Kupiłem sobie Remingtona Muchacho od Pedersoli-Saguaro. Wszystko spasowane pięknie co do minimetra. Nawet stożka kumulacyjnego nie ma. Okaz kolekcjonerski. Czy to jest dobre? Też nie do końca, bo szybciej nagar ją blokuje. Dlatego dobrze, że podałeś widełki od-do. Przesadzać nie można. Pozdrowienia.
Dzięki za wpis :-) Zawsze lepiej jest mieć mniejszą szczelinę na start.. Bo jest pole "manewru". Rewolwer po większym przebiegu powinien się dotrzeć. Pozdrawiam :-)
Odpaliłem filmik oglądam i po chwili przypomniałem sobie o tej blokadzie pobojczyka że nie ogarnęła tematu , odpadła , a tu na końcu akurat z ogumieniem giwera 😂 Chyba te 900g prochu zrobiło jednak robote sroool 😅🤣😂 ( ofc mialem na myśli wtedy 0.9 🤣 ) Mocny chyba aż za mocny , je...ęcie jest 😆 Pozdro 🙃
Witam .Mam pytanie, Czy warto kupić używkę względem nowego Remingtona.Mam opcję kupienia Santa Barbary z 1975 roku szczelina na szczelinomierzu poniżej 0,10 ,oś lufy 100% i nie wiem czy to dobra rzecz wchodzić w taki temat .Nasuwa się też pytanie co z częściami skoro firma już nie produkuje od 1975 roku i wypuściła tylko 16500 szt.Proszę o radę czy warte są te egzęplarze tej firmy bo nie mam ,żadnych informacji na temat tej Hiszpańskiej firmy ,
Najłatwiejszym sposobem dla początkującego będzie wymiana bębna na bęben o większych wymiarach. Inna metoda to napawanie od strony wlotu przewodu lufy - ta metoda tylko dla doświadczonego spawacza/rusznikarza. Najtrudniejsza i najbardziej inwazyjna metoda (której to nie polecam) wkręcnie lufy w głąb ramy i ponowne fazowanie. Może któryś z widzów zna inne/lepsze metody. Pozdrawiam
@@ivymike10mt myślałem też o szlifowaniu przylgni lufy, tej z dwoma dziurami czy bolcami. Pewnie też trzeba byłoby zeszlifować oś bębenka. Będę się uczył dalej. Dzięki za podpowiedzi. Rewolwer i tak złom, inwestować w drogi bębenek nie będę. Zobaczę co się uda. A może podkładka mosiężna od strony zębatej bębenka?
@@tomaszszwajca8573 Mosiężna podkładka to wg. Mnie słabe rozwiązanie. 1. Za miękka 2. Łatwo zgubić 3. Nierównomiernie obijanie ramy bębna 4. Potencjalnie zwiększony dystans od czoła kurka do kominków. To już lepiej było by wyciąć podkładkę np. ze sczelinomierza.. i przymocować ją (za pomocą dobrego kleju do metalu) do tylnej sciany ramy przylgni bębna. Wpierw oczywiście wszystko pomierzyć i spasować.
Pytanko, jak ocenić czy luzy na ośce bębna są duże/małe? U mnie w remiku ta oś ma jakiś wyczuwalny luz w tylnej części ramy (od strony kurka) Rama to mosiądz (zgaduje ze to tez może mieć znaczenie). Też prośba, śledzę kanał od dłuższego czasu i masz tutaj masę przydatnych informacji, zacna robota 🙂 a czy byłaby szansa nagrać coś o remiksach właśnie w mosiądzu? Mam wrażenie że ciężko znaleźć kogoś kto uczciwie wygarnie wszystkie plusy i minusy takiej konstrukcji..
Da się zmierzyć np. suwmiarką, bądź odpowiednim szczelinomierzem. Musiał byś bardzo dokładnie zmierzyć otwór w ramie i porównać go ze średnicą osi bębna - różnica będzie oznaczała wielkość luzu. Różni producenci mają różne tolerancje. Pietta ma nieco większe. Także tutaj ciężko będzie Mi określić, ile dokładnie powinno być. Czasami dzieje się tak że to oś bębna ma za małą średnicę.. i wtenczas wymiana samej osi redukuje luz. Co do ramy mosiężnej.. to nie jest tak do końca czysty mosiądź. Z tego co Mi wiadomo. Używają czegoś co nazywa się: Gun Metal 5.. 6.. 7.. itd.. są to różne stopy. Nie jest tajemnicą że stal tzw. węglowa, jest twardsza od stopów mosiądzu. Remington ma taką zaletę że konstrukcja ramy i bębna jest odporna na obijanie - powiększanie się luzów. Nieco inaczej w Colt. Do ciągłego strzelania pełnymi naważkami nie wybrał bym Colt'a w ramie wykonanej ze stopu mosiądzu. Pozdro!
Luz tak na oko (zmierzę i będę miał jakieś prezyzyjnie dane) może mieć max do pół milimetra. Strzelam naważkami tarczowymi, 15 grain Szwajcara i raczej nie bawiłem sie w jakieś rozwałki i sypanie pod korek. Szczerze, zainteresowałem się tematem dopiero po twoim pomocnym materiale, nie wiem wiec jak to wyglądało jak był nowy 🙂. Czy warto się tym przejąć? Wiesz jakie następstwa może ze sobą nieść tego typu luz?
@@piglet177 Max 0.5.. nie jest mało. Chociaż tragedii też nie ma. Przyznam że Nówki z takim luzem bym nie wziął. Ale to sprzęt z drugiej ręki. Więc jeśli jest celny, szczelina pomiędzy lufą a bębnem jest równa.. i nie dmucha gazami w twarz z osi.. no i wszystko inne działa. To zalecę jechać obserwować. Ale tak na przyszłość.. Następnym razem jednak polecam rozważyć stalową ramę. Mosiądz i jego stopy, są znacznie bardziej plastyczne od tzw. stali węglowej. Jeśli luz zacznie się mocno powiększać, to możesz dać komuś kto zna sie na obróbce metali. Modyfikacja samej osi mogła by usunąć luzy niskim nakładem Dziękuję za oglądanie i pozdrawiam
U mnie szczelina jest 0.1mm a i tak myślę nad dorobieniem sobie uszczelnienia, to i tak duża strata energii i zbędny syf przy twarzy. Teflonowa tulejka na gwint lufy załatwiła by problem, jedynie pobojczyk utrudnia temat ale kto powiedział że musi być okrągły😂 jak się cieplej zrobi to pobawię się z tematem. W rewolwerze nie robi to aż takiej różnicy ale w karabinku już może przynieść efekty.
@@ivymike10mt teflon się nie wytrze tak szybko. Musi mieć kształt wargowy żeby się sam doszczelnial.,za dużo też gi być nie może bo zniweluje Sz luz do zera, Innymi słowy trzeba dorobić mechanizm z nagant,...
@@ivymike10mt przykład najlepiej brać od mądrzejszych od siebie , albo też od tych, którzy chcą żebyś był mądrzejszy. "pozdrowienia dla dilerów i dziwek, więcej miłości, trzeźwości..."
