Żal że tacy ludzie odchodzą a ten człowiek miał pasje i zajebista wiedzę . Co do jego bluzgów to niestety czary i zsklecia być musza :D . Jak ktoś napisał wcześniej praca z kimś takim to zaszczyt .
Cieszy oko pasja tego Pana. Prosta sprawa ze starymi motorami w tych czasach. Wszędzie części dostępne. Ustawienia zapłonu to standardy. Większość świec to iskra f75 , f95 . Zapłon - tłok do góry iskrownik w punkcie zamknięcia zapłonu przerwa na świecy latem 0,8 zimą 0,6 przerwa na przerywaczu 0,3mm no i oczywiście mieszanka do baku i w drogę. Kiedyś poznałem dziewczynę z Ryk i jak przypomnę jej urodę, włosy i delikatność to łza w oku się kręci połączona z uśmiechem wspomnień. Pozdrawiam
Pan Mechanik a nie pierdoła wymieniacz. Prawdziwy Mechanik, który znajduje przyczynę awarii, reguluje i ustawia a nie tylko uszkodzone części wywala. To jest Pan Mechanik :-) Widać, że szlachetny człowiek z pasją i potrafiący młodych zarazić swoją pasją.
@@AeroMotoRykiPoland nie 75 ale początek roku bo jeszcze metalowe boczki tylnia lampa telewizorek i wysokie chorongiewki lampy przedniej chyba im zostało części i chcieli wykorzystać wszystkie części tak samo jak pierwsze B3 miały instalacje od B1
Co prawda nie jestem z Ryk,ale mam tam może 30 km i nigdy nie słyszałem o tym majstrze.W naszej okolicy jest pełno majstrów,którzy robią dobrą robotę i tanio a są starej daty.Jest też sporo osób ,które nie robi już a ma wiele ciekawych patentów i opowieści do przekazania...Szkoda że gdyby człowiek chciał to nagrać wszystko to by czasu zabrakło,bo takich ludzi jest na prawdę dużo w naszych rejonach...
Brak mi słów. I tych umiejętności co Pan Marian posiadał miałem kolegę podobnego do Pa.... Mariana brak mi jego wiedzy pozostawił mi swoją wsk i ona przypomina mi jego a teraz trafiłem na Pana Mariana i przypomniał mi o tym koledze ale to nieuniknione kiedy się spotkamy✌
Niema teraz u kogo uczyć się i praktyki zdobyć. Wielu patałachów chcę coś dla siebie odkroić tylko z tego że obecnie jest spore zainteresowanie odbudową WSK, A sztuki w oryginalnym stanie zaczynają być na wagę złota.
Taki mechanik a z trochę trudniejszym silnikiem od 175 sobie nie poradził i jak to tradycyjnie dziadki gadali czfurki to nieudane były.... A tak naprawdę ludzie nie byli udani to tych silników a jedynie co umieli naprawić młotkiem to toporne przedwojenne s01...
Powiem tyle: poświęciłem badaniu tego mitu już dobre 3 lata🤣.Tezę mogę postawić prostą: każdy kto mówił że czwórki się psują miał strasznie styrany egzemplarz.Wszystkie pozytywne opinie o czwórkach od ludzi starszej daty zawsze płyną z ust osób które bardzo dbały o motocykl lub miały go od nowości albo w stanie prawie nowy.Świetnym przykładem jest mój stryjek który kupił prawie nowego kobuza z przebiegiem 3tyś km i jeździł aż na liczniku było 40 coś tysięcy i tłok stanął.Miał pełno tych motocykli ale czwórki zawsze chwalił.Wiadomo nie było wtedy łatwo o prostowniki i dobre akumulatory,ale i to dało się obejść metodą przepięcia zapłonu kosztem trudniejszego odpalania.
Taki majster na każdej wiosce był kiedyś do takiego majsterka kolega przyprowadził motur to powiedział chłoposzku na tym wale to masz takie luzy jak u mojej starej w dupie tak się uśmiałem z tego
Był bateryjny zapłon i dość słabe ładowanie, akumulator wystarczyło podładować choć raz w tygodniu i silnik działał prawidłowo-był o niebo lepszy od wski 125 trójki, te same problemy co czwórka miały 6 voltowe Jawy, CZ i MZ-ki.
Sory młodzież też w latach 90 jak mieli komputery lub chodzili do kawiarenek internetowych to też grali w te gierki i też wyszli na ludzi a po za tym jak ty byś grał to byś się ździwił ile można się z tych gierek wiele przydatnych rzeczy nauczyć głównie symulatory czyli gry w którym są przedstawione zawody ludzi czy jakieś inne np car mechanic simulator jest to gra o wirtualnym warsztacie i te gry tworzą ludzie którzy mają albo pojęcie lub sami mają taki zawód albo tworzą grę na podstawie książek np serwisowych opowiadań doświadczonych mechaników jestem rocznik 1997 lubię grać w simulatory bo wiele uczą a po za tym w np Chinach czy nawet w Polsce lub Rosji gra na komputerze to już sport i zawód są w chinach zawody świata grania w gry i na meczu drużyna potrafi wygrać nawet 200tyś dolarów i dzielą to np na 4 czyli zespół i widzisz jednak te durne gierki coś dają czy nawet farming simulator gra o rolnictwie jest tam wiele marek takich jak Fendt,Massey ferguson,John derre,agromasz,fiat,kuchn,lemkeln,stihl, Nawet jest bizon więc no także tego i bym mógł tak wymieniać i wymieniać. A i masz car mechanic wysyłam ci link sprawdź sę te giereczki a później oceniaj a i jeszcze jedno młodzieży nie zmusisz do przestania grania w gry mogą robić co chcą komuny już dawno nie ma a dzieciństwo szybko mija spokojnie jeszcze niestety urobią się za dwóch za psie pieniądze w tym kraju a jak ktoś gra w gry to się raczej z nich nie wyrasta nawet znam typa który ma 56 lat i gra w gry a w pierwsze w co grał to mario w latach 80 i do dziś gra w przeróżne gry w wolnej chwili i ma rodzinę zawód dobrze płatną pracę możesz jak chcesz to oglądać kanał o nazwie Wazzup jest to ala mechanik druciaż robi poradniki czasami coś testuje nagrywa komedie o nazwie serwis u stasia aco chłop z tego co pamiętam ma więcej jak 40 chyba 47 ale dobrze nie pamiętam i gra w wiele gier jedne ciekawe inne śmieszne itd więc także tego a tu masz tego linka co pisałem o nim trochę wyżej ale się rozpisałem. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-ckanqw41Tnw.html
@@jarek5994 Z gier jak najbardziej się wyrasta czego jestem żywym przykładem. Za gowniarza ciąłem w gierki jeszcze na Atari i na Pegazusie. Później na pececie i PlayStation ale już daaaawno w nic nie gram bo zwyczajnie przestało mnie do tego ciągnąć. Zamiast marnować czas przed komputerem wolę sobie w wolnych chwilach pograć na różnych instrumentach, przynajmniej w jakiś sposób się rozwijam. Pozdrawia rocznik '81
@@djczester123 no ta właśnie mi o to chodzi bo się z tego wyrasta moją pierwszą grą był Colin McRae Rally 3 z 2002 roku na pc w to się grało ja wiem że siedzenie przed kompem zabiera sporo czasu bo jak się siądzie to już trudno się oderwać ale z tego się wyrasta tylko mnie denerwują takie osoby które nigdy nie grały w żadne gry a mówią eee to nic nie daje a jak są mistrzostwa świata czy coś z gier to wtedy to nie prawdziwa praca siedzą za przeproszeniem na dupie i za to zarabiają czy coś.
Ja mam 16lat uczę sie za mechanika, bardzo chciałbym być mistrzem w swoim fachu :) Ps. Szukam motocykla do 125cm3 takirgo zabytkowego np Wsk we wmiare taniej cenie do 2000zł i najlepiej w woj.wielkopolskim pomorze ktoś? ;D