NARCYZM WSPÓŁCZESNE ZAGROŻENIE *Jarosław Gibas * 

Doskonała rozmowa. Ja bym poszła nawet dalej i powiedziała, że żyjemy już obecnie w kulturze narcystycznej. Dziś zachowania narcystyczne są nie tylko normalizowane, ale wręcz premiowane i od nich zależy nasz realny fizyczny byt (jeśli chodzi o pracę np.). Poszłabym nawet kolejny krok dalej - według mnie to jest powód epidemii chorób psychicznych i depresji u ludzi, zwłaszcza młodych. Społeczeństwo narcystyczne wymaga od ciebie ciągłej rywalizacji o uznanie, uwage i prestiż. Na dłuższą metę jest to dla przeciętnego człowieka toksyczne i wyniszczające - bo ileż można grać? Dla narcyza wcielanie się w kogoś lepszego, oszukiwanie siebie i innych, że jest perfekcyjny, to jego sposób na życie. Inaczej nie potrafi funkcjonować. Ale dla ludzi o normalnej konstrukcji psychicznej ciągła ekspozycja swojej osoby, budowanie własnej mitologii, nieustanna walka o bycie „kimś” poprzez imponowanie np. drogimi metkami czy logami, to całe uleganie presji sukcesu jest destrukcyjne. Życie w społeczeństwie narcystycznym jest jak życie w całkowitym oderwaniu od swojego prawdziwego „ja”, które jest nieidealne - a właśnie tego oderwania wymaga dziś społeczeństwo. Masz odnosić sukcesy, masz być wiecznie młody i piękny, masz nosić drogie marki, jeździć drogim samochodem, mieć super pracę itd. To jest fatalne dla zdrowia psychicznego ludzi - i przerażające jest to, że takie postawy są dziś legitymizowane, wynagradzane, pożądane

Pandemia otworzyła oczy ludziom empatycznym, zrozumieli że nie muszą być każdego dnia obdzierani z energii przez narcyz ów i innych psychopatów. Stąd takie duże zainteresowanie tym tematem właśnie teraz. I bardzo dobrze że indywidualiści mogą tworzyć dużo więcej sami, a narcyze niech żyją w stadzie i się pozagryzają, bo to oni wyśmiewają indywidualizm i w samotności nie wytrzymają bo sumienie ich gryzie. Więc jak najdalej od tych popaprańców skupić się na sobie a ich piętnować. Każdy powinien wiedzieć dużo o tych ludziach.

Myślę że narcyzm, próżność pojawia sie też często u osób z kompleksami, czy to na punkcie wyglądu , czy też ze względu na kompleks niższości. Lekarstwem na to są operacje, nadmierne upiększanie sie czy też noszenie ubrań, gdzie logo danej marki jest większe niż to ubranie, by wszyscy widzieli że go na to stać ( warto wiedzieć że takie obnoszenie sie markami to wiocha) . Żadnem milioner czy miliarder nie epatuje drogimi ubraniami i wyższością, bo on nic nie musi udawadniac ani przykrywac swoich kompleksów. Ci milionerzy często są ubrani jak wujek na imieninach, a biedak sie bedzie zadłużał żeby każdy myslał że stać go na to na co nie stać.

Zaburzenie osobowości nie jest niczym pięknym. Ta fasada jaką widzimy ta charyzma i blask w psychopatach i narcyzach jest sztuczny i jak tylko nikt nie widzi od razu znika i pojawia się pustka, frustracja, niezadowolenie. Jeżeli psychopatia się sprawdza w korporacjach w świecie polityki itp to trzeba zadać sobie pytanie w jakim my świecie żyjemy? Czy jest jeszcze w ogóle ludzki, na co pozwoliliśmy i dlaczego uważamy to za standard? Dlaczego bycie czującym człowiekiem jest uważane za nudne? Człowiek pełen pasji, życia, potrafiący czuć i odczuwać drugiego człowieka ma do zaoferowania różnorodność, induwidualność, potrafi kreować, bawić, zaskakiwać i również być charyzmatyczny etc. Psychopata i Narcyz jedynie doskonale to odbija i podbija przez co mamy efekt fajerwerków, które zachwycają wciągają, ale w końcu znikają i nastaje ciemność. Ale kogo to wciąga? Kogoś kto również nie czuje swojej wartości i to nad tym należy pracować, aby przestać fascynować się iluzją. Tak... Psychopatia może intrygować może zastanawiać. Ale jeżeli już raz wejdziesz do oka cyklon, dotkniesz sedna takiej osoby to ujrzysz horror. Taki stan nie jest do pozazdroszczenia, a tym bardziej do podziwiania.

W duchowości chrześcijańskiej narcyzm to pycha i próżność. To samouwielbienie, niczym echo : " będziecie jak bogowie"...

Martwi mnie to, że dzisiaj ludzie nie chcą normalności i świętego spokoju, ja bym się na ten latawiec zatrzymała...

Swietnie przeprowadzony wywiad.Pana Jaroslawa mozna sluchac w nieskonczonosc.

Rewelacyjny wywiad.

Zadajesz dużo ciekawych wartościowych pytań, Brawo!

Jeszcze na RU-vid nie widziałem tak dobrze przeprowadzonego podcastu na temat tak ważny jak plaga narcyzmu w RU-vidrach i Influencerach. Ciesze się że miałem okazje go odsłuchać Świat się zmienia wartości również niestety nie idzie to w dobrym kierunku. Tak jak telewizja psuła się przez wpływ polityków tak media jak RU-vid, Instagram degraduje się od zapatrzonych w siebie narcyzów

Narcyzów należy obnażać i wciągać na czarną listę do wiadomości publicznej aby ich unikać ale to jest niewykonalne w tej narcystycznej epoce .

Bardzo cenny live.Pozdrawiam i dziękuję za wartościową wiedzę o narcyzach.

Świetna, interesująca i edukacyjna rozmowa. Bardzo dziękuję ❤

Od lat słucham Pana Jarka❤

Narcyzm szaleje w społeczeństwach ogarniętych konsumpcjonizmem i nadprodukcją. Rodzice produkują narcyzki. ⛔

Wspaniały wykład. Mądry, logiczny, inteligenty człowiek.

Bardzo przyjemny wywiad. Prowadzacy trafnie podsumowywuje, zadaje ciekawe pytania. Milo się słucha.

Dziękuję p.Jarku. W każdym wywiadzie słyszę jakieś ciekawostki, informacje nowe, które wnoszą coś kolejnego w mój rozwój. Dziękuję.

Narcyz jest pozbawiony wstydu, zachowuje się jak rozwydrzony bachor, który wie, że wszystko mu się upiecze, bo przecież dziecko jest kochane. Poza tym zawsze może się wyprzeć, że nic złego nie zrobił, a winna jest osoba, która mu coś zarzuca, bo to on jest idealny, a robienie z niego np. kłamcy to jest obrażanie jego.On nigdy nie analizuje swojego zachowania, nie ma żadnej refleksji, że może coś zrobił źle i dlatego nie musi nigdy przepraszać.

Jest taka bajka Złote szaty cesarza, która pokazuje jak spryciarze potrafią wykorzystać 'nasze' słabości, dla prywatnej korzyści. Mam wrażenie, że aktualnie skala zjawiska jedynie ulega zwielokrotnieniu.

Ten Pan jest niesamowity. Super się Go słucha. Prowadzący posiada dużą wiedzę i porusza świetne kluczowe kwestie. Pozdrawiam. .

Dziękuję za ten wywiad bardzo lubię Pana Jarosława i polecam książki których jest on twórcą, warto przeczytać, osobiscie posiadam kilka w swojej kolekcji 🙂

Bardzo ciekawa rozmowa. Posłucham jeszcze raz...

A może pandemia pomogła ludziom zbliżyć się do samych siebie. Bo w tym całym natłoku, codziennym kołowrotku często robimy rzeczy na które tak naprawdę nie mamy ochoty i tak się do tego przyzwyczajamy że bierzemy to za swoje. Pandemia zmusiła wielu z nas do zwolnienia, pobycie z samym sobą, to dało nam możliwość przyjrzenia się na spokojnie samemu sobie. Bardzo dobrze słucha się pana Jarosława. Super👍

komentarz dla zasięgu.

W minionym wzorcu rodziny, często wielopokoleniowej i wielodzietnej, jednostki ulegały naturalnej socjalizacji, postawy narcystyczne były piętnowane. Wielu pamięta wierszyk o samochwale, takim dzisiejszym narcyzu, mit o Narcyzu i jego smutnym losie. Dzisiaj narcyz jest bohaterem, wzorem do naśladowania, rodzina 2+1 hoduje taki typ człowieka. Narcyzm staje się religią. Trudno nie wierzyć w nic, można wierzyć w siebie, widząc tylko siebie.

Panie Jarosławie śledzę pana od dawna 🤗bardzo ciekawa rozmowa wolę jednak postawę z ręką w kieszeni 🙋‍♀️pozdrawiam serdecznie 🤗

Zgadza się ! Można się zarazić narcyzmem !

Rewelacyjny wywiad, uwielbiam słuchać Pana Jarosława

dzięki💗

Dla mnie ktos, kto w pięknych miejscach( góry, morze, zabytki) robi prawie wyłacznie selfi jest narcyzem.Ileż takich ludzi spotykamy w tych miejscach!

Bez żartów, fajna ta tapeta w ptaszki. Filmik oczywiście super😊

Bardzo interesująca rozmowa!

Dziękuję ❤

Ciekawa rozmowa, wysłuchałam z uwagą, dzięki 😊

Dziekuje🌹

Pan Jarosław Gibas, jak zwykle mądre wykłady 👍

Niezwykle ciekawe i niestety prawdziwe spostrzeżenia na temat narcyzmu...

Ciekawa rozmowa na wysokim poziomie, oby więcej takich!

Bardzo ciekawy wywiad. Ciekawa jest także sprawa indywiduacji i kreatywności, bo to prawda, że im lepiej czujemy się w tym kim jesteśmy na poziomie tożsamości, stajemy się bardziej kreatywni. Jedynym zagrożeniem, które może się pojawić w tym procesie jakie widzę, to niekontrolowany przyrost cech narcystycznych. Dlatego wydaje mi się, że dobrze jest mieć ze sobą stały kontakt i relację tę budować na faktach i uczciwości wobec siebie samego. Pozdrawiam 🙂

Czy aktorstwo nie jest przejawem jednego z rodzajów narcyzmu, czyli skłonnością do błyszczenia i poklasku?

Bardzo dobra Rozmowa ! Otworzyła szerzej oczy na zjawisko "narcyzmu" - występujące powszechnie..wszędzie. Czyli narcyzem może się było, albo się jest, albo będzie... przejściowo, na chwilę, lub na zawsze.))

Brawo!

Nie należy przesadzać z tą tolerancją wobec współczesnych warunków życia, ponieważ młodzi ludzie niekoniecznie są w niej najszczęśliwsi.Nie mają wyboru, bo taki jest zastany kontekst społeczny.

❤

Gość iście wybitny. Treść jak zawsze na najwyższym poziomie . Niestety nie można tego powiedzieć o jakości dźwięku która jest momentami tragiczna.

Ogólnie ludzie wolą mentalnie równać w dół ,bo tak ich nauczyła kultura ,religia i ich własne lenistwo .

Marek Aureliusz był cesarzem rzymskim i raczej dość daleko mu do narcyza ;) Odnośnie uwypuklenia cech narcystycznych ("narcystyczny cień społeczny"~ Carl Jung po adaptacji) przy setkach uwielbień/ serduszek, to dokładnie tak to działa, czyli ktoś staje się "coraz bardziej narcystyczny" (czyli bagno wciąga), bo każdy z nas ma "rys narcystyczny" i on (w tej małej skali) nie jest szkodliwy, dopóki jest trzymany "na łańcuchu". W skrócie- nawet jeżeli ktoś NIE JEST narcyzem sensu stricto, to wejście w social media, czy wejście w patologiczne środowisko influencerów/ zaburzonych psychicznie gwiazdeczek (w tym Jutjuberów) spowoduje uwypuklenie cech narcystycznych (hiperbolizacja "rysu narcystycznego", który bez tych wszystkich patoli dookoła był zjawiskiem zdrowym i normalnym). Reasumując- nie wchodzić do bagna, bo bagna wciąga powoli, ale skutecznie i niezauważenie/ niepostrzeżenie (tym bardziej u ludzi młodych bez odpowiedniej wiedzy i/ lub świadomości, a tym bardziej u młodych pięknych kobiet). Rozwiązanie? Tylko jedno- skasować social media i powoli psychika zacznie wracać do normy (do "wartości bazowych"). I rada dla niepoprawnych romantyków (którą też dostałem ;) - nie ratować topielca... Nie da się nikogo zmienić/ uratować, jeżeli sam tego nie chce/ nie potrafi/ nie wykona koniecznych działań... Pozdrawiam :)

Widzę bardzo wyraźnie wypływającą naszą przywarę narodową w postaci właśnie narcyzmu, bycia tym najlepszym, najmądrzejszym, ekspertem w każdej dziedzinie;) od 7 lat mieszkam w Szkocji i obcuję z Brytyjczykami (głównie Szkotami ale i Anglikami) i muszę powiedzieć, że to co w Polsce jest powszechnym zachowaniem (czyli te wszystkie przejawy narcyzmu) tutaj raczej postrzegane są negatywnie, normą czy to w mediach czy w stosunkach międzyludzkich jest taka skromność z humorem... choćby dzisiaj w radiu słyszałam audycję, w której redaktor zwrócił się do swojego gościa z prośbą o opinię, dodając że jest szeroko opiniotwórczy, na to gość odpowiedział że śmiechem "w większości pewnie błędnie". Jakby na miejscu jest przyzwolenie na omylność i na alternatywne rozwiązanie, gdzie w Polsce wielu dałoby się zabić za przyznanie racji. Jest też sformułowanie "let's agree to disagree", które sobie bardzo cenię i kończy ono jakikolwiek spór. Ja może błędnie a może słusznie wiąże narcyzm właśnie z takim nieprzyzwoleniem innym na niezgodę. Stworzenie poczucia presji otoczeniu, że bez uznania opinii (często mylonej z prawdą nieomylną) atakuje się ją. Pewnie samo to nie stanowi definicji narcyzmu, ale ja osobiście tę cechę widzę jako najbardziej widoczną i uciążliwą. Pozdrawiam i oglądam dalej, bo dopiero 15min za mną;)

Z autopsji polecam jeszcze trzecie rozwiązanie (które jak widać jest możliwe!), jeśli chodzi o ostatnie pytanie Mateusza. Pracę w zespole, który promuje twoją indywidualność, daje ci wolną rękę w twojej specjalizacji-pracy do której zostałeś zatrudniony (mówię tutaj o pracy wykwalifikowanej), a jednocześnie wspiera cię, daje ci satysfakcję finansową oraz pomaga realizować ci twoje pomysły jako manager. Po wielu trudnych doświadczeniach, trafiłam do takiego zespołu i muszę powiedzieć, ze praca jest przyjemnością. Pracuję również na samozatrudnieniu, ale w zespole jest nawet łatwiej realizować mi siebie. Jest to możliwe, ale oczywiście wszystko zależy kto jest na kierowniczym stanowisku. Manager w mojej pracy nie ma nic wspólnego z osobowością narcystyczną...jest enpatyczna, otwarta i słuchająca pracowników, dba o ich zadowolenie. Nie ma żadnej presji. Jest nastawienie na zdrowy profesjonalizm, ale na pierwszym miejscu widzi się zawsze człowieka. Brzmi może utopijnie. Ale jeśli zespół ma poukładane wartości, to jest przyjemnie. W pracy nie chodzi przecież tylko o pieniądze. Ważna jest pasja, a przynajmniej lubienie tego ci się robi i z kim. W innym razie lepiej zmienić zawód albo team. Praca z narcyzem jest drenująca. Pozdrawiam i dodam, że bardzo fajnie się Was ogląda (czy to jest dozwolona ta forma per ty w komentarzach?;))

Naprawdę ciekawy wywiad, uwielbiam Jarka. Do tego nietypowe, interesujące pytania. Jeżeli mogę małą uwagę do prowadzącego, masz bardzo fajny, ciepły głos, inteligentne i bystre podejście do rozmowy, tylko jedna rzecz… zamiast końcówek ę, ą, wybrzmiewa często “em”, “om”. Warto nad tym popracować, nie chce żeby zabrzmiało złośliwie, raczej jako konstrukcyjna uwaga, bo naprawdę super się Ciebie słucha.

Pięknie powiedziane. Niestety coraz więcej narcyzów wokół: ja zrobiłem, ja kupiłem, a to mój wnuczek, popatrz, jajajajajjajajajajaja. A poza tym pustka.

W porządnych firmach eliminuje się psychopatów już we wstępnych testach, dlatego że długofalowo zespół przez nich osłabia się i nie pracuje efektywnie. Oni rozsadzą każdy team!

Zgadzam się w 100% w temacie narcyzmu w korpo

czyli kogo winić za rozptrzestrzenienie narcyzmu? Wydaje mi się że media np Kaniowski pamiętam jak często latał robić wywiad z Ferrarim jak ten na konferencjach groził śmiercią innym. Media nie mają za grosz przyzwoitości i odpowiedzialności w sobie.

Ciekawy kanał, ciekawa rozmowa. Jedna prośba do prowadzącego: może kamera ciut w górę? Niekoniecznie lubię ujęcie prosto na Pana rozkrok :)

Kiedy pan Gibas sięgał po kawę ( 1:46) myślałem że to Michu z M4K Garage😂

Istotnie, typy osobowości wchodzące w skład "mrocznej triady" są tymi, które wręcz idealnie konweniują z kryteriami sukcesu życiowego nie tylko na poziomie jednostki, lecz także i państwa. Jakie to są kryteria? Odpowiedź (w kolejności sekwencyjnej): poszerzanie kompetencji miękkich i twardych (czyli umiejętność efektywnego uczestnictwa w tzw. grach społecznych), ułatwiających pomnażanie kapitału rzeczowego -> utrzymanie (pod kątem finansowym i osobowym) rodziny jako podstawowej komórki społecznej, czego efektem jest pewność zachowania tej linii genowej, z jakiej wywodzi się ten, co głową rodziny się staje -> przekazanie wartości praktycznych potomstwu, dzięki którym potomstwo to poradzi sobie w życiu (co przekłada się na wzrost prawdopodobieństwa płynnej sukcesji). A koniec końców o to właśnie chodzi w kontekście zawierania związków - które wbrew pozorom nie są zabawą, lecz sceną dla spektaklu pt. "gra o przetrwanie". Narcyzm, makiawelizm i psychopatia są wobec tego spostrzeżenia atrakcyjnymi z tego względu, że albo stanowią znamię wspomnianego sukcesu (a kto tego sukcesu osobiście (z przyczyn stosunkowo łatwych do odgadnięcia) nie skosztował, ten pragnie choć przez chwilę - jak celnie zauważył pan Jarosław - ogrzać się w jego blasku), albo poświadczają (zaledwie) o posiadaniu cech sugerujących, że osoba dopiero rozpoczynająca rywalizację w swoim środowisku na koniec zawodów uplasuje się na przynajmniej na podium (a zatem warto się z taką osobą zadawać, do niej lgnąć, w konsekwencji przy niej trwać - bo jest to najzwyczajniej korzystne). Znamiennym w kontekście nadinterpretowywania zachowań, jakie wedle opiniującego ewidentnie podpadają pod kategorię narcyzmu, jest to, iż transakcyjna natura relacji międzyludzkich stanowi współcześnie dwojako postrzegany podstawowy model interakcji: zarówno intuicyjnie aprobowany (ponieważ znosi doświadczenie życia, tj. posiada wartość prakseologiczną), jak i intencjonalnie negowany (ponieważ przeczy teoretyzowaniu na temat "jak relacje powinny wyglądać" (tj. "wedle tego, co uważam w tej kwestii za słuszne") - przy czym fantazjowanie to określa akt sprzeciwu wobec tego, czego się nie rozumie bądź zrozumieć nie chce (tj. "czuję się z tym źle, i wobec tego wyrażam żądanie, by okoliczności zewnętrzne się zmieniły!")). Sprostanie wzajemnym nieznanym intencjom (zwłaszcza dla tych, których deficyt bliskości z okresu dzieciństwa jest ich naczelnym modus operandi w ramach uczestnictwa w interakcjach, funkcjonujący w dorosłym życiu jako lękowo-ambiwalentny/unikowy styl przywiązania) wydaje się bardziej romantyczne, niż "wyłożenie kawy na ławę" (o co zresztą jest trudno o tyle, o ile dana osoba wyraża przekonanie, że więcej może stracić, aniżeli zyskać, jeśli zacznie komunikować się wprost). Łatwo wówczas po fakcie jest przeczytać bądź usłyszeć skargi o treści "ta osoba mnie wykorzystała, jak ona śmiała!" (czyt. "nie potrafię wziąć odpowiedzialności za wybory, jakie podejmuję, nawet w obliczu możności rozpoznania, że mam do czynienia z zachowaniem dla mnie szkodliwym), lub "ja mu/jej jeszcze pokażę!" (czyt. "poprzez deklarację odwetu za doznaną krzywdę umacniam wzorzec zachowań, które nie są mi obce, ale których nie akceptuję z racji tego, iż są one jedynymi, jakie poznałem/poznałam na własnej skórze).

Jesli chodzi o wygląd Co ciekawe największą presje w Polsce tworzą kobiety kobietom, takie sa moje doświadczenia .

Ile procent genow osobowosci narcystycznej? Są jakieś badania nowe? Dzieki

Jest bardzo duże niebezpieczeństwo,że można pomylić,nie rozszyfrować, Narcyza i ALEKSYTEMIKA. Czasami to jest trudne . Osoby które posiadają cechy typowe dla ALEKSYTEMIKA lub Narcyza świetnie stosują kamuflaż. To jest trudne do roztrzygnięcia.

Każde pokolenie ma swój czas ,każde pokolenie chce zmienić świat......

Jeszcze dzieci czasem rozumieją proste zasady i zasady sprawiedliwości, ale rodzice coraz częściej oczekują - i dostają to-już na etapie przedszkola, że dziecko chwalone będzie za byle pierdnięcie. Przepraszam za słowo. Najlepiej jest nie wymagać, chwalić do rodziców, chyba, że trafi się na dziecko uczone zasad w domu, które dostaje należną mu uwagę i czas rodziców a nie drogie gadżety. Dzieci chroni się przed konsekwencjami ich czynów utrącając nauczyciela a zwrócenie wprost uwagi dzieciom bywa ryzykowne, bo dyrekcja chce mieć 35lat stołek dyrektora a nie pretensje rodziców urażonych brakiem atencji dla dziecka. A to wszystko w ramach chowu stadnego w placówce od rana do wieczora we wrzasku, wśród kolegów, którym zdarza się pyskować nauczycielce za to, że ta wymaga stosowania się do zasad i uważania na zajęciach.

Bardzo ciekawe tezy. Zalajkowałam i zasubskrybowałam kanał. Pozdrawiam. :) Dodam jeszcze, że niestety zauważam u siebie cechy narcystyczne, bo lubię mówić o sobie.

Nie ma nic gorszego niż związek z narcyzem, a zwłaszcza ukrytym.

... narcyzmu i zdesperowanego poszukiwania wręcz nalegania na atencję :D Jest jedna rzecz którą zawsze można zrobić: wyłaczyć natręta. Najgorsze jest to że większość potrzebuje żeby ktoś im to powiedział zamiast samemu to zauważyć. I ciekawostka - prowadzacy kanał to ta sama kategoria.

To prawda, Polska - mówiąc wprost już dawno "zeszła na psy", wprowadzając do TV reality show. A zaczęło się od "Wielkiego Brata". Już wtedy zniesmaczało mnie to do niemożliwości i dziwił zachwyt niektórych. Szkoda, że to zboczenie rozszerzyło się jak niedawna pandemia. To wirus na którego nie ma szczepionki, a i chętnych do szczepienia niewielu 🤕😭

Strach się nad sobą zastanawiać bo dziś to chyba większości ludzi w teście wyjdzie narcyz. Po 40-tce olałem wiele rzeczy i zająłem się własnym szczęściem. Nawet jeśli z zewnątrz ktoś popatrzy i pomyśli egoista i narcyz, to mam to gdzieś. Dzięki temu, po wielu latach zacząłem w końcu normalnie spać. 😀

No dobrze. A co kiedy na terapii uczymy się wyrażać wychodząc z komunikatu „Ja”. Co jeśli nigdy nic o sobie nie mowiliśmy, a emocje skrywaliśmy głęboko , i dopiero uczymy się tym dzielić? Co jeśli nie chcąc mówić o innych lub o doświadczeniach których się nie doświadczyli a jedynie spoglądamy nań subiektywnie? Bardzo w tobie uważam jestem mówić wyłącznie o własnym odbiorze, nieogólnikowo, nie w imieniu, nie kalkując.

Padło tutaj stwierdzenie, że nie jest problemem, że czasami zachowujemy się jak ignoranci, ale problem jest, gdy o tym WIEMY i NIE CHCEMY tego zmienić. W związku z powyższym nasuwa mi się pytanie: co jeżeli mówimy komuś (kto przejawia cechy narcystyczne), że jego zachowanie nas boli, ale spotykamy się z zaprzeczeniem, osoba nie przyjmuje feedbacku (narcyzm nieświadomy)? Czy tutaj możemy w takim razie podejrzewać zaburzenia na poziomie osobowości (zaburzenia narcystyczne), gdzie osoba nie jest w stanie poddać się refleksji na temat swojego zachowania?

Znam ludzi w wieku 80+, które mają narcystyczne cechy osobowości

No Panie Gibas. Wg pańskiego klucza to jest Pan narcyzem pierwszej wody.

Klaudia Tołłoczko jest w mojej ocenie takim narcyzem.Często narcyze próbują nałożyć maskę na twarz jednak w dłuższej perspektywie czasu ujawniają swoje prawdziwe oblicze.

Narcyzom zależy by nie zajmować się tym tematem, zejdźmy na ziemię...

Czy jest szansa dowiedzieć się jakie to były dokladnie badania/gdzie można je znaleźć? 1. Ze korporacja ma cechy psychopaty 2. Dlaczego ludzie lubią się wiązać z narcyzami. Dzięki!

Bardzo wiele jest prawdy w tej rozmowie, natomiast w ciemnej triadzie nie ma czegoś takiego jak "manipulant", jest natomiast makiawelista. Ciemna triada to: narcyzm, psychopatia i makiawelizm. Sorry, ale żaden odpowiedzialny psycholog nie stwierdzi narcyzmu po trzech minutach, o czym gość wie, bo odbija dość agresywnie pytanie mówiąc "a nie można"? No nie, nie można. Gdyby to było takie proste, to wszyscy by to umieli zidentyfikować, a tak naprawdę prawie nikt tego nie umie i w ogóle w tak krótkim czasie jest to niewykonalne. Proszę ludziom nie ściemniać i nie dawać fałszywych, niepopartych niczym nadziei i nie windować swojego ego, że potrafi się więcej, niż inni. Chętnie też się dowiem, jakie jest źródło do badań twierdzących, że korporacja ma cechy psychopatyczne, to stwierdzenie może być bardzo prawdziwe, ale dobrze by było zobaczyć, jak do tego doszli.

Pan prowadzący ma głos jak Piotr Zwiefka, identiko 🙀

Czy ktoś kto ma wysoki poziom własnej wartości i przyjemnie się czuje kiedy jest ciekawie ubrany to znaczy że jest narcyzem??

Pytanie do Pana Gibasa: czy zatem obserowanie i zmienianie w sobie cech narcystycznych nie będzie swojego rodzaju autooszustwem, ewentualnie nie wzmocni cech manipulacji? Trochę to zabrzmiało jak samoświadomy narcyzm, skoro potrafimy to w sobie dostrze, jednoczesnie mam obawy, ze przed innymi ludzmi taki wglad moze spowodowac, ze bedziemy sie lepiej z tym ukrywali. Pytanie czy zmieniali?

No niestety ,czysta prawda .Spotkałam takiego narcyza .Krew wypija do szpiku kości .Uwielbiany ,przez niektóre osoby ,udający sympatycznego ,miłego .Ja go niestety odszyfrowalam ,dlatego się mści na mnie .

Wszyscy w przychodni ktorzy cierpią i mówią o tym to narcyzi?

Odnośnie sprzedaży to nieprawda, tylko nasza kadra menedżerska jest niekompetentna. Pracowałem w sprzedaży (bardzo drogich produktów) i robiłem to uczciwie/ empatycznie i osiągałem spektakularne wyniki... I właśnie m. in. tutaj widać brak wystarczająco głębokiego zrozumienia przez Pana Jerosława (oglądałem jego kanał i tego jest dużo dużo więcej- dlatego przestałem oglądać). Pozdrawiam

Narcyzi zarabiają zajebiste pieniądze, nie mają wstydu. Sam żałuję, że nie jestem narcyzem, same wątpliwości przy podejmowaniu decyzji, a oni niczego się nie wstydzą.

Do zainteresowanych tematem narcyzmu. Pan socjolog jak dla mnie wykrzywia w ogóle definicje narcyzmu. Opisuje to jako jakiś zespól złych nawyków niczym bekanie po jedzeniu. To o czym mówi to są tylko powidoki po kontakcie z narcyzem. Jak ktoś jest zainteresowany tematem na serio to poszukajcie innych źródeł. PS: mroczna triada już jest trochę nieaktualna. Jest obecnie poszerzona. I ostatnie: prawdziwego narcyzmu nie da się ani wyleczyć ani oduczyć. To zaburzenie osobowości.

CPK

Czyż narcystyczną cechą nie jest przypadkiem wywyższanie swojej elokwencji ponad tymi, którzy parają się na przykład twórczością odmienną od naszych własnych upodobań? 🤭 Mam głębokie przeczucie, że narcyzm jest stylem funkcjonowania większości z nas w obecnym społeczeństwie, społeczeństwie tresowanym by skupiać się na „ja”, rywalizacji i osiąganiu indywidualnych korzyści zamiast na „my”, Najwyższym Dobru, zdrowo funkcjonującej wspólnocie i świadomości dobrostanu pozwalającej zachować harmonię i współpracę. Narcyzm z nikąd się nie pojawił, to uwarunkowania i błędny system wartości w jakim funkcjonujemy sprzyja powstawaniu wszelkich zaburzeń osobowości. I tylko stwarzając zdrowy wewnętrzny system wartości możemy w jakikolwiek sposób zaradzić na przykład poddatności na krzywdzące narcystyczne zachowania zarówno u siebie jak i w relacjach. Pozdrawiam!

Zgadza sie. Ale co w przypadku gdy narcyz jest jednocześnie dobrym fachowcem i robi kariere.

Czemu bez napisow?

To musisz wiedzieć że wzór na siłę grawitacjną jest błędny Fg=G×m×m/r kwadrat bo siła grawitacyjna nie zależy od masy czy ciężkości i odległości bo już Galileusza odkrył że jak weźmiesz dwa kamienie jeden cięższy drugi lżejszy i spuscisz JE z tej samej wysokości to ona spadną na ziemię w tym samym czasie też tak zbadano na księżycu że spuszczono piórko i młotek i ona spadły w tym samym czasie na księżyc choć miały różne masy i ciężkości. O sile wywnioskowałem ja.i siła grawitacji jest stala jaka działa na dużą czy małą mase .kazdy atom jest przyciagany z ta sama sila stała grawitacji czy to od duzych mas czy malych i dlatego przyspieszenie jest tez stale co odkrył galileusz .Nie ma różnicy grawitacyjnej czy jest duża masa czy mała i dlatego ajnsztajn się mylil masa nie zakrzywia czasoprzestrzeni i niema czarnych dziur i fizyki kwantowej bo niema fotonow..a także .siła grawitacji nie zależy od masy ani od odleglosci bo zrzucając kulkę przez metr z kilometra lub z dwóch kilometrów to tyle samo przyspieszy.mnie macie na you tubie na kanale boze jehowy nauka i boze jehowy jarek nauka tam na jednym kanale jest jeden naped do ufo a na drugim kanale jest drugi naped do ufo ,,,,,u mnie znajdziesz na kanale na you tube''' boże jehowa nauka '''jak działa napęd do ufo i jest filmik jak zrobić glicerynę oraz jest filmik o neurologi wynagradzania dobra i kary czyli na co i za co umrzesz jest tez filmik jak zrobić darmowa energie oraz jest wiele filmików naukowych z biologi fizyki czy psychologi są tam całkowicie nowe fakty naukowe tez znajdziecie ,jest i filmik co to jest masa ,jest tez filmik system do zmartwychwstania jezusowego czyli jak zmartwychwstawać ,,i za co komu robię depresje a robię ją jak chcą być nieporządni to są bardzo źli ludzie seryjni mordercy a filmowi anty bohaterzy zobacz sobie filmik jak pozyskać darmowa energie z magnesu który się robi ze stopu germanu i magnezu .ten stop magnezu ma z jednej strony większy magnetyzm, z drugiej strony jest mniejszy magnetyzm i jest różnica potencjałów dzięki tym magnetyzmom i prąd płynie w uzwojeniu miedzianym nawiniętym na ten magnes. ,, elektrownie jądrowe bardzo szkodzą bo cały wodur tryt z rozpadu uranu idzie do kominów a potem z para do atmosfery to tak jakby w ciągu roku wybuchło 10000 bomb atomowych a z wodoru trytu robi się cieszka woda jak złączy się on z tlenem a uranu idzie dwa procent do atmosfery z używanego go to tak jakby wciągu roku wybuchły 3 bomby atomowe,,i pada cala fizyka kwantowa bo swiatlo w ciagu sekundy przemieza 300000km to jak by to swiatlo by bylo badane na krudszym odcinku np na 2 m to powinno sie poruszac o tysiace razy szybciej niż na 300000km i obijentnie czy badasz swiatlo w trzech metrach czy w kilometrze to i tak wychodzi ze porusza się 300000km,s tak jest bo swiatlo jest promieniem a nie urojonym fotonem...i tak powinieneś już teraz brać Jodek potasu bo elektrownie jądrowe produkują go o 100000 razy więcej w ciągu roku niż wybuch bomby atomowej...o tym filmik znajdziesz na you tubie na kanale boze jehowa jarek nauka.... Tak to działa że pluton oddaje neutrino jodkowi i on staje się radioaktywny a w elektrowni jądrowej jest pręt z plutonu i dookoła niego jest woda razem z nieszkodliwym korkiem i ten Jodek przepływają koło prętu zbiera z niego neutrino i staje się radioaktywny a potem ta woda rozgrzana przez rdzeń trafia pod turbiny i JE obraca i później unosi się do gury i wydostaje się przez komin do atmosfery i nas truje , ,,,,,,i produkuja elektrownie polon radioaktywny bo z woda z oceanu dostaje się on do reaktora i jest naswietlany polon przez pluton i przyjmuje z niego nautrino i staje się radjoaktywny ,,,,,,,,,,,,,,czy z rozpadu uranu przy plutonie powstaje tryt a on laczy się z tlenem i powstaje cieszka woda lub sam uran wydostaje się z pretow do wody w reaktorze a z tamtad przez komin do atmosfery więc elektrownie jadrowe szkodza i zyd niechce ich zlikwidowac bo pisalem o tym 2 lata temu do abasadora ich i popelnia w ten sposub ludobujstwo trujac nas...Z cukru robi się glicerynę pod ciśnieniem się gotuję go i do wzadku wzuca wtedy puszczą wiązanie i już GLICERYNA tak rafinerowany cukier na trociny i do pudełka po witaminach i masz dynamit a trotyl to GLICERYNA związana z kwasem mlekowym czyli proszkiem do pieczenia z zawiesiny się go bierze pokiszeniu ogórków..Do trotylu jeszcze węgiel można dodać itp.a wystarczy zakręcić pojemnik w którym gotuję cukier I już jest odpowiednie cisnienie...W organizmie GLICERYNA nazywa się kwasem programowym dla ukrycia że to GLICERYNA a glicerynę to całkiem inny związek chemiczny niż GLICERYNA a GLICERYNA robi się z cukru i ten najdroszy lek na stwardnienie za milion to GLICERYNA I kwas mlekowy złączony ja go w domu robię w 5 minut i za 15 zł bo biorę glicerynę i proszek do pieczenia bo to kwas mlekowy a tez to jest trotyl czyli gliceryna i proszek do pieczenia i dodaje sie jeszcze wegiel a cukier I kwas mlekowy czyli proszek do pieczenia to antybiotyk duomox na stwardnienie bierze się zwiaski z fosforem bo go brak wtedy jest bo umarły upały się mitochondria spalania FOSFOLIPID i każdy antybiotyk ma fosfor w składzie jak np w cebuli jest kwas fosforowy to inaczej witamina D i ją z cukrem się laczy i jest antybiotyk z cebuli ale słaby bo bakterie uzależnione i przyzwyczajone są do kwasu fosforowego a zwiaski z fosforem wykańczają mitochondria wchodzą na miejsce cukru czy FOSFOLIPID czy bialka czy tłuszczy które się w niej spalaja i mitochondria się wykańcza bo niema substancji do spalania...A glicerynę robi się z rafinerowanego cukru czyli w temperatuze 130 stopni Celsjusza pod ciśnieniem się go gotuję czyli w zamkniętym zakrętka pojemniku i wtedy wiązanie puszczą i to już gliceryna i to na trociny I do pudełka po witaminach mulsujacych i to już dynamit..A dystymie dostaje kazdy niechrzescijan czyli ma co pieć sekund uczucie niepokoju lub przykrości by nie umial drugiej osobie spojzec w oczy I by film nudził więc się nawruc I odrazu ci przejdzie lub do 3 lat...I mam swoją matematyke od sił i dna czyli licząc częściowo po rzymsku l ll lll llll lllll llllll lllllll llllllll lllllllll llllllllll to my ludzie mamy cztery palce czyli l ll lll llll policz kreski to ci wyjdzie . A aby było trzy jablka to musisz mieć trzy i dwa i jedno jabłko czyli lll ll l ......a dwa l ll dodać dwa l ll to się równa trzy l ll lll czyli l ll +l ll = l ll lll policz kreski to ci wyjdzie a trzy l ll lll dodać trzy l ll lll to się równa 4 i dwie pionte czyli l ll lll llll ll bu88h8uh

Mysle ze pokolenie Z ma z tym problem

Narcyzm z perspektywy duchowej ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-Rdxc8Sa8h3E.htmlsi=99vMrOFD2IM-B0db

wygląda jak billy corgan XD

...........I mam swoją matematyke od sił i dna czyli licząc częściowo po rzymsku l ll lll llll lllll llllll lllllll llllllll lllllllll llllllllll to my ludzie mamy cztery palce czyli l ll lll llll policz kreski to ci wyjdzie . A aby było trzy jablka to musisz mieć trzy i dwa i jedno jabłko czyli lll ll l ......a dwa l ll dodać dwa l ll to się równa trzy l ll lll czyli l ll +l ll = l ll lll policz kreski to ci wyjdzie a trzy l ll lll dodać trzy l ll lll to się równa 4 i dwie pionte czyli l ll lll llll ll

Tak samo jak onlyfansiary i sexworkerki sa idolami dla dzisiejszych dziewczyn.

Pan Gibas powinien zacząć od siebie. Miszcz shodowbana, na jego kanale tylko konenty z zachwytem na pół linijki i emotki z serduszkami i kciukami. Książki się muszą sprzedawać.

Przecież oni są po pierwsze bardziej zmotywowani po drugie ich układ limibiczny jest o wiele mniej aktywny przez co myślą logiczniej co ni znaczy że dobrze bo np małpy też mają cechy psychopatyczne a jak to się mówi duma(której nie czują) kroczy przed upadkiem

ohooo...znowu Pan Druid. Pan co to niedawno wydal książkę o narcyzmie, która ma przestrzegać przed szafowaniem tym słowem...wyjaśnia epidemie narcyzmu. Typowe zerowanie.

Poza tym rada: jeśli jesteś psychopatą to idź robić karierę do korpo 😂

Słuchacie kanału, a nie "kanał"...

Nawet nasz obecny prezydent jest narcyzem.