MENTOR - Twoja droga na skróty 

Mam 45 lat i ogromne szczęście w życiu. Moim mentorem jest przez cały czas mój dziadek, który za 2 dni kończy 95 lat. Miał duży wkład w moje wychowanie. Nadal, mimo wieku jest aktywny, czyta gazety, ogląda Tv, interesuje się polityką i wszystkimi sprawami, które nas otaczają.. Doskonale analizuje i komentuje. W wielu przypadkach wskazał mi drogę, jaką powinnam pójść. Udziela doskonałych rad, przeżył już tyle w życiu, że jest bardzo mądry i wiele wie z różnych dziedzin życia. Nie mieszkam z nim, ale spędzam kilka godzin w każdym tygodniu. To najwartościowsze godziny mojego życia. Rozmawiamy o wszystkim. Korzystam z jego wiedzy i mądrości, bo nie wiem jak długo będzie mi dane z tego korzystać. Jak pani powiedziała, ludzie są nam dani na jakiś czas w życiu. Kolejnymi mentorami są: mój partner życiowy, moja mama, moje przyjaciółki i mój syn. Staram się korzystać z mądrości każdej z tych osób. Nie zazdroszczę niczego i nikomu. Raczej wyciągam wnioski i wzoruję się na tych ludziach. Pani Kasiu, dziękuję za ten kanał, za wiedzę jaką się pani z nami dzieli. Pani również jest od jakiegoś czasu moim mentorem. Uczę się i pracuję nad sobą nieustannie. Pozdrawiam serdecznie 🙂

Mój poprzedni pracodawca był moim mentorem. Jasno mówił mi czego wymaga, potrafił bardzo konstruktywnie chwalić i krytykować. Wspierał mnie w poprawianiu błędów oraz sam potrafił się przyznać do pomyłek. Dzięki niemu niesamowicie się rozwinęłam, poszerzyłam horyzonty, dowiedziałam się w czym jestem naprawdę dobra. Najpiękniejszą rzeczą było to, gdy szczerze mi powiedział, że moja praca ma ogromną wartość i dlatego powinnam szukać bardziej ambitnej, bo u niego się mogę zmarnować - kazał mi mierzyć wysoko. Wtedy jeszcze nie wiedziałam o czym mówi, ale miesiące minęły, jestem już w innej pracy, bardziej wymagającej i odpowiedzialnej, bardzo rozwijającej i każdego dnia korzystam z tego, czego nauczyłam się przy tamtym człowieku. Na tamten czas odegrał niesamowitą rolę w moim życiu, pchnął mnie do walki o siebie (czego się po prostu bałam i kompletnie w siebie nie wierzyłam) i wyrobiłam sobie przy nim bardzo dobre nawyki, jeśli chodzi o pracę zawodową. Mam wrażenie, że tamto doświadczenie będzie procentować mi do końca życia. I nie ukrywam, że zaczęłam go bardziej słuchać, kiedy obejrzałam Twój film Kasiu, w którym omawiałaś przyjaciół, wrogów no i mentorów :)

Moj ojciec byl moim mentorem, przez cale zycie. Kiedy odszedl w tamtym roku, czuje sie zagubiona. Codziennie o nim mysle I bardzo mi go brakuje. Nie znalazlam jeszcze nowego. Pani ma pozytywne oddzialywanie na ludzi. ktorzy sa gotowi na Pani madrosc.Dziekuje.

Jest Pabi dla mnie takim autorytetem ze nie wyobrazam sobie jaka madrosc musza posiadac Pani mentorzy. Moj rozum tego nie ogarnia😉

Ja też, jak miałam pierwsze dziecko to miałam przyjaciolke, którą miała już 3 dziecko i mega dużo się od niej nauczyłam. Była dla mnie wzorem jak wychowywać dzieci. Podobało mi się jak je wychowuje i ja też tak chciałam. Myślę, że tak jak mówiłaś- to czy mentor nam pomoże zależy od naszej determinacji i chcenia zrobić coś w swoim życiu. A kolejnym wspaniałym mentorem jesteś Ty Kasiu 😄😍❤💜🧡 dziękuję że Jesteś!!! 🌻🌻🌻 oprócz Twojego doświadczenia i mądrości życiowej, masz jeszcze mądrość pochodząca z " góry". Bo jak mówi Mądra Księga- początkiem mądrości jest bojaźn Boża❤ i bardzo spodobało mi się porownanie Jezus- drzwi- mentor. On nas stworzył to wie jak działamy i wie jak nam pomóc!!! 😄❤❤❤

Jeden z ważniejszych dla mnie kanałów na RU-vid. Bardzo dziękuję za każdy z Pani filmów!

Pani Kasiu jest pani moją mentorką podziwiam pani mądrość i dziękuję serdecznie za informacje ❤️❤️❤️❤️❤️

Dziękuję, że otwarcie mówisz o wierze. Bardzo to w Tobie cenię ❤️

Jest Pani moim mentorem, uczy mnie Pani życia czego nie zrobili moi rodzice, ale ich rodzice też tego nie potrafili... robię notatki z Pani filmików i czytam polecone książki, bardzo dziękuję, że pokazuje Pani właściwą drogę młodym ludziom

Pani Kasiu, wspaniałe słowa - dziękuję. Dodatkowo bardzo ważne dla mnie jest to, iż powołuje się Pani na Biblię. Wiem, że Pani słowa warto zastosować w życiu.

Wzrost można porównać do wylinki. Przepoczwarzanie zawsze wiąże się z dyskomfortem.

Mój promotor pracy dyplomowej jest takim mentorem dla mnie, gdyby nie on nie wiązałabym teraz mojej przyszłej kariery jako naukowiec, dodatkowo nie tylko uczy mnie w sferze naukowej ale też daje życiową wiedzę. Wiele mu zawdzięczam.

Bardzo miło się Pani słucha:) Z taką mądrością i umiejętnością przekazywania wiedzy na pewno jest Pani mentorem dla wielu ludzi:) Pozdrawiam

Kasiu okazuję ci wdzięczność 💝 " za ten wkład na ten czas"

Śliczne pani w tej szmince! Super filmik:)

Moim mentorem jest moja przyjaciółka. Jest starsza ode mnie o 15 lat. Gdy się z nią spotykam i opowiadam jej o problemach często daje mi takie rady które zmieniają moje życie i życie mojej rodziny na lepsze. 😊 Czasami jak nie zrobię tak jak mi powiedziała potem okazuje się że tak właśnie trzeba było postąpić. Pomomo ze jest moją przyjaciółką mowi mi zawsze prawdę w oczy co mi bardzo pomaga i ja jej również. Znamy się od dzieciństwa pomimo tego że jesteśmy daleko od siebie - obie się wprowadziliśmy nadal mamy kontakto. Spotykamy się jak tylko mozemy . Dziękuję pani Kasiu ze dzieli się pani z nami swoją mądroscią. Bardzo dobry filmik.

Pani Kasiu, czad! Super się Pani słucha:)

SWIETNY FILMIK. DZIEKUJE.

co za genialne nagranie. Dziękuję Pani Kasiu:)

Bardzo wartosciowy filmik. Dziekuje Kasiu, ze dzielisz sie swoja wiedza i doswiadczeniem. Jestes moim mettorem :)

Ty jesteś moim mentorem ❤ razem z moją teściową ❤❤❤ napisałam jej od razu smska, że tak ją widzę. Nie wie kto to tak w zasadzie jest, więc odesłałam ją do Twojego filmu 😉

Dziękuję

Zgadzam się, że pewien dyskomfort, rodzaj bólu i cierpienia zawsze będzie towarzyszył przy wzroście. Na szczyt idzie się pod górę a piękne rzeczy rodzą się w trudzie. Podobnie jak perła powstaje na skutek podrażnienia powierzchni płaszcza przez ciało obce np. ziarnko piasku. Problem w tym, że niektórzy myślą, iż życie to ma być takie lekkie i przyjemne. Jak jest z górki to jest fajnie, ale jak trzeba trochę się natrudzić to zaczyna się problem. Ja swoje dzieci uczę, że choćby nikt od nich nie wymagał to mają uczyć się wymagać sami od siebie. Pozdrawiam.

mentorką jest zdecydowanie osoba, którą obserwuję i słucham I jest Nią właśnie Kasia Sawicka ❤🙏💐💝 I doradca Mariola Kurczyńska .A w świecie asertywności budowania wewnętrznej siły i budowania swojej samooceny Kamila Rowińska. Jeśli chodziło o komunikację z partnerem to Anna Szlęzak. I dużo wyjaśniły mi książka Osobowość Plus autor FLORENCE LITTAUER I ksiazka 5 języków miłości oraz 7zasad szczęśliwej rodziny. Książki polecone przez kochaną Kasię Sawicką. Jestem taka wdzięczna za polecenie ich 🙏💐🎀

Ha ha świetnie temat ujęty, zgadzam się jak zawsze :-D

Ładnie Kasi w tej szmince :)

Zanim obejrzałam Twój filmik, to myślałam o mentorze. Teraz z całą pewnością mogę powiedzieć, że takim mentorem jest mój Tata. Oprócz tego, że ma ogromną wiedzè biznesową, to ma też wielką wiedzę życiową. Nie rozpisując się, mój Tata jest dla mnie wsparciem w całym życiu. Analizuje tak jak ja, ale też zwraca moją uwagę na aspekty, które ja w ferworze pomijam. Zawsze skłania mnie do przemyślenia "na spokojnie". I zawsze mnie wspiera i we mnie wierzy. Ufam mu całkowicie i nigdy się nie zawiodłam 😊❤😘😘😘

Mam taką jedną przyjaciółkę, z którą nawzajem sobie doradzamy w różnych sprawach, oczywiście wszystko w ramach rozsądku. Myślę, że warto mieć zaufaną osobę

Zgadzam sie. To prawda.

Pani jest moim mentorem. Dokładnie jak z Pani własnego opisu. Na początku uważałam, że jest Pani dziwna, nie przemawiała do mnie Pani otoczka - sposób mówienia, ubierania itd., ale wygrała mądrość. To mądrość Pani spostrzeżeń i wniosków do mnie przemówiła. Niesamowite, prawda? :)

Super

Prawda. Mentor to katapulta.

Mam 59 lat i mam mentora młodszego w dążeniu do zdrowego trybu życia

Bardzo często osoby mające coś dobrego dla mniej doświadczonych i młodszych osób są odbierane negatywnie. Można bardzo szybko wylecieć ze znajomych. Nie można nic powiedzieć. Młodzież jest wszystkowiedząca i przemądrzała. Kiedyś chciałem uchronić pewną młodą dziewczynę przed błędami jakie popełniała w życiu dla jej dobra...(różnica wieku 20lat). Nie udało się....Dziewczyna zbłądziła...Ja zostałem potraktowany w taki sposób, że rzekomo wtykałem nos w czyjeś życie. Myślę, że trzeba mieć też trochę rozumu takiego początkowego na otwarcie się na mentora.

Mentor to ,,przykład" do naśladowania w szerokim tego słowa znaczeniu..Może to być człowiek z całym jego,, dobrostanem" /zachowanie, życie,wiedza,doświadczenie ,osobowość idee.../..Nie musi być ideałem,przyjacielem ,członkiem rodziny ,wieloletnim znajomym ,doradcą ...Wystarczy ,że w czymkolwiek zadziwia, zachwyca,intryguje, wzbudzając naszą ciekawość .Potrafi właściwie przedstawić argumenty .Warto też nie być obojętnym na wątpliwości..One nas inspirują ,motywują do szukania alternatyw. To co dla innych dobre ,niekoniecznie musi być dobre dla nas.Wszystko jest względne. Nie wiemy przecież, kiedy i gdzie , wiedza może się przydać .Z literatury, prac naukowych ,wykładów ,dyskusji.,mediów - też. Trzeba być otwartym na ŚWIAT i LUDZI. Warto zapoznać się z zasadami,mechanizmami ,których zasadność jest uniwersalna w każdym przypadku.. ..Różnorodność nas wzbogaca i ułatwia wybory. Do wszystkiego trzeba jednak dojrzeć stopniowo . Na każdym etapie życia z upływem lat wyzwań przybywa...Nasz wewnętrzny mentor ma szanse mieć satysfakcję i może być przykładem dla innych .Czy ,,mentor to droga na skróty" ?.Mam wątpliwości. Teoria sobie ,a życie sobie.Bez praktycznego ,,przerobienia życia " - dojrzałych owoców nie będzie ...,,Jak się nie przewrócisz ,to się nie nauczysz"..Proces edukacji trwa do końca życia.Musi się nam jednak chcieć być ciekawym ŻYCIA. To podstawa..!! Moja rada..Nie zrażajmy się ,kiedy mentor czy ktokolwiek inny - nie widzi w nas potencjału . Najważniejsze chcieć go odkryć w sobie i uwierzyć w siebie...Często jest to kwestią przypadku ,determinacji.. To takie moje przemyślenia ,które są efektem moich osobistych doświadczeń , obserwacji i wiedzy ogólnej....Z przykrością stwierdzam, że nie dzielę się radami ... Seniorów młodsi nie pytają. W konkurencji z internetem jesteśmy na przegranej pozycji. Rozmowy ,spotkania ,relacje poszły w niebyt .Brak czasu ??.Tempo życia??.Absurd.,, Paluszek i główka ,to szkolna wymówka.". Choć teraz coraz częściej kładzie się nacisk na integrację podczas wielopokoleniowych wydarzeń kulturalnych ,to straty są nie do odrobienia. .Przepraszam,odbiegłam trochę od tematu..A może kolejny wątek dla weny p.Kasi..? Pani Kasia bardzo dostępnie obrazuje tematy przykładami z życia . Dużo mówi o zdrowych relacjach i serce się raduje ,kiedy wpisy młodych osób są przepełnione ciepłymi słowami dla Jej wiedzy i przekazu..Pierwszy krok ku wdrażaniu cennych rad w życie.

❤

Pani Kasiu, czy mentor może być jednocześnie wrogiem? Czy takie połączenie ról może występować w jednej osobie?

Pani Kasiu, bardzo lubie Pani filmiki i zawsze czekam na nowe. Czy moglaby Pani nagrac cos na temat tego jak rozmawiac z dziecmi na temat sytuacji kiedy inne dzieci sie z nich wysmiewaja i je obrazaja? Co im doradzac, jak maja sie w takich sytuacjach zachowywac? I jak to trawic, aby sie tym nie przejmowaly I nie braly tego do siebie? pozdrawiam

Kasiu, czy mentor musi być osobą fizycznie obecną w naszym życiu, z którą mamy możliwość rozmowy itp, czy może to być np. autor książek w konkretnej dziedzinie (poznany osobiście ale kontakt bezpośredni niekoniecznie możliwy)?

❤😁👍

Czyli mentor, to trochę jak taki 'prywatny nauczyciel' w danej dziedzinie? Można go skonsultować wedle potrzeby i własnego tempa rozwoju... Wydaje mi się, że najbardziej doceniam mentorów towarzyszących mi w dziedzinach życia / nauki, które mnie szczególnie pasjonują lub w których mam braki, przeszkadzające mi na codzień. Większość mentorek w moim życiu spotkałam w czasach szkolnych (od 5. do 15. klasy) lub później w czasie innych studiów. Chyba dlatego, że zajmowałam się wtedy bardzo intensywnie tym, co mnie mocno interesuje i byłam otwarta na rozwój w danej dziedzinie / doświadczenie innych ('mądrzejszych' ode mnie w danym temacie) osób oraz chłonna wiedzy, jak sucha gąbka wody...

Dzień dobry Pani Kasiu.Moze coś powie Pani o mediatorze?

Czy mentor to to samo, co autorytet? W jakiejś określonej dziedzinie oczywiście.