Najlepszy dom na upalne lato | Architecture is a good idea 

Można pod oknami zasadzić drzewa liściaste (tak się kiedyś robiło na wsiach) - latem liście osłaniają od słońca, zimą nie ma liści i słońce wpada do domu ;)

Bardzo przyjemnie się ciebie słucha - chyba dlatego, że tak zwięźle opowiadasz.

Nadrobiłem WSZYSTKIE odcinki na kanale, warto spędzić tu trochę czasu, pozdrawiam ;)

Pana kanał jest miłął nowością na youtubie przynajmniej dla mnie. Mieszkam na wschodnim wybrzeżu stanów zjednoczonych i pragnę pana zdopingować do nagrania odcinku o kolonialnej architekturze usa. Z góry wielkie dzięki.

Moim zdaniem jednym z najlepszych rozwiązań to... drzewa! Których niestety jest bardzo mało na szczególnie starych blokowiskach. Świetnie chronią od promieni słonecznych a w zimę i tak gubią liście więc dalej można cieszyć się słońcem :) Tak patrzę na te nowe osiedla deweloperskie i widzę tylko zielone trawniki, żal na to patrzeć że większość z deweloperów nie korzysta z tego, co daje nam natura xc

Ja mieszkam dokładnie w takim apartamencie jak opisujesz. Od strony południowej na ścianie o długości 7m przeszklenia od sufitu 3,60 do samej ziemi zajmują aż 5m długości ściany. Ogromne okna. I jest dokładnie tak jak mówisz: w godzinach zenitu, w zasadzie już od 10 do 16 słońca latem w salonie nie ma i jest bardzo przyjemnie, dzięki temu, że dostęp promieni jest ograniczony przez balkon na wyższym piętrze. Zimą zaś, promienie słoneczne są przez cały dzień w salonie, wchodzą na 2m do salonu i gdyby nie budowla z naprzeciwka byłyby praktycznie do samego zmroku. Idealne rozwiązanie.

"no i to umówmy się jest... no nie kulturalne, tak kapać ludziom na chodnik" - uśmiech pojawił się na mojej twarzy

Panie Radosławie, jako subskrybentka mam pytanie czy planuje Pan nagrać jakieś odcinki o polskich ziemiańskich domostwach i pałacach? Wiem, że aż tak wiele ich nie ocalało, nie wszystkie zostały w polskich granicach, ale niektóre są naprawdę piękne i mają fascynującą historię. Bardzo mnie ten temat interesuje i myślę, że jest to też ciekawy - i bardzo polski - temat do analizy. Dziękuję i pozdrawiam:)

Grube ściany - pomysł stary i działa świetnie.

Jak zwykle, mistrzostwo świata w snuciu fabuły, gratulacje! W odpowiedzi na pytanie, poza grubymi ścianami (szczegolnie zewnętrznymi) i zielenią pod oknami, chyba dobrym sposobem jest szczelina między dwoma ścianami, spełniająca rolę wentylacji powietrznej oraz odprowadzeniem wilgoci, tworząca warstwę ochronną przed zimnem a jednocześnie przed upalem, nie jestem znawcą tematu ale tak na chłopski rozum, to dobry sposób izolacji, tak myślę. Można też zastosować ścianę wodną (w zamkniętym obiegu) latem ochlodzi, zimą nawilży powietrze. Serdeczności dla Wspaniałego Duetu ❤️

Świetny materiał, a cały kanał był jedną z rzeczy, która przekonała mnie żeby na studiach wybrać kierunek związany z architekturą. Dzięki ! 🌇

Starożytny Rzym i Grecja to byli pionierzy. Juz wtedy stawiano murowane domy, teatry, stadiony, łaźnie. istniała filozofia, astrofizyka, sztuka itp. U nas w roku 1000 budowano głównie drewniane osady i biegano z dzidami po lasach:p

Brakuje mi takich architektów przy tworzeniu projektów które konstruuje. mam wrażenie że dobrych architektów ze znajomością fizyki budowli, konstrukcji jest coraz mniej. niech inni biorą z ciebie przykład! :)

W moim domu bardzo dobrze sprawdzają się rolety zewnętrzne, świetnie usiłują w upalne dni, nie trzeba całkowicie je zamykać ale jeśli pilnujemy dzieciaki żeby całkowicie ich nie otwierały w upał, plus zamknięte okna i rekuperacja i jest przyjemnie chłodno bez klimatyzacji :-)

Roleta wewnętrzna moim zdaniem działa tylko jako osłona przed światłem .Niestety przez to że jest umiejscowiona jako ostatnia w szeregu :słońce ,SZYBA,roleta to nagrzewa się jak kaloryfer i nagrzewa pomieszczenie w trybie błyskawicznym.Tanim i świetnym rozwiązaniem jest zamontować na lato roletę WEWNĘTRZNĄ na ZEWNĄTRZ okna .Bardzo prosta i tania sprawa.W największe upały rozwijamy roletę i w pokoju robi się chłodno.Roleta zatrzymuje ciepło PRZED szybą .Sprawdzony patent.Po okresie letnim wypinamy roletę i zanosimy do piwnicy:))))Pozdrawiam.

Może wzorem serii "Jak wybrać mieszkanie?", pojawi się kilka odcinków ""jak wybudować dom?" :)

A ja mam trzy pomysły: 1. Altankowe rusztowanie nad oknem, po którym puszcza się rośliny. Dobry jest chmiel: bardzo szybko rośnie i ma dużo liści, ale jest jednoroczny, więc zimą nie robi cienia. 2. Przesuwana na szynie okiennica. Jak wyjeżdżam, zaciągam na okno. Normalnie jest odsunięta na ścianie, a w lecie służy za daszek odpowiednio umocowany np. na jakichś prętach. Trzeba tylko pomyśleć o silnym wietrze. 3. Markizy tekstylne zwijane na zimę

Zasłonięcie okna zasłonami wewnątrz, tak naprawdę niewiele daje , bo i tak nagrzewa się całe okno , oraz zasłona i parapet, które są w pomieszczeniu i do niego oddają to ciepło. Skuteczne są wszelakie osłony, które są przed oknem. Dzięki temu szyby i ramy okien się nie nagrzewają, a także nic wewnątrz mieszkania nie jest narażone na promienie słoneczne. Faktycznie okiennice są w Polsce niemal zapomniane, ale ich funkcję świetnie spełniają rolety zewnętrzne (niestety już nie tak ciekawe wizualnie jak okiennice). Oczywiście ważne jest by latem, jeśli temperatura na zewnątrz przekroczy temperatura wewnątrz, zamykać okna i otwierać je głównie na noc. Ps. poza tym szczegółem bardzo ciekawy odcinek ;)

W moim przypadku idealnie sprawdziły się metalowe zewnętrzne rolety. Dobre też z punktu widzenia twórcy wideo, gdyż dzięki nim można wyeliminować problem zmiennej ekspozycji :)

U mnie nie ma sposobu na schłodzenie. Całe mieszkanie od strony zachodniej, ostatnie piętro pod dachem. Latem około 30 stopni, pomimo rolet i pracującego wentylatora. Odcinek, jak zwykle dobry:)

Jak jest zima to musi być zimno. Takie jest odwieczne prawo natury Panie Kierowniku😀

@Radosław Gajda Nie mogę się doczekać odcinka wprost z Barcelony nt. Antonio Gaudiego :)

po prostu genialny filmik, inaczej sie zwiedza Rzym wiedzac o ukladzie domu rzymskiego

Jak zwykle profesjonalnie. Dzieki!

Ogółem nie lubię naszego umiarkowanego klimatu - ani to ciepło, ani zimno, jak wyjdzie słońce to zacznie padać, a czasem jak chcemy deszczu, to go nie ma przez 2 tygodnie. Jakiś powód do narzekań jest prawie zawsze.. A basen w ogródku lub przed domem mija się u nas z celem. Dlatego w przyszłości prawie na pewno zmienię miejsce zamieszkania na takie w klimacie ciepłym, tak jak np. Kalifornia, Floryda, Włochy, Australia itp. Ale moim faworytem jest miejsce w USA :P Daje to możliwość zbudowania charakterystycznego domu z ciekawymi rozwiązaniami architektonicznymi i technologicznymi. U nas nawet jak w jakieś rozwiązania zainwestujemy, to przez większość roku okażą się być niepotrzebne, inne będą kolidować z poprzednimi, a kolejne w tym klimacie po prostu powodują masę kłopotów, wymagają innej obsługi i konserwacji.

Zamiast zasłony wewnątrz która będzie ogrzewać się od promieni słonecznych lepiej zastosować zasłonę na zewnątrz. Dzięki temu zgromadzona na niej energia cieplna zostanie po zewnętrznej stronie okna. Jeśli zasłona będzie polprzepuszczalna będzie też w miarę jasno w środku. Sposób na chłód w mieszkaniu: - wanna pełna zimnej wody i zamknięte okna. - Można też zrobić przeciąg jeśli jest wiatr i mamy okna na obie strony bloku. P. S. Klimatyzacja nie pobiera tak dużo energi do chłodzenia jak potrzeba do ogrzania mieszkania bo działa na zasadzie pompy ciepła a nie zamiany energii (jak grzejniki czy piece). Dodatkowo klimatyzacja z możliwością grzania to dobry sposób na przejściowe miesiące gdy nie działa c. o. a chcemy podnieść temperaturę.

Radosław: co myślisz o domach pasywnych? szczególnie w kontekście problemu ogrzewania i przegrzewania. Może jakiś filmik z terenu, wizyta w zagranicznych domach pasywnych? Chcemy czy nie, podoba się czy nie architektom, inwestorom- takie domy są koniecznością. Bardzo jestem ciekawa twojego zdania. PS oczywiście mam na myśli domy mocno energooszczędne i nie czepiam się o 5kWh lub 5kW, ale ogólnie o podporządkowanie funkcji i formy efektowi niskiego zapotrzebowania

A może cały odcinek nt. systemów chłodzenia w odległych czasach? Ciekawym rozwiązaniem (chociaż stosowanym również obecnie) są badgiry (windcatcher), wciąż spotykane w Iranie, głównie w słynącym z nich mieście Yazd. Sposób działania jest bardziej zbliżony do klimatyzacji plus ciekawy temat od strony architektonicznej. Z chęcią obejrzałbym odcinek i usłyszał Pańskie zdanie na ten temat. No i oczywiście zobaczył makietę :)

Phase changing materials - materiały budowlane wykonane z tworzyw, które zmieniają stan skupienia absorbując lub emitując ciepło, dzięki czemu balansują temperaturę wewnątrz. Druga ciekawa opcja to tzw. "Trombe walls". Obie opcje pasywne.

Na starych zdjęciach z Wrocławia okna w kamienicach zazwyczaj mają na zewnątrz coś na kształt białych markiz, które zasłaniały wnętrza od promieni słonecznych. Od dołu zaś dopływ powietrza z zewnątrz był otwarty.

aluminiowe odblaskowe żaluzje można je ustawić tak ze odbijają promienie słoneczne spowrotem na zewnątrz albo wpuszczaja do środka promienie albo rozproszone miekkie światło.

Bardzo, bardzo przydatny materiał! Dzięki!

W Hiszpanii mamy persiana i toldo. Persiana to jak żaluzja, tylko stała zewnętrzna, która działa jak zasuwa. Latem można ją spuścić nie do końca i jest przewiew a jak jest zimno to jak się ją supści do końca to zamyka się przestrzń pomiędzy listewkami i działa jako aislacja. Toldo to jest stały lub zwijany daszek nad oknem z materjału, który daje cień na okno.

Heh... Osobiście mam od strony południowej mojego dwupiętrowego domku rodzinnego żywotnika wyższego od dachu ♥ Działa! I sąsiadów oglądać nie muszę :)

Super odcinek :)

Super odcinek, pozdrawiam stały bywalec

W krajach byłej Jugosławii zauważyłem zewnętrzne rolety, gdzie dolna krawędź ramy rolety jest odsunięta od ściany (można to nazwać sztywną markizą?). Blokuje bezpośrednie promienie słoneczne, jednocześnie wpuszczając światło rozproszone.

Zastanawia mnie, czy taka sadzawka w tych domach atrialnych nie miała podobnych minusów co klimatyzacja. Czy nie zbierała się w niej pleśń lub glony. No i nadmiar wody też musieli odprowadzić. Niemniej na tamte czasy bardzo pomysłowe.

mam mieszkanie usytuowane idealnie pn-pd i jak latem w sypilani od północy jest przyjemnie chłodno tak w salonie z duzymi oknami i dużym tarasem no nie da się wytrzymać jak temperatura przekracza 30*C, rolety antywłamaniowe nie dają rady, grubsze zasłony też są raczej marnym rozwiązaniem, a wentylator tylko mieli ciepłe powietrze. Za to zimą w sypialni jest ziąb mimo że kaloryfery chodzą a okna są szczelne a w salonie jest umiarkowanie ciepło.

Tak, np domy z atrium ale rowniez z oknami i okiennicami. Atrium moze chronic od wiatru i zapewniac cieplo sloneczne. Tak jak budowano czesto w Szwecji.

Ziemianka jest idealna w naszym klimacie.

Dzięki za bardzo dobry materiał. Pozdrrawiam;

Jeśli chodzi o lato, to ja sam w nocy otwieram okno na oścież, żeby nałapać do pokoju chłodniejszego powietrza, a nad ranem okno to (i drzwi) zamykam oraz zaciągam żaluzję, dzięki czemu temperatura w moim pokoju jest o 2-3stopnie niższa niż w całym domu. A latem różnica nawet kilka stopni jest wyraźnie odczuwalna ;)

Na okno od strony południowej nakleiłam folię-lustro weneckie. Pomogło bardzo.

Istnieje rozwiązanie, jednak nie stosowane w blokach mieszkalnych (z tego co mi wiadomo), ze względów raczej chyba finansowych, niż konstrukcyjnych - a mianowicie stosowanie inteligentnej wentylacji. O co chodzi? Normalnie wentylacja działa tak, że powietrze z zewnątrz trafia do środka, a "zużyte", ale ciepłe powietrze z mieszkania wylatuje przez kanały wentylacyjne. No i w rezultacie w lecie trafia do nas w zimie mroźne świeże powietrze, co oczywiście nie jest tym efektem, jaki chcemy osiągnąć. Co w takim wypadku należy zrobić? podwójną wentylację - powietrze nie wlatuje bezpośrednio z zewnątrz, bezpośrednio na zewnątrz, ale kanał nawiewowy sanowi rura wewnątrz kanału wentylacyjnego, przez co dalej mamy wymianę powietrza, niemniej na długości kanału wentylacyjnego zdąży się nieco wyrównać temperatura obu ośrodków (ciepłe powietrze z wentylacji zdąży oddać nieco ciepła zimnemu z zewnątrz. Nie jestem inżynierem, aby dokładniej to opisać, niemniej tak mniej więcej to działa. Monza też zastosować rezerwuar powietrza - coś takiego robi się w namiotach mając namiot właściwy i nad nim nieprzemakalny tropik, miedzy nimi przestrzeń wypełnioną powietrzem, ale raczej podwójnych ścian nikt nie będzie budował. Umieszczanie szerokich, ale płaskich okien pod zadaszeniem z kolei daje nam coś co łapie pomienie słońca zimą, ale latem już nie.

Uwielbiam te filmy!

Dość dobrym rozwiązaniem są rolety mocowane na zewnątrz, z pewnym odstępem od samego okna, może też markiza. Słońce padając na roletę czy zasłonę nagrzewa ją, dlatego zasłony od wewnątrz mieszkania mogą też nagrzewać pomieszczenie. Gdy taka przesłona znajduje się od zewnątrz i jest pod nią możliwa cyrkulacja, nagrzewanie jest bardzo słabe. Od dwóch lat sprawdza mi się to w mieszkaniu w bloku.

Fajny odcinek, jak zawsze. Pozdrawiam

U mnie w bloku zdecydowanie pomyśleli i mam dach nad balkonem (od strony południowej). Działa to dokładnie tak, jak zostało opisane na filmie, latem mam cień i chłód (pomimo ostatniego piętra), a zimą promienie słoneczne bez problemu wpadają do salonu.

Okiennice są istotnie super rozwiązaniem , ale mieszkając w bloku nie zawsze można sobie na to pozwolić , dlatego też łatwiej jest zainstalować sobie od wewnątrz żaluzje ...ale żaluzje z drewna , nie aluminiowe czy z tkaniny . Naprawdę potrafią one obniżyć temperaturę o 2-3 stopnie . Jeśli jeszcze zainstalujemy sobie od strony zewnętrznej tzw. markizę ( popularne na południu Europy ) , to da się jakoś przeżyć upalne i krótkie polskie lato .

Inaczej do tego podchodzili mieszkańcy stareg Charlston South Carolina. Mianowicie budowali długie balkony nazywane lokalnie piazzas aby złapać podmuchy wiatru z nad zatoki.

Bardzo chętnie zobaczyłabym filmik o Pańskiej biblioteczce. Zapewne kryje się tam masa ciekawych książek. Byłaby to wspaniała możliwość zaczerpnięcia inspiracji na długie jesienne wieczory. Bo jako początkujący laik nie za bardzo wiem od jakich tytułów zacząć kolekcję książek o sztuce i architekturze.

Powietrzna pompa ciepła dałaby ciepłą wodę i odrobinę chłodu ale ciężko to zastosować w mieście. Wszystkie rozwiązania jakie do głowy mi przychodzą to tylko dla domów jedno rodzinnych. Choć może szyby z lustr weneckich by się sprawdziły :D gożej gdyby skupiały światło w nieodpowiednich miejscach z tym że o tym można by pomyśleć w momencie instalacji. Wujek natomiast wymienił okna na takie z roletami i szczerze przyznam że rolety się sprawdzają (zamiast okiennic). Oba rozwiązania robią ciemność :D no i lustra nie sprawdzą się w zimę. a wracając do pompy słyszałem że da się wykorzystać gruntową jako ,,chłodziarkę" zimą ale nie wiem czy to prawda. Jeszcze jedno miejski beton bardzo się rozgrzewa czy pomalowanie wszystkiego na biało nie ograniczyłoby problemu w choć delikatnym stopniu? W krajach arabskich budują też podobno wierze które zwiększają cyrkulację powietrza, innym sposobem są zielone dachy choć to chyba pieśń bardzo dalekiej przyszłości.

Jeśli chodzi o nagrzewania wysokie pomieszczenia. Im wyzsze tym bardziej pomieszczenie pozostaje chlodne w lecie

Panie radku,moze popatrzylby Pan jak chlodzili swoje domy czy palace w dawnych Indiach?

@Radosław Gajda Ja mam podpiwniczony dom 220m2. Zabudowa pierzejowa. Frontowa elewacja od strony południowej. Mam po obu stronach balkony, co wraz z zasłonami ogranicza nagrzewanie się budynku. Lepszą metodą okazało się wykorzystanie piwnicy. Otwieram od strony północnej okna na poziomie piwnicy i pierwszego piętra robiąc przeciąg. Powietrze przechodzi przez wszystkie pomieszczenia sutereny i wyciągane jest przez otwarte drzwi na klatkę schodową wychładzając ją. Uzyskuję stabilne 23 stopnie przy upałach przekraczających 35. W piwnicy mam stałą temperaturę 19 stopni niezależnie od warunków na zewnątrz.

Nareszcie!

Klimatyzacja z butelek też mogłaby się sprawdzić, działa dzięki efektowi Joule'a Thomsona.

Uwielbiam ten kanał ;)

Rada od znajomego fizyka. Można zmoczyć okna wodą. Parująca woda obniża temperaturę podłoża, co za tym idzie pomieszczenia. Podobnie działa klimatyzator.

A co z gruntowym wymiennikiem ciepła? Tani w montażu i jeszcze tańszy w utrzymaniu :)

Myślę, że pomysł "Dom Sokratesa" można wykorzystać przy projektowaniu balkonów a raczej ich rozmiarów tak by latem promieniowanie nie nagrzewało za mocno powierzchnię mieszkalną i nagrzewało podczas zimy. :)

A dlaczego ten dom poszerza się w stronę południową? Chyba wiem już, aby bardziej ochronić od słońca boczne ściany które nie są zadaszone? Poza chwilami ranek i wieczór słońce nie padnie bezpośrednio na te ściany, czyli nie padnie wcale gdy świeci najmocniej. Moje rozwiązanie? Grubsza ściana południowa + (teraz) zadaszenie znacznie wystające poza obrys ścian oraz solidna izolacja dachu. Muszę ten pomysł z zadaszeniem na wsi przedstawić, gorąco tam jak cholera. Z drugiej strony u dalszej rodziny dom jest dobrze zaizolowany i jest chłodno latem.

Świetny odcinek!

Ale żeby przy okazji domus nie wspomnieć o domach atrialnych na Sadybie? :( W ogóle należy im się jakiś odcinek. Ciekawym pomysłem jest tez dom Outrialny Roberta Koniecznego.

A może coś o Zumthorze i jego inspiracjach Heideggerem?

Radku, zapomniałeś o roletach zewnętrznych/markizach, które są teraz bardzo powszechnie stosowane w Szwajcarii. Przykład: www.kaestlistoren.ch/fr/4/?oid=1854&lang=fr Moim zdaniem to zarówno estetyczne jak i ekonomiczne rozwiązanie, które nie zasłania całego widoku.

bardzo mi się podoba klimatyzacja w USA, tam są klimatyzatry dla całego domu a powietrze wdostaje sie przez systemy podłogowe. Przy tym będzie to tańsze na osobe i bardziej oszczedne.

Folia przeciwsłoneczna najlepiej się spisuje moim zdaniem, co prawda w tym przypadku w zimę nie mamy z niej korzyści ale w lato jest zbawieniem. I zasłony czy rolety nie pomagają bo powietrze wewnątrz pomieszczenia i tak się nagrzeje. W moim przypadku folia była rozwiązaniem 10/10.

Mam tak loggia + biurowiec 10 pięter na przeciwko. W zasadzie upałów nie odczuwam w porównaniu do wcześniejszych mieszkań gdzie mieszkałem. Pomimo południowo-zachodniej ekspozycji.

Poprostu termoizolacja domu styropianem, w lecie zamykanie okien na dzień i zasłanianie roletami. W lecie mamy niższą temperaturę w domu, w zimie zaś mniejsze wydatki na ogrzewanie bo ciepło nie ucieka a i wiatr nie przenika.

Co do tego powietrza wpuszczanego przez kanały pod ziemią, dziś tez się to stosuje. Często puszczana jest sieć rur, kilkadziesiąt centymetrów pod ziemią na ogródku, które latem chłodzą, a zimą ogrzewają powietrze. Zapewne ma to jakąś fachową nazwę, czyż nie, Radku? ;)

A co z komarami jeśli będzie sadzawka?

Tęskniłem!

Możemy wykorzystać jakiś materiał który latem będzie bardzo długo nagrzewać się i będzie zimny, a zimą bardzo długo stygnąć i będzie ciepły. Naprzykład drzewo. Moim opiniem jest że sosna będzie najlepszą

myślę, że najlepszy byłby taki dom jak ten pierwszy tylko że z oknami wokoło które można zamykać zewnętrznie (w ten czy inny sposób ;p) i dziedziniec zamykany jak szyberdach, wtedy byłaby opcja na zimę i na lato

pompa wodna! umieszczamy zbiornik z wodą pod ziemią pod domem. rurami zatłaczamy powietrze która musi przejść przez tą wodę i od razu sie oczyszcza a przy tym ochładza! zimą zaś powietrze będzie sie ogrzewać i zapewni cyrkulacje ale bez lodowatego powiewu! oczywiscie woda musi być zmieniana... pompy moga działać na zasadzie baterii słonecznych i wiatraków.

Słucham z Arabii Saudyjskiej. Tutaj 50 stopni plus

Sekundę temu zanim zacząłem to oglądać, oglądałem film o globalnym ociepleniu w Japonii i wszystkie takie słowa jak ,,miejska wyspa ciepła"zostały użyte i tu i tu

Szyby adaptacyjne. ze szkłem polaryzowanym. Zasada działania podobna jak okiennic. Gdy latem czy w ciągu dnia słońce jest wysoko szkło przepuszcza tylko światło odbite ale bezpośredniego nie. Natomiast zimą czy popołudniu gdy słońce jest nisko szyba taka przepuszcza promienie słońca. Działą to znakomicie. Żaluzje na okienne - lepsze te zewnętrzne.

Z moich obserwacji wynika, że założenie kolektorów słonecznych na południowo zachodnią stronę domu daje znaczącą ochłodę. Takie kolektory chronią przed nagrzewaniem się dachu od słońca, a dodatkowo mogą zasilić klimatyzację lub ogrzanie wody w wężownicy.

Radku, podzielisz się nazwą modelu zegarka? :)

Oglądasz Łukasza budowlańca?

Zapomniał Pan o markizach ( ;

To prawda. Mam taki balkon. Latem w pokoju mam chłodno, a zimą słoneczko wpada mi do środka.

Najlepsze są grube kobiety - zimą ogrzeją, a latem dają cień.

A może teraz odcinek odwrotnie, o chronieniu przed zimnem

Zapomnianym, a natychmiastowym jak klimatyzacja przy minimalnym zużyciu energii, sposobem na obniżenie temperatury w pomieszczeniu są podsufitowe wolnobieżne wiatraki. Są cichsze od klimatyzacji, można przy nich spać, a dają super komfort cieplny i natychmiastową ulgę podczas upałów. Za komuny w każdym sklepie, kręcił się taki pod sufitem.

można zamieszkać w Podkowie Leśnej. Tu można zatęsknić za słońcem.....

Jak to jest z tym domem Sokratesa? Chciałem o tym poczytać, ale dla google coś takiego nie istnieje

Ciekawe jak Rzymianie takie rewolucyjne domy wymyślili. Komuś zawalił się kawałek dachu i stwierdził, że w sumie to całkiem to praktyczne?

zamontowaliśmy klimatyzację, a wcześniej jak nie było klimatyzacji to mieliśmy klimatyzator przenośny Blaupunkt kupiony od Mateko teraz matula go ma i zadowolona

Może by dom zsuwał się pod ziemie na jaliejs plaftormie [:

Postaw dom z SIP i problem zniknie

Domus chyba nie do końca był typowym domem rzymskim. Na taki dom było stać nie wielu. Założenie bryły było rzymskim pomysłem na tamtejsze warunki.

Wentylacja grawitacyjna.

Żaluzje fasadowe. Dają efekt jak w domu sokratesa ale są dużo bardziej kompaktowe i można je zamontować w istniejących budynkach

gruntowy wymiennik ciepła, w lecie oszczędzamy na klimatyzacji, a w zimie na ogrzewaniu

👍👋😊

Panie Radosławie zastanawiałem się czy jest może jakaś "ucywilizowana" wersja rozwiązania stosowanego w krajach trzeciego świata, mianowicie: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-i2NWr6bRKWU.html