Filmy dziś próbują nas zainteresować przede wszystkim plakatami i trailerami. Nie zawsze jednak plakaty są dobre; co więcej - czasem są BARDZO ZŁE. --- ✔ Nasz główny kanał: / tvgrypl
Plakat z Good Luck Chuck to po prostu nawiązanie do słynnego zdjęcia Lennona z Yoko Ono. Z tym że nie wiem do czego konkretnie chciano nawiązać i po co ;)
Zdjęcie wykonała Annie Leibovitz dla magazynu Rolling Stone 8 grudnia 1980 r. Kilka godzin po sesji Lennon został zamordowany. Świetny motyw dla komedii romantycznej... :/ @TvFilmy: Więcej researchu.... :)
@@crowdoi Spiryt brawo, jedni z niewielu tutaj, majacych jakas wiedze szersza niz tylko ostatnie 20 lat. Autor filmiku chcial sobie pokpic, a pokazal jak niewiele wie.
Dokładnie to samo miałem napisać. Kiedyś były "modne" strony które wklejały nasze zdjęcia w gotowe szablony i tam też było to foto. Twarz wklejona wyglądała tragicznie :D teraz z tego korzystają tylko ciocie Grażyny, wlepiając się na plakaty w galeriach handlowych :D
@@Szupi Jak trailery Endgame niby zaspoilerowały zakończenie? ._. Kampania Endgame była mocno okrojona, i celowo nie wychodziła w swych materiałach w prezentację czegokolwiek poza pierwszym aktem.
Nie wiem czy ktoś już wspomniał poniżej, ale plakat do filmu Good Luck Chuck to oczywiste nawiązanie do fotografii Anny Leibovitz - John Lennon & Yoko Ono (1980)
polskie plakaty to jakby bylo jedno biuro z jednym typem, co sie nauczyl jednego typu projektu, a w zasadzie szablonu i zasuwa fabryke do wszystkich kolejnych :D
5:08 - 5:43 ten plakat to nawiązanie do artystycznego zdjęcia Annie Leibovitz, jakie zrobiła 8 grudnia 1980 roku Johnowi Lennonowi (słynnemu ex-Beatlesowi) i jego żonie Yoko Ono do okładki magazynu Rolling Stone. Jak się potem okazało kilkanaście godzin po tej sesji zdjęciowej muzyk został zastrzelony przez psychopatycznego fana Marka Davida Chapmana (notabene ten sam człowiek kilka godzin wcześniej wziął od muzyka autograf - muzyk podpisał się na jego świeżym egzemplarzu płyty Double Fantasy [ostatniej płyty wydanej za życia artysty]). Zdjęcie to przedstawia artystyczną więź Johna Lennona z Yoko Ono (muzyk był bardzo emocjonalnie związany ze swoją żoną Yoko) ukazało się na okładce magazynu Rolling Stone w styczniu 1981 roku. Poza tym to słynne zdjęcie jest dość często parodiowane m.in. do plakatu omawianego filmu czy też motyw tego zdjęcia okazał się w kreskówce The Simpsons. Jakby co przesyłamy oryginalne zdjęcie z magazynu Rolling Stone ( www.eonline.com/photos/9375/controversial-magazine-covers/300196 ) ;) . Fan Club The Beatles w Lublinie - Reaktywacja (PL) pozdrawia ekipę TVFilmy! :)
Warto wspomnieć, że w Polsce od 2012 roku rozdawane są nagrody Węże (odpowiednik Złotych Malin) i jedna z kategorii jest za najgorszy plakat. Zachęcam do obejrzenia, zwłaszcza zwycięzcy pierwszej edycji - Cudowne Lato :)
nie wiem co jest nie tak z plakatem Victory, jak dla mnie jest naprawdę dobry, mocno przyciąga uwagę, został zaprojektowany tak aby sylwetki aktorów tworzyły literę V, przy okazji udało się to pogodzić z anatomią, i dodatkowo nawiązuje do bezpośrednio do socrealizmu, jak dla mnie strzał w 10.
@@invader3343 no jak na blockbusterowe sklejki to był wyjątkowo nędzny. Zresztą, ten z Far From Home zaraz jakiś lepszy też nie jest [jednak marketing Sony nie dokońca łapie o co chodzi].
Bardzo przejaskrawiony plakat "Niezniszczalnych" to w pytę zagrywka... Każdy wie, że trąci czasem epoki, i widz tylko podziękuje, że film zaoferuje normal Color, mistrzowie :)
Dorzucę do tego plakat jaki widziałem do filmu Reds z Warrenem Beatty bodajże w czasopiśmie Film. Wstrząs był tak silny że do tej pory nie pamiętam dokładnie co było na tym plakacie bo było chyba wszystko co można było obejrzeć na samym filmie. W porównaniu z syntetycznym ujęciem treści filmu takiego jak Cobra na plakacie który przedstawiał bardzo schematycznie kształt węża z głową zastąpioną pistoletem chyba rozumiecie czemu tęsknię za latami sześćdziesiątymi i siedemdziesiątymi. Nie tylko dlatego że byłem młody. Dlatego że wtedy nie szło się na łatwiznę.
Czy plakat z "facet pełen uroku" nie miał być jakimś nawiązaniem do chyba najsłynniejszego zdjęcia Johna Lennona i Yoko Ono? Przynajmniej ja od razu o tym pomyślałam. Mimo to, cel - nieznany.
Z plakatami Polskiej Szkoły Plakatu mam kiepskie wspomnienie. Mój wujek sprzedawał swoje plakaty zbierane od lat, a że wcześniej trzymał je zwinięte, to każdą sztukę trzeba było wyprostować. Wyglądało to tak: Z pokoju A wziąć plakat, przejść do pokoju B, klęknąć na podłodze, rozwinąć papier, położyć przyciski. I tak ponad 50 razy. Już lepsze było układanie chronologicznie jego wydań Filmu.
Jak tak tylko sobie napiszę, że zaczęłam sobie oglądać odcinek po odcinku TVGry i TVFilmy i zapomniałam, że mam farbę na włosach. Jestem teraz waloną rudą wiedźmą...
Z oryginałów plakatów: Top Dog czy Rhinestone. A może tak odcinek o polskiej szkole plakatu albo szerzej o szkole środkowo-wschodniej Europy (Polska, Czechy, Jugosławia, Rosja)? Polecam rosyjskie plakaty Gwiezdnych Wojen, a zwłaszcza ten w stylu "Gwiezdny Western", którego oryginał z 1990 roku jest do kupienia na eBay za 3 500 $ :D
Pomijając fakt, że z połową się nie zgadzam, to niezmiernie mnie znerwicowal fakt, że nie zauważyłeś w plakacie do ,,good luck Charlie" nawiazania do Lenona i Yoko.
Plakaty mialy sens bytu do lat 70 kiedy trzeba było jakoś skusić człowieka z ulicy żeby wszedł i zostawił swoje pieniądze w Kinie, właśnie w tamtych dawnych czasach plakaty były formą reklamy i jakiejś tam sztuki, a dzisiaj sa niepotrzebne
@@TheOstry322 uwaga spoiler Bohaterowie lądują na obcej planecie którą rządzą małpy, na końcu bohater odkrywa Statue Wolności i wtedy pojmuję że tak naprawdę jest na Ziemi. Na plakacie właśnie byla ta scena
@@krzychu3233 W toku całego filmu można o tym zapomnieć albo nie zwrócić uwagi. Akurat oglądałem część w której małpy zdobywały władzę więc to wiedziałem
Najgorszy plakat filmowy z jakim miałem styczność to plakat do filmu o Batmanie jaki widziałem kilka lat temu w Multikinie w Szczecinie. Nie wiem czy to był żart czy może mieli tylko czarnobiałe drukarki, ale ciemne logo batmana na jeszcze ciemniejszym tle i do tego ciemny napis. Trzeba było dosłownie wlepić oczy w plakat by dostrzec minimalistyczne różnice w kolorystyce tytułu filmu oraz wspomnianego loga.
Jeden z plakatów filmu "12 lat w niewoli", opowiadającego historię czarnoskórego niewolnika, wykonano w taki sposób, że 90% zajmowała twarz Brada Pitta, który wystąpił tylko w epizodzie. Film "Carte blanche" był natomiast reklamowany plakatem, którego większość zajmował Chyra i można było przypuszczać, że to jakaś komedia. Był też plakat do Allena, na którym liczbę wyświetleń można było pomylić z tytułem: curioza.blogspot.com/2015/01/o-co-plakacistom-chodzio.html
Szanowny kolego!Plakat "Faceta pełnego uroku" to parodia słynnego zdjęcia gołego Johna Lennona leżącego na Yoko Ono.Należałoby znać historię popkultury,co?...
Plakat Good Luck Chuck nawiązuje do okładki jednego z numerów Rolling Stone. Kurwa, chłopaki, zacznijcie być w końcu dziennikarzami, a nie komentatorami.
Scarlet Dżohanson... Zabija mnie to za każdym razem. Czy istnieje takie imię jak Dżohan, czy może jednak Johan? Cholera, nie w każdym języku J czyta się automatycznie jako Dż...
widzac tytul filmu pomyslalem oczywiscie o nieslawnym plakacie planety malp, ktory zaspoilerował najwiekszy twist w filmie, ktory byl taka wisienka na torcie i z ktorym tworcy czekali do ostatnich minut filmu.
Plakat do "The Expendables 3" to najwyraźniej nawiązanie do portretów Any Warhola i Pop Art'u (na przykład "Ethel Scull 36 Times"). Mi osobiście się PODOBA.
Za każdym razem, gdy widzę miniaturkę filmu z Działowskim mówię sobie, że tym razem to wideo będzie inne, ciekawsze, śmieszniejsze i nie będę musiał przyspieszać go do 1.25x, by mieć namiastkę normalnego tempa mówienia. Niestety, za każdym razem się rozczarowuje, mimo że temat i problem poruszany w nagraniu mnie bardzo interesuje. To trochę tak, jakby newsy z całego świata dostępne były tylko na kanale Polo TV z adekwatnym podkładem dźwiękowym.
hej tak dla ciekawostki to plakat "Good luck chack" to parodia (a raczej zrzynka ) zdjęcia Johna Lennona i Yoko ono z 1980 r i wtedy plakat nabiera nowego znaczenia bo bez pośrednio nawiązuje do jednego z największych zespołów muzyki w ogóle ,jakim niewątpliwe byli ,są i będą The Beatles no a co za tym idzie John Lennon pozdrawiam
Wszystkie plakaty polskich komedii romantycznych. Niemal każdy jest biały oraz jest bez pomysłu ale chociaż nie ma tam stockowych zdjęć z twarzami aktorów.
Jeżeli byłyby tylko dwie postacie unoszące ręce to mogłoby to się wpisywać w utworzoną w ten sposób literę V jak Victoria atak ni stąd ni zowąd trzecia postać oraz trzecia ręka psuje ten obraz aczkolwiek Myślę że początkowy zamysł był dobry
Akurat przerobka Whoopi, to przerobka prawdziwego plakatu... Dzisiaj tak jak kiedys plakaty do filmow (ta polska szkola plakatu wynika tylko z tego, ze artysci filmu nie widzieli g), to robi sie okladki i ilustracje w ksiazkach... Niejednokrotnie osoba czytajaca ma WTF, widzac co ilustrator wymyslil.
0:30 jedynie spoiler'ofobiści mają problemy z spoilerami w zwiastunie. W sumie jak by nie patrzeć, to każdy urywek sceny z filmu jest w pewnym stopniu spoilerem.
Na netflix'ie grafika przedstawiająca Altered Carbon choć przedstawia ujęcie z filmu to wybrali akurat taki kadr który który przez długi czas odstraszał mnie żeby zabrać się za ten serial, grafika fatalna ale serial świetny 😉
Serio ale tak od dłuższego czasu to nie było żadnego plakatu który naprawdę wpadł mi w oko tak że go nie zapomniałem. Może dlatego że nie jestem zapalonym kinomanem ale lubię chodzić do kina i oglądać filmy to podobały mi się plakaty z pierwszej części Strażników Galaktyki i Iron Mana 3, poza tym większość plakatów jest słaba choć nawet nie przywiązuję do nich większego znaczenia a kieruję się marką i reżyserami to i tak oceniany jest później film bo nawet jak plakat będzie mega zarąbisty a film słaby to nic mu nie pomoże.