Kiedy ktoś mnie zapyta o najgorszy film animowany... mam już odpowiedź. A poza tym, tak jak ostatnio zapowiedziałem: ruszył oficjalny merch szeroko pojęty! Mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie, więc życzę udanych zakupów! allegro.pl/uzytkownik/miedzinsky PS: nie mam na stanie wszystkich modeli i rozmiarów danych produktów, więc wysyłka może się czasami wydłużyć, ale mam nadzieję, że będzie warto czekać! Tymczasem, miłego oglądania :)
Widząc fragmenty pierwszego Miśka jestem pełen podziwu dla Juliana z Bród z Kosmosu, ze był w stanie obejrzeć wszystkie 4 części + całą resztę niezliczonych najgorszych animacji
I pomyśleć że na takie gnioty wydają miliony dolarów i zatrudniają profesjonalnych animatorów, scenarzystów itd, podczas gdy niezależni animatorzy lub niezależne grupy tworzą takie arcydzieła jak Killer Bean, Hazbin Hotel i Helluva Boss
Ciekawe, jaki kraj był w oryginalnej wersji. W serialu "Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki" w polskiej wersji była mowa o "Czterech pancernych i psie", i byłem zaskoczony, że w USA znają ten serial. Ciekawe, co było w oryginale zamiast tego.
Przestudiowałem wszystkie odcinki tabalugi i o to wnioski: 1. Nie ma takiego czegoś jak "Jakubie zrób mi loda" 2. Czasami Arktos ma oczy na cylindrze a nie pod nim (Np w filmie pełnometrażowym "Tabaluga i Leo"
14:32 żart polegał na tym że będzie kręcić "Superprodukcje" która jest prawdziwym filmem który jest parodią polskiego przemysłu filmowego. Taki Cięty Adrian używał często tekstów z tego filmu w przeróbkach z Pingwinów z Madagaskaru
Zrecenzuj kiedyś "Czerwony kapturek - historia Prawdziwa". Animacja technicznie se ale humor ma piękny. Jest to tak oryginalne że pasuje to idealnie do tego kanału
15:05 podoba mi się, że ma tyle włączonych tych świateł, że prędzej niż ten pan Dream z jej matką zrobią coś Arktyce to ilość CO₂ wyprodukowana, aby zasilić to oświetlenie roztopi Arktykę
Pamiętam, że byłem na tym filmie z rodziną; nawet mama, która nigdy nie krytykuje niczego co ogląda, stwierdziła że to gówno - ja sam bym zasnął, gdyby nie jasność
2:12 ... oczywiście pomijając animacje z cyklu "Kino Świat Przedstawia..." Wtedy od razu wiadomo, że to nawet w jednej czawrtej nie będzie poziom Pixara lub Dream Works. A jeśli chodzi o nauczycielską praktykę grożenia swoim uczniom marnym losem, jeśli nie wykują tępo na blachę wygłaszanych przez nich bzdur, to marnie skończą- cokolwiek miałoby to znaczyć, to w ostatnim czasie zdążyła się już na samych nauczycielach brutalnie zemścić. Słyszałem kiedyś, że w jednej ze szkół takim "marnym losem" było wylądowanie przy kasie- w sumie to nie wiem, skąd wtedy ta pogarda u nauczycieli dla kasjerów? A teraz, po reformach Czarnka, wielu nauczycieli myśli o zmianie zawodu na...KASJERA!!! Jest jednak sprawiedliwość na tym świecie, ale nie zamierzam za nią dziękować Przemysławowi C., gdyż większość tych nauczycieli, o których wspominałem, to ludzie, którzy od 2015r. przynajmniej raz zagłosowali na PIS- a to czy PIS im się za to w jakikolwiek sposób odwdzięczył, to już inna sprawa.
Oglądałem inną część tej wybitnej "serii" misiek i chiński skarb dla śmiechu jakoś rok temu. Jedyna scena jaką pamiętam z tego filmu (byłem trzeźwy) to moment gdy lemingi sikają na lód żeby go rozpuścić i uciec, to wiele mówi o poziomie tej animacji.
Czy będziemy omawiać produkcje Pory na Przygodę, Rozczarowanych albo Hero 108? Tam przynajmniej nie zepsuli tłumaczenia imion. Szkoda, że nie ma takich produkcji jak dawniej w kinematyce...
Oglądałem już wcześniej 3 recenzje tego... czegoś, u innych youtuberów (w tym zagranicznych), więc to już 4 raz. A jednak nie odczuwam powtarzalności. Za każdym razem inaczej opowiedziano o tym filmie, i skupiano się na innych fragmentach. Świetny pokaz tego, jak każdy człowiek się różni, oraz odmiennie postrzega świat. Czyli generalnie, dobra robota, leci like. I doceniam poświęcenie dla naszej rozrywki.
Co do "odpowiedzialnych" dorosłych. Kilka lat temu byłom świadkiem jak przy plaży pływało kilka łabędzi i jakieś maluchy do nich pobiegły, zaczęły głaskać, przytulać itp. a rodzice wyglądający jak typowa parka Janusza z Grażyną tylko pstryknęli kilka fotek i szli dalej. Ja bardziej się martwiłom niż oni. Mieli w ciul szczęścia, że te łabędzie z jakiegoś nieznanego mi powodu były łagodne (być może były za bardzo w szoku, by je zadziobać).
powiedz to jeszcze raz, a nie odpowiadam za siebie. NIE CHCEMY DALSZYCH CZĘŚCI TEGO GNIOTA. Chcemy arcydzieł, jak gwiezdne wojny, władcę pierścieni i Hazbin hotel
Bylem z klasą na "Miśków dwóch w nowym yorku"... kiedyś czemu z klasą nie mozna jeździć na coś bardziej znanego albo oryginalnego raz też byliśmy na jakiejś podróbie Nemo kopia prawie 1:1
To z tym "Sequela nie będzie jak mówią filmowcy. Jadę do Polski kręcić Superprodukcję" to jest dodatek do dubbingu... W oryginalnej wersji gościu mówił coś w rodzaju "Au revoir, as they say in France and some parts of Canada".
Czy to przypadkiem nie jest jakaś tania indyjska podruba "Kevina w nowym jorku" zrobiona w czyjejś piwnicy na jakiejś zpiraconej stronce do robienia "koks" animacji przez założyciela fanklubu jakiś chorych anime "dla dzieci"?🤔
W tej scenie z tym reżyserem reklamy co powiedział, że jedzie do Polski kręcić superprodukcję to możliwe, że chodziło o nawiązanie do polskiego filmu "Superprodukcja" z 2002 roku.
na bank będzie. Po prostu są rzeczy ważne i ważniejsze. W tym przypadku ważniejszą rzeczą było ukazanie gniota niż niż stwierdzenie faktów o świetności Powrotu Jedi, z której wiele osób zdaje sobie sprawę. Coś w tym stylu
nie wiedziałam co chcieć na święta, teraz już wiem że to czego potrzebuje to kubek z napisem ,,te kreskówki które oglądałem za dzieciaka aczkolwiek nie pogardzę również nowszymi produkcjami lub tytułami zaginionymi w odmentach przeszłości"
Fajnie, że się kanał dorobił pierwszego, własnego catchphrase'a, może to nie "Super Easy, Barely an Inconvenience", ale "Bajka dla Dzieci", pod pewnymi względami uderza nawet lepiej XD.
Czy tylko ja zbieram szczęke z podłogi, że w czymś takim dziadka gra THE Krzysztof Gosztyła?!? Panie Krzysztofie, dlaczego? :'( Chociaż w sumie Piotr "Z jednej krainy, wszyscy jesteśmy" Fronczewski też podkładał w jakiejś szmirze o smoku. I kurde p. Wojtek Paszkowski... Sic transit gloria mundi...
Natomiast żart nawiązujący do Titanica chyba się udał? Nie? Oraz prawdziwa esencja tego filmu Lemingi sikają. To chyba jakieś jaja że twórcy tworząc ten film myśleli że to rozbawi dzieci taki obrzydliwy a jednocześnie fascynujący ,,żart".
Zrobisz te kreskówki Motomyszy z marsa (1993) lub plus Ratchet i Clank the movie z (2016) też od dystrybucji kino świat? Edit: 8:45 a zrobisz może Noc oczyszczenia Czas wyboru z (2016) bo to moja jedyna ulubiona cześć od reszty czy tej najnowszej?
Czy tylko mi ta mewa przypomina Henia? ;w; A tak swoją drogą, to niezłą fuszerę odjebali z animacją, bo jedyne co im ładnie wyszło, to futro i oczy Miśka oraz ten flaming, którego trzymał w literalnie jednej scenie XD
Gdy po raz pierwszy oglądałem miśka w nowym jorku, w kinie to miałem może z 10 lat ale już wtedy po seansie czułem dosłownie pustkę, bo nic z tego filmu nie wyniosłem ani nie pamiętałem. On był dla mnie taki nijaki że masakra.
Co się wydarzyło w tym świecie. Ja się wychowałem na seriach filmowych typu Obcy, Predator, Obcy vs Predator czy Terminator, oraz programach astronomicznych. Dlaczego takie odmużdżacze istnieją w dzisiejszych czasach?
Pamiętam , jak to wyszło do kin ... Byłam małym bachorem , który chciał zobaczyć super film o misiach ... To był błąd . Dosłownie to był mój pierwszy raz , kiedy zasnęłam w kinie , a miałam 9 lat ... Dosłownie nigdy przedtem nie widziałam większego gówna
Jeden z najnudniejszych filmów jakie widziałem. Miedzio przynajmniej próbował zrobić z tego coś śmiesznego, jednak minus z plusem nie zawsze dają plus.
To coś zostało wydystrybuowane przez Lionsgate. To ci sami od Food Fight i filmu o Jezusie-lesbijce. Jak ja uwielbiam dolewać oliwy do już mocnego ognia.