Alkohol jest bezwzględny. Przekonał się o tym Mariusz, który z powodu uzależnienia stracił rodzinne kontakty. Jego obecne życie to nocleg w altanie śmietnikowej, praca dorywcza i ciągły strach przed poszukującą go policją. Polecam.
Myślę, że tylko bezdomny zrozumie bezdomnego, alkoholik alkoholika, palacz palacza itp. a wolni od takich przypadłości mozemy im współczuć, wspierać i się modlić o uzdrowienie i uwolnienie ino Godne Życie 😇♥️. Dziękuję Panie Maćku za wywiad 🙏
Święte słowa a dodam syty głodnego nie zrozumie fajnie Pani to ujęła ,żal mi tego człowieka bo płaczę szczerze ,tak mi go szkoda dlaczego nie pomoże Mops przecież muszą pomóc jest widać bezradny bez pomocy nie da rady matko jedyna co ten alkohol robi z człowiekiem, każde uzależnienie jest tragedią ,co do pracy myślę że jest wykorzystywany bo tak robią cwanszy niż on jest szkoda chłopa, trzeba mu pomóc ale jak skoro problem jest alkohol .Panie Macieju jest Pan aniołem który pomaga wysłuchać ludzi bo nikt tego nie robi pozdrawiam serdecznie z Niemiec
Bardzo mądre spostrzeżenie ,taka jest prawda ,bo żeby kogoś zrozumieć trzeba to przeżyć ! Teoria to jest dobra przy sadzeniu cebuli ! Naprawdę bardzo Cię pozdrawiam i wszystkiego dobrego !❤
Bardzo przykre ,szkoda mi tego człowieka jestem zona alkoholika walczyłam, prosiłam, blagalam ,ale niestety wybrał alkohol ,a ja to zostawilam ,kiedy wychowałam,wykształciłam, ozenilam 3 dzieci ,a on wogole się nimi nie interesowal ,alkohol to jak rak zabija i niszczy rodzinę.Jest mi przykro ,ale życie z alkoholikiem to nie życie.😢
I dobrze ze zostawiłaś! To było jedyna słuszna decyzja. Ja też długo czekałem aż żona przestanie pić. Nie przestała, cierpiały dzieci i ja. Tak to było piekło! Dzisiaj ona nie żyje i nikomu jej nie brakuje. To brutalne ale nawet dzieci mówią - "teraz już nikomu nie wyrządzi krzywdy"
Ja jestem zdania,ze dopóki człowiek żyje może wszystko zmienić.Dopiero śmierć wszystko przekreśla.Ten człowiek nie jest totalnym degeneratem.Detoks i to potrójny.Pozdrawiam prowadzącego.🙂🙂🙂
Wszyscy którzy, piją powinn obejrzeć ten kanał. "a co się stanie, jedno piwko na imprezie" potem kieliszek i potem się budzisz na ławce w parku, bez pracy, domu i pieniędzy.Dużo zdrowia i szczęścia dla tego Pana, oby z tego wyszedł
Człowieku ! Kochasz chrześnice ?! Zrób to !!! Idź na odwyk ! Ona będzie dumna z tego , że wreszcie zaczniesz się leczyć ... Odwagi i powodzenia życzę ...
Maćku. Wiem, że jesteś dobrym czlowiekiem, bo znam sie na ludziach i rzadko kiedy moja intuicja mnie zawiodla. Rob to co robisz. Życzę Ci wszystkiego co najlepsze. I rób to co robisz. Lubie Cie człowieku. A co do bohatera odcinka. Niech Bóg trzyma Cie w opiece pogubiona duszo.. Pozdrawiam.
Według mnie życie jest koszmarne, a nie piękne. Chociaż ja nie mam podstawowego poczucia bezpieczeństwa, tak jak niejedna osoba bezdomna, chociaż bezdomna nie jestem.
W kontekście tego nagrania, jak i kilku wcześniejszych, po raz kolejny zastanawiam się, co bardziej przeraża - historia człowieka, czy wydźwięk niektórych komentarzy. Czas najwyższy otworzyć oczy...
Będziemy bezdomni bo na naszych miejscach będą mieszkać Ukraińcy którzy nie muszą płacić tych podatków bo są zwolnieni, wszystko za darmo na wszystko dodatki
Jestem opiekunem niepełnosprawnego wujka bez pomocy finansowej gdyż dochód brutto niepełnosprawnego wujka przekracza 750 zł na osobę miesięcznie. Zero pomocy .Jestem traktowany jak śmieć 😭 PPRZESTAŃ MILCZEĆ POLSKO !
Też to przerabiałem razem z bezdomnością, nie piję od siedmiu lat, wszystko mamy w głowach to kwestia naszego wyboru. Jedni chcą przestać a innym jest z tym użalaniem wygodnie i jest to sposób na życie
No Chłopie ja cię rozumiem ! Tu płacz nie pomoże ! Idź na leczenie ! Ić na odwyk. Chłopie czas się dla ciebie kończy. Jeszcze raz ci mówię. Płacz teraz ci nie pomoże ! Tylko leczenie. Powodzenia i pozdrawiam
Mariusz "maja" człowiek ktory potrafił orać caly dzien by cos w życiu mieć ... Do czasu alkoholu. Przykre że tak sie zadziało. Znam go bo byl z mojej miejscowości
Bezsilnosc jest straszna i bardzo mi Pana szkoda. Mam nadzieje ze Jezus sie zlituje. Placze razem z Panem. Tak,zaden czlowiek nie powinien zyc na ulicy😢
@@bronisaw9740 Ja normalnie mam męża , rodzinę,ale właśnie o tym mówię ,że nawet w takiej sytuacji można być samotnym. Można mieć dużo ludzi obok siebie a być tak bardzo samotnym,aj dużo by pisać. Pozdrawiam.🧡💛💙
To trudna sytuacja ale może rodzina trochę go niech wspiera i toleruje poprzez odwiedzanie i rozmowę z nim zachęcanie do przerwania z nałogami największe wsparcie to kontakt z nim i rozmowa
Zakładam że mówi prawdę co oznacza że 6 dni nie pije , co oznacza że potrzebuje cztery do sześciu dni max detox jeśli zacząłby w sobotę, to małe zadanie, szczególnie że marzy o spaniu w spokoju choćby w piwnicy. Potem klasyczna terapia gdyż tak niestabilna i płaczliwa osoba nie ma szans w ,,normalnym, środowisku utrzymać trzeźwości, i tego mu życzę, idealne rozwiązanie to żeby pracodawca mu pomógł ale ...... to musiałoby oznaczać że słońce się obraca a ziemia stoi,obym się mylił.
Gdyby był trzeźwy to nie byłby ma ulicy ... Tylko miał by normalną pracę i znalazł by mieszkanie a że nie chce się leczyć z choroby alkoholowej to jest na ulicy
Krzyżyk na drogę temu panu . On moim zdaniem bez Bożej interwencji z alkoholizmu nie wyjdzie bo jest na ulicy. Dla takich osób pierwsze mieszkanie a potem leczenie. Wszystko inne to pudrowanie noska
Pan Bóg jest zawsze tym , który leczy. Normalnie działa przez ludzi, lekarzy. Kiedyś pytałam się dlaczego Pan Bóg dopuszcza taki nałóg. Usłyszałam , że Pan Bóg tak ściera naszą pychę. To ,że alkoholicy są roszczeniowi to widać gołym okiem. Mnie od uzależnienia (to nie był alkohol) uratowało postawienie w prawdzie przez Pana Boga i zobaczenie , że to człowiek sam niszczy siebie, choć oskarża o to Pana Boga , ale też że Jezus Chrystus to niszczenie bierze na Siebie i cierpi tak jak my. Wyleczyło mnie dopiero zobaczenie , że zabijam tę jedyną Osobę, która nas naprawdę kocha. Kto z ludzi zgodziłby się ponosić konsekwencje naszych wyborów? Po doświadczeniu tej Miłości umarłabym z bólu, że zabijałam tę Miłość., gdyby nie Maryja. Naprawdę więzienie, kara nie byłyby problemem. Nawet więzienie to dobre miejsce do detoksu, jeszcze dadzą jeść i spać.
On jest nie normalny na wet nie wie ile ma lat bo teraz ma 34 szkoda że jak się urodził to go mama nie utopiła wstydu przynosić rodzinie dobrze że mama tego się nie doczekała Mariusz twoja stara niech ci pomoże i wara od nas
I tak alkohol zabija zdolnosc podejmowania waznych decyzji i myślenia. Gosc chce sie wyleczyc ale na zasądzone leczenie nie pójdzie. Do wiezienia na reszte odzsiadki by poszedl, tam tez leczenie ma. Dlugi by odsiedzial. A tak?
On kłamie nie jest od 2006 r bezdomnym tylko od 2011 jest jestem jego siostrą ale on dla mnie nie żyje niech idzie do swojej starej a jak może być bezdomnym 2006 jak ja córkę urodziłam 2008 jemu już mózg wypaliło od tego picia teraz sama go pójdę i wydam policji gdzie on jest sam sobie takie życie wybrał tam jest gdzie jego miejsce
O mój Boże ale szkoda mi tego człowieka tak mało chce a tutaj ludzie mają tyle wszystkiego domów po 5 i jeszcze mało a on tylko piwnicę chce serce mi się kroi miałam brata alkoholika i skończył sam nikogo koło niego nie było ja wysyłałam pieniądze ale czy mu dostarczono nigdy tego nikt nie powiedział dziękuję za wspaniały program a twój głos jest awesom
Dlaczego wszyscy myślicie ,że rzucenie picia ma jakieś wymierne efekty ,jeżeli są już choroby towarzyszące ? Z własnego doświadczenia ,ani nie zmienia się myślenie ,ani nie poprawia się zdrowie ,a to co zaoszczędzisz na wódzie to idzie na leki . Jeżeli choroba pozwala idziesz pracować i możesz coś wynająć ,nawet altenkę byle gdzieś mieszkać i to jedyny pozytyw rzucania picia za późno !
Ja jestem zdania,ze dopóki człowiek żyje może wszystko zmienić.Dopiero śmierć wszystko przekreśla.Ten człowiek nie jest totalnym degeneratem.Detoks i to potrójny.Pozdrawiam prowadzącego.🙂🙂🙂
