Ale różnica. Pomimo, że mam dwie pilarki naca, kosiarkę i kosę, nożyce do żywopłotu i ostrzałkę do łańcucha i jestem zadowolony to ten niebieski potwór namieszał mi w głowie. Gdybym miał gdzieś takie grube kłody do pocięcia to pewnie bym miał tą pilarkę 😁
Super, nie spodziewałem się że zobaczę takie porównanie, a tu niespodzianka 💪 g660 idzie jak wściekła. Już się nie mogę doczekać testów na kanale z g466. Pozdrawiam 😄
Bardzo dobre porównanie 👏 w Holzfforma czuć lekkość w cięciu a w Nacu słychać było że się dusił. Oby więcej było takich porównań innych pił czy kos ☺️.
E tam. Szybkość, to nie wszystko. Ważna jest niezawodność. Ps. W 90-tych latach, takie "sekundy" by miały duże znaczenie. Chłopaki potrafili w ciągu nocy wyciąć "twoja moja" wyciąć sześć sosen. Przetrzeć to. I o piątej rano klient zabrał gotowe krokwie. O siódmej zajeżdża straż leśna. A tam tylko trociny. To były jaja Teraz kamery na każdym wjeździe do lasu. Pozdrawiam. I oczywiście łapa w górę. I kom dla zasięgu🖐🖐🖐
Naprawdę fajna ta pilarka,gdyby tylko trochę lżejsza była to sam bym się skusił na troche mniejszy model ale niestety moje plecy mogły by tego nie wytrzymać..pozdrawiam
3.8 KM do 7 KM. To jest powód różnicy. Ale szczerze piła świetna do ścinki, bo na stojaku to ja bym nie chciał tym robić cały dzień. Ciężar to raz ( juz duzy NAC waży swoje), a dwa siedem konia musi spalić więcej.
Super widac ze jest taka moc jak deklaruje producent, zastanawiam sie jakie bylyby wyniki gdyby porownal Pan Holz 560 czy 460 w odniesieniu do MS 261 tutaj wynik moglby zaskoczyc, oczywiscie cenowo to dalej przepasc Pozdrawiam
Zgadza się nikt nie kupi takiej niebieskiej mam Dolmar 6100 i naprawdę żałuję zakupu używam raz do roku do twardych drzew u mnie robotę robi Stihl ms 251 oraz ms 181
na pewno jest różnica między dwoma pilarkami w mocy oraz czasu cięcia tych pilarek i też różnica pomiędzy prowadnicami .jakbym miał wybrać między nimi to bym wybrał tego naca cst61
Kolosalna różnica. Na pilarkę 3,5 KM jest 2 dni roboty rocznie w przeciętnym gospodarstwie, to jakby mieć tą dużą, to kilka godzin rocznie by pracowała.
hej, G660 używam do grubego drzewa fi 80 i 100cm nią ciąłem i było spoko, nie twierdzę, że nie da się tego chińską przeciąć ale to bez sensu i strata czasu a miejscami po prostu się nie da przy twardym drzewie jakim jest Buk. Posiadam też G260 o pojemności 50cc i też daje sobie radę dobrze, z średniej grubości drewnem. Pozdrawiam
Czy było już porównanie dużej GardeTech z tym Nac 61 ??.........bo tamten Demon to nie wiadomo jaką miał pojemność skokową w rzeczywistości................tej kłody do testu chyba jeszcze trochę zostało 😁😆
Osobiście mam chęć na Holzfforme G372XP jako kopie Huski. 660 też fajna, ale myślę że w pełni nie wykorzystałbym mocy. A ta 372 to już totalnie uniwersalne i coś mocniejszego od moich Demonów 65 i 2500 :D
Też chętnie zobaczył bym Holzfformę G372XP. Myślę że w pracach przy domu była by bardziej uniwersalna, nie tak ciężka i nieporęczna.Taką Holzfformą to tylko ciąć metry na stosach ewentualnie przecinać dłużyce.
Te zrzutki nie mają wielkiego odzewu więc i tak 90% pokrywam koszty. Wiadomo, dobre i to ale najpierw muszę sam odżyć finansowo żeby mnie było stać na taką "zrzutkę"😁
Pytacze "kiedy" i miłośnicy dużych sthilów chyba wreszcie są usatysfakcjonowani ...... jak i właściciele i naprawiacze tanich chińskich pił czyli Ja 😂😂😂
Tu mała poprawka, 0.325 występuje też duże, więc poprawna odpowiedź powinna brzmieć że oryginalnie nac wychodzi z łańcuchem 1.3, bo to od szerokości rowka a nie podziałki zależy szerokość zęba tnącego zaś od podziałki zależy ilość zębów na tym samym odcinku 😉
Prawdę piszesz ale w tym konkretnym przypadku dobrze napisałem że 325, w domyśle oryginalny od NAC ,ciął by szybciej niż 3/8, w domyśle duże, nie LP. A tak na marginesie, który ciął by szybcie,j czy 325 rowek 1,5 czy 3/8 rowek 1.5?
Nie da się tak porównać jeśli testować to te same pojemność. Są nowe i słabe po wypaleniu 5-10 litrów paliwa nabiorą mocy i dynamiki.Mam Dolmar 6100 jest moc tylko waga te piły są ciężkie osobiście wolałbym Stihl ms 261 echo 501 cięcie sprawne na .325 zestaw i przede wszystkim lekkie maszyny dobra profesjonalna 50 tka poradzi sobie prawie że wszystkim te pojemności 60-70 to dobre do ścinki twardych dużych drzew powyżej 60cm średnicy albo na tartak praca na placu. Bałbym się ścinać grube drzewo tego typu chinko z obawy że coś się urwie uchwyt hamulec przy obalaniu raczej coś markowego.
Osobiście mam oryginał ms660 i g660 i różnica jest naprawdę niewielka, a wynika w sumie tylko z tego że w g660 okna transferowe w tłoku są trochę mniejsze niż w oryginale, ale po portingu pod ten sam wymiar różnicy nie zauważysz. Co do wytrzymałości jest naprawdę wytrzymała, osobiscie przetarłem już kilka metrów drewna na foszty i jedyne co do tej pory się stało to poluzował się tlumik.
Wszystko super ale taka mała uwaga: w normalnej robocie w lesie nikt nie tnie kloca położonego na stojaku stojąc na baczność:) Także wielka pilarka jako ciekawostka ok ale jej praktyczność raczej mocno ograniczona.
Nie, nie widziałem potrzeby, według mnie oba są nieźle ustawione, Holzfforma fabrycznie. W niedzielę pokażę drugą Holzfformę też na fabrycznych ustawieniach, idzie jak burza.
Obie tną dobrze, zgadzam się, i do wielu zastosowań nie ma sensu targać ciężkiej. Ale jak jest do pocięcia dużo grubego to moc się bardzo przydaje, tutaj jest 2razy szybciej, czyli 5s szybciej bo to miękkie drewno, w twardym i grubszym 2x szybciej to będzie 20s i tak na każdym cięciu to nalatuje. Ale to czego nie widać to że przy mniejszej pilarce musimy ciągle ją kontrolować żeby jej nie zaduszało, podczas gdy mocną wystarczy położyć na drewnie i ona sobie sama przetnie jest dużo wygodniej, nie trzeba się koncentrować na cięciu
@@pracakosaipilarka4301 mam stihla 70 cm3 starego ale wariata i husqvarne 372 i wiem jak wyglądają ręce po całym dniu pracy i nie za bardzo wyobrażam sobie coś cięższego. Optymalne do pracy z ciężkim i twardym klocem jest 50-60 cm3 i 3,5 - 4,5 kunia mech.
jak dla mnie to porównanie nie ma sensu . z jednej strony poróbka stihla 660 o mocy 7.1 konia z kopią zenoaha. jak dla mnie żadna , sam mam 2 pilarki holzfformy tj g 60 i 888 . szczerze mówiąc porównywalne do orginałów ze stajni Stihl . a nawet i lepsze bo dużo tansze
Bo nie zrozumiałeś o co tu chodziło. Porównanie miało pokazać dużej rzeszy ludzi którzy posiadają tanie chińskie marketówki około 50-60 cm pojemności, jak tnie duża pilarka o mocy 6-7 koni w porównaniu z tym co oni posiadają. Nie miało ono pokazać że te dwie pilarki są pod jakimkolwiek względem równe, miało pokazać różnice między nimi.
@@pracakosaipilarka4301 ja dobrze wiem o co chodzi , większość chińskich pilarek jest rozwijana kopia zenoaha o mocy jak się nie mylę 2.5bkonia mocy. Jak się mylę niech mnie ktoś poprawi . Nie wszystkie chińskie pilarki są złe . Wiem po swojej holzfformie g888 zarobiła tyle że kupiłem 2 stihle 881 .