MANGA,ANIME,OTAKU- (Co myślą o tym Japończycy) 

Jaka jest wasza ulubiona manga i anime ? Jestescie otaku ?

„Wiesz to Japonia, jeśli chcesz żyć tu, pomiędzy nami, to się kurwa ogarnij" Ja Ci Dam Japonia ~ 2018

To samo jakby Australijczyk przyjechał do Polski i powiedział ,że lubi disco polo.Też byśmy się cieszyli że zna coś z Polski ;)

a Sailor Moon? Co Japończycy sądzą o słynnej Czarodziejce z Książęca?

W sumie, czy to takie dziwne? U nas jest analogicznie. Jak się komuś powie: "Widziałam ostatnio Króla Lwa, dobry film", to nikt nie spojrzy dziwnie. Co innego, jak podejdziesz do kogoś z tekstem: "Wieeesz cooo? Nałogowo oglądam bajki na mini mini".

Czyli z mangami w Japoni jest trochę jak u nas z disco polo

Uwielbiam jak opowiadasz, bardzo lubię słuchać twojego głosu ❤❤

Nie wiem czy było takie pytanie ale zadam. Jakie jest nastawienie Japończyków na Fujoshi, oraz dalsza cześć pytania jak są traktowani geje i lesbijki. Wszyscy wiemy jak jest w Polsce, a co z Japonią ?

Rozrastało się to z dość prostego powodu manga była popularna a po wojnie Japonia nie za bardzo maiła pieniądze na wypuszczanie pełnometrażowych filmów czy seriali a samo anime było tańsze w produkcji i tak anime weszło do kanonu japońskiej kultury...

No ja rozumiem to tak - jest różnica między: "noo lubię czytać książki, wiesz, jakieś dobre fantasy czy historyczne" a "nałogowo czytam harlequiny". To tak samo "no, lubię czasami przeczytać jakąś dobrą mangę" a "MaNGa i AniMU iZ LaJF"

Pewnie wiele osob Ci to pisało, ale kocham twoje intro 😀 a jedne z moich ulubionych anime to ,,Naruto" i ,,Ao haru ride" ♡

Jesteś zarąbista. Kocham Twoje filmiki :)

genialny kanał!!! przykleiłam sie wczoraj i odkleić nie moge:)

Kocham Dragon Ball, One Piece, Berserk teraz jeszcze My Hero Academia. Widziałem sporo anime i wiele z nich wspominam dobrze, ale Otaku nie jestem. Już nawet nie oglądam tak często jak w czasach szkolnych. Szkoda mi wolnego czasu na hardcorowe oglądanie wszystkiego co popadnie. Po prostu za dużo jest tych tytułów. Dalej lubię i prawdopodobnie będę lubił te japońskie rzeczy i taki np.One Piece sprawia że cieszę się jak małe dziecko które mama przytuliła i pocieszyła :D

Kocham Cię za to wytłumaczenie

Bardzo podoba mi sie to ze opowiqdasz to wszystko z punktu widzenia Japończyków a nie jak wszyscy z punktu widzenia "turysty"

A co myślą o Vocaloidach? Sama nie słucham, ale wydaje mi się, że to chyba działa tak samo jak z anime.

16:47 O mój Boże! Tam nad Dragon Ball'em jest kuroshitsuji ! (Moja ulubiona manga która mam nadzieję zalicza się do tych normalnych 😂)

Dopiero co znalazłam twój kanał i tak mnie zafascynowałaś że zostaję na dłużej, i się pytam dlaczego tak mało subskrybcji😱 pozdrowienia z białegostoku :)

ja nie znam tych filmików :D bo nie oglądam ani anime ani nie przepadam za Mangą :D Japonia to dla mnie ciekawostka , tym bardziej lubię Twoje filmiki bo można się dużo dowiedzieć

gdy dzieci byly male byla manga...sama zaczytywalam sie w ksiazkach o gejszach,jako mloda zona..teraz jak najmlodsze dziecko ma 18 lat..marzeniem jest wyprawa na wyspy...gromadze srodki..i bede...pozdrawiam szliczna mloda kobietke..ciekawie opowiadajaca o Japoni.monika

W liceum uwielbiam "Inuyashę" , wtedy pierwszy raz zetknęłam się ze słowem Yokai.

Moje najulubieńsze anime to Tokyo Ghoul ❤️

Jako iż jestem fanką japońskich idoli i muzyki, to moim ulubionym anime jest Uta no prince-sama i B-Project ^‿^ Aktualnie czekam na następne sezony ♥

Dzięki za ten filmik Emi! Od dwóch tygodni towarzyszysz mi przy porannej kawie ❤️ Ostatnio miałam żenującą sytuację na wykładzie z przekładu. Tematem było tłumaczenie komiksów, a więc też i mangi. Na początku wykładu prowadząca zapytała, kto czyta mangi. Byłam jedyną osobą na auli, która się odezwała... nie wiem czy płakać czy się śmiać 😅 Z tego co mówiłaś, to nie jestem otaku, nigdy nie uważałam się za taką osobę, ale te najpopularniejsze tytuły chętnie czytam :)

19:34 ja tu tylko zostawiam bo niezły moment 😂❤️

Świetny film, ja za mangą i anmie nie przepadam (oglądałem parę najbardziej znanych tytułów). Może zrobisz kiedyś film o hikikomori?

Powiedziałaś jak postrzegani są Japończycy którzy interesują się mangą i anime, świetnie przekazałaś temat. Zastanawia mnie jednak, jak postrzegani są twórcy tych komiksów? Jak są traktowani przez resztę społeczeństwa? Czy historie, jakie przekazują w swoich rysunkowych opowieściach, powodują u innych zgorszenie?

Okej, z grubsza przez 24 minuty filmu powiedziałaś: "Otaku to ten co kupuje najgorsze mangi, a jeśli jest facetem to nie zarucha. Każdy otaku to społeczna stuleja". Czy na pewno kryterium jakości jest tutaj wyznacznikiem, czy może jednak kryterium czasu jaki jest poświęcony na oddanie się pasji? Bo rozumiem, że skoro ktoś jest maniakiem to wszystkie dobre tytuły już zna więc szuka także tych gorszych, aczkolwiek jak postrzegany jest ktoś, kto po prostu dla tzw. "guilty pleasure" co jakiś czas lubi sobie przeczytać jakąś chujową mangę? Albo po prostu kupuje tytuły różnej jakości, ale robi to sporadycznie? Bo pomimo oczywistych kulturowych różnic między nami a Japończykami, nie wydaje mi się, aby sprawa otaku była aż tak zero-jedynkowa jak to prezentujesz. Wynika z tego, że jeśli kupię kilka tomów z dolnej półki to automatycznie jestem przegrywem. U nas też są geeki, które potrafią się zatracać w swoich różnorakich hobby i też mają przez to problemy społeczne i wydaje mi się, że takie zachowania są raczej kwestią ponadnarodową.

Popularne, ale niepopularne. Czytasz mange w domu jesteś otaku czytasz mange w metro jest spoko. Kurde mózg mi już wybuchł.

Dlaczego japońskie teleturnieje są takie szalone i takie, hmmm... brutalne? Odnoszę wrażenie, że Japończycy się "nie pieszczą". Takie mam wrażenie, że jak dziecko się przewróci, to jeszcze noga docisną by więcej wysiłku włożyło we wstanie na nogi :D Kanał super!

Odnośnie tego spychania na ubocze to w sumie w Polsce w tzw. "środowisku" mangowym/konwentowym/fantasy już teraz odróżnia się ludzi, którzy lubią M&A i żyją normalnie, oraz grupę zwaną "mangozjeby" czyli właśnie takie polskie zgniłe jaja :D Moi ulubieńcy to Bakuman, Skip Beat, Naruto i Shokugeki no Souma :D

Moje ulubione mangi to Kuroshitsuji oraz Hetalia czytane w gimnazjum. Pozdrawiam Cię Emi, bardzo lubię Twój kanał :)

No "Dragon Ball", "AKIRA", "Ghost in The Shell", "Naruto", "One Piece" to chyba wiadomo, że wszyscy znają, a nawet jeśli nie lubią, to słyszeli, bo jest to wsiąknięte w kulturę całego świata! No i oczywiście: filmy Studia Ghbli jak: "TONARI NO TOTTORO" czy 'HOTARU NO HAKA"! Ale takie jak "GeGe no Kitaro" czy "Hoozuki no Reishu" również zasługują na uwagę :) Ale właściwie, ja np. czytam mangi i anime, ale nie jestem Otaku. Bo życie Otaku ogranicza.

Chłopaki z "Teorii wielkiego podrywu" też byli traktowani jak zgniłe jaja w społeczeństwie, myślę, że działa na podobnej zasadzie

ktoś mógłby mi powiedzieć jak nazywa się ta narzutka Japońska w intro? :D PS: Twój głos jest tak genialny że mogłabyś z powodzeniem zostać seiyuu

Dragon Ball, one piece, death Note, naruto, yu gi oh, oj dużo tego jest. Pokemony. Ale moim ulubieńcem jest dragon Ball poprostu uwielbiam nawet nowa serię oglądam po japońsku bo ten język jest cudowny

Ja tak mam z gadaniem o jrocku; jak zacznę to nie ma mowy o końcu i po jakimś czasie wszyscy zaczynają wychodzić z pokoju 😜 A propo, Emi! Na podstawie mangi Gegege no Kitaro powstał film live action. Oglądałaś go? Na ile procent odzwierciedla mangę? A co do anime, jak w takim razie traktowani są seiyuu? A i właśnie... 16:43 Kuroshitsuji, kurde, kocham ❤

Niesamowite, ogromne księgarnie wypełnione po brzegi szajsem! Co by nie mówić to brzmi fascynująco, może to jednak jest kopalnia skarbów. Jeśli już miałbym być Otaku to tylko takim, który specjalizowałby się w wyławianiu rzeczy obskurnie genialnych. Ale w rzeczywistości jestem raczej miłośnikiem japońskich anime mniej lub bardziej znanych, ale kultowych. Choć nie znam ich zbyt wiele. Dragon Ball kocham, a do ostatnich odkryć zaliczam coś niezmiernie psychodelicznego i ciężkiego klimatem - Mononoke. Z rzeczy bardziej lekkich przypadł mi do gustu bardzo sympatyczny Samurai Champloo, polecam! Poza tym to chętnie obejrzałbym coś nowego i dobrego, nietypowego... gdybyś mogła coś polecić, jakieś Twoje odkrycia, byłoby super.:> (co do studia Ghibli to znam wszystko)

Moje pierwsze anime to były te dawne klasyki, emitowane chyba jeszcze na przełomie lat 80/90 - Generał Daimos, Kapitan Tsubasa, Czarodziejka Bia, W krainie Kalendarza, Yattaman. Potem Candy, Mała Księżniczka, Anette (podaję tytuły, pod jakimi w Polsce były powszechnie znane. Myślę, że największy boom na japońską animację/komiks nastąpił, gdy Polsat rozpoczął emisję Bishōjo senshi Sērā Mūn :). Wtedy też pojawiło się chyba pierwsze poważniejsze czasopismo dedykowane tematyce mangi i anime - KAWAII. Do tej pory mam wszystkie numery, jakie zostały wydane ^^. Potem miejsce KAWAII zajął MANGAzyn. W tej chwili dostęp do mang i anime jest praktycznie nieograniczony. Każdy znajdzie coś dla siebie :)

a ja mam pytanie jak w Japonii postrzegany jest pro wrestling i czy kazuchika okada czy taki shinsuke nakamura są znanymi osobami ?

Moje ulubione anime to Yuri on ice , given , ogólnie yaoi. Manga to „my hero academia”. I tak jak widać jestem otaku UwU.

Jeśli chodzi o anime サザエさん(sazae-san) to jest najdłuże anime i najstarsze anime które jeszcze wychodzi

Obejrzałam trochę anime, przeczytałam parę mang, ale jakoś tak nie zainteresowało mnie to na tyle, żeby siedzieć w tym dłużej. Jednak od czasu do czasu lubię obejrzeć sobie jakieś dramy. Mogłabyś napisać, jak wygląda postrzeganie dram w Japonii?

Moje the best anime to Durarara!! Ktoś zna? Ulubiona postać to Izaya ;) Maniaczką nie jestem- za bardzo wstydzę się. Babcia zawsze mówiła " a ty jeszcze te bajki oglądasz?, nie jesteś za stara?" itp. Potem w liceum nie miałam odwagi porozmawiać o tym z koleżanką z klasy, która też oglądała i zawsze paliłam buraka jak ktoś mnie pytał o moje zainteresowania. Tak oto oficjalnie nie mam zainteresowań. Smutna historia. W anime mnie zachwyciło to, że postacie mają łydki (szok normalnie o_O) łokcie i 5 palców, nie to co Reksio czy Krecik. Moim pierwszym świadomym animcem był Hellsing z niezapomnianą sceną jak wamp wampowi robił dobrze. Pierwszy raz spotkałam się z czymś dorosłym w "bajce" pomijając oczywiście flaki i ghoule... Potem widziałam Last Exile i zakochałam się w anime bez reszty. Byłam zachwycona tym, że filmy animowane mogą mieć taką głębię i przesłanie. Pierwszy raz mogłam się wygadać. Przepraszam za te pierdoły.

Ja już coraz rzadziej kupuje mangi i ogladam anime,obecnie tylko Dragon Ball Super,Sailor Moon Crystal,muszę dokończyć Naruto ale na razie nie mam na to siły,bardzo lubię Bleach,Death Note i X grupy Clamp,kiedyś moja ulubiona pozycja było Fushigi Yuugi,mam jeszcze wiele tytułów na swoich polkach ale zbierane dawno dawno temu,obecnie wole zbierać jakieś nieduże gadżety bo nieraz są fajne :)

Ostatnio zaczęłam czytać mangę "Shingeki no kyojin". Jest mi jednak przykro, ponieważ po około dziesięciu - dziewięciu tomach zaczęło się pojawiać za dużo plot-twistów i "jakość" trochę spadła. Pomimo tego nadal kolekcjonuję tą serię i czytam z ochotą :)

Żadnej mangi nie miałam okazji przeczytać, chociaż pewnie kiedyś jakąś dostane w moje łapy ;) Ulubione anime: Steins gate i Hunter x Hunter 2011, mogę je bardzo serdecznie polecić :D

O BOŻE ILE MANG XDD Raj dla Otaku xD

Kiedy usłyszałam opis mang typu otaku (nie wiem czy to dobrze napisałam) skojarzyły mi się z nimi harlekiny.

Powiem szczerze, że na początku filmiku był cringe, ale jak się rozkręciłaś to się fajnie słuchało :)

Aku no hana - uwielbiam! Niestety, oglądałam tylko anime i nie znam dalszego rozwoju wydarzeń. Liczyłam na kontynuację:)

Bishoujo Senshi Sailor Moon !!!!! Anime dziecinstwa ( chyba tez wyzsza pułka bo jest anime serial live action i seria Crystal)

Nie lubię ani mangi ani anime. Kiedyś namiętnie oglądałem, ale w tej chwili nie lubię. Znacznie bardziej podoba mi się jeśli tak to można określić japońska tradycyjna kultura typu chanoyu czy ogrody zen.

W Polsce "Oyasumi Punpun" też jest! "Dobranoc Punpunie".

Dla mnie jesteś artystą komikiem, więc mąż konik pasuje jak wylał. Btw. wyjaśniłaś to bardzo czytelnie, wszędzie mamy do czynienia z gustami i guścikami, o których teoretycznie się nie dyskutuje; mocno teoretycznie ;)

Yes... :3 i love anime, manga 😁 no i historię Japonii i inne ;)

Już się stęskniłam za filmikami

Kurcze... to ja jednak tyle lat nie czytam mang, tylko mi się wydawało...

5:30 zupełnie jak z disco polo w PL ;)

Co Japonia myśli o yaoi ??????????

W języku potocznym jest słowo, które Polacy odbierają tak samo jak Japończycy "otaku", mianowicie - "mangozjeb".

sam otaku nie jestem ale są tytuły które lubie.

YO, SHINJI, GET IN THE ROBOT!

Dziękuje bardzo za nazwanie mnie "zgniłym jajem"😘😂😏

Fullmetal alchemist po prostu życiem ❤️❤️❤️

To jak u nas są osoby które lubią czasem fantastykę a są też osoby "spoceńcy" którzy są ulani i ich życie to mieszkanie w piwnicy, smród i gadanie i debatowanie o fantastycznych elfkach i konwenty fanasty

junji ito colletion, co o tym myślisz Emi?

myśle że nie wiem czy jestem otaku bo częściej sięgam po mangi z świetną jakością kreski

Całe Ghibli :) i oczywiście napiszę to choć minęło pół roku od odcinka, ale dopiero teraz go obejrzałam ;) i nikt tego nie napisał :( Aria o gondolierkach z Marsa i Prezesie Aria oraz Haibane Renmei - najlepsze anime ever

Attack on titans zalicza się do tych "większych"? Manga jest, anime jest, film jest... Czy serial jest nie wiem, ale niech mnie ktoś oświeci😁

Chcę dobrze zrozumieć , dlatego zadaję to pytanie . Czy jeśli chłopak/mężczyzna w Japonii ma koszulkę z jedną z postaci , jakimś znakiem charakterystycznym dla danej serii bardzo popularnej np . Dragon ball to czy w tedy jest uznawany za otaku?

16:44 czy himouto umaru chan jest słabej jakości bo anime oglądałam i mi się mega podobało i jest tam w rogu ta manga

pewnie jesteś z Podlasia lub z Białorusi? =) moje ulubione anime: ergo proxy, jin roh, ghost in the shell, Parasyte, Hataraku Maou-sama! i wiele innych

ludzie robiący cosplay z jrockiem też są beeee?! o.O

uwielbiam twoja szczerosc i bycie sama soba!!!

Bycie cosplayerem jest źle postrzegane?

A jeżeli jestem turystką, noszącą bluzkę z Naruto i posiadającą tatuaże z anime to jest to już uznawane w japonii jako przesada czy jeszcze takie "ah to turystka wolno jej" ? :3

Omijaj to świetna nazwa :D

Koe no Katachi A co do dragona, kiedyś powiedziałem sobie, onejże wszystkie odcinki, i dałem radę, ale było nadspodziewanie trudno.

Japończycy tworzą najlepsze gry

Ja kocham Tokyo Ghoul 😂❤

Fajny filmik gdybyś tylko nie gadała po 4x tego samego ;) Aa, i o "Czarodziejce z Księżyca" nie wspomniałaś! Jesteś też z rocznika '88, powinnaś też to oglądać? ;)

Bardzo lubię Twoje filmy, ale mam wrażenie, że mówisz 15 razy to samo i po jakiejś chwili już nie wiadomo, o co chodzi :P

Temat bardzo fajny. Już wcześniej wiedziałem, że Otaku to słowo nacechowane bardzo negatywnie, określające osobę, która jest typowym maniakiem jeśli chodzi o mangę i anime. Czyta/ogląda cokolwiek mu wpadnie w ręce. Sam lubię anime, ale nie oglądam wszystkiego jak leci, bo np. szkoda mi czasu na badziewne, produkowane masowo, szkolne romanse o cycatych 15stolatkach, których fabuła opiera się o fanserwisowe żarty niskich lotów. Produkuje się od groma anime i tak naprawdę 80% tego to taki badziew, że głowa mała. W tym morzu gówna znaleźć można trochę perełek i myślę, że dlatego warto dać szansę ambitniejszym seriom. Zawsze śmieszy mnie, gdy ktoś nazywa się otaku, nie wiedząc co to słowo tak naprawdę znaczy.

teraz wiem że żadne miejsce na ziemi nie jest dla mnie odpowiednie ;-;

Np twoje imie kreska cudna fabuła pikna 😘

Czy Gintama wlicza się u was do kategorii "Otaku"?

17:35 czy ktoś wie co to za muzyka w tle?

A może pomrowiki ugotują razem ramen?

Naprawdę ciekawie się wypowiadasz

Ktos poda tytul tego badziewia z 16:35?

Czyli twierdzisz, że jeżeli manga się nie wybiła i ktoś to czyta to jest otaku?

Znasz noragami?

to z tym czytaniem mangi jest jak za PRL oficjalnie i nieoficjalnie.PRL byl panstwem swieckim i mial prymasa Polski etc.W Japonii nikt oficjalnie mangi nie czyta oprocz Otaku;)Biedni sa ci Otaku.

Ja nie czytam mangi ale kamehameha

Otaku, życiowi nieudacznicy w japonii.. Oj no nie tylko w japonii tak mówią xD

Mangi nie cierpię, anime lubię ale za to uwielbiam light novel :) Ulubionym cyklem jest Sword Art Online, później (anime) Naruto Shippuden, a bliskie memu sercu Koe no katachi. Bardziej niż anime podoba mi się sztuka teatralna z Naruto, musicale z Bleach ;) Zbliżając się już do trzydziestki szukam czegoś wartościowego. Co będę mogła w przyszłości pokazać moim podopiecznym niż amerykańskie bajki.

Jestem otaku proszę mnie nie obrażać moja ulubiona manga to no game no life a anime to naruto

co jeśli czyta db Boruto tokyo ghoul death note toooo coooo