Panie Iwo, uczyłem się do swojej matury z Panem, teraz przypominam sobie literaturę pomagając w przygotowaniach mojemu druhowi. Zadziwia mnie jak zwinnie przekazuje Pan zagadnienia istotne dla utworu, jednocześnie streszczając fabułę. Nie ma kanału, który robi to tak dobrze. W siedmiu minutach przekazuje Pan to na co należy zwrócić uwagę. Oczywiście dyskutując o niektórych kwestiach można przeprowadzać trwające godziny dysputy, ale w materiałach powtórkowych wygrywa Pan ze znanymi mi kanałami. Co zadziwia mnie jeszcze bardziej, to wyświetlenia kanału, które według mnie są nieadekwatne do jakości treści. Życzę Panu wytrwałości i zdrowia :)
BARDZO dziękuję! Cieszę się, że nasz kanał ma stałych widzów 🙂 I że nadal potrafię czymś zaskoczyć 😉 A subskrypcje? Coż, każde polecenie ze strony oglądających, "palec w górę" i komentarz pozwalają nam docierać szerzej 😃
Przygotowuję się do matury i przypominam sobie lektury. Dzięki Pana materiałom nauka przychodzi mi o wiele łatwiej. Idealnie i zwięźle streszcza Pan całą zawartość utworu, dzięki czemu można szybko wszystko zapamiętać. W przeciwieństwie do innych kanałów streszczających lektury, gdzie po obejrzeniu filmu nic nie pamiętam, zapominam wiele wątków, szczegółów i muszę oglądać je jeszcze raz. Pozdrawiam gorąco!! 🍀❤️
Tak bardzo mi pan pomaga w przygotowaniu do sprawdzianów, że jest to niemały szok. Dzięki pana filmikom nie będę miała też problemu ze zdaniem z lektury na rozszerzonym polskim. Jestem niezmiernie wdzięczna!
W pierwszej części filmu mówię o historii prawdziwego Makbeta. Szekspir wykorzystał w swoim dramacie prawdziwe wydarzenia, chociaż lekko je zmienił ze względu na swoją koncepcję sceniczną 🙂
W dramacie Szekspira Makbeta zabija Makduf (zrodzony przez cesarskie cięcie; taką śmierć zapowiadały Makbetowi wiedźmy). Szekspir nieco inaczej opisał oryginalną historię tej postaci. Takie prawo autora 🙂
Na ten moment mogę zaproponować krótką wersję: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-bpuMT5cR90M.html Ale może w przyszłości będzie coś dłuższego 🙂
Jest to tajemnicza sytuacja. W dramacie Szekspir tego nie napisał wprost. Dowiadujemy się o śmierci od służby, a pierwszym sygnałem są płacze zza sceny. Można przypuszczać, że w swojej chorobie, szaleństwie, nie potrafiła poradzić sobie z emocjami (narastające wyrzuty sumienia) i najprawdopodobniej odebrała sobie życie. To najczęściej podawana opcja. Można również zakładać, że jej organizm już nie miał wystarczająco siły w sobie i po prosu "odmówił posłuszeństwa". W pewien sposób sama sobie to "zafundowała".
