Bardzo miło posłuchać o Kubie, w dodatku tak fachowych informacji. Świetna rozmówczyni. Ja spełniłam swoje marzenie o Kubie przed kilku laty, jest to jedno z piękniejszych miejsc na świecie.
Z Panią Anią przejechałem w maju prawie połowę Kuby. Kopalnia wiedzy. Byłem trzeci raz na Kubie a za każdym razem odkrywam to na nowo. Zakochałem się w Kubie i jej mieszkańcach. Na pewno tam wrócę.👌👍✌💪
Wlasnie wrocilam z Kuby. Polecialam po siedmiu latach nieobecnosci tam i musze stwierdzic, ze Kubanczycy stracili nadzieje w zwyciestwo rewolucji. Ludzie sa duzo mniej pozytywni. Warunki zycia zwyklych ludzi sa coraz ciezsze.
Znam to bylem 3 razy po dwa tygodnie absolutna prawda - z jej strony mam wielu przyjaciol tam dlatego potrzebuje kontakt do pani Anny - chyba ze moge kontaktowac sie przez jej strone- ( szkoda ze nie wspomniala o maluchach)
Wow! Pozytywni ludzie, brak życia w pośpiechu i piękny, melodyjny język hiszpański? To chyba powinnam tę Kubę kiedyś odwiedzić, jeśli się nadarzy okazja! 😍Do tego jak to jeszcze taki kraj kontrastów, to chyba nie może nie spodobać się komuś, kto na co dzień żyje kontrastami, hehe 😅 Myślę, że Kubańczycy tej pozytywnej energii mogą mieć dużo, bo mają jej dobre źródła. Te źródła są wokół nas, tylko raz ich mamy więcej, a raz mniej, a na Kubie jest zapewne więcej takich źródeł pozytywnej energii, jak choćby słońce czy muzyka, niemałym też z pewnością jest natura...