Najczęstsze rowerowe awarie na trasie. Co zawsze musisz mieć ze sobą 

Chcesz mnie wesprzeć? 🛍 Kup sobie coś na Prawie.PRO: Prawie.PRO 📸 Mój Instagram: instagram.com/prawie_pro/ 📸 Facebook: facebook.com/leszekprawiepro/

Kilka sugestii. Na zerwany łańcuh rada jest taka, żeby zawsze mieć ze sobą skuwacz (najlepiej miec multitoola z takim) i szybkozłączke. Wymieniamy uszkodzone ogniwo na szybkozłączke i tak dojeżdżamy do domu/serwisu. Przy zerwanej lince do tylnej przerzutki, zawsze można śrubką H w przerzutce przesunąć ją bliżej środka kasety, żeby jakoś te podjazdy przepchnąć.

Może nie jeżdżę na szosie zbyt dużo bo dopiero 2k kilometrów nabiłem ale jeszcze nie miałem żadnej z tych awarii :o

Dziękuję Leszku!

Dziś o 3 rano na ścieżce pod Iławą - kapeć. Dętki wożę ze sobą dwie. Szybka wymiana i kontynuowałem jazdę. Pozdrawiam wszystkich.

Właśnie wróciłem z komina a tu na zakończenie wieczoru Prawie Pro 🚴‍♂️😎

Kiedy upadłem bokiem przerzutki na rowerze TIME, hak się wogole nie wygiął ale mocowanie w przerzutce co okazało się tańsze i prostsze do wymiany 1/2 cena jaka TIME. A najciekawsze ze 1.5mm wygięcia Shimano wogole nie wpłynęła na precyzję pracy przerzutki. Dopiero po wizualnej inspekcji zauważyłem to uszkodzenie.

Wysokie tpi w oponach i szytkach daje dużą gwarancję że nie złapiemy gumy, nie są najszybsze ale za to złapanie jedynie chyba na wyścigu gdzie nie widzimy dziur i wjeżdżamy w jedną po drugiej. W tamtym sezonie ponad 9000 km na jednym komplecie opon zero przebić, i to nie raz wpadłem w dziure- mówię o oponach szosowych z 180 tpi.

Mam inne pytanie, bo u Ciebie też to zauważyłem. Czemu kolarze nie mają nakrętek na wentyle? Nie przeszkadza wam brud podczas pompowania czy jaki to ma cel? 7:51

Świetny film! Jeden powie, że 700 zł na serwis rocznie to dużo, ale spokój głowy, uczu i przede wszystkim bezpieczeństwo to najważniejsza rzecz.z

czy ja wiem czy to jest tak ze im tansza opona tym wieksze ryzyko .... na 3 lata jazdy i przejechane ok 30 tys km na najtanszych gumach vittoria zafiro za 60 zeta to gume zlapalem 2 razy ale raz przz wlasna glupote, nie sprawdzilem cisnienia przed wyjazdem i przelecialem przez torowisko dosc szybko wiec naprawde moim zdaniem nie ma sensu przeplacac za opony to TPI nie wiadomo ile, ja woze ze soba i dętke i łatki wiec naprawde to nie jest zaden problem zeby sie zatrzymac wymienić załatać zawsze to jakas przygoda (:

Kilka razy problem z detka miałem ale to na wyjeździe z sakwami. Teraz w niedzielę właśnie zerwałem linkę w przerzutce, ponad 40km musiałem jechać na przerzutce 2x9, dobrze że była prosta droga z wiatrem w większości 😅

Leszku, kiedy coś z pływania/tri?

Leszku, świetny materiał, o kilku rzeczach słyszałem pierwszy raz w życiu. 🙂 Ale... Co ja robię nie tak, że problem z dętką miałem tylko raz w życiu i to "na bazie", przed wyjechaniem w trasę? Po prostu chwilę po napompowaniu i odpięciu kompresorka usłyszałem "strzał" i Presta wystrzeliła rdzeń prawdopodobnie na orbitę (jeszcze nie zdążyłem nakręcić kapturka). Cóż, wymiana dętki i po sprawie... ale - odpukać w ramę - nigdy nie złapałem "kapcia" w trasie, ani na asfalcie, ani na szutrach, ani na leśnych ścieżkach z korzeniami itd... a od kolegów słyszę "dziś dwa razy kapcia miałem", "tylko wyjadę w dłuższą trasę... kapeć... co za pech..." itd. Hmmm... a ja, trzy różne rowery (gravel, MTB i miejski) i w żadnym, nic...

Na rowerze TT jeździsz na continental gatorskin to jedne z bardziej watorzernych opon conti rozumiem w szosie ale w TT 😵

Mam 110 kg wagi 188 cm wzrostu. Brzucha nie ma sylwetka ubita. Czy jest sens kupować rower szosowy przy moich gabarytach czy lepiej MTb ? Cena tak do 3 tys Aktualnie jeżdżę na miejskim rozmiar opony 700na 35 i 28 cali, ale za niedługo będzie ten rower wymagał wymiany praktycznie wszystkiego, więc chciałbym nowy kupić

Wszystko ok tylko nie da się przewidzieć wszystkiego możesz mieć za każdym razem dętkę i złapać 2 kapcie itd długo by pisać

Myślę, że za szybko zniechęciłeś się do systemu bezdętkowego. Owszem, trzeba się tego nauczyć, ale w ciągu trzech lat jeżdżenia około 8000km rocznie, tylko raz miałem na tyle poważną przebitkę, że mleczko nie zatkało i musiałem użyć knota. Poza trym jednym przypadkiem nawet nie wiem ile razy coś tam się działo. Gdy jeździłem na dętkach, to kilka razy w roku miałem przebitkę, a czasem kilkanaście gdy hasałem po lasach, tak że klejenie dętek mam opanowane do perfekcji. Obecnie już niepotrzebna umiejętność

Tubeless od 5 lat i zapomniałem co to wymiana dętki na trasie. Tylko ważne aby nie kupować drogich i lekkich opon bo się ti kompletnie nie sprawdza. Nie iść po bandzie z ciśnieniem oraz ilości mleka. Odchudzanie zostawić na brzuch.

Jesli chodzi o serwisy to moim zdaniem niestety ale czesto przesadzaja z wymiana na przyszlosc itd bo cos ma juz 5k km zrobione Rower to nie jest nowoczesny samochod i latwo mozna opanowac wymane części a zarazem kilka dobrych stowek zaoszczędzić lub wsadzic je w lepszy sprzet

Ja jestem inznierem, ale rower wole oddac fachowcowi :)

PIERWSZY! JEDNOŚLAD PE EL!

Tytuł filmu - w krossie to norma

Zawsze wożę ze sobą "uzbrojoną" ramę. Żadna ustawka mi niestraszna.

Mam serwisanta i Jemu się nie dziwię wkurwu i nerw jak przyjeżdżają takie Janusze karoserii w Deawoo. Tu mu piszczy, tu mu haczy

Błagam, jak pompkę, to nie tanią, od chińczyka. Podobnie ze strojem😉. Lepiej postawić na naszych producentów. Prawda?

pff mtb nie jezdziles

Leszek jle ty masz lat ???

Słucha się ciebie jak robota. Po co equalizujesz tak swoje audio ? Masakra człowieku.