Piękna nauka! Dobrze że jest internet dzięki któremu można usłyszeć Słowo od mówcy tak oddanego Bogu jak ten młody człowiek albo raczej od Boga przemawiającego ustami tego tak Mu oddanego młodego człowieka. Chwała Panu!
Z serca polecam wysłuchanie tej konferencji i zastosowanie w życiu :-) Uwielbiajmy Pana Jezusa Chrystusa, bo jest tego godzien zawsze i wszędzie, niezależnie od okoliczności w naszym życiu! :-)
Panie Marcinie my bardzo prosimy Pana Boga o Jego błogosławieństwo, o Jego pomoc o wiarę o Jego miłość, możliwość modlenia się i bycia, życia z Nim tu teraz i zawsze, na wieki Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu..
Ciemność światłości nie zwycięży 🕊️🙏Zachowajmy czujność i rozsądek na zwiedzenie i duraczenie 😈👋🏾odliczanie włączone **posiane będzie zebrane **Uzdrowionych na świadczenie ozdrowienia na scenę z lekarzami i dokumentacją medyczną zapraszać
Święty Ludwig de Monfort: "Traktat o prawdziwym Nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny", dzieło, które codziennie czytał Święty Jan Paweł II. Poniżej słowa ostre, ale prawdziwe, wyciągajcie wnioski, pozdrawiam. Święty Ludwig de Monfort: Jedynie Maryja jest Skarbniczką wszystkich łask. Bóg wybrał Ją na Skarbniczkę, Szafarkę i Rozdawczynię wszystkich swoich łask: wszystkie łaski i wszystkie dary przechodzą przez Jej ręce. Maryja - jak mówi św. Bernard - mocą władzy, którą otrzymała, rozdaje łaski Ojca Przedwiecznego, cnoty Jezusa Chrystusa i dary Ducha Świętego, komu chce, jak chce i ile chce. Aby mieć Boga za Ojca, trzeba mieć Maryję za Matkę. Tak jak w porządku naturalnym trzeba, aby każde dziecko miało ojca i matkę, tak w porządku łaski trzeba, by prawdziwe dziecko Kościoła miało Boga za Ojca i Maryję za Matkę. Jeśli więc ktoś chlubi się, że ma Boga za Ojca, a nie ma prawdziwie dziecięcej miłości ku Maryi, jest kłamcą i ma za ojca złego ducha.
Ks Aleksander Posacki SJ - rozwińcie tekst Warunki cudu uzdrowienia - Stanowisko Kościoła Katolickiego Teologię cudu uzdrowienia, "uzdrowienia przez wiarę", opracował papież Benedykt XIV (1740-1758). Przy uznaniu cudu obowiązują jeszcze do dzisiaj, tylko bardziej doprecyzowane, te same kryteria, które wyszczególnił ów papież w swoim czterotomowym, opublikowanym jeszcze przed objęciem Stolicy Piotrowej, dziele De servorum Dei beatificatione et beatorum canonisatione (Bolonia 1734-1738) w ósmym rozdziale czwartej księgi. Ażeby uznać powrót do zdrowia za cudowne uzdrowienie, musi być spełnionych siedem warunków: 1. Choroba, z której zostaje się uzdrowionym, musi być ciężka, tak że wyleczenie z niej jest niemożliwe lub przynajmniej trudne. 2. Choroba nie może być już w stadium zaniku, tak że mogłaby się cofnąć samoistnie. 3. Nie mogą być aplikowane żadne lekarstwa, a gdy już zostały podane, stwierdzona musi być ich nieskuteczność. 4. Uzdrowienie musi być natychmiastowe. 5. Uzdrowienie musi być całkowite. 6. Przed uzdrowieniem nie może mieć miejsca żaden nagły kryzys na skutek podawania określonego środka; jeśli tak było, nie należy mówić o cudownym uzdrowieniu, gdyż można je częściowo lub też całkowicie wytłumaczyć w sposób naturalny. 7. Po uzdrowieniu nie może nastąpić nawrót choroby. Te zasady są prawdziwe - tylko Bóg uzdrawia w taki sposób natychmiastowy, całkowity i nieodwracalny - ale w dzisiejszej rzeczywistości niewystarczające. Zdarza się bowiem często, że ludziom wydaje się, iż są w taki sposób uzdrowieni. Tymczasem ich uzdrowienie może być pozorne, a nie zawsze są w stanie je zweryfikować lub weryfikują za późno - z tragicznym dla siebie skutkiem. Pomocne więc będą pewne kryteria teologiczne, które - w duchu św. Ignacego Loyoli - rozpoznają zjawisko nie tylko po jego skutkach, ale już po jego przebiegu, a nawet jeszcze przed próbą uzdrowienia, zwłaszcza, jeśli jest ono czynione za sprawą rozmaitych uzdrowicieli. Wówczas ważnym jest rozeznać osobę uzdrowiciela: jego światopogląd, stan moralny i świat duchowy, do którego przynależy. Z punktu widzenia chrześcijańskiego skuteczność uzdrowienia nie jest żadnym ostatecznym kryterium jego prawdziwości, zwłaszcza że jest ona trudna do weryfikacji. Założyciel sekty "Niebo" (Zbór Leczenia Duchem Świętym) zajmował się początkowo wyłącznie uzdrawianiem przez nakładanie rąk, osiągając zaskakujące wyniki, które doprowadziły do zniewolenia ludzi, którzy poddali się wcześniej jego uzdrawianiu. Istnieją pewne określone warunki teologiczne, które należy uwzględnić przy ocenie zjawiska. Warunki te dotyczą nie tylko terminologii (która również ma duże znaczenie), ale także klimatu duchowego, celu działania oraz ostatecznych efektów (przede wszystkim duchowych, a nie tylko fizycznych). Nie każdy "duch" czy "energia" jest Duchem Świętym, jak też nie każdy, kto powołuje się na Ducha Świętego, rzeczywiście uzdrawia w Jego Imię. Prawdziwe uzdrowienie chrześcijańskie posiada pewne cechy, które można opisać; w nim praktyka weryfikuje terminologię. Uzdrowienie charyzmatyczne cechuje się zasadniczo całościowością, trwałością i nieodwracalnością, jest bowiem dziełem Boga (kryteria papieża Benedykta XIV). Natomiast cechą uzdrowień czy pseudouzdrowień bioenergetycznych, będących bardziej działaniem energetycznym niż duchowym (np. operowaniem na "ciele astralnym"), jest często: nietrwałość (następuje nawrót objawów, które często utaiły się pod wpływem sugestii); przeniesienie objawów (zamiast bólu fizycznego mogą pojawić się psychiczny lęk lub inne cierpienia czy zaburzenia psychoduchowe, np. trudności w modlitwie), co może być skutkiem operowania w układzie zamkniętym lub działania okultystyczno-demonicznych mocy; pogorszenie stanu fizycznego (stwierdzono nierzadko obecność nowej choroby, np. raka lub ogólne osłabienie, kończące się nieraz śmiercią, co tłumaczy się zjawiskiem "wampiryzmu energetycznego" o nieznanym charakterze). Wyciągajcie wnioski