Świetnie opowiadasz ;) lubię oglądać jak ludzie ściągają się w zawodach ale jeszcze bardziej gdy słyszę jakie odczucia i przemyślenia w czasie wyścigu ma zawodnik ;) powodzonka
I tu się z Tobą nie zgodzę że mega jedzi osobno i jest ok. Ja z Miniacza w sulechowie straciłem spoooooro czasu na singlach za słabszymi z megi. Sorry ale to kibel. Może to działać, jeśli zrobiliby dużo dłuższe odstępy pomiędzy sektorami. Ogólnie w NS duuuuzo osób pojechało tak jak Ty, ale fakt jaja trza mieć by się samemu zgłosić😅. Pozdro 👊