Powiem wam szczerze: piękna jest ta wasza rozmowa o hulku i scenie z hulkbusterem. Scena nie ma sensu, cała rozmowa nie ma sensu, ale to jest taka czyściutka, wydestylowana nerdoza, dorosłe chłopy po 30 lat gadają o tym czy hulk powinien czy nie powinien. Jako chłop po 30, który nie ma z kim o tym pogadać z całego serca wam dziękuję :))
Wszystkie sceny w których superbohaterowie poprostu ze sobą rozmawiają są cudowne w tym filmie. Mi tego aktualnie najbardziej brakuje. Chciałbym zobaczyć relacje nowych postaci z resztą.
Sam pomysł na wątek miłosny między Wdową a Hulkiem nawet mi się podobał, pewnie przez te początkowe ujęcia gdy ona go uspokaja i flirt na imprezie. To czego brakowało, to jakiegoś sensownego rozwinięcia, bo sorry, ale minutowej rozmowy u Clinta w stylu „nie możemy być razem bo mam przesrane w życiu” „-możemy, bo ja też mam przesrane” nie nazwe rozwinięciem.. potem się chyba połapali ze kijowo wyszło i zaorali wątek, zamiast go jakoś przepisać
Ze scen, które mi utkwiły w pamięci to na pewno: - Odcięcie ręki przez Ultrona postaci Andy Serkisa ( Klaw) za pierwszym razem jak ją obejrzałem to się mega przestraszyłem, mimo tego Ultrona, który sypał co jakiś czas żartami aka Stark. to ten moment był tym jednym z poważnych - Lubię ten monolog Wandy z Clintem ( Hawkeye), który próbuje udzielić zarówno rady jak i powiedzieć weź się w garść dziewczyno, możesz w końcu zrobić coś dla ludzi dobrego - Wanda rozwalająca pomocników Ultrona, która nie była nadzwyczajna, ale była jedną z tych "cool" scen ( nwm jak to opisać xD) - Śmierć Quicksilvera za pierwszym razem smuciła z wiadomych powodów - Scena jak Tony i Steve rąbią po prostu drewno - 0gólnie od momentu jak nasi bohaterowie pojawiają się u Clinta jest dla mnie tym, czego brakuje obecnie w Marvelu, czyli chwili wyciszenia i rozmowy między postaciami
Po latach, przy tym co wydaje Marvel teraz jak Kwantomania czy Marvels to bez naciągania, sądzę że to bardzo dobry film Marvela. Ja Ultrona zawsze lubiłem, doceniałem jego dziecinną naiwność połączoną z zimnotą maszyny. Scena jak ta gdy Wanda wyrywa mu serce, a ten mówi jej by uciekała do dziś działa mi na serce. I kurde relacje między Avengers w tym filmie są tak ciepłe i wholesome. Tego mi dzisiaj brakuję w marvelu😢
Age of Ultron to film robiący dużo rzeczy dobrze i sporo rzeczy średnio ale nigdy nie nazwałbym go złym filmem, bo jest od tego daleki. Większość hejtu na ten film pochodzi od fanów którzy obejrzeli ten film w kinach w 2015, bo zwiastuny zapowiadały kompletnie inny film, a hype po pierwszych Avengers był ogromny więc nic dziwnego że duża część publiki się zawiodła. AoU > cała 4 i 5 faza (pomijając Shang-Chi i GotG vol.3)
1:31:56 Tu Janek mógł dorzucić Polecjanki. 1:39:56 Ciekawie się słucha jak lata temu obwiniałeś Costela (dzieciaka z Sokowii) za śmierć Quicksilvera (i za to zapamiętałeś jego imię). No ale spojrzenia na rzeczy się zmieniają. Fajna retrospektywa, są w tym filmie nawet elementy wyposażenia superbohaterów, których w kolejnych filmach brakowało jak ten tryb zwiadu w zbroi Iron Mana, magnesy na tarczę u Capa i jakby nie patrzeć to ostatni film w którym oryginalna szóstka Avengers walczy wspólnie.
Dlatego Midnight Suns, mimo mniejszego budzetu, niz inne gry AAA, tak dobrze dziala - to relacje, a dopiero potem superbohaterszczyzna. To nadal sa ludzie, z problemami, dylematami, uczuciami i tego mi totalnie brakuje w aktualnym MCU. I boli to tym bardziej, gdy dostajemy Guardiansów i ich Holiday Special, gdzie pokazuja, ze to jest najsilniejszy fundament calej tej zabawy, ale schodzi na dalszy plan, bo na horyzoncie mamy DUŻE ZAGROŻENIE
Zawsze Was słucham w pracy, na siłowni, czy podczas długich tras, a teraz gdy jestem chory a w domu wszystko zrobione, szkoda mi marnować tak zacny materiał „na nic” 😅😆 ahhh ciężkie życie
Podwójnie się ciszę bo fajny prezent przed świętami w postaci odcinka i myslalem, że jestem jedyną osobą która uważa, ze Czas Ultrona jest lepszy niż pierwszy Avengers. Ja oglądałem długo po premierze, nie pamiętałam zwiastuna i właśnie miałam takie odczucia o jakich mówicie w odcinku; przede wszystkim, że są super relacje między bohaterami :)
Mi się wydaje że Quicksilvera ubili w tym filmie bo z tego co pamiętam toczyły się jakieś procesy sądowe o prawa do postaci między Fox a Disneyem, dla świętego spokoju go ubili żeby się dalej nie sądzić.
czas ultrona to ogółem to naprawdę dobry film, widać tu że Avengers to dobrze zgrana drużyna a tylko goście brudnej roboty. To coś czego Snyder nie potrafił ograć w lidze sprawiedliwych. Do ultrona to zawsze miałem trochę mieszane odczucia z jednej strony motyw z wariacją osobowości Starka to ok zamysł ale wydaje mi się że sprawdziłby się lepiej gdyby był on bardziej przerażający, ten motyw z zabraniem mu mimiki twarzy to zdecydowanie by temu pomogło. Jeśli chodzi o pomysł jak wprowadzić motyw kamieni nieskończoności i za razem pozbyć się tej nieszczęsnej sceny z kąpielą w jeziorku to mogliby wykorzystać te w wszystkie eksperymenty Hydry. Teserakt był w posiadaniu Red Skulla można by ustalić że studiowali jego pochodzenie znaleźli jakiej powiązanie z berłem i gotowe reszta to formalność. Odnośnie Hulka jakoś zwykle rozumiałem go jako tą bestię która może się wymknąć, ogółem chyba takie było założenie tej postaci z przekazaniem morału że trzeba nauczyć się panować nad emocjami. Choć z innej beczki jako taki Hulk jest w na dłuższą metę dość nudną postacią. Nie bez przyczyna dla zdecydowanej większości osób nie ledwo kojarzących marvela hulk kojarzy go główne jako niepowstrzymanego molocha który pokona każdego na swojej drodze. Chyba najlepszym tego przykładem jest fakt że najlepiej znaną historii o Hulku jest Planeta Hulka i jej rozwinięcie Wielka Wojna Hulka, w których jest on właśnie tym behemotem. Z resztą Oskar kiedyś wspominałeś że solowe komisky z hulkiem nie były specjalnie popularne.
Moja ulubiona interpretacja kapitana próbującego podnieść młot to ta według której nie mógł go podnieść póki wiedział co się stało z rodzicami starka a mimo to go okłamywał, i dopiero po wyznaniu prawdy w civil war stał się godny
Zgadzam się z wami w 100% że bardzo by się teraz przydał już nowy film grupowy o Nowych Avengers. Nie mam na myśli jakiegoś wydarzenia na miarę Secret Wars tylko może jakąś inwazję Kree lub Fin Fang Foom żeby zobaczyć relacje między nowymi i starymi superbohaterami
Dla mnie jeden z najbardziej niedocenionych filmów w Mcu. Zawsze go lubiłem bardziej od pierwszej części głównie za mroczniejszy klimat jasne humor był i to dobry wciąż ale no byłem bardziej wryty w fotel niż w jedynce. I jak robiłem sobie maraton MCU ostatnio to dalej tak uważam. A Sokovia lecąca do góry mnie przerażała i dalej to robi. Szkoda mi Quiksilvera. No a tak ogólnie o filmie dla mnie świetny. Historia, Bohaterowie, Akcja, Wizualnie, Ultron no i MOMENTY! Sztos i scena po napisach (moim zdaniem najlepsza ze wszystkich scen po napisach w MCU) ,,Fine I do it my self" Moja ocena 9/10
Ten film dał nam bardzo dużo w temacie scen kultowych. Podnoszenie Mjolnira, kołysanka Hulka, walka w centrum Sokovi, language, wejście Hulkbustera, właśnie poświęcenie Quicksilvera, sceny na farmie
@@supremeoverlordvader5552 Wszystkie sceny uwielbiam. Epicki opening, Finał oraz Hulkbuster. Urocze sceny na farmie czy z podnoszeniem młodka hehe ale i smutne sceny śmierć Quicksilvera zawsze mnie smuci no i ,,usypianie" Hulka przez Black Widow piękne i wiem że to nie popularna opinia ale lubię ten romans serio jasne potem już go zaorali ale lubię go wciąż.
Okej, od lat słyszałem (głównie jeszcze ze strony Łukasza) że błędem była twarz Ultrona - z czym się zawsze nie zgadzałem, bo uważałem, że to pasowało do Ultrona - on chciał być jak człowiek; po prostu lepszy. Dopiero teraz pierwszy raz słyszę argumentację dlaczego brak mimiki byłby lepszy - że nadałoby to Ultronowi grozy. I kurczę, okej, zgadzam się z tym. Fajnie byłoby zobaczyć wersję gdzie jego twarz jest nieruchoma. Nie wiem czy byłoby to lepsze - bardzo możliwe - ale na pewno warte sprawdzenia
Czas Ultorna to film MCU który chyba widziałem najmniej raz ale pamiętam że był to film strasznie nie równy bo miał głównie sceny albo świetne albo fatalne.
Gdyby czwarta faza tak wyglądała jak trzy poprzednie to może MCU jakoś by te obecne kryzysy przetrwało... A co do filmu to nawet da się go oglądać, nawet po tylu latach... Pozdrawiam
Argument że ludzie się go boją b jest duży i zielony nie jest zbyt trafiony, bo on po prostu rozwalał wszystko wokół i bardzo możliwe zabił przez przypadek kilkaset osób przez rzucenie ciężarówką w blok itp ;) Dlatego się go ludzie boją i dlatego to dobrze działa ;)
Jeśli Hulk przypadkowo zabija ludzi w czasie działania to Avengers w ogóle nie powinni z nim współpracować, dlatego nie lubię tego motywu gdzie Hulk szaleje i zabija. Tak jak u Snydera nie miało to sensu, że Batman zabija a Gordon dalej zapala sobie batsygnał na dachu i dobry ziomek wpada.
@@napisykoncowe8806 Bronic batmana nie zamierzam haha Ale chyba cały sęk w tych pastaciach jest taki że zastanawiamy się czy powinniśmy po nie sięgnąć czy nie? Czy rozwiążą sytuacje czy czasami nie będzie jeszcze gorzej ;) Tak mi sie wydaje przynajmniej ;) Ale sama walka mocno przeciagnieta i mysle ze jakby byla nieco krotsza to by po prostu przemknela wszystkim
W materiale są przynajmniej 3 różne momenty (może więcej) kiedy Radek mówi o Black Widow i nazywa ją Scarlet Witch i nikt tego nie zauważa XD Scarlett Johansson i Scarlet Witch musi być naprawdę confusing
Według mnie w scenie jak Kap próbuje podjeść Mjonir to na pewno nie mógł tego zrobić bo on już w tedy wiedział że Bucky jest odpowiedzialny za śmierć rodziców Tonego
Ja szczerze mówiąc byłem trochę zawiedziony jeśli chodzi o Avengers 2ale pod względem CGI, zwłaszcza CGI Ultrona. po dwóch pierwszych filmach o Iron Manie, gdzie CGI było zaje*iste dostajemy całą armię robotów, która nie wygląda najlepiej. Już chyba lepiej w tamtym czasie wyglądało CGI w Terminator: Genisys. A Wy co sądzicie o CGI w filmach Marvela w tamtym czasie? Wg mnie zaczęło się już sypać na etapie Iron Mana 3
Ja mam jeden spory problem z filmem, oprócz tych które sami wymieniliście: Age of Ultron jest za krótkie. Tam zabrakło z 30 minut, żeby zadziałał lepiej i ładniej zbudował konflikt oraz może i villaina. Scena otwierająca film powinna być trochę lepiej podbudowana narracyjnie, bo trochę wchodzimy w przygody bohaterów po jakimś czasie bez żadnego krótkiego nawet wstępu do akcji. Akcyjnie jest w porządku, ale wiele rzeczy w niej wydaje się być absurdalnie losowych i nie związanych z niczym. Do tego więcej czasu powinien mieć sam Ultron imo.
Troche złapalem Oskara na tym jak krytykuje postac hulka nagle daje monolog jak to dziala w komiksach i dlaczego to jest ciekawsze niz bylo w filmie i czym postac hulka powinna byc i czego nie znosi ale kiedy podobne przyklady ktos daje w mniej lubianym jego uniwersum np wiedzminie itp To podejscie nagle mam, to gdzies jak bylo dajcie mi cos nowego, nie obchodzi jak to działa w ksiazkach ogladam adaptacje :)
Jasne - tylko mnie ten archetyp potwora który nie kontroluje swoich mocy nudzi w ogóle w popkulturze. Nie lubię tego ani u Hulka ani generalnie w ogóle, bo wydaje mi się, że to jest ograne maksymalnie.
Ogólnie Oskar chyba bardzo nie lubi jak się ktoś z nim nie zgadza w sprawie w której on sobie postawił jakąś "nienaruszalna wedlug niego tezę" zaciekle jej broni i nie może przyjąć do wiadomości że ktoś ma inne zdanie i trochę to śmiesznie wygląda xd. Na szczęście nie ma takich sytuacji zbyt dużo ale jak już się pojawia to tylko u niego widzę takie nieugięcie i na siłę "naprawianie opinii innych"
Ja tam co do sceny z Hulkbusterem zgadzam się z Oskarem. To jest dokładnie tak samo durna, okropna i niepotrzebna scena jak scena Vadera w Rouge One. Onie nie wnoszą ZUPEŁNIE NIC do swojego filmu i są w nich tylko po to, żeby był fanserwis, żeby było napierdalanko i żeby był efekt wow. Ech... Serio - wyjebać Vadera z Rouge One i mógłby być idealny film star wars.
A mnie się podoba. Fajnie pokazali jakim kozakiem jest Vader. Wcześniej w sumie jako Vader nigdzie w filmach nic ciekawego nie pokazywał prócz zniszczenia imperatora.
@@DaWe12 no czyli właśnie - nie wnosi nic do filmu i tej konkretnej historii, ale jest EPICKO I WCZEŚNIEJ NIE POKAZYWALI. Na moje to właśnie niepotrzebny fanservice.
@@Bartosz_LoQ no ogólnie po youtubie patrząc i reakcjach na tę scenę to większość ludzi a fanów zwłaszcza jest nią zachwycona, co im się przekłada na pozytywny odzew i większy zysk na całych gwiezdnych wojnach o co przecież im chodzi. Wszystkim nie dogodzą więc rezygnują z udobruchania takich jak ty bo jesteś w mniejszości :)