wartosc dodana o ktorej mowisz wplace i to znacznie wyzej niz inni. Na jakiej podstawie za fakt nieposiadania dzieci miałbym mieć dodatkowo jakieś koszty, moje nieposiadanie dzieci jest już przeze mnie spłacane.
@RovanRS
@RovanRS 6 месяцев назад
Nie rozumiesz. Bykowe ma cię skłonić do zawarcia związku małżeńskiego i posiadania dzieci. W tym kontekście jak najbardziej zrozumiałym jest jego opresyjny i budzący poczucie niesprawiedliwości charakter.
@ZiemniakPospolity
@ZiemniakPospolity 6 месяцев назад
Wypracujesz więcej niż Ty + Twoje dzieci, wnuki itd.? Kiedyś przejdziesz na emeryturę i kto będzie na nią pracował? Twoje składki lecą na emerytury poprzedniego pokolenia.
@RafalNav
@RafalNav 6 месяцев назад
@@RovanRS Problem jest wtedy kiedy ktoś nie ma możliwości na założenie rodziny mimo, że by chciał.
@klaudialabowska7554
@klaudialabowska7554 6 месяцев назад
Ja płacę ten podatek i to wygląda trochę inaczej. Ten podatek płacą osoby, które nie posiadają dzieci do 18 kat lub 26 kat, jeśli się uczą. Pracodawca płaci 1,70 procenta, a pracownik w zależności ile ma dzieci. Ja nie mam żadnych więc płacę 2,30%. To weszło od zeszłego lipca. Do tego jeżeli kobieta nie pracuje, tylko wychowuje dzieci, to mężczyzna płaci bardzo niskie podatki jako jedyny żywiciel rodziny. Ja jako singiel jestem na jedynce i płacę najwyższy podatek.
@ZiemniakPospolity
@ZiemniakPospolity 6 месяцев назад
@@klaudialabowska7554 Porównaj sobie 4 z 1 - nie ma prawie żadnej różnicy. Bonus małżeństwa jest taki, że jeśli tylko jedna osoba pracuje, to wykorzystuje kwotę wolną od podatku od obu partnerów. Gdy oboje pracują, to każde płaci podatek porównywalny do Twojej jedynki. A poza tym od 1 gorsze są 5 i 6 więc nie jest najgorsza
@RealMajorKaza
@RealMajorKaza 6 месяцев назад
14:30 I bardzo dobrze. Tak samo jak posiadacz "psiecka" może czuć się gorszy, że nie chcą go przyjąć do przedszkola. Na ich nieszczęście słowa coś oznaczają.
@jakeakdartmati1134
@jakeakdartmati1134 6 месяцев назад
Chwila, chwila, Panie Szymonie! Bo się tutaj zapętlamy (w kwestii bykowego). Bo każda świadomy człowiek doskonale wie że nie odkładamy pieniędzy na przyszłość tylko opłacamy obecne emerytury. Ale to to jakim prawem, myśląc logicznie według tego co Pan powiedział ma być płacone bykowe z powodu nieposiadania dzieci? To w takim razie ja płacę podatki żeby moi dziadkowe, a raczej jakiś inny przypadkowy emeryt mógł pobierać emeryturę i każdy pracujący musi za to płacić. To jakim prawem mimo iż płacę na obecnych emerytów mam płacić jeszcze dodatkowo bo nie mam dzieci? Chyba spełnia już swój obowiązek płacąc na jakichś emerytów to dlaczego ktoś inny nie ma płacić potem na mnie (abstrahując od tego że cały ten system jest chory, niewydolny i jest piramidą finansową). Moim zdaniem tym co Pan mówi wprowadzamy kolejną patologię do już patologicznego systemu. Raz że młoda osoba (zakładamy że mężczyzna pewnie) nie ma obecnie za łatwo, a jak już by ktoś chciał się rozwijać, edukować, specjalizować, zakładać firmy itd., to dlaczego ma to być mu utrudniane tylko dlatego że na obecną chwilę nie ma dzieci? Moim zdaniem jedynym rozwiązaniem bez wprowadzania kolejnych patologii i zapędzania się w niewydolnych systemach jest wyjście z projektu nazywanego ZUSem, spłacanie obecnych należności i budowania zdrowego społeczeństwa bez tego typu pomysłów.
@pan_seler
@pan_seler 6 месяцев назад
No bo wiadomo że hetero lepsi i elgiebetom trzeba dojebać i pokazać że są gorsi. To tylko kwestia upokorzenia drugiej strony. Rejestrować to można krowy i kurczaki w urzędzie a nie partnera.
@RovanRS
@RovanRS 6 месяцев назад
Prawem kaduka.
@MarcinWortel
@MarcinWortel 6 месяцев назад
Rozbawiło mnie jak Szymon przedstawiał instytucję małżeństwa. Traktuje małżeństwo jak relację emocjonalną i romantyczną na zasadzie związku "z tą jedyną osobą na świecie". Tymczasem przez wieki to był zwykły biznes. Starsi wiedzieli, że uroda i pożądanie to jest tylko niewielki fragment związku. Przychodzi proza życia i masz cieknący kran, który trzeba naprawić. Dziecko odwieźć do szkoły. Zapewnić mieszkanie lub dom. Prywatną szkołę dla dziecka, albo prywatną opiekę nad rodzicami. Dopiero wtedy wiele kobiet docenia, że ma zaradnych mężczyzn, a mężczyźni, że ich kobieta potrafi ugotować coś z niczego.
@urszulawrona6049
@urszulawrona6049 6 месяцев назад
Zwykły biznes to jednak nie był, skoro prawnie ta instytucja nijak nie przypominała innych umów cywilnoprawnych.
@RovanRS
@RovanRS 6 месяцев назад
@@pan_selerMogą ale w odróżnieniu od biznesów osób heteroseksualnych nie prowadzą one (nawet w teorii) do prokreacji.
@husc7775
@husc7775 6 месяцев назад
Nie da się ugotować czegos z niczegom
@mariuszes8978
@mariuszes8978 6 месяцев назад
Dziękuję Panie Szymonie oraz całemu zespołowi
@andrzejandrzejos6674
@andrzejandrzejos6674 6 месяцев назад
Panowie całkiem ciekawa ta rozmowa. Ale czy Wy wszyscy nie wiecie, że Europa już umarła?
@husc7775
@husc7775 6 месяцев назад
Nie no jeszcze nie ale już za jakieś 20-40 lat powinna paść.
@Mandymag472
@Mandymag472 6 месяцев назад
​@@husc7775 ja myślę że o połowę szybciej niż podajesz ale kto wie może tak jak mówisz , jeszcze się potrzyma trochę więcej .
@husc7775
@husc7775 6 месяцев назад
@@Mandymag472 nawet imperium zachodni rzymskie nie walneło o glębę od razu. A unia jest większa u liczniejsza. Trochę sobię jeszcze podynda. No i zawsze istnieje opcja cudu mało prawdopodobne ale zawsze. Czyli ludzie się ogarną, kobiety zaczną rodzić, ale mężczyźni wrócą do wojska i do fabryk czy tam innej pracy
@dariuszmarszaek9193
@dariuszmarszaek9193 6 месяцев назад
Na razie to padło naziolstwo i zdegenerowany kk
6 месяцев назад
A ja sobie nie życzę, żeby państwo zabierało mi pieniądze dlatego, że nie mam dzieci. I śmiem twierdzić, że wnoszę do społeczeństwa więcej niż osoby, które całe życie jadą na 800+ i innych zapomogach.
@roler113
@roler113 6 месяцев назад
Transfery socjalne pomagają zmniejszać nierówności społeczne. Fajnie, że dużo wnosisz do społeczeństwa. Ale jeszcze fajniej byłoby, gdyby państwo dawało równiejsze szanse innym osobom na wnoszenie wkładu w społeczeństw
@Khneefer
@Khneefer 6 месяцев назад
W USA tylko ok. 10% osób LGBT żyje w "małżeństwie jednopłciowym" i to realnie pokazuje jak jałowa jest ta dyskusja dla promila czy dwóch , więc zwolennicy "małżeństw jednopłciowych" chcą dokonać rewolucji by ta garstka nie czuła się źle.
@ten_tego_teges
@ten_tego_teges 6 месяцев назад
Dokładnie tak, tyle energii politycznej na taką pierdołę
@quartosomadre
@quartosomadre 6 месяцев назад
no to skoro to taka pierdola to tym bardziej co wam szkodzi to wprowadzić?@@ten_tego_teges
@Khneefer
@Khneefer 6 месяцев назад
@@quartosomadre Mam całe społeczeństwo podporządkowywać promilowi populacji, ponieważ tak się źle czuje z powodu swojej orientacji seksualne i chce dostać certyfikat od państwa, że to jest równie wartościowe co normalne małżeństwo czyli instytucji wypracowanej przez tysiące lat w niezależnie w wielu cywilizacjach na świecie? Tak się właśnie rozwala społeczeństwo.
@poprostuszczepanski7683
@poprostuszczepanski7683 6 месяцев назад
Masz rację. Wprowadzić zmiany i wywalone. Efekt i tak będzie minimalnie dostrzegalny, a przynajmniej zakończy się dyskusja
@LingwistycznyPunktWidzenia
@LingwistycznyPunktWidzenia 6 месяцев назад
@@quartosomadre Bo wprowadzenie nawet najmniejszej pierdoły jest czasochłonne, a skoro to jest pierdoła, to nie warto marnować na nią czasu.
@Dariusz-sj7ov
@Dariusz-sj7ov 6 месяцев назад
Jest kraj, w którym nie ma instytucji małżeństwa sankcjonowanego przez państwo Panie Łukaszu :) Nazywa się Izrael. Model wzmiankowany przez Szymona jako libertariańska fantazja jest bardzo dobry - organizuj sobie małżeństwo oddolnie na zasadach, jakie chcesz bez ingerencji państwa, natomiast dostajesz pewne ulgi za wychowywanie dzieci. Ulgi - a nie zasiłki. Jeżeli nie pracujesz, to nic finansowo na dzieciach nie zyskasz.
@mitner3401
@mitner3401 6 месяцев назад
Wszystkie przywileje rodzicielskie są uregulowane poza instytucją małżeństwa cywilnego. Doedukuj się zamiast powtarzac jak małpa kalki argumentacyjne bez pokrycia w rzeczywistości prawnej.
@jakubkubacki9378
@jakubkubacki9378 6 месяцев назад
Przykre. Jedyny rozsądny pomysł, czyli wycofanie się państwa z tej sfery życia ok 30:00 minuty potraktowany jako egzotyka i ciekawostka, bez rzeczywistej analizy. Idealnie pokazuje dwie tendencje w naszym społeczeństwie: 1. statolatria - żaden z panów nie wyobraża sobie, żeby państwo mogło się nie zajmować czymś tak prywatnym i intymnym jak związki między ludźmi, wszechpotężne państwo musi mieć macki w każdej dziedzinie życia, mimo, że jak zostało zauważone, małżeństwo jest starsze od państwa i z powodzeniem działało zanim jakiekolwiek twory państwowe się rodziły. Zamiast upraszczać - lepiej skomplikować, dodając kolejne przepisy, wyjątki, Szymon wydaje się wręcz chętny do zduplikowania instytucji małżeństwa, byleby tylko nazwać to w inny sposób dla związków innych niż kobieta i mężczyzna. 2. totalny kompleks na punkcie innych państw, zwłaszcza zachodnich: jakiś przepis/rozwiązanie prawne nie występuje w żadnym innym kraju? Oczywiście jest to koronny argument, że i u nas nie powinno go być. Taki tok rozumowania, że w naszym kraju możemy przyjmować tylko rozwiązania przyjęte gdzieś indziej, bezsprzecznie stawia nas na szarym końcu zamiast w awangardzie, u nas żadne dobre rozwiązanie nie powstanie, bo gdybyśmy mieli być pierwsi, bo wrzask ludzi krzyczących, że nigdzie na świecie nie ma takich rozwiązań zagłuszyłby wszystko. Kompleksy.
@mitner3401
@mitner3401 6 месяцев назад
Bzdura. Zamiast jednej ustandaryzowanej umowy cywilnoprawnej uznawanej na całym świecie proponujesz rozwiązanie realne równie dobrze, co brak państwa. Załóżmy jednak, że to się dzieje, co wtedy? Chaos prawny z powodu totalnej dowolności treści umowy, zawieranie kilkunastu umów regulujących to, co obecnie jedna, a do tego nieuznawanych za granicą Polski, bo akty notarialne nie wywołują poza krajem skutków prawnych. Nie wspominając jednocześnie o CZASIE i PIENIĄDZACH poświęconych na przemodelowanie całego systemu prawnego, i problemach prawnych typu wygaszanie skutków prawnych już zawartych małżeństw. I po co to wszystko? By geje nie mogli dostać małżeństwa cywilnego 😂 Żałośni jesteście, naiwni się na takie bzdury nabiorą.
@jakubkubacki9378
@jakubkubacki9378 6 месяцев назад
@@mitner3401 wymyśliłeś chochoła i z nim wojujesz. Rzeczywiście, najgorsza rzecz by się stała, gdyby ludzie mieli dowolnie zawierać ze sobą umowy, straszne to by było. Można pokombinować z prawem dotyczącym spółek, bo małżeństwo jest właśnie rodzajem spółki albo poszukać innych rozwiązań. Nikt nie chce przebudowywać istniejącego systemu, tak samo jak usunięto gimnazja to młodzież z gimnazjum nie cofnęła się do podstawówki, tylko gimnazja naturalnie wygasły, kiedy przestano wprowadzać do nich nowych uczniów.
@mitner3401
@mitner3401 6 месяцев назад
@@jakubkubacki9378 Jakiego chochoła? To ty stworzyłeś chochoła. Jeżeli ktoś nie chce skorzystać z małżeństwa cywilnego, może zawrzeć ograniczoną przedmiotowo, ale dowolną umowę cywilnoprawną u notariusza - I TO JEGO WYBÓR. I tu właśnie o kwestię wyboru chodzi - pary homoseksualne powinny same zadecydować, czy chcą skorzystać z ustandaryzowanej na całym świecie umowy, która jednorazowo i kompleksowo reguluje szereg ich praw, czy chcą się bawić w nieuznawaną za granicami kraju i ograniczoną przedmiotowo umowę notarialną. Nie wtrącaj się w decyzje innych ludzi i nie narzucaj im tego, z jakich rozwiązań prawnych mają korzystać, zamordysto.
@kzynda1
@kzynda1 4 месяца назад
Emerytura należy się z racji pobrania przymusowych opłat na ten cel. Nie ważne kto płaci. Ważne, że zostało zabranie na ten cel. Dlatego należy zlikwidować przymusowy system emerytalny.
@marikamalinowa3649
@marikamalinowa3649 6 месяцев назад
Jestem przed obejrzeniem rozmowy. Napiszę tylko o moim wstępnym zaskoczeniu: dlaczego komukolwiek zależy na tym, aby nie pozwolić prawnie na małżeństwa jednopłuciowe... To mój wstępny szok.
@Micsc
@Micsc 6 месяцев назад
ponieważ nie istnieje coś takiego w przyrodzie jak małżeństwo jednopłciowe - taki zwrot jest po prostu błędny. Nie da się być dziewicą w ciąży, żonatym kawalerem...
@marikamalinowa3649
@marikamalinowa3649 6 месяцев назад
​@@Micscno i co z tego wynika, że nie ma? Nawet gdyby to czy to oznacza, że nie może się pojawić? Wiele rzeczy w historii świata kiedyś nie istniało, a z czasem zaistniało. Przykłady, które podałeś są zupełnie odjechane. Bo dziewica biologicznie nie może być w ciąży...a dwóch facetów biologicznie może być małzeństwem. Bo to my ustaliliśmy, jako ludzie, że małzeństwo to kobieta i mężczyzna. Skoro my to ustaliliśmy to my możemy to zmienić. Praw biologii nie ustaliliśmy my, więc zmienić tego nie możemy.
@RovanRS
@RovanRS 6 месяцев назад
@@marikamalinowa3649 Sama etymologia słowa "małżeństwo" oznacza związek mężczyzny z kobietą (mężczyzna bierze sobie żonę na "mał" - umowę).
@ballen188
@ballen188 6 месяцев назад
Nie wiem czym sie dziwić istnieje coś takiego jak homofobiA
@Micsc
@Micsc 6 месяцев назад
@@marikamalinowa3649 jaki jest sens nazywać tym samym słowem dwóch różnych zjawisk?
@TymexComputing
@TymexComputing 6 месяцев назад
Fajna koszulka - ja jestem za małżeństwami samo-zesobą- chciałbym podzielić przychód na moje dwie osoby :)
@konradsosnowski7161
@konradsosnowski7161 6 месяцев назад
Spoko, możemy mówić, że posiadanie dzieci jest ogółem porządane, dobre dla społeczeństwa itp. Ale co w przypadku gdy rodzice nie pracują (nie z powodów medycznych) i wychowuja takie same pasożyty? Czy wtedy bedziemy z nich ściągać pieniądze? Jeśli tak to jak, jesli nie pacują? :D A to że system emerytalny tak działa to może zacznijmy to nazywać po imieniu? Żeby ludzie nie mieli żadnych złudzeń, że o tu, można sobie wejść na PUE ZUs i zobaczyć ile się "odłożyło". To albo państwo mówi że odkładam na swoja emeryturę i Twój argument o tym że ktoś (dziecko) będzie pracował na moją nie ma sensu, albo Państwo okłamuje ludzi i też nie możesz im mieć za złe, bo płacą co miesiąc haracz do ZUS i im się należy, nie zależnie od tego ile mają dzieci. Na koniec powinniśmy przestać udawać że coś się z tym da zrobić i pogodzić się z tym że za 30 lat będzie emerytura obywatelska - jednakowa dla wszystkich, więc nie ma co się łudzić że dzisiejsze odkłądanie do ZUS cokolwiek zmieni. System emrytalny musi się zmienić, bo nie ma prawa działać w dziejszym świecie i będzie z roku na rok coraz bardziej dotowane z budżetu państwa.
@zus_the_thief810
@zus_the_thief810 6 месяцев назад
Pełna zgoda, mam jednak wrażenie, że model ZUSu nie jest dopasowany do żadnych realiów, nie tylko obecnych. Jeżeli nie zostanie zmieniony, sam się zaora. PS. ZUS to złodziej.
@janwasilczuk5185
@janwasilczuk5185 6 месяцев назад
@@zus_the_thief810 System jest niewydolny już od lat. Z mojej wypłaty zus zabiera co miesiąc 1500 zł. Idzie to na opłacanie chociażby emerytury polityków którzy się dorobili na starym systemie albo opłacaniu składek zdrowotnych nierobów, którym się nie chce iść bo dostają 800+. Pomijam już kurwa, że emerytura jest opodatkowana, więc DRUGI RAZ opodatkowują te same pieniądze, które ukradli w bandyckich składkach. Na chuj mi ten zus jak za 40 lat nie dostanę emerytury, bo system się zawali. Co wtedy zrobi państwo? Nic nie zrobi, po prostu będzie mydlić oczy i coś obieca i poczeka jak problem wymrze.
@roler113
@roler113 6 месяцев назад
@@zus_the_thief810 co to znaczy, że ZUS się zaora?
@zus_the_thief810
@zus_the_thief810 6 месяцев назад
@@roler113Będzie niewypłacalny, jeżeli już nie jest.
@roler113
@roler113 6 месяцев назад
@@zus_the_thief810 co to oznacza Twoim zdaniem? Że przestanie wypłacać świadczenia?
@Komentujebomoge32
@Komentujebomoge32 6 месяцев назад
Szef w pracy mi mówi, iż tworzymy wielką rodzinę, więc gdzie moje przywileje?
@JARODSL
@JARODSL 6 месяцев назад
Dwie dorosle osoby tej samej plci nie tworzą tego co osoby roznych plci. Nie maja ojca, matki, brata, siostry. Nie mogą adoptować? Lesbijki nie moga urodzić dziecka? Szymon, aż podskakuje żeby ze swojej romantycznej anegdotki zrobić podstawy do swoje (dziurawej) dyskusji. Dwie lesbijki są w tym samym czasie zrobić więcej dzieci niż para hetero :) Obsesja na punkcie dzieci do niczego nie prowadzi w tej dyskusji.
@blisky5
@blisky5 6 месяцев назад
Para lesbijek może urodzić więcej dzieci niż para hetero tylko czy wychowa te dzieci tak samo optymalnie? Czy zapewni im wszystkie niezbędne wzorce do poprawnej socjalizacji? Wiem że u par hetero też występuje niekiedy brak tych potrzebnych wzorców ale z zasady tworzą one bardziej optymalne środowisko wychowawcze dla ich wystepowania. Jeśli chodzi o zagadnienia takie jak związek, małżeństwo czy rodzina to właśnie dzieci są w tym wszystkimi najważniejsze. Brutalna prawda jest taka że na podstawowym poziomie to wszystko nie ma dać nam szczęścia czy spełnienia tylko zapewnić zastępowalność pokoleń i odpowiednio te pokolenia ukształtować.
@poppintomfof
@poppintomfof 6 месяцев назад
Argumenty Sakowskiego to są jakieś totalne bzdury. Wyciąga przykłady które mają się nijak do tego co omawia.
@pawekarkosa3033
@pawekarkosa3033 6 месяцев назад
Takie samo wrażenie odniosłem. On ma okropne problemy z logicznym uargumentowaniem korzyści płynących dla społeczeństwa z wprowadzania dodatkowego, nowego rozwiązania. Zero konkretów poza "gdzieś coś czytałem", "gdzieś coś czytałem". On nie umie odpowiedzieć na pytanie "PO CO nam to?" (nie mylić z: "dlaczego?"). Jedynym jego argumentem jest "ja tak uważam, więc zróbmy tak, jak ja uważam, bo ja tak chcę". Przecież już teraz nikt w gejów kamieniami nie rzuca i nie chce ich palić na stosach. Niech sobie żyją dalej razem, jak chcą, ale osobiście jestem przeciwny legalizacji takich związków jako "małżeństw", bo to jest "gotowanie żaby powoli" - to jest tylko przykrywka i krok pośredni, by umożliwić w końcu adoptowanie dzieci przez pary homoseksualne.
@setixo7303
@setixo7303 5 месяцев назад
@@pawekarkosa3033 kocham jak homofoby twojego pokroju piszą "niech sobie żyją dalej razem jak chcą, ale": - osoby homoseksualne średnio obchodzi czy dajesz im przyzwolenie na życie razem, bo - na szczęście - nie ty o tym decydujesz, nie rozumiem po co dodajesz na początku swojej opinii taki fragment, nawet jeśli byłbyś przeciwny, żeby geje razem żyli to nikogo to kompletnie nie obchodzi - będą żyć razem bez względu na twoje zdanie - "gotowanie żaby powoli" to błąd logiczny jaki można stosować wszędzie np. "jestem przeciwny zakazowa alkoholu do 18. roku życia, bo to krok pośredni, by umożliwić w końcy całkowitą prohibicję"
@pawekarkosa3033
@pawekarkosa3033 5 месяцев назад
@@setixo7303 doceniam, że postanowiłeś się podzielić swoimi przemyśleniami, problem jest jednak taki, że nikogo nie obchodzi, co ty tam sobie kochasz.
@liounknown898
@liounknown898 6 месяцев назад
34:35 Ten argument z emeryturą jest wg mnie przereklamowany i nie trafiony Panie Szymonie, gdyż czy bierze ktoś pod uwagę że osoby nie posiadające dzieci OBECNIE pracują na dzieci innych? Ja ten zły co nie ma dzieci płaci takie same podatki jak ten co ma dzieci i czy nie jest tak że ja pracuje teraz na czyjeś dzieci? One korzystają z państwowych szkół, lekarzy 800+ itd a ja nie bo nie mam dzieci, przez całe dorosłe życie czyli od 26-67 roku życia czyli 40 lat dokładam do kupki państwowej a z tego dzieci innych dostają te rzeczy które wymieniłem i tego nikt nie widzi tylko że będę kiedyś dostawał emeryturę na której pożyje parę lat albo i nie i w ogóle nie wiadomo czy ją dostanę bo może tu być pustynia za 30 lat. Trzeba wyliczyć by było ile ja przez te 40 lat dokładam do dzieci innych a ile później dostanę na emeryturze, wynik mógłby być interesujący. Nie bronie tutaj nie posiadania dzieci bo widzę że to nic dobrego z tego nie będzie ale ja jako biały, samotny, heteroseksualny bądź co bądź facet, który się nie ożenił bo parę sytuacji nie pykło jestem nawalany już z każdej możliwej strony i czuje się jak ostatnie ścierwo w społeczeństwie.
@adrianjenkner2775
@adrianjenkner2775 5 месяцев назад
Szacunkowo na 2023 rok koszt wychowania jednego dziecka do 18 roku życia to 309 tys. złotych - jest to czynnik, którego Ty i 4 osoby które dały łapkę w górę nie bierzecie pod uwagę. To jest oczywiste, że więcej zyskujesz na tym, że inni mają dzieci niż tracisz.
@duzikhawana
@duzikhawana 6 месяцев назад
beka trochę jak mówisz, że w homoseksualnych związkach ludzie się zdradzają, a w hetero to niewiadomo. no błagam, przecież hetero się nie przyznają XD ale zdrady są bardzo częstym powodem problemów i rozwodów w związkach hetero
@duzikhawana
@duzikhawana 6 месяцев назад
@mimo.1467 w sumie nie tylko w tych czasach, kiedys też się zdradzali tylko właśnie mniej osób się znało, nie było mediów, to mniej o tym się wiedziało XD
@duzikhawana
@duzikhawana 6 месяцев назад
@mimo.1467 no mi się wydaje, że było tak samo dużo co teraz, ba, nawet ze strony faceta zdrady były uznawane za coś normalnego często.
@quartosomadre
@quartosomadre 6 месяцев назад
bo zdrada u faceta jest bardziej normalna niż u kobiety, nie mozemy tego porownywać, zdrada kobiety jest gorsza@@duzikhawana
@duzikhawana
@duzikhawana 6 месяцев назад
@@quartosomadre xddd piszesz to ironicznie prawda?
@tomaszn.680
@tomaszn.680 6 месяцев назад
Skoro argument że 55% ludzi czegoś chce miałby być powodem do zmiany prawa w kwestii małżeństw, to rozumiem że równie dobrze możemy podejść do kary śmierci.
@-Natasha-_
@-Natasha-_ 6 месяцев назад
Po co to całe rozróżnienie na zwiazki partnerskie a malzenskie? Czym by to sie mialo różnic?
@janiiisobieski1012
@janiiisobieski1012 6 месяцев назад
Najlepiej byłoby po prostu zlikwidować państwową instytucje małżeństwa i zastąpić je umową prawno-cywilną. Niech tym zajmują się związki wyznaniowe, a nie państwo. Tak jak to było w II RP
@Kirfov
@Kirfov 6 месяцев назад
Oczywiście, że tak, ale dla Szymona to egzotyka.
@mateuszwiernicki2132
@mateuszwiernicki2132 5 месяцев назад
Fajna ta 2 RP, taka nie za bardzo godna naśladowania.
@janiiisobieski1012
@janiiisobieski1012 5 месяцев назад
@@mateuszwiernicki2132 W każdym systemie można znaleźć element pozytywny. Nawet za sanacyjnej dyktatury I to jest właśnie jeden z ich. W Polsce systemowa instytucja małżeństwa powstała dopiero za czasów PRL-u.
@user-sn8wi9dk9c
@user-sn8wi9dk9c 6 месяцев назад
Małżeństwa dzis są dla ludzi potrzebujących formalności - nic nie łączy bardziej niz kredyt, dzieci i teściowie🎉
@patrolowaty
@patrolowaty 6 месяцев назад
Pan Łukasz jest bardzo ciekawą osobą... Z jednej strony mówi o prawach dla gejów i lesbijek, a z drugiej strony jakoś mu średnio pasuje "trans". Feminizm, ale bez przesady. Nie krytykuję tego, szczerze mówiąc to się cieszę, bo Ci najgłośniejsi tworzą obraz, że albo się popiera wszystkie zmiany, albo się jest przeciwko jakimkolwiek zmianom, a się okazuje, że są ludzie w przestrzeni publicznej, którzy mają do tego bardzo zdrowe i podparte wiedzą, swoją i cudzą, ale jednak naukową, podejście
@ALPHABYTE1994
@ALPHABYTE1994 6 месяцев назад
To ja jestem za małżeństwami jednoosobowymi
@pawjastrzebski7810
@pawjastrzebski7810 6 месяцев назад
Stworzenie dwóch kategorii małżeństw jest z gruntu NIEKONSTYTUCYJNE bo zawiera element dyskryminacji. Trzeba się zastanowić jak duże problemy społeczne i administracyjne powoduje brak prawnego umocowania konkubinatu. To leżało u podstaw ustanowienia we Francji Le pacte civil de solidarité (Pacs). Radziłbym zapoznać się z genezą tego rozwiązania i zapisami tam zawartaymi. Tego się NIE da przenieść automatycznie ale byłąby to bardzo dobra podstawa do dyskusji bo wiedza obu rozmówców na temat istnejących rozwiązań jest raczej marna. Poza tym nie ma żadego realnego i spójnego projektu ustawy dotyczącego tej sprawy w Polsce.
@gregor7891
@gregor7891 6 месяцев назад
Te jego "statystyki", to jak te u Wojciechowskiej.
@szymonstepniewski4946
@szymonstepniewski4946 6 месяцев назад
Nie ukrywam, że czytając tytuł do głowy przyszła mi maksyma (którą się kieruję w życiu) kapitana Tytusa Bomby: "Jeżeli się kochają to chuj z nimi".
@rafaczajkowski6096
@rafaczajkowski6096 6 месяцев назад
A może tak: "Małżeństwo" zostawmy tak jak jest w konstytucji, związkach wyznaniowych i kościołach. "Związek Małżeński" jako umowa cywilna pomiędzy ludźmi dowolnej ilości i płci zarejestrowana w sądzie, łatwa do rozwiazania posiadająca takie same skutki prawne jak "Małżeństwo".
@remithefox1598
@remithefox1598 6 месяцев назад
16:07 tutaj muszę się przyczepić do dwóch rzeczy. To, że małżeństwa z dziećmi rozwodzą się rzadziej nie uprawnia do stwierdzenia, że to dzieci umacniają związek. Moim zdaniem w jakimś stopniu wpływa na to kilka rzeczy: jedną z nich jest to, że małrzeństwa, w których pojawia się kryzys, jeśli mają dzieci, mają większą motywację by walczyć o to małrzeństwo (choć osobiście uważam, że nie zawsze ma to dobre skutki, czasem uda się pokonać kryzys, czasem kryzys przeradza się w toksyczną atmosferę, którą nasiąkają dzieci i którą jeśli tego nie przepracują mogą przenieść do własnych przyszłych związków. Nie chcę, żeby to zabrzmiało jakbym uważał, że o małżeństwo nie należy walczyć, ale moim zdaniem nie należy walczyć za wszelką cenę, bo czasem można zrobić krzywdę zarówno sobie na wzajem jak i dzieciom). Drugą moim zdaniem również niepomijalną rzeczą jest to, że niestabilne i/lub niedojrzałe związki rzadziej w ogóle decydują się na dzieci. Decyzja o posiadaniu dzieci wymaga od obu stron poświęceń i umiejętności rozdzielenia między sobą masy dodatkowych obowiązków. Wykluczając "wpadki" możemy więc założyć, że związek ludzi posiadające dzieci przeszedł z etapu "chcę z Tobą być, do śmierci", na kolejny etap "chcę z Tobą podjąć trud wychowania małego człowieka", myślę, że nie samo posiadanie dzieci, ale właśnie sam fakt przejścia związku na etap gotowości do posiadania potomstwa jest już czymś co pozwala domniemywać, że związek jest trwalszy niż związek osób nie planujących potomstwa. Kolejną rzeczą, do której muszę się przyczepić, jest fałszywa alternatywa, która może w niezamierzony sposób, ale wybrzmiała w Twojej wypowiedzi: że "za istotę małżeństwa możemy uznawać, albo chęć posiadania potomstwa, albo zakochanie". Możliwe, że nazywamy pewne rzeczy inaczej, ale każdy związek ma swoje etapy, a zakochanie jest pierwszym z nich. Wiadome jest, że zakochanie nie trwa wiecznie i kiedy kończy się ten dopaminowy haj, albo kończy się związek, albo zaczyna się dojrzała relacja dwójki ludzi i myślę, że to jest czas, w którym dwoje ludzi może powiedzieć sobie "chcę się z Tobą zestarzeć", dopiero wtedy dwoje ludzi zna się na tyle dobrze, że może powiedzieć "chcę z Tobą być na dobre i złe, w zdrowiu, chorobie, bogactwie i biedzie", ale samo to jeszcze niekoniecznie musi być etapem, w którym dwoje ludzi już planuje dzieci.
@ALPHABYTE1994
@ALPHABYTE1994 6 месяцев назад
Jak niby wprowadzenie na siłę ma rozwiązać spór
@Monoreki
@Monoreki 6 месяцев назад
Skoro Łukasz sam przyznaje że nawet w krajach gdzie małżeństwa jedno płciowe nawet tam gdzie są legalne są rzadkością to dlaczego w ogóle poświęcać czas na problem którego dotyka promil społeczeństwa ?
@patrolowaty
@patrolowaty 6 месяцев назад
podawanie bezdzietności na podstawie kobiet w wieku "rozrodczym" jest dziwne. Nie wiem kiedy ten wiek się zaczyna, ale moja mama urodziła mnie (pierworodnego), jak miała 26 lat, moja żona urodziła pierworodnego jak miała 31. Obie wcześniej były "bezdzietne w wieku rozrodczym" z czym żona była w nim dłużej, mimo, że chciała i planowała mieć dzieci. No a teraz przykład kobiety, która nie ma dzieci i nie będzie miała. Czy jak wychodzi z wieku rozrodczego, to przestaje być bezdzietna? Wciąż tych dzieci nie ma. Więc z jednej strony statystyka ta obejmuje przyszłe matki, które dzieci będą miały później, a z drugiej strony ignoruje starsze kobiety, które nie mają dzieci, nie mówiąc o mężczyznach, choć rozumiem, że to jako "trudniejsze do wykazania", więc pewnie dlatego jest pomijane
@rysiii811
@rysiii811 6 месяцев назад
Nie zgodzę się z jedną, moim zdaniem istotną dla jednoznaczności językowej, kwestią. Bykowe jako podatek jasno sygnalizuje dlaczego istnieje. Bykowe jako ulga podatkowa udaje, że jest bonusem a tak naprawdę jest podatkiem dla wszystkich innych. Jak to (bodajże, nie jestem pewien) Kisielewski powiedział: gdyby ludzie wiedzieli ile płacą w podatkach to ten system upadłby w tydzień. Jako człowiek życzący sobie i innym Polakom konsekwencji ich finansowych i ekonomicznych decyzji uważam, że przejrzystość jest tak koszmarna, że nie ma po co jej pogarszać, bykowe plan dobry, ale jako podatek, może nawet nie jako podatek niski czy nieznaczny, bo jednak kwestie demograficzne sa bardzo poważne z czego większość ludzi nie zdaje sobie sprawy...
@off2924
@off2924 6 месяцев назад
Moim zdaniem instytucja małżeństwa powinna zostać sprywatyzowana. Wtedy mielibyśmy różne instytucje uprawnione do udzielania małżeństwa. I tym sposobem jeśli kościół nie chce dawać małżeństwa osobą homoseksualnym jest do tego uprawniony. Osoba homoseksualna w takim wypadku udaje się do organizacji która nie ma z tym problemu i bierze ślub.
@adrianjenkner2775
@adrianjenkner2775 5 месяцев назад
Mam prośbę do osób, które lepiej orientują się w tych tematach: proszę o wyjaśnienie, dlaczego zmiana definicji małżeństwa nie będzie stanowić przywłaszczenia kulturowego?
@setixo7303
@setixo7303 5 месяцев назад
bo małżeństwo jest elementem kultury nalężącym do wszystkich? nie możesz "przywłaszczyć" swojej kultury. ze względu na to, że małżeństwa od bardzo dawno w wielu społeczeństwach są usankcjonowane prawnie i przez państwo, a nie przez jakąś religię, to konkretna religia straciła prawo do posiadania małżeństw na swoją wyłączność
@adrianjenkner2775
@adrianjenkner2775 5 месяцев назад
​@@setixo7303 Religia i państwo nie mają tutaj znaczenia. Od jak dawna małżeństwo funkcjonuje w kulturze jako związek kobiety i mężczyzny? To, że coś należy do wszystkich nie oznacza, że jakaś grupa osób nie może zacząć tego przywłaszczać, nie szanować, niszczyć itd. -> spójrz na planetę Ziemia i jej mieszkańców. Jaki sens ma rozszerzać pojęcie małżeństwa na związek 2 osób tych samych płci, skoro to nie jest to samo, co wynika choćby z wypowiedzi Pana z filmu? Lewica jest w stanie wyspecyfikować 56 płci (albo dużo - nie jestem specem) i dla każdej mieć osobną nazwę, oburzać się jak ktoś tego nie szanuje, ale nie ma najmniejszego problemu z wrzucaniem do jednego worka związków różnych i tych samych płci. Gdzie sens i gdzie logika? Edit: Podobnie jak lewica odwołuje się do homoseksualizmu w starożytności, ale już osobnego nazewnictwa dla takich związków nie chce przyjąć po starożytnych grekach.
@archibaldpl9741
@archibaldpl9741 4 месяца назад
@@adrianjenkner2775 Małżeństwo jako para samiec-samica funkcjonuje od bardzo dawna, od zarania człowieczeństwa, czyli to kwestia stricte biologiczna. Człowiek zaczął obecnie wypaczać swoją biologię, swoją istotę, także raczej jest to wypaczenie niż przywłaszczenie.
@SirBukos
@SirBukos 5 месяцев назад
Meh, temat piątej potrzeby rozdmuchiwany bez potrzeby. Dla max 5% osób całe społeczeństwo ma dyskutować tracąc czas.. są wazniejsze rzeczy: zbrojenie,energetyka, podatki, edukacja, służba zdrowia. A my dyskutujemy godzinami na mniej istotne tematy.
@hyrulehollowtitan9657
@hyrulehollowtitan9657 6 месяцев назад
Fajnie że w miarę kulturalna debata
@krabeznazwy2990
@krabeznazwy2990 6 месяцев назад
Oto powód czemu małżeństwa bez dzieci powinny mieć przywileje: bo zachęca to do małżeństwa, które częściej skutkuje powstaniem dziecka. Można by rozważyć zabraniem takich przywilejów jeśli dzieci nie pojawią się w ciągu powiedzmy 5 lat, ale bazowo raczej powinny być.
@setixo7303
@setixo7303 5 месяцев назад
już widzę pary biorące małżeństwa dlatego bo pani ania spod piątki też je wzięła
@hubertohb227
@hubertohb227 6 месяцев назад
Nie można zrównywać związków z małżeństwem pod względem ekonomicznym.
@ALPHABYTE1994
@ALPHABYTE1994 6 месяцев назад
jak lewica chce zrównać w prawach ludzi i zwierzęta no to XD
@evoo6
@evoo6 6 месяцев назад
Dziecko nie jest towarem , czy zabawką. Adopcja dzieci dla gejów jako nawyk /zwyczaj to bardzo zły pomysł.
@superiorvalter
@superiorvalter 6 месяцев назад
Co?
@patryxsterv4523
@patryxsterv4523 6 месяцев назад
Jaki nawyk xD , nie słyszałem o kimś kto miałby w nawyku adopcję dzieci Może wgl zakażmy adopcji dzieci bo ten argument da się podciągnąć pod "normalne" pary , dziecko nie dostajesz tak o sobie , że idziesz o to biorę i pakują ci ładnie i robią kokartkę, abstrachując już lepiej żeby ci straszni geje adoptowali niechciane przez rodziców dzieci niż żeby nie zrobił to nikt
@michadebicki5505
@michadebicki5505 6 месяцев назад
Zawsze mnie bawi że najbardziej antyrodzinna retoryka występuje u prawicowców chcących obrzydzić osoby homoseksualne. Zawarcie małżeństwa? Że to jakaś deklaracja miłości, przywiązania? Paaaaanie, garstka uzgodnień które sobie w 5 minut machniesz u notariusza. Że dzieci to skarb, to cud? Co ty, ludzie sobie szukają zabawki.
@RealMajorKaza
@RealMajorKaza 6 месяцев назад
37:30 Jeżeli będzie kwota wolna od bykowego to nie zadziała. Gdybym nie miał rodziny i dzieci to i tak nie miałbym za bardzo powodu, żeby zarabiać nie wiadomo jak dużo.
@varrol5031
@varrol5031 6 месяцев назад
Nie ma tu dobrego rozwiązania, a sama idea małżeństwa, gdzie 30% kończy się rozwodem też powoli przestaje być gwarantem stabilności. Wydaje mi się, że problemy z koncepcją małżeństwa powinny być oddzielone od koncepcji małżeństw jednopłciowych - według mnie stygmatyzacja i wykluczenie związków jednopłciowych są siłą napędową destabilizacji tych związków - jeżeli ktoś i tak będąc w takim związku nie może tego zalegalizować i na dodatek żyje w grzechu, to zaczyna brakować motywacji na dochowanie wierności. Małżeństwa jednopłciowe mogły by być tym pierwszym krokiem dla osób homoseksualnych, dla których stabilizacja jest ważna - to, że obecna wizja małżeństwa już nie do końca się w to wpasowuje, to inny problem do którego powinno się podejść bardziej globalnie.
@northtea1550
@northtea1550 6 месяцев назад
Z punktu widzenia Kościoła czy osoby tej samej płci będą w małżeństwie, czy nie to tak czy siak będą żyć "w grzechu".
@banul1449
@banul1449 6 месяцев назад
Argument że są potencjalne "koszty" przekształcenia związków partnerskich w potencjalne małżeństwa w przyszłości to chyba najśmieszniejsza rzecz jaką usłyszałem w tym tygodniu
@RealMajorKaza
@RealMajorKaza 6 месяцев назад
1:03:32 Jeśli "dobrze" to dzietność poniżej zastępowalności pokoleń i niskie morale mężczyzn to tak. Ja tam jednak tego "dobrze" nie podzielam.
@Warfrog72
@Warfrog72 Месяц назад
Co to znaczy egzotyka w Polsce? Kiedys egzotyka byly sluby homo. Wystarczy przesuwac okno Owerona czyli inżynieria spoleczna ktora korpo ksztaltuje normy
@panlis6243
@panlis6243 6 месяцев назад
Co do tej statystyki, że małżeństwa posiadające dzieci rzardziej się rozwodzą. To przypadkiem nie tak, że po prostu bardziej stabilne małżeństwa częściej posiadają dzieci? W sensie tutaj dzieci są raczej efektem niż przyczyną?
@grzesiektg
@grzesiektg 6 месяцев назад
Pierwsza wypowiedź Szymona i mój mózg już "co on gada, nie nadarzam, czemu coś prostego opowiada w taki trudny sposób". Łukasz jakby kompletnie przygotowany do rozmowy, z Szymon zacinający się i ciągle jakby się bronił - tak to odczytuję z jego sposobu wypowiedzi. Choć Łukasz nie wygląda na atakującego
@pawekarkosa3033
@pawekarkosa3033 6 месяцев назад
Ja odniosłem całkiem inne wrażenie - gość nie umiał podać żadnych konkretnych danych i jasnych odpowiedzi na pytania poza: "gdzieś coś tam czytałem", "gdzieś coś tam słyszałem" i "chcę by tak było, no bo ja to popieram, więc tak chcę".
@Starjln
@Starjln 6 месяцев назад
Dlaczego na kanał, na który tyle pracujesz żeby trzymał dość wysoki poziom, bierzesz gościa, który gada bzdury i wstawia zdjęcia AI z prostestow w Paryżu i postuje je jako orginalne? A to tylko wierzchołek góry lodowej…
@guffic
@guffic 6 месяцев назад
No, ale wprowadzenie małżeństw dla wszystkich i rozróżnienia tych różnopłciowych i jednopłciowych lub tych które mają/nie mają dzieci znów sprowadza temat do tego, że pary jednopłciowe będa "czuły się pokrzywdzone", bo nie mają takich przywilejów. Jak dla mnie terorie p. Łukasza odklejone są trochę od logiki.
@pawjastrzebski7810
@pawjastrzebski7810 6 месяцев назад
Młody jesteś, nieuważny... A poważnej... Odnoszenie się, już na samym wstępi do innych krajów, jest najlepszym przykładem tego, że do pewnych spraw trzeba nabrać dystansu, zdobyć doświadczenie (także życiowe) i po prostu, dojrzeć. Nie dla małżeństw, tak dla rejestrowanych związków partnerskich bez kryterium płci. Uporczywe dążenie do zalegalizowania MAŁZEŃSTW jednopłciowych jest pokłosiem głeboko ukrytego w środowisku osób homoseksualnych autorefleksji bycia "nienormalnym". Psychologia jednostki, która nie należy do większościowego zbioru "normalnych" się kłania.
@pawekarkosa3033
@pawekarkosa3033 6 месяцев назад
Błędem stojącym już u podstaw Twojej opinii jest to, że "związki partnerskie bez kryterium płci" to jakiś wyższy stopień rozwoju społeczeństwa, jakiś "naturalny stan docelowy", uszlachetniający społeczeństwa. Otóż nie są. Są co najwyżej jedną z opcji, a nie czymś lepszym. W dodatku opcją raczej bezsensowną ze wględu na przedłużanie egzystencji takiego społeczeństwa.
@pawjastrzebski7810
@pawjastrzebski7810 6 месяцев назад
@@pawekarkosa3033 Nieporozumienie. Związki partnerskie bez kryterium płci czyli nierozróżniające związku osób tej samej plci od osób różnej płci a traktujący wszystkich jednakowo ergo ustawa o związkach partnerskich dla każdego co umożliwi, przy okazji, załatanie dziury prawnej pod postacią konkubinatu. Obowiązujący we Francji Pacs jest takim rozwiązaniem. To ułatwienie dla obywateli i administracji państwa a nie ideologia. To nie jest ZAMIAST małżeństwa tylko jedna z dostępnych opcji co w starzejącym się społeczeństwie ma pewne znaczenie bo dwie osoby tej samej płci niezwiązane uczuciem czy seksem mogą, celem obniżenia kosztów życia i wspierania się wzajemnego, prowaadzić wspólne gospodarstwo domowe.
@charliewalter4138
@charliewalter4138 6 месяцев назад
Kompletnie nie rozumiem tego ataku na otwarte związki i nazywania tego patologią. Związki homoseksualne są OK, ale otwarte to już wynaturzenie? Jeśli obie strony się godzą, nie wchodźmy ludziom z butami do łóżka. Czy nie takie było hasło odnośnie związków homo?
@crulova3776
@crulova3776 6 месяцев назад
ja jestem w takim zwiazku i przykro mi sie zrobilo, jak Lulasz zaczal atakowac ludzi takich jak ja. mam wrazenie, ze totalnie gardzi osobami, ktore wybieraja tego typu zwiazek
@charliewalter4138
@charliewalter4138 6 месяцев назад
@@crulova3776 Też tego nie rozumiem. Obecnie nie jestem w żadnym związku, ale byłem zarówno w związkach monogamicznych, jak i otwartych. Jedno i drugie ma swoje wady i zalety, natomiast Łukasz chyba próbuje powiedzieć, że geje wcale nie są tacy rozwiąźli itd., bo on sam nie popiera związków otwartych. Otóż geje są na ogół rozwiąźli, z doświadczenia to wiem. :-) I nie ma w tym nic złego, po co udawać, że jest inaczej?
@isabell4414
@isabell4414 6 месяцев назад
1:07:57 Upadek obyczajów i smutny zmierzch człowieczeństwa…
@marcinb6090
@marcinb6090 6 месяцев назад
Małżenstwo to nic innego jak umowa cywilo-prawna. Jeżeli para na pewnym etapie związku przestaje się dogadywać, to nie wiem jaki jest problem z zerwaniem tego typu umowy, tymbardziej jeżeli żadne dzieci nie są częścią tego równania. Wydaje mi się, że Twój problem polega na tym, że traktujesz rozwód jako coś złego.
@wyslanniknewworldorder9525
@wyslanniknewworldorder9525 6 месяцев назад
A milosc to zwiazki chemiczne ktore sa w obecnych czasach niepotrzebne do funkcjonowania.
@Nunak91
@Nunak91 6 месяцев назад
Właśnie o to dogadywanie się chodzi. Jeśli z założenia decydujecie się na bycie ze sobą do końca życia to nie ma ucieczki od problemów, tylko trzeba je rozwiązywać. Nie mówię też, że rozwód w ogóle nie powinien być dozwolony, bo są problemy, których rozwiązać się nie da, ale rozwód to nie powinno być to podpisanie papierka w ciągu jednej wizyty.
@tomaszdrgas8811
@tomaszdrgas8811 5 месяцев назад
Ja myślę jednak, że największy problem z tymi małżeństwami to jest fakt, że chcą być uznane za normalne (może lepiej brzmi "standardowe") gdy jednocześnie każdy widzi, że nie są. Jak samochód elektryczny. Niby samochód i w wielu kontekstach ten przymiotnik "elektryczny" się pomija, ale jednak każdy wie, że to nie jest standardowe auto i ta różnica jest na tyle duża, że ludzie dopowiadają "elektryczny" lub mówią elektryk. Może stwórzmy instytucję "Małżeństwa jednopłciowego", "Homo-małżeństwa", czegoś z małżeństwem w nazwie. W kontekstach gdzie to nie ma znaczenia ludzie pominą zbędne, a gdzie to ma znaczenie dopowiedzą. To może być nawet prawny duplikat małżeństwa, albo jak z samochodami, kilka dodatkowych aktów prawnych. A z samochodami elektrycznymi mimo silnego parcia i tak przekonaliśmy się, że to jeszcze normalnego auta nie zastąpi i mają swoje minusy. Może wrócą gdy troszkę technologia pociągnie lub paliwa zachnie brakować.. może kiedyś to będzie domyślne auto i ludzie zaczną dopowiadać "spalinowy" dla rozróżnienia. Ale nie dziś jeszcze. Z dziedziczeniem to najmniejszy problem. To można u notariusza załatwić. Ojoj ale to trzeba pójść do notariusza.. No i właśnie ja bym polecał. Nas była piątka w domu, rodzice normalne małżeństwo. Po śmierci ojca musieliśmy do sądu z każdą małą pierdołą chodzić co była na ojca zapisana bo zamiast wszystko przejść na matkę to po równej części na każde dziecko jeszcze. Mama niczego nie mogła tknąć bez naszego sądownego zrzeczenia. To że to jest prawnie usankcjonowane robi więcej problemu czasem niż pomaga. A podatek i tak od tego jest. Właśnie panie @Szymon mówi. To by był dobry temat. Z jakiej racji jest podatek od spadku. Od wszystkiego co ojciec nabył zapłacił podatek. A ja w nagrodę za tragedię w rodzinie muszę jeszcze raz podatek za opodatkowane opłacić.
@kijemgo
@kijemgo 6 месяцев назад
Prędzej wyjadę za granicę niż zapłacę w tym kraju bykowe.
@BirdsBoxTV
@BirdsBoxTV 6 месяцев назад
Już płacisz.
@pepepandziobak1800
@pepepandziobak1800 6 месяцев назад
1:08:00 co to są dla ciebie w ogóle relacje romantyczne? Ja nie rozumiem w wielu kwestiach gościa, bo on nie wyjaśnia swojej nowomowy.
@tomecki9392
@tomecki9392 6 месяцев назад
Szczerze zgadzam się z p. Łukaszem. Stworzenie odrębnej ustawy pod przymusem elgiebetystycznych aktywistów, mogłoby otworzyć furtkę w postaci precedensu, do dalszego wymuszania kolejnych, już ideologicznych zmian związanych z uznawaniem mnogości płci i innymi odklejonymi pomysłami. Podczas gdy nowelizacja obecnych przepisów KRiO, ustawą zawierającą tylko 2 istotne artykuły, byłaby spełnieniem podstawowego postulatu, odcinającym drogę do dalszych roszczeń lewych środowisk, bo byłaby to zmiana w obrębie obowiązującego prawa, nie zaś tworzenie nowego. Najbardziej optymalną treścią noweli byłoby: 1. W art. 1 KRiO zmiana fragmentu treści przepisu z "kobieta i mężczyzna", do treści "dwie osoby fizyczne" 2. Przepis mówiący że "pozostałe przepisy stosuje się odpowiednio" Te drobne korekty pozwoliłyby zamknąć temat zarówno w zakresie zawierania związków, jak i innych, np. podatkowych; znormalizować sytuację prawną, i uniknąć chaosu prawnego, oraz dublowania istniejącej instytucji prawnej pod inną nazwą.
@pawekarkosa3033
@pawekarkosa3033 6 месяцев назад
Nie potrzeba nam tych korekt. Skoro nie ma żadnych racjonalych, demograficznych i ekonomicznychargumentów za legalizacją małżeństw homoseksualnych (od razu mówię - nikt w Polsce obecnie nie rzuca w nich kamieniami czy nie goni z widłami), gdyż dzieci zwyczajnie mieć nie mogą i mieć nie będą (bez udziału osób trzeciech, np. wynajęty brzuch surogatki), to pozostają nam tylko argumenty ideologiczne, czyli "ja uważam że....". A w takim wypadku to można śmiało i uczciwie powiedzieć: większość społeczeństwa takich zmian w społeczeństwie sobie nie życzy. A ci, którzy by chcieli, stanowią ledwie 8% (wynik wyborczy Lewicy). Czyli demokratycznie odrzucamy takie pomysły jako społeczeństwo. Niech sobie żyją razem, gdy chcą, ale póki dwóch facetów nie urodzi razem dziecka a dwie kobiety bez użycia dodatkowych gamet męskich nie spłodzą dziecka, to nie ma co "mnożyć bytów ponad konieczność".
@pawe217
@pawe217 6 месяцев назад
Potem zamiast dwie osoby fizyczne można wpisać np. n osób fizycznych albo n istot żywych. Przecież w ten sposób dyskryminujemy poliamorystów, onanistów i zoofilów. Niczego zatem to nie rozwiązuje. Małżeństwo do związek kobiety i mężczyzny i koniec. Wszystko inne można nazwać jakoś inaczej, ale nie małżeństwem.
@MrTangerine666
@MrTangerine666 6 месяцев назад
@@pawekarkosa3033 Sorry, ale zrównywanie wyniku wyborczego Lewicy z poparciem dla związków partnerskich czy małżeństw jednopłciowych to jakieś nieporozumienie. Mam nadzieję, że wiesz, że w wyborach decydowało się też o innych kwestiach? Czy nawet głównie o innych kwestiach? Sondaż IPSOS z 2023 roku: "32% opowiada się za możliwością zawierania małżeństw jednopłciowych, a kolejne 35% popiera inną formę legalizacji takich związków. " Badanie CBOS z 2019 roku: Poparcie dla małżeństw jednopłciowych: 29%, niestety nie ma danych dla osób, które nie popierają małżeństw, ale popierają związki partnerskie, ale dane jak widać podobne do tych IPSOS. Chciałem dla równowagi zacytować jakieś badania z portali prawicowych czy konserwatywnych, ale znalazłem tylko jeden artykuł na ten temat na wPolityce, który... narzekał, że Polacy dali sobie wyprać mózg, bo większość popiera związki partnerskie. A artykuł był z 2013 roku.
@michalwalewski520
@michalwalewski520 6 месяцев назад
Szymon w konkubinacie też nie mogę rozliczyć się z partnerką i odliczyć dzieci.
@pepepandziobak1800
@pepepandziobak1800 6 месяцев назад
49:30 Aha, to wina rodziców, a nie środowiska? Czy dzieciaczka samego? Ach to zwalanie winy
@tombi94
@tombi94 6 месяцев назад
W skrócie absolutny brak profitu, ale są negatywne aspekty. Wniosek? Nie powinno się czegoś takiego nazywać parą.
@NataliaNovaLov
@NataliaNovaLov 6 месяцев назад
nie wybiera się jakiej jest się orientacji. Powodzenia w zmienianiu tego.
@BirdsBoxTV
@BirdsBoxTV 6 месяцев назад
Nie ma takiego zwierzęcia. Małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny!
@dannimanni7528
@dannimanni7528 6 месяцев назад
dla mnie malzenstwo to UPRZYWILEJOWANA komorka spoleczna z naturalnych powodow, ktorych NIE MA w zwiazkach jednoplciowych! a ze ktos przez to zle sie czuje, to ja tez sie zle czuje, bo nie spojrzy na mnie jakas super modelka z ciezkim portfelem! spoleczenstwo powinno pracowac w kierunku jego rozwoju, a nie upadku!
@mitner3401
@mitner3401 6 месяцев назад
Wszystkie przywileje rodzicielskie zostały uregulowane poza instytucją małżeństwa cywilnego. Nie istnieje zatem ani jeden argument, by nie dopuścić do niej par jednopłciowych, bo rodzice, niezależnie od tego, i tak będą cieszyli się specjalną pozycją prawną.
@dannimanni7528
@dannimanni7528 6 месяцев назад
@@mitner3401 w lewackiej propagandzie NIE istnieje ZADEN argument na przywileje dla gejow! maja pozycje prawna jak KAZDY obywatel. wiem, ze to wie KAZDY myslacy Polak!
@mitner3401
@mitner3401 6 месяцев назад
​@@dannimanni7528 Manipulujesz, że małżeństwa cywilne powinny być tylko heteroseksualne, bo niby są powiązanie z rodzicielstwem i przywilejami z nim związanymi, a to totalna demagogia i oderwanie od rzeczywistości prawnej. Możesz krzyczeć o lewactwie ile chcesz, ale w tej dyskusji merytorycznych argumentów ci zabraknie. Nie istnieje żaden racjonalny powód dla którego pary jednopłciowe miałyby nie zostać dopuszczone do tej instytucji. Niezależnie od tego rodzice cieszą się szczególną sytuacją prawną i nikt tego nie kwestionuje.
@WiktorBaranowski-ws7if
@WiktorBaranowski-ws7if 6 месяцев назад
Łukasz Sakowski jak zawsze maksymalnie merytoryczny bez najmniejszego lania wody, pozdrawiam :)
@pawekarkosa3033
@pawekarkosa3033 6 месяцев назад
Otóż nie. Jemu w tej rozmowie ciężko jest uargumentować swoją pozycję poza stwierdzeniem: "jak tak uważam, więc chcę, by tak było".
@zangarous
@zangarous 6 месяцев назад
Jestem za wprowadzeniem pojęcia związku, który może być dla dowolnej liczby dowolnych płci ludzi. A małżeństwo zostawione dla par, które generują dzieci, może nawet być tak, że małżeństwo aktywuje się dopiero po poczęciu albo po narodzeniu. Generalnie małżeństwo ma być czymś, co pomaga w generowaniu nowych dzieci.
@mitner3401
@mitner3401 6 месяцев назад
Wszystkie przywileje rodzicielskie są uregulowane POZA małżeństwem cywilnym. Wadliwa argumentacja, zapoznaj się z tematem zanim zabierzesz głos. Nie ma żadnego racjonalnego argumentu za tym, by pary jednopłciowe nie mogły otrzymać doatępu do małżeństwa cywilnego.
@zangarous
@zangarous 6 месяцев назад
@@mitner3401 moim zdaniem nie orientujesz sie w temacie oraz nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. pozdrawiam. Ze zrozumieniem...
@mitner3401
@mitner3401 6 месяцев назад
@@zangarous Napisales, ze malzenstwo cywilne ma byc uwarunkowane od posiadania dzieci - ALE NIM NIE JEST. Wszystkie przywileje prawne dla rodzicow sa uregulowane poza nim. Prawo nie dziala wstecz, w jaki sposob wygasisz skutki prawne juz zawartych malzenstw cywilnych, ale bezdzietnych? Zamiast utrzymywać podrzednosc prawną tysięcy Polaków, wystarczy wprowadzic malzenstwa jednoplciowe cywilne i utrzymac (lub rozszerzyc) juz istniejący szczegolny status prawny rodziców!!
@mikoajdariuszmackowiak2141
@mikoajdariuszmackowiak2141 6 месяцев назад
Zacznę od tego, że homofobia jest głupotą i złem, wszelka forma dyskryminacji osób homoseksualnych jest złem. Należy im się, tj. osobom homoseksualnym, tolerancja. Nie mam też nic przeciwko związkom partnerskim, a nawet ślubom par homoseksualnych. W tym momencie warto dodać, że być może warto pomyśleć o innej nomenklaturze w przypadku małżeństw osób tej samej płci, gdyż pojęcie małżeństwa jest tradycyjnie zarezerwowane dla par heteroseksualnych, uważam, że inne nazewnictwo nie byłoby niczym złym lub niewłaściwym. Istnieje jednak jeden problem: czy pary homoseksualne powinny mieć prawo do adopcji dzieci? Tutaj sprawy są skomplikowane, gdyż wielu specjalistów uważa, że dziecko powinno mieć rodziców obojga płci, czyli ojca i matkę, czyli mężczyznę i kobietę. Istnieje również szereg ryzyk związanych z adopcją dzieci przez pary nieheteronormatywne - nawet Guardian, lewicowy przecież, opublikował kilka lat temu artykuł o parze lesbijek, które zaadoptowały dwoje dzieci, chłopców, i strasznie je skrzywdziły, zakończyło się tragedią, katowaniem i zabiciem chłopca. Oczywiście, można - i słusznie - powiedzieć, że i wśród par hetero zdarzają się patologie, tj. znęcanie się nad dziećmi. Jednakże można też postawić pytanie: po co ryzykować ewentualnym powiększeniem się ilości ofiar? Dla równowagi, są też pary jednopłciowe, które nigdy w życiu nie skrzywdziły adoptowanych przez siebie dzieci, jak mniemam (mówię o krajach zachodniej Europy), dlatego nie ma tu żadnej prawidłowości. Ale istnieje jeszcze inny aspekt sprawy: cały czas mówię o parach tej samej płci, a nie ogółem o osobach LGBTQ itd. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której prawo do adopcji otrzymują pary biseksualne, które - jak mówił u Beaty Lubeckiej sławny/sławna Margot, że on i jego dziewczyna dają sobie zgodę na posiadanie innych partnerów i partnerek - raz żyją z osobą jednej płci, a raz z osobą drugiej płci. Nie wyobrażam sobie, że byłoby dobrym dla dziecka, gdyby jednego poranka widział mamę z mamą, drugiego, mamę z tatę, a trzeciego tatę z tatą, sądzę, że taka sytuacja byłaby z gruntu zła dla psychiki i rozwoju dziecka. I tutaj mamy problem: załóżmy, że mamy zalegalizowane małżeństwa jednopłciowe, mamy zalegalizowane prawo do adopcji przez nie dzieci - kto i w jaki sposób będzie badał/sprawdzał/weryfikował, czy to na pewno geje lub lesbijki, a nie osoby o innych upodobaniach czy preferencjach seksualnych? Kto i w jaki sposób? Czy ktoś będzie wówczas takie rodziny kontrolował pod kątem bezpieczeństwa dziecka? Jak długo? W jaki sposób? Czy tego rodzaju małżeństwa będą się dobrze czuły, gdy będą poddawane takim kontrolom? Nie wiem... Podsumowując, uważam, że w tym temacie na pierwszym miejscu nie może być czyjeś pragnienie posiadania dziecka, którego z racji swych preferencji seksualnych nie jest w stanie sam/sama spłodzić/urodzić, lecz to dziecko właśnie. To dziecko/dzieci muszą być na pierwszym miejscu przy podejmowaniu tego rodzaju - nie ma co kryć, zupełnie nowych/eksperymentalnych wręcz - decyzji prawnych.
@platfusek1963
@platfusek1963 6 месяцев назад
mylisz osoby bi seksualne z związkiem otwartym. Kto będzie weryfikował? Nikt bo tak samo nie wiesz czy małżeństwo adoptujące dziecko nie jest jakimiś psychopatami albo czy ojciec czy matka ma skłonności pedofilskie. ZGADZAM SIĘ DZIECI SĄ NAJWAŻNIEJSZE dlatego, powinno się móc pozwolić adoptować dzieci przez pary homoseksualne bo nawet jeśli założymy totalnie nie naukowe podejście, że jakieś cechy charakteru czy coś mogą zostać stricte nauczone przez daną płeć to dla dziecka dalej lepiej będzie mieć "nie pełną rodzinę" niż żadną w domu dziecka
@mikoajdariuszmackowiak2141
@mikoajdariuszmackowiak2141 6 месяцев назад
@@platfusek1963 Nie, nie mylę. Mówię o biseksualnych związkach otwartych, jeśli taka forma doprecyzowania Cię zadowoli. Margot u Lubeckiej (łatwo odnaleźć): ja mam też swoich partnerów, a moja dziewczyna partnerki. A czy chcielibyście w przyszłości mieć dzieci? Tak, jak najbardziej. Biseksualny związeek otwarty. Mogą być też związki transseksualistów z biseksualistami itd. Krótko mówiąc, toleruję (choć nie popieram, tj.nie afirmuję) opcję małżeństw gejów i lesbijek przy jednoczesnym prawie do adopcji, ale jestem przeciwny temu, by osoby biseksualne, drag queen, trans, miały prawo do adopcji dzieci. Co do kwestii kontroli - to, że para hetero może się też okazać patologiczna, to fakt, ale taka para jest z natury stworzona by mieć potomstwo, a pary lgbtq - nie są z natury stworzone do posiadania potomstwa, gdyż nie mogą stworzyć potomstwa. Dlatego te pray, które z natury nie są stworzone do posiadania potomstwa stanowią większe ryzyko w przypadku adopcji dzieci. Za każdym razem byłby to eksperyment społeczny. Oczywiście, może też pojawić się para hetero, która nie jest hetero, lecz udaje taką, by móc adoptować dziecko, ale wtedy prędzej czy później fakty wychodzą na jaw. Krótko mówiąc: nie jestem zwolennikiem poszerzania ilości ryzyk, gdy w grę wchodzi ryzykowanie dziećmi.
@platfusek1963
@platfusek1963 6 месяцев назад
@@mikoajdariuszmackowiak2141 jednym z warunków adopcji jest warunek trwałego małżeństwa
@platfusek1963
@platfusek1963 6 месяцев назад
@@mikoajdariuszmackowiak2141 nie rozumiem sensu argumentu naturalistycznego. W sensie co ta natura ma do rzeczy, bo wyobraź sobie, że w naturze nie ma małżeństw tylko zwierzęta tak powiem nie ładnie ruchają co popadną. wierność, i małżeństwa to konstruk umysłu ludzkiego. Czy osoby bezpłodne też nie mogą adoptować dzieci bo nie są stworzone bo są bezpłodne i nie będą mieć dzieci? Krótko mówiąc lepiej jakie kolwiek wzorce od 2 dobrze usytuowanych osob (bo żeby adotpotować dziecko trzeba mieć dobrą sytuacje majątkową) niż dom dziecka. Nie wiem, czy byłeś kiedyś w domu dziecka, czy może miałeś okazje rozmawiać z takimi osobami ale takie dzieci nie doświadczają żadnej miłości.
@mikoajdariuszmackowiak2141
@mikoajdariuszmackowiak2141 6 месяцев назад
@@platfusek1963 Ten warunek, jeśli komuś zależy, można obejść na różne sposoby...
@henioracuszkowy7219
@henioracuszkowy7219 6 месяцев назад
Panie Łukaszu nie idzie zrozumieć co Pan mówi. Popracuj Pan nad dykcją.
@platfusek1963
@platfusek1963 6 месяцев назад
Oczywiście nie ma racjonalnych argumentów przeciw małżeństwom czy związkom partnerskim osob tej samej płci. Wszystko opiera się na religijnych uprzedzeniach. Polska to kraj świecki, a nie katolicki jak niekotrym sie wydaje. A za kolejne 10 lat katolikow bedzie jeszcze mniej. (katolików pozerów co się deklarują tylko bo jakby zacząć weryfikować tych wielce wojujących katolikow to pewnie nie jeden sie nie stosuje do katechizmu kosciola katolickiego). Więc zanim bedziecie dawac religijne argumenty to udowodnijcie, że Bóg istnieje, że to akurat wasza religia i wasz odłam jest prawdziwy. (ojć nie da się? no szkoda)
@mikoajdariuszmackowiak2141
@mikoajdariuszmackowiak2141 6 месяцев назад
Naprawdę uważasz, że to wyłącznie kwestie religijne stanowią problem dla osób mających wątpliwości w temacie małżeństw lgbtq i adopcji przez nie dzieci??? Raczysz żartować.
@M.C.703
@M.C.703 6 месяцев назад
Oczywiście że są. A jeśli twierdzisz, że nie to czy sądzisz, że powinno się wtedy na to samo pozwolić np. związkom poligamicznym?
@platfusek1963
@platfusek1963 6 месяцев назад
@@mikoajdariuszmackowiak2141 tak właśnie uważam. Nie chodzi o poglądy religijne w znaczeniu ja jestem katolikiem i jestem przeciwko, a poglądy religijne w znaczeniu, że religie ukształtowały (w Poslce głownie katolicyzm) jakiś rodzaj przekonań, który wynika tylko i wyłącznie z Religii, a nie racjonalnych przekonań
@mikoajdariuszmackowiak2141
@mikoajdariuszmackowiak2141 6 месяцев назад
@@M.C.703 Mnie chodziło o to, że kwestie religijne NIE SĄ JEDYNYMI, którą sprawiają, że ludzie mają w tym temacie wątpliwości.
@M.C.703
@M.C.703 6 месяцев назад
@@mikoajdariuszmackowiak2141pisałem bardziej w kontrze do pierwszego komentarza. Swoją drogą nie wiem czemu religia stała się nagle czymś z czym tak wiele osób stara się walczyć.
@pepepandziobak1800
@pepepandziobak1800 6 месяцев назад
27:00 Czy ty Szymon zdajesz sobie sprawę z konsekwencji tak durnego przepisu jak rozliczanie się pod kątem wspólnego wychowywania dzieci? Wiesz co byś promował?
@pawekarkosa3033
@pawekarkosa3033 6 месяцев назад
1:03:40 Cóż to w ogóle za argument "bo już cała Unia Europejska tak ma"? Cała Zachodnia Europa tonie pod napływem fal Islamu i to też mamy kopiować? Tam przecież za demografię nie odpowiadają pary homoseksualne (no bo i jak?), tylko imigranci, których "kultura" zaczyna już przeważać nad kulturą autochtonów. Czy to znaczy, że i my mamy tracić swoją tożsamość kulturową, "bo inni tak mają"?
Далее
Prawdziwe oblicze lewicy? | Rozmowa z @dwielewerece
1:01:04
Can homosexuality be in your genes?
35:01
Просмотров 581 тыс.