Piękna historia ( z odległej galaktyki);). Uraczysz nas kiedyś odcinkiem ze swoimi najlepszymi fantami? To może być baaaaaardzo gruby odcinek! Pozdrawiam.
To się nigdy nie stanie. A przynajmniej nie pokaże tego, co ma najcenniejsze. Żaden kolekcjoner tak nie zrobi :-). Wiem coś o tym, bo zbieram od 1983 roku.
Super się ogląda te stare nagrania Olafie. Mógłbyś wrzucać je od czasu do czasu? Założę się, że uzbierało Ci się tego sporo i szkoda żeby kurz zbierało 😉
Film extra jadąc na wakacje do ciebie cieszę się jak dziecko zabierając sprzęt ,uwielbiam słuchać od miejscowych opowiadań o tutejszym chłopaku co tu wyciągał pewnie to chodzi o ciebie ,trzymaj tak dalej
Z mojej strony chwała Panu Olafowi i dla pana Artur Troncik za to wogóle , że przetrwały materiały. Nagrane telefonem analogowym lub kamera firmy Kodak lub aparat ale raczej nie kamera z firmy Kodak tylko kamera Chwała Panie Olafue za to że pan posiada te materiały do dzisiaj na komputerze ( gdzieś na XP 95 lub 97 )
Co do rowerów to 100 procent prawdy. Pracowałem ostatnio z Holendrami i mówili dokładnie to samo o naszym niemieckim kierowniku. Niech jego dziadkowie oddadzą zrabowane rowery. Pozdrawiam serdecznie.
Proszę nie zapominać o wkładzie jaki wniósł Pan Smętkowski jeśli chodzi o wykrywacze,bo kto nie zaczynał od tzw.Smętka.Kiedyś miałem okazję rozmawiać z Panem Henrykiem,opowieści jakie usłyszałem o wkopkach na mierzei wiślanej za jego aktywności, rysowały się w wyobraźni młodego człowieka tak jak transformacja do innej galaktyki.Bardzo dobry wspominkowy film,trzeba pamiętać,że mierzeja,to była ośla łączka dla całej Polski i nie tylko.Pozdrawiam Olafie.
Niesamowite jest naprawde to, jak potraficie na podstawie kawaleczka jakiegos zardzewialego oblepionego ziemia, powiedziec co to dokladnie bylo. Wielka wiedza. Szacun za to.
Witam serdecznie Olafie w tym Nowym Roku uwielbiam twoje odcinki , kanał. Miło było was zobaczyć z Buką jak za ''starych czasów ''może więcej takich wypadów razem?😊😊😊😉
Witam Panie Olafie. Uwielbiam oglądać Pana odcinki. Ma Pan pozdrowienia od Sławka z Ostrowca. Ja również pozdrawiam i życzę wielu sukcesów w nowym roku.🗡
Olaf, lubię oglądać twoje filmy i są bardzo ok ale ten odcinek, myślę że top 10 twoich filmów, uwielbiam historyjki w stylu "wykrywacza min" - to było super, proszę o więcej.
Spróbuj koło Sobieszewa. W 69r znalazłem na powierzchni głowice od panzerfausta i po krótkim rozkopaniu zasypanego okopu metalowa skrzynkę z granatami trzonkowymi . Przegnile kompletnie. Potem kopaliśmy by znaleźć bursztyn bo gospodyni powiedziała gdzie koparka wykopała bursztyn. Podobno ludzie jadący z Gdańska do Krynicy zatrzymywali się i kopali. My znaleźliśmy tylko okruszki ale i tak że 200g. Na drzewach były jeszcze fragmenty siatek maskujących. Siatka metalowa a liście jakby z plastiku
Czekałem i czekałem i internet mi się skończył 😫 ale ok materiał super Dziękuje za info ma każde info” w Twoich rękach .. bez cenne 👍… bo dużo w każdym kawałku histori… super się to ogląda. Pozdrawiam serdecznie Wykrywacz metali to tez wykrywacz historii
Wielu ludzi chodzi z wykrywaczami, nawet coś znajdują. Sęk w tym że nie potrafią zidentyfikować co tak naprawdę znaleźli, więc wyrzucają wykopane fanty. Nie sztuka robić "wykopki". Sztuka mieć wiedzę dzięki której wie się co się wykopało.
Ciekawa opowieść o historii eksporacji Mierzei Wiślanej , i opowieść o stanu gospodarki Państwach Europy Zachodniej w 1945r. I historia wynalezienia wykrywacza metalu
@@olafpopkiewicz469 są zdjęcia pokazujące jak wiele sprzętu na plazy stało po wojnie. Historia bardzo podobna o uciekających Niemcach. Piękne fanty napewno wciąż są do trafienia
@@olafpopkiewicz469 ja jeździłem do Babich Dolow w latach 60 tych na kolonie i kopalem . Mieszkaliśmy w starej szkole. Taki barak. Dziewczynki w szkole a chłopaki w dużych namiotach. Stalówka też w namiocie. W małym dołku koło szkoły jak ukrywałem naboje przed wychowawca to znalazłem beż kopania bagnet LISC. Okładek na rękojeści nie było. W skarpie naprzeciw okrągłego jednoosobowego bunkierka były jakby garaże. Tam znalazłem 3 naboje do karabinu. Dziwne miały czubki. Nie szpiczaste tylko zaokrąglone. Były tam też w połowie stoku w kierunku na morze zabudowania jakby wielka obora . Tam szukając czegoś do rozgarnięcia ziemi znalazłem magazynek od MP 40. Był wygięty i miał wgniecenie ale udało mi się go otworzyć i wyciągnąć sprężynę. Jakieś 50m w stronę lotniska od tej obory było stanowisko MG 42 bo wykopałem Tam masę skorodowanych naboi łączonych metalowa taśma z tymi jakby sprężynkami. Stanowisko miało dość wysokie przedpiersie i woda spływająca z tego wzgórza spowodowało że naboje było tak skorodowane. Za wzgórzem jest urwiski i być może Niemcy też tam cos powyrzucali