@@krzykomega7543 lampka od kontroli wyłączonej kontroli trakcji w tym modelu znajduje się z prawej strony nad wskaźnikiem paliwa, a to z lewej to włączony tempomat
Dobrze mówisz, ja akurat mam odwrotnie, z benzyny wolnossącej przesiadłem się na diesla 1.9 ale tego z renault na początku miałem spory problem z nawykami z benzyny, (diesel uczy pokory :D), auto to mitsubishi carisma 1.9 102km, diesel na turbie, osobiście uważam że z lekkim dodaniem gazu, diesel na turbie jedzie lepiej, ale tak jak mówisz na filmiku, diesel ma turbo, a benzyna wolnossąca nadgania tylko obrotami. Pozdrawiam.
Nie chce nic mówić ale to nie jedzie 144 konie to powinno już jechać mój stary dieselek 2.5 150 koni quattro manual avant 1900kg. Rozpedza dużo szybciej do 100.
@@AustriackiMalarz39 Po 2 latach, powiem tak drugi ten co przyszedłz allegro, też powiedział papa. Pierwszy po 500km ponad a drugi po 2,5k km. Zdecyowałem się na remont ale nie kręcę więcej jak 5,5k obr. i jest ok. Słabe silniki, ale delikatnie obchodząc, bezawaryjne, a to koło pasowe puści i stuknie w zawory, a to olej wyparuje bez śladu ucieczki. Przewalone.
@@basserex4991 Słyszałem że panewki mają słabe, ale wał twardy jak skała :D I żeliwne tuleje cylindrowe w aluminiowym bloku. Ja mam mazdeczke z tym silnikiem od 2 lat ponad 270tyś przebiegu i działa ładnie :P No ale fakt do odciny to ją tylko pare razy przez ten czas zakreciłem, bo w sumie po co ją tak kręcić hehe. No ale tak lekko to ona nie ma sporo wyprzedzam :D
Jakbys tak mial patrzec to diesel 90KM by rozwalal wszystkie benzyniaki 120-140KM. A to nie o to chodzi .. moment glownie daje to ze nie wazne czy auto bedzie pelne czy nie bedzie przyspieszac tak samo.. a w autach benzynowych o dosyc niskiej mocy jak bedzie 5 osob na pokladzie to robi sie taki muł ze masakra. I musisz pizdowac na wysokich obrotach zeby to bujnac ;) Wtedy dieselek wciaga nosem takiego bo lekko dotykasz gaz a to idzie. Ale cos za cos..
Mazda 6 2002 - 2008 na dwójce dobrze kręcąc jedzie 96-98 km/h, trójka jest tylko żeby dobić 100km/h (to w ręcznej skrzyni) ustawiając MAZDE 6 141 KM automat na S dojdzie na dwóch biegach do 100km/h. Trzeba znać pojazd zanim zacznie się kręcić film.
@@SkamsonOne Chodzi o to, że automat jest ustawiony optymalnie pod dany silnik. Znając zachowanie automatu można się dowiedzieć, jak zoptymalizować jazdę nawet manualem.
Mam taka "6", ale po liftingu. Ma kilka koni wiecej 147 i troche lepszy przebieg momentu obrotowego dzieki zmiennym faza rozrzadu. Autor filmu niestety nie wykozystuje pelnej mozliwosci tego silnika, poniewaz powinien krecic go do 6,5 tys obr. To jest japonczyk, lubi wysokie obroty i zmieniajac bieg przy 5,8 tys tracisz bardzo dużo. Szczególnie ze odciecie jest dopiero przy 7 tys. Co do porownania z dieslem... Wiadomo ze benzyna potrzebuje obrotow a diesel ma "sile" od dolu. Ale nie mowcie prosze ze diesel jest dynamiczniejszy. To ze daje Ci kopa przez chwile nie znaczy ze lepiej przyspiesza. 2.0 benzyna ma bardzo fajna charakterystyke przebiegu momentu obr. gdzie od ok 3 tys. obr do 6tys obr. utrzymuje sie on na pulapie bliskim max. Który diesel daje Wam przez 3 tys. obrotow tak dobre parametry?
może i wgniata w fotel, ale silnik sporo więcej waży, nie raz się pod diesla swoim podstawiałem 2,0 141KM nie ma w ogóle szans, spokojnie o długość samochodu jest szybsza benzyna
No tak szczególnie jak się nie ma co z pieniążkami robić. W tdi a to dwumas klęknie a to wtryski jeb... A to turbinę trafi. A to wszystko na 100 procent klęknie. Pytanie tylko kiedy. A w takiej Mazdzie nic. Ale kto bogatemu zabroni xd
@@44sako stare TDI 90 nie miały dwumasy (1Z) pozatym ja w swoim cordobie 1 mam 600000 tys przebiegu i dwumasa siada owszem mam drgania na luzie ale przebieg robi swoje nigdy w życiu nie widziałem japońca powyżej pół mln km a niemieckich pełno sorry ale wole niemieckie wozidła.Pozdrawiam
W komentarzu pisałeś że wolisz tdi 150hp a tam dwumas jest. Owszem stare dobre 90hp nie miało dwumas, ale umówmy się...to do setki rozpędza się w tydzień :). Co do diesli japońskich to akurat Mazda tutaj nie błyszczy, ale dla hondowskich czy niektórych Toyoty diesli przebieg 600tys. To też żaden wyczyn. Każdy śmiga czym uważa, ale obiektywnie rzecz biorąc japończyk to japończyk. Jeżeli chodzi o eksploatację i koszty z nią związane nic nie przebije japońskiej benzyny. A to co Niemcy teraz od mniej więcej 2010 roku wypuszczają na rynek to totalna porażka. Z VW to już mało który silnik nadaje się do normalnej jazdy nie mówiąc już o jakiś wielkich przebiegach. Pozdrawiam
@@44sako owszem zgadzam się niemieckie auta w moim odczuciu były dobre do 2006 roku a 1.9 mam na pompie vp37 i to dwa jednego mam afn to w cordobie 600800 km a drugą mam Octavię też vp37 310000 nowszych vw bym nie kupił a co do D4D i 2.2 hondowskiego diesla były bolączki ale wiadoma a lle fakt te motory zrobią dużo