Kupując pilarkę np. Demon za 300 zł zostaje nam około 1300 na paliwo. Ceny tych markowych są z kosmosu. Za 1300 można kupić około 250 litrów paliwa. W moim przypadku nie spalę tyle do końca życia. Nie ma sensu martwić się różnicami w spalaniu imo.
Fajny test ,jak zresztą i ten kanał.Jednak różnica cen w zakupie maszyn kolosalna.Ma znaczenie dla profesjonalistów.Dla amatorów pozostaje dopasować potrzebę i wybrać w zależności od mentalnej potrzeby i grubości portfela Tego nie komentuję.To wielce indywidualna sprawa.Mnie wystarczy stary Jonsered i nowy Demon coby babkę odciążyć 😊 Tylko trzeba dbać i eksploatować na dobrych paliwach i olejach.Dla amatora w sam raz.
Zgadzam się że markowe są bardzo drogie i chińczyki też są dobre ale markowe są zazwyczaj lżejsze i przyjemniejsze w użyciu. Dobrze że da się kupić tanie i też dobre pilarki.
I bardzo dobrze, że nie zmieniałeś zestawów tnących 👍 przydało by się te wyniki w tabelkę wrzucić o ile planujesz więcej takich porównań. Ciekaw jestem gdzie h353 by się uplasowała 🤪 pozdrawiam
Witam Pana 🙂 super się Pana ogląda , Pracowałem w lesie zawodowo 7 lat.Teraz już od długiego czasu nie pracuje ale w domu używałem do niedawna Husqvarna 357XP aktualnie posiadam NAC cst61-50ac. oraz ,Makitę EA 5000P 38D i przy tej samej ilości paliwa przykładowo 5 litrów , to Husqvarna wyrabiała znacznie większe ilości drzewa niż Makita a co do NAC to powiedział bym że naprawdę spala niemal połowę więcej od nawet Makity która teoretycznie ma tyle samo mocy 3,8 km😊 ale jest znacznie lżejsza bardziej ergonomiczna w dłoni i ma o wiele bardziej dynamiczny silnik 😁 choć tym NAC-iem też pracuje się przyjemnie to jednak po około 2-3 metrach M3 drewna pękała minę nim sprężynka od sprzęgła, a nową jest ta pilarka. Teraz wymienione zostało całe sprzęgło na gwarancji i zobaczymy dopiero czy coś to dało. Makita pracowała dużo więcej i ciężej jedyna awaria cewki zapłonowej. Husqvarna 357 xp to już bez dyskusyjne po kilka godzin codziennie w lesie kilka lat i sprzedałem w dobrym stanie ją ale dbałem o nią bardzo. Pozdrawiam serdecznie
Spoko test. Ja i tak zostanę przy chińczyku. Mój Chińczyk z trochę wyższej półki już naprawdę sporo się naciął. Różnica w spalaniu mnie nie interesuje bo tnę drewno tylko do prywatnego użytku a nie zawodowo. Pozdrawiam
Super filmik i wreszcie pokazałeś jaki jest fenomen MS261 i jego wszystkie zalety. Życzę filmów na takim poziomie i z takimi sprzętami! Pilarka lekka, mocna, bardzo uniwersalna, ze świetnym przyspieszeniem i małym spalaniem, dodatkowo nie nawdychasz się tak spalin jak przy starych konstrukcjach. Mam dwie MS261 na zwykłym gaźniku, ale używam łańcuchy 325 1,6mm i świetnie dają sobie rade. Nie lubie pracować wcześniejszym modelem czyli MS260, ze wzgledu na mniejsze przyspieszenie, mułowaty charakter pracy oraz ogromny smród spalin. Zdrowie jednak jest najważniejsze! Szacun za 257 w takim stanie! Czekam na filmik z realnym porównaniem MS261 i H550XP bo chyba jestes jedyną osoba na polskim YT która zrobi to rzetelnie i bez przekłamań.
@@PogotowieOgrodowe a sory bo pomyślałem a nie napisałem 261 stihl, ja jej w lesie nie widziałem 361 /362 od groma. Ona jest bardzo fajna ale za delikatna
@@PogotowieOgrodowe robiłem wszystkimi i 462 bardzo podobna do 362 podobne spalanie podobna waga a moc? Też podobna ale 261 jest profesjonalna w salonie nikt do ciężkiej pracy jej nie kupuje i dla tego napisałem że jest farmerska. Do ciężkiej pracy można kupić 260 ale ona ciut za słaba
fajny test... jeszcze tak z oficjalnych danych technicznych wedlug producentow: stihl ms261c-m spala 438g/h, konkurencyjna husqvarna 550mark2 tez na autotune (elektronicznym gazniku) spala 432g/h i teraz ciekawostka husqvarna 365Xtorq wedlug producenta spala 432g/h przy znacznie wiekszej pojemnosci i mocy, w dodatku jest na analogowym gazniku, ja w zeszlym roku robilem "test spalania" wlasnie 365xt vs NAC CST61 i smialo moge stwierdzic ze na jeden zbiorniczek paliwa w 365 wypalam prawie dwa zbiorniczki w NACu, nalezy tez dodac ze w 365 zbiornik ma ~800ml a w NACu 550ml w swoich zasobach masz 372xp jak i CST61 wiec mozesz ja smialo porownac a wyniki beda zaskakujace
Świetny test. Twój test potwierdza, że z punktu widzenia ekonomii nie ma sensu zakup pilarek markowych do gospodarstwa domowego a jedynie do firm profesjonalnie zajmujących się obróbką drewna. Z ekonomicznego punktu widzenia bardzo niskie ceny pilarek budżetowych rekompensują z zapasem koszty podwyższoneego zużycia paliwa w stosunku do ich markowych odpowiedników. W okresie 10 letnim przy średniej ilości 150 godzin roboczych chińska pilarka za 400 zł charakteryzująca się spalaniem wyższym o 30% zużyje ok. 0,5 L/h pracy, co da 75 L paliwa przy 150 godzinach pracy i koszt w granicach ok.500 zł. Porównajmy zatem koszta: pilarka chińska 400zł + 500 zł ekstra przepał= 900zł i dzielimy to na 10 lat, co da nam 90 zł rocznie. Markowa kosztująca ok. 4000 zł i rozłożona na 10 lat da nam wynik 400 zł/rok. Oczywiście możemy ją odsprzedać po tym okresie ale czy będzie to gra warta świeczki. Każdy sam wie najlepiej jakie ma potrzeby i jakimi finansami dysponuje. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za fajny test.
Kośiliśmy miesiąc czasu podkaszarkami solo z silnikiem kawasaki 3konnymi i za cały dzien spalały po 5 litrów paliwa.Kiedy wzieliżmy na tydzień na prubę chińczyka o podobnej mocy spalała dokładnie drugie tyle.Jest to fakt że chińczyki palą więcej.
Rozbierałem kiedyś starą kosę kawasaki 2.7 km (chyba kbh48) była bez systemu przepłukiwania cylindra i miała gaźnik o średnicy 11mm gdzie chińczyk np Nac o podobnej mocy 2.7 km (raczej nie oszukanej) ma gaźnik o średnicy 15 mm.......... także już nawet stare kawassaki teoretycznie ma mniejsze spalanie
Ja się wypowiem, że kilka dni temu swoim DEMONEM CS65t, prowadnica 38cm, pociąłęm 10 m3 dęba i klonu, dłużyce 4m, średnica średnio plus minus 30cm więc całkiem grube pniaki, choć znalazło się kilka takich w okolicy 50-60 cm. Cięte na około 30-35 cm długości i zużyłem równo 5 litrów mieszanki w proporcji 1:33 z olejem motul800 2t. Ciąłem na 3 tury po około 2 godziny, za każdym razem ostrzyłem łańcuch jak umiałem, ten orginalny z pilarki co kupiłem był i całkiem sobie dawał radę choć miałem obawy, że pilarka nie podoła z dębiną ściętą kilka miesiecy temu.
@@Raul-pp1uh zgadza się. Dla codziennie pracujących pilarka spalanie jest istotne tak jak i trwałość, ergonomia pracy, profesjonalny serwis. Dla mnie, okazjonalnego pilarza nie ma to aż tak dużego znaczenia. Raczej decyduje cena.
Sam jestem ciekaw ile spalilby Stihl ms 261 na zwyklym gazniku w porownaniu do m-tronic. Husqvarna wg mnie jak na mniejsza moc i 25lat zycia, spalila tyle co nic, dzwiek silnika to dalej miod dla uszu. Skoro mowa o 70cm3 pojemnosci to chyba warto sprawdzic, byla prezentacja 372xp, wiec aby dobrac cos chinskiego do tego i testowac :)
Witam, ja swego czasu pracując kosą Oleo Mac Sparta 440 i Pilarką GS 370 mogę powiedzieć, iż wg mnie Oleo mac bardzo mało pali :) mogę to powiedzieć po 10 latach ich użytkowania niekiedy dość intensywnego wokół domu :)
2:38 Za późno, już wyliczyli. Markowe urządzenia mają podane EPA Certified fuel consumption. Można też w skrócie, spali tyle ile musi, aby wykonać daną pracę. ;)
@@pracakosaipilarka4301efektywnosc spalania. Taki maluch z gaznikiem palil wiecej jak teraz golf nowy z wtryskiem bezposrednim hehe tu pies pogrzebany ale jak ja w sezonie spale chinolem za 600zl 15litrow czy 20 to moja oszczednosc 60zl czyli 10litrow... a cena maszyny 3800zl vs 600zl. Ponad 500l mam paliwa.... dla mnie nie ma o czym mowic. Moze profesjonalisci ppwoedza cos innego bo lzejsza mniej paliwa przepala to i pracy mniej i mniej spalin wąchną... moze.
Piękna jest ta 257. Stihl na m-tronicu spali na bank mniej paliwa niż husqvarna. Podobnie jest z kosami. Posiadam husqvarne 345R i husqvarne 545rx. Kosimy w dwie osoby jedną działkę i w 345r zawsze szybciej kończy się paliwo...
Fajnie by było porównać takiego samego stihla tylko bez m-tronica w spalaniu. Może jest jakiś widz z okolicy co takiego posiada i by udostępnił na testy.
Witam nie podam danych tak dokładnych jak na filmie, ale posiadam 2 pilarki, ms231 na zwykłym gaźniki i chińczyka go/on Praca w lesie przy samo wyrobie drewna, idąc w dwie osoby tym samym tempem pilarka go/on wypala prawie 2 pełne zbiorniki w czasie kiedy ms231 wypala 1 zbiornik. Jeśli chodzi o cięcie drewna o średnicy średnio 10cm na klocki o długości około 28cm pilarka ms231 na zbiorniku paliwa tnie około 2-2,5m przestrzennego Pilarka go/on 1-1.5m
W silniku spalinowym jest zasada że silnik musi coś spalać i jest to benzyna , olej lub zawory jak ubogo 😂. Nie znam tego nowego stihla 261 z m-tronikiem ale można by go porównać ze zwykłym 261 o mocy chyba 3.8 konia. Jak wyjdzie że spala tak mało paliwa a co za tym idzie dostaje też mało oleju do smarowania to może być nie ciekawie z trwałością w dłuższej perspektywie czasu gdyż jest dość mocno już wyżyłowany jak na pojemność 50 cm3.. Już pilarze czasem piszą na forach że po roku ciężkiej pracy w lesie z 261 z M-tronikiem niewiele zostaje i nadaje sie tylko do sprzedaży a stare wytrzymywały 3 razy dłużej. I gdzie tu ekonomia i ekologia. Ale producenci się cieszą.
Ekonomia jest ekologii brak?😉W obecnych czasach ludzie zapomnieli o logicznym myśleniu a w tej zabawie chodzi o to żeby kowalskiemu pozostało jak najwięcej w kieszeni?
Siema,moja chińska bodajże mtx pali w hooj,dużo więcej niż brata stihl,ale przy ostrym łańcuchu ,po ustawieniu czwórkowania, obrotów, lecę jak zły .Wujek który jest ulubieńcem Husqvarny nie może wyjść z podziwu jak jadę z tematem..inna sprawa jak długo,ale czas pokaże.Poki co dwa lata u mnie i jestem mega zadowolony z szajsu z Leroy'a..🎉
Tak, nawet jak husqvarna spaliła więcej to jeszcze ok, robi swoje i to się liczy. Ja nie patrzę ile mi 361 spali, tylko czy robi swoje. Już mam ja 15lat, sprzęt nie stracił nic na wartości, używki chodzą po tyle ile dałem za nowa😱. Chińczyka nie chcę i bujać sie z awariami. Tu eiem że tryta na gaz i ma działać.
Wniosek jest prosty. Jeśli pracujesz z głową i tniesz drewno na własny użytek - chińczyk wystarczy. Jeśli chcesz pilarką zarabiać, kupujesz markową i kasa się zgadza...
Jeśli można to poproszę o dołączenie do testu jeszcze jednej piły pośredniej husqvarna lub stihl wyposażonej w system przepłukiwania cylindra lecz bez elektronicznego gaźnika ponieważ H257 nie ma przepłukiwania……….a jeśli chodzi o chińczyki nie wiem jakie ma Pan w planach ja bym zobaczył najchętniej tego naca ~3,8 km i jakąś inną chinkę 3.0km (też kopie zenoah) oraz jakąś kopię dolmar/makita chyba tą najbardziej popularną czyli ~58cm3 i ~3.3km…… no chyba że ma Pan jakąś chinkę z przepłukiwaniem cylindra to może z tą porównać……..ogólnie te chinki mocno rozjeżdżają się mocowo/pojemościowo z markowymi…………kolejny temat , ciekawe jakie spalanie ma holzforma w porównaniu do orginału husqvarny ? i czy holzforma kopia danego modelu husqvarny ma przepłukiwanie cylindra jeśli orginalna husqvarna go miała , czy w niektórych kopiach z tego systemu holforma czasem nie zrezygnowała .? chyba ciężko takie sprawy techniczne będzie ustalić no chyba że holzforma ma na swojej stronie zdjęcia części zamiennych w postaci tłoka
i tak jak śtil padnie to remont i koszta i ten tronik jak sie sypnie to problemy a chinol prosty i tak jak pisałem może spali wiecej ale gazniki proste jak cep i nie ma problemów jak w nowych a zwłaszcza stihl nowa i problemy z gaznikiem odrazu po wyjęciu z pudełka
Mam MS261C i Husqvarnę 450. Obie pilarki około 50cm3, ale moc sporo większa bo 4.1km, a Husqvarna 3.26km i to czuć. Jednak Stihl MS261 pali dużo więcej od 450'tki, na oko to tak 35-40% różnicy. Nie sprawdzałem, na na tle konkurencji, czyli Shindawiy 501sx oraz Husqvarny 550xp to MS261c ponoć pali najwięcej. Ogólnie Stihle palą dość dużo, tu różnica była, bo Husqvarna już zdecydowanie starszy model i przede wszystkim cylinder dużo większy. Najbardziej paliwożerną pilarę jaką kiedykolwiek spotkałem to Ural 2 elektron, mam w stanie idelanym i jak ją przepalałem w zimie to wlałem może setkę paliwa, pogazowałem 4-5 razy i zgasła, myślałem, że nieszczelna się zrobiła, ale nic z tych rzeczy, po prostu wciągnęłą nosem tą benzynkę :D.
@@merkhava Przy grubym pewnie MS261 przetnie więcej. Ja porównywałem ją w lesie, gdzie obalały, przecinały i okrzesywały średniej wielkości drzewa i Husqvarna 450 spaliła mniej i to znacznie mniej, aż się zdziwiłem. Co mnie zmienia faktu, że 450'tka to straszny szajs i się non stop psuje, do tego różnica w mocy jest ogromna.
@@michalje6295 ja zacząłem patrzeć tak , żeby zrobić...na codzień używam ms361, i patrzę tylko czy tnie dobrze. Tnę zawsze patyki na pryzmie, to też i czas i wygoda. Piła zastąpiła mi rębak. A 261 spokojniej pójdzie na 76cm z 3/8lp .
Chętnie zobaczyłbym jak w zestawieniu ze Stihlem poradzi sobie Echo CS590, po ostatnim filmie z szybkosci cięcia byłem zaskoczony tym jak Echo sobie poradziła. Pozdrawiam
Mam pytanie jakie jest smarowanie łacucha bo miałem stila 2zbiorniki paliwa 1oleju padały łańcuchy i prowadzenie a paliwo szło wiadrem jak poprawione smarowanie 1x1 Ok żywotność łańcucha i oszczędność paliwa Stare generację smarowania Ok tenowe poraszka
Już wiadomo dlaczego markowe piły kosztują więcej o kilka razy , to było tylko chwilę cięcia a teraz pomyslcie ile paliwa mniej zużyje taka piła np po 5 latach w lesie , chyba w ogólnym rozrachunku wyjdzie taniej nich chińczyk
@@kikuuii6362 Moim zdaniem HP ultra jest drogi i biodegradowalny i nic po za tym nadal ma normę Jaso FB a Oleomac ma JASO FD ISO legd Lepszym wyborem od stihla HP ultra jest Husqvarna Ls+ również ISO legd
Witam co dla amatora Husqvarna 353 czy Stihl 2.6.0.Obie maszyny można kupić na OLX nowe w podobnej cenie Stihl za 2400zl a Husqvarna za 2300zł . Co myślicie?
Oprócz paliwa należy zwrócić uwagę , że piła chińska zużyje ok ~ 3,3 (mieszanka 1 : 33 nie 1 : 50) razy więcej oleju do paliwa , jak również jeżeli zakładamy ,że olej do smarowania łańcucha starcza na zbiornik paliwa to tego oleju też zużyje więcej .
ja zawsze ustawiam (jak jest regulacja pompki , z tego co pamiętam w husqvarnie 40 co regulacji nie ma też tak wychodziło) tak żeby przy prowadnicy 15 '' na dwa zbiorniki paliwa zużywała ok zbiornik oleju nie ważne czy chińska czy firmowa widać mój błąd
Mogłbys kolego podpowiedziec jaka mieszanke robic na dotarcie do demona cs58t i po dotarciu? Kupilem kilka dni temu i instrukcja mowi ze 1:20 a po dotarciu 1:25 . Znasz te chinczyki dobrze wiec moze podpowiesz? Dzieluje pozdr🖐
Witam mam pytanie do pana . Czy lepiej lac czerwony olej z sthila czy zielony czy raczej to nie robi różnicy ? Ja od nowości do sthila ms 261 cm leje zielony i do kosy fs 269 tez oraz do fs 55 i ms 251 oraz ms 192t po kamitalnym remoncie na orginalny ch częściach . Moje pytanie jest odnośnie oleju czy zielony jest lepszy od czerwonego czy to raczej nie robi różnicy. Pozdrawiam
@@pracakosaipilarka4301mój nac cst61-50aow dalej pali bak na 10 minut nawet w cienkich gałęziach Według mnie jest dotarty bo już dawno było 10 godzin myślałem że po dotarciu będzie niej palił Pytałem się takich fachowców w stihlu Jakie jest powód tego powiedzieli że to jest Chińczyk i tyle będzie pali nawet powiedzieć coś śmiesznego że tłok może się jak jajko w nim zrobić za silnik jest z gumy i mówili o nowej technologii gaźników elektronicznych pewnie chcieli mi wcisnąć Stihla cwaniaczki
Zielony jest do smarowania łańcucha!, Czerwony do benzyny!. Mam kosę i piłę sthila beż ingerencji naście lat na dużym areale i trzymam się tylko wytycznych tejże firmy.
Nie, mam zwykły, górnego spalania. Tak na marginesie to kazdy piec zgazowuje drewno, piszę to bo termin ten był kiedyś stosowany do pieców specjalnie dostosowanych ale widziałem też że najzwyklejsze piece potrafią tak nazywać.
To już czas wymienić? Polecam Polskiego MPM bez nadmuchów prosty i ekonomiczny, spaliny w komin 150 a nie 500-600. Spalisz na sezon 30%mniej? Modernizację kotłowni i ocieplenie można odliczyć z PIT-a 45000 przez 5 lat. @@pracakosaipilarka4301
Może jakąś elektryczną pilarkę? Wielu amatorów tnie tylko przy domu i mogłoby zrezygnować z kupowania paliwa, mieszania z olejem i innych prac serwisowych.
7:17 Zatrzymuje film w tej chwili, jak chciałeś i wpisuje w komentarzu ilości procentowe: Myślę, że Huska spali jakieś 30% mniej Stihl z MTronic spali jakieś 50% mniej Zobaczymy jak będzie :)
Myślę, że w przypadku Stihla to głównie łańcuch zrobił robotę. Założyłbym przynajmniej tej samej grubości łańcuch, żeby wyeliminować wiodący przyczynek do różnic łańcucha. Podejrzewam, że przewaga stopnieje o połowę.
W stihlu i chinkach były łańcuchy .325 jedynie rowkiem się różniły, 1.5 w chinkach 1.3 Stihl. Na pewno miał on wpływ na spalanie ale różnica szerokości tych łańcuchów nie była aż tak duża żeby zmniejszyć spalanie o połowę, może 10-20%
Test byłby bardziej miarodajny jeżeli byś odpalił wszystkie maszyny załóżmy na 30 minut beż jakiegokolwiek ciecia lub gazowania nimi ,na koniec byś zlał paliwo i by było wszystko wiadomo co ile pali
@@pracakosaipilarka4301 poniekąd tak ale było by wiadomo czy spalanie takie ma odniesienie do spalania w pracy, ja myślę że wsztstko było by proporcjonalnie jak i w pracy tak i na jalowych obrotach
@@dzikizwiadowca3981 nie, dlatego że na jałowych obrotach jest spalanie w odniesieniu do czasu a nie do wykonanej pracy. Czyli większy cylinder spali więcej i wypadnie gorzej ale zrobi to generując więcej mocy która pozwoliłaby przeciąć więcej mareriału więc w efektywnym cięciu spali mniej. Co może nawet ważniejsze, do ustawiania spalania na jałowych obrotach jest osobna śruba i osobna dawka paliwa, nie ma to nic wspólnego z ustawieniami i spalaniem na obrotach Max
Przydało by się do testu jeszcze dołączyć np jakąś husq lub stihl z systemem przepłukiwania cylindra lecz bez elektronicznie streowanego gaźnika.......czyli technicznie coś pośredniego......tak sądzę
Zatrzymałem i według mnie 2-3 zbiorniki Chinki na jeden stihla 261. 257 jeżeli pali tyle co 357 to podobnie. Wiem że 362 pali mniej niż 029 bo kiedyś sprawdzaliśmy ale tutaj było zalewane pod kocioł a nie sprawdzałem do którego wchodzi więcej i 029 pierwsza zerwała zbiornik
Weź się tak szybko nie nakręcaj, szkoda życia, bo 50-ki nie dożyjesz?? Ja jak się narąbie drewna to mnie wojna za płotem nie rusza. 😁😉🤣 @@pracakosaipilarka4301
Chińskiego badziewia nie powinno się kupować, szkoda kasy. Są dużo tańsze i szybko kończą życie. Sprzęt markowy jest drogi ale to klasa sama w sobie i z pewnością na przestrzeni czasu wyjdzie taniej
Musisz jeszcze pożyć na tym świecie żeby zrozumieć proste rzeczy? Srowid pokazał jak te markowe pilarki nie są chińskie że na niektóre modele czekało się po pół roku???😉😵💫😳
no nie powiedzial bym ze tak mniej pala, nigdy nie mialem japonskiej pilarki i opieram sie tylko na oficjalnych danych producenta i wedlug tych danych ms261 spala 438g/h a konkurencyjna (pod wzgledem mocy) Shindaiwa 601sx wedlug producenta ma wpisane 2l/h a patrzac pod katem pojemnosci to mozna podstawic tez 501sx ktora wedlug producenta ma wpisane 1.54l/h, 1L benzyny = 750g - bo stihl i husqvarna przelicza na gramy a japonce na litry poza tym czemu niby mialy by mniej palic jak w tych japonskich pilarkach nie ma nic zaawansowanego technologicznie a praktycznie kazdy ich model wedlug oficjalnych danych spalania legitymuje sie chorym zuzyciem 2-3-4-5x wiekszym niz konkurencja
@@wiejskie-zycie paliwo to nie woda, 1L wody wazy 1KG a paliwa juz nie... 1L benzyny wazy ok. 750g a jeden litr ropy (on) wazy ok 830g. Np. na statkach paliwo kiedys bylo (nie wiem czy jest nadal) uzywane w zbiornikach balastowych temu napisalem o tych przelicznikach bo firmy takie jak husqvarna czy stihl podaja zuzycie paliwa w gramach na godzine a echo/shindaiwa podaje to w litrach na godzine i jak kogos mocno interesuje to sobie moze przeliczyc bo nie kazdy wie ze litr paliwa wazy mniej niz kologram
Nie ważne jakiej jednostki miary użył producent, to można łatwo przeliczyć. Przy danych które są zawarte w karcie charakterystyki urządzenia nie widziałem informacji o tym jaki to jest cykl mieszany czy ciągły bo jeżeli piszą dla ms 261 483g/h a 601sx ma 2l/h to jest 1500g/h to należy już się zastanowić nad tym kto nas wprowadza w błąd i w którym miejscu? Bo ta cała ekologia w nowych silnikach oszczędza MAX 20% zużycia paliwa w najlepszym przypadku(wiele zmiennych)? A tu z dokumentacji wychodzi ponad 200% więcej? Najlepszy test to wypalić 1l paliwa takie same wałki jedną i drugą pilarką na klocki i orientacyjnie sprawdzić czas. Bo jak widać ni HUHU się to nie spina. ;-)
@@wiejskie-zyciespalanie podawane przez producentow jest podawane wedlug norm "EPA Certified fuel consumption" i od ktoregos tam roku kazdy producent jest zobowiazany takie dane podawac... poza tym skoro mamy spalanie podawane np. przez producentow samochodow to czemu niby dla pilarek mialo by czegos podobnego nie byc a skoro producent podaje 2l/h to zapewne tak jest bo nie dzialal by na swoja szkode! sa to dane ogólnodostępne na stronie producenta wiec jesli te dane cos ci nie pasuja to sobie napisz zapytanie do producenta czemu wprowadza ludzi w blad :) i daj znac co ci odpisze bo bylby to chyba piewrwszy w historii przypadek gdzie producent dziala na swoja niekorzysc i niby zawyza te statystyki (bo tak zrozumialem twoja wypowiedz)