JAROSŁAW GIBAS: czy narcyz jest szczęśliwy? 

Moge powiedziec z własnego doświadczenia, kto tego nie przeżył naprawdę jest to ciezko zrozumieć, ja jestem 37 lat w takim związku, bylam w takim stanie ze mialam mysli samobòjcze, i wtedy podjęłam decyzje ze cos tu nie gra bylo to 20 lat temu zaczęłam drążyć temat czytalam szukalam odpowiedzi o co tutaj chodzi i wreszcie zrozumialam ze to nie moja wina, bo robilam naprawdę, wszystko stawalam na głowie aby byc lepszym czlowiekiem ale niestety bylam zawsze WINNA, dawniej nie było wiedzy na ten temat, a ja miałam przekonanie że w każdym człowieku jest dobro, teraz wiem że niestety nie w każdym

Jak jak lubię słuchać tego mądrego człowieka. W niezwykle jasny sposób opisuje mechanizmy socjologiczne. Dzięki Panie Jarosławie!

Uciekać. Jeśli nie można, to czeka nas sztuczne życie pełne walki o swoje prawa.

To nie jest moda, coraz więcej ludzi jest takich, bez duszy i serca 😮😮

Tylko osoba , która przeszła piekło z narcyzem zrozumie ten temat !.Pani Aniu dlatego też mogla pani tak precyzyjnie zadawać pytania o schemacie działań narcyza,bo spotkala pani na swojej drodze taką jest osobowość!!,przykre,ale lekcja odrobiona,wiem cos o tym,przszlam traumę i dlatego teraz wzrastam duchowo, dziękuję i pozdrawiam duzo siły 💚💚💚💚

Pan Jarosław to gwarant mądrego i ciekawego dialogu. Super rozmowa 👍🏻

Moją bolączką było to, że dla osób mi bliskich nie umiałam wytłumaczyć co przechodzę … Super rozmowa Polecam

To prawda. Kiedy jest w związku dobrze,oni się zwyczajnie nudzą. Muszą czuć podniecanie, czy to będzie pornografia, inna osoba,albo wkurwianie partnera.

No właśnie ,gdybym to wiedziala 25 lat temu!Teraz na szczescie tyle zaczyna się o tym mowi,że ofiar będzie coraz mniej!To są potwory nie ludzie i fakt im starsi tym gorsi.Panie Jarosławie bardzo dobrze tłumaczy Pan o zaburzeniu narcystycznym❣️

Kto nie przeżył takiego zwiazku nie uwierzy 😔

Oj były sygnały, były, tylko człowiek jest tak zaskoczony ogromem miłości, że wpada, jak śliwka w kompot.

,, Fikać koziołki, żeby zasłużyć na miłość." Mój mąż powiedział, że nic nie zrobiłam przez całe małżeństwo za co by miał mnie pokochać. Dziękuję za podcast. Pozdrawiam.

Padło sformułowanie, że narcyzowi najłatwiej realizować swoje cele w relacji romantycznej. Uważam, że łatwiej jest narcyzowi realizować swoje cele względem swoich dzieci, które kształtuje od początku. Manipulowanie dziećmi jest o wiele prostsze. A refleksja u zmanipulowanych dzieci przychodzi dopiero kiedy same stają się dorosłe i mają porównanie, tworząc inne relacje z innymi ludźmi oraz obserwując relacje ludzi w kręgu swoich znajomych i przyjaciół.

Wdepnęłam i dopiero po 30 latach zdiagnozowałam problem. Mój narcyz pozwala sobie uświadamiać problemy, które stwarza i które w przeszłości doprowadziły do dramatycznego kryzysu. Daje się żyć, chociaż jest to trudne. Wiążąc się z narcyzem, synem ekstremalnej ultratoksycznej narcyzy, nie miałam pojęcia, że skazałam nasze dzieci na traumę a siebie na konieczność pogodzenia się z tym, że on mnie nigdy nie będzie kochał i muszę żyć bez tej miłości - co jest szczególnie trudne, bo mam doświadczenie ogromnie kochających się moich rodziców - dlatego zakładałam, że moje małżeństwo też będzie relacją miłości. Zignorowałam czerwone flagi i cieszyłam się, że będę szła przez życie z mężczyzną, który jest wspaniałym liderem, więc na pewno będzie cudowną głową rodziny. Ale szybko okazało się, że w systemie rodzinnym jest tylko zasiadającym na tronie królem Julianem :D chętnie przyjmuje hołdy lecz nie odwzajemni się tym samym. Wchłaniał to, co dawałam jak czarna dziura. Ten człowiek nie jest w stanie uczestniczyć we wspólnocie, identyfikować się z MY. Z biegiem lat coś tam zrozumiał, ale siebie nie przeskoczy i jest to strasznie biedna ułomna osobowość, okaleczona przez własną matkę, która pewnie była straumatyzowana prze własną i tak wstecz wgłąb drzewa genealogicznego, historia bez poczaątku

Wartosciowy odcinek. Odniose sie do obserwacji tego zjawiska z moich doswiadczen . Zaburzenie osobowosci narcystyczne bylo od zawsze . Problem osob zwiazanych z takimi osobami polegal na tym , ze nie wiedziano nic o narcyzmie czym sie objawia , jak dziala w zyciu codziennym . Uzywalo sie takich okreslen jak trudny charakter , konfliktowa osoba , intrygant . Kazdy sie z takimi zetknął w swoim srodowisku lub w pracy . To byli narcyzi . Wrazenie , ze ich jest coraz wiecej , wiecej sie ich dostrzega wynika z rozpoznawalnosci zachowań . Przez lata zerowali na braku swiadomosci zaspakajając swoje zaburzenie . I tu jest ta dobra zmiana edukacyjna pomocna w szybkim wychwyceniu tych jednostek . Media spolecznosciowe wedlug mnie nie tworzą narcyzmu a umozliwiaja narcyzm . Tam zaspakajają potrzebe podziwu i uwagi niezaleznie od rodzaju narcyzmu .

Bardzo wartościowe informacje. Z narcyzami mamy do czynienia nie tylko w związkach, ale też w pracy. Wbrew pozorom to są strasznie skrzywdzeni, nieszczęsliwi ludzie.

u mnie zawiodło brak wiedzy, złe doświadczenie relacji w rodzinie to powoduje ze Jesteśmy Uśpieni

Tak ja slyszę, że jestem złą żoną, złą matką i trudno we mnie znaleźć jakąkolwiek dobrą cechę. To strasznie rani. Ale cały czas z nim jestem choć coraz trudniej. I tak na przemian z bombardowaniem miłoscią, słuchaniem jak on mnie traktuje jak królową. A ja wszystko psuję i zawalam. Nie mam juz siły

Ja sie kapnekam 20 lat temu ze cos tu nue gra. Zaczal sie uwydatniac jak natka jego pozyczyla cash na mieszksnie, i wzielismy tez kredyt. I dlatego stal.sie gorszy bo bylam id niego zalezna. Corka miala 5 lat. I zaczelx die problemy u nas. Ze zs duzo wydaje ba jedzenie ze nie sprzatam i ja wysprzatalam ugotowalam jsk nornqlbie bo chcialam sprawdzic. Nue mogl sie przyczepic ale znalazl jakis okruch na stole. I wtedy wiedzislam ze on xhce mnie zmiszczyc. Zaczelam knuc plan i spotkalam super ksiazke ktora mi pomogly zmiebic mojs mape ciala ktora on znal. Inne odp. Inny styl mowienia i to go zdezoriebtiwalo a ja moglam troche oddycnnqc. Plan realiwäzowalsm do rozwodu. I sie uwolnildm ale bylo ciezko.

Gdzieś rok po moim przebudzeniu...2016 miałem okazję co jakiś czas Cię słuchać. To co mówiłeś w jakiś sposób rezonowalo ze mną ale nie potrafiłem odnieść tego do swojego życia. To co mówiłeś na temat manipulacji nie ogarnialem bo wtedy nie miałem jeszcze kontaktu ze sobą. Kierowalem się przekonaniami i oczekiwaniami a że w tym samym czasie wszedłem bardzo gleboko i radykalnie w religię katol.postanowilem że nie będę śledził twojego kanału bo znalazlem już boga . Dodatkowo nie moglem skonfrontowac tej wiedzy ze sobą.....przerastalo mnie to......a może coś innego.... w nastepnym roku kiedy wrocilem od psychiatry z powodu silnej depresji slubna nawet nie pomkła slowa na temat mojego stanu . To był temat tabu .....od tego czasu minął jeszcze jakieś rok zanim dowiedzialem się co to są granice mój stan nadal byl zly .... ale w rezultacie przy pomocy mojego rodzeństwa zostalem stamtąd "wyswobodzony" ..... Czulem się jak w amerykańskim filmie wojennym kiedy żołnierze uwalniali swoich z obozu Wietnamskiego .... Dzisiaj dziękuję swoim nauczycielom że przyczynili się do mojego przebudzenia. Z ....przebudzenia🫡🫡🫡❤️‍🩹 Pozdrawiam serdecznie 😊😊😊

To o czym mowicie ma tez odnosnik w przyjazniach…… Poznalam kobiete, cudowna przyjaciolke. Mialam wtedy 49 lat, miedzy nami bylo pelne zrozumienie na wszystkich plaszczyznach. Bylam zachwycona taka przyjaciolka. Po pewnym czasie zaczelo sie deprecjonowanie. Nie rozumialam co sie dzieje. Bylo coraz gorzej….. To czego nie moglam zrozumiec, to dlaczego ona traktuje mnie tak, jak bylam traktowana w rodzinnym domu. Obca osoba i te same cechy…. Zakonczylam znajomosc, bo zaczelo mi brakowac energii do zycia. Wtedy zaczelam (przez przypadek) sluchac takich osob jak Pan❤ Wy ratujecie ludziom zycie❤ Jestem wyleczona, bo nie czuje potrzeby opowiadania swojej historii. Dziekuje za to❤ Zyjcie dlugo i szczesliwie❤

Fantastycznie sie slucha pana Jarosława, ma bardzo ciepły i spokojny głos a przede wszystkim mowi bardzo madrze i zrozumiale dla osoby ktora dopiero zaczęła interesować sie psychologią. Pani Ania widać ma z panem Jaroslawem autoterapię, ale duzy plus za tematykę jaką porusza i myślę że część czytelników Pudelka moglaby tu zajrzec i przekonac sie ze jest wartościową osobą i pracuje nad sobą co wcale nie jest normą w celebryckim światku.

Życzę sobie wiecej takich wywiadów, pełnych treści, ciepła, otwartosci, prostoty, prawdy zyciowej. Jak dla mnie "ziarno wśród plew". Po prostu, dziękuję.

Oł łał! Ku przestrodze 😉 Aniu, wywiad rewelacyjny, pełen trafnych pytań i mądrych odpowiedzi. Twoje podkasty “Ku szczęściu” wg mnie są Odkryciem Roku 2023 ! 🎉 Brawo!!! Z niecierpliwością czekam na następne! ❤

Jak kura mogła nie pomyśleć o Jastrzębiu.... Asieńko współczuję ci ❤️ nie daj się wpędzić w poczuciewiny...Ty jesteś Wielka 🌹 Jak posluchasz zrozumiesz ☀️

Ciężkie relacje itp. mogą być potencjałem, ale trzeba jeszcze znaleźć w sobie siłę, żeby wyjąć z tej relacji i z tego potencjału skorzystać... Bywa to bardzo trudne

Bardzo dziękuję, że podzieliłaś się osobistym doświadczeniem!!!

Dziękuję bardzo za wspaniały wykład. To prawda, że można się pozbierać po koszmarnej relacji. Trzeba tylko uwierzyć. Pozdrawiam serdecznie.

Pani Aniu brawo za odwagę. Dziękuję za wspaniały wywiad.

Pani Aniu nawet Pani nie wie jak ja cholernie cenie Pani otwartosc, odwagę i autentyczność - pomaga mi to w moim życiu zawodowym i osobistym❤ bardzooo dziękuję!! Jest Pani wyrazista i konkretna, przez to ze przeszła Pani taka drogę i prace nad sobą❤❤❤ przytulam. Pan Jarosław ekspert nad ekspertami- bardzooo dziękuję za tyle wiedzy

Świetnym przykładem braku empatii był mój poród, gdzie byłam w bólach co 9, potem 7 minut, a partner stwierdził przed samym porodem, że on jest głodny i idzie do stołówki szpitalnej na obiad, zostawiając mnie w stresie, że będę rodzić sama.

Pani Aniu doskonala znajomość tematu narcyzmu. Z niecierpliwością wyczekuję na Pani kanale wywiadów z swiatowej slawy ekspertami od narcyzmu: Samem Vakninem i Dr. Ramani. Mile widziany bylby takze wywiad z naszym dobrem narodowym- cudowną Dr. Izabelą Kopaniszyn. Dziękuję za świetny wywiad i pozdrawiam🤗

Bardzo ciekawy wywiad. Ucieszyłam się strasznie ze zaprosiła Pani Pana Jarosława, przeczytalm prawie wszystkie jego książki, oprócz tej ostatniej ale widzę, że też bardzo ciekawa. Złota wiedza, przemiłe głosy i charyzma. Czego więcej😊❤

Pani Aniu, jest Pani piekną i wartosciwą osobą, dziekuje za ten podcast

Świetny wywiad. Dziękuję Pani Aniu i Panie Jarosławie. Bardzo chętnie słucham podcastów i czytam książki spod pióra Pana Jarosława Gibas, bardzo wiele można się dowiedzieć i ustrzec się przed ludźmi, z którymi lepiej nie mieć zbyt wiele do czynienia. Pozdrawiam serdecznie

Proszę więcej o narcyzach: Narcyzów jest też bardzo dużo wśród naukowców i profesorów, warto mieć tego świadomość. Znam z akcji czyli zachowań typowo narcystycznych paru profesorów psychologii, specjalistów psychoterapii, którzy świetnie wykorzystują wiedzę psychologiczną i psychoterapeutyczną by czerpać niekontrolowaną władzę nad ludźmi by manipulować. Warto spojrzeć szerzej w to środowisko..., ponieważ nadawanie niektórym ludziom zbyt wielkiego autorytetu może być szkodliwe. Narcyz szuka władzy, przewagi, wielkości i dominacji nad innymi, czyż bycie profesorem nie daje takiej możliwości... ? Taka moja refleksja ❤

Pan Jarosław jest bardzo autentyczny.Pozdrawian.

Bardzo wartościowy materiał podany w miłej atmosferze ,pomimo tematu hard core....🤌trzeba walczyć o uwolnienie się za wszelką cenę-tylko trzeba siebie pokochać samego i ryzykować utratę wszystkiago.....ABY ZACZĄĆ ŻYĆ PO SWOJEMU!!!-da się nawet po 25 latach zniewolenia😅dziękuję i pozdrawiam 🙏🌤

Dziękuje za wartościowy mądry przekaz,jestem już uzdrowiona po związku z narcyzem, szczęście teraz mieszka we mnie, ślad został po diable w przebraniu anioła ,która wkrada się do życia manipulując partnerem...Wiedza to klucz do wolności emocjonalnej, takie przekazy powinny trafić do szkół, mediów publicznych, żeby chronić przed tak niszczącycą osobowością...Serdecznie dziękuję Wam życzę dużo dobra ❤

Świetnie. Przesłuchałam kilka razy. Esencja informacji, którą nie znajdziesz przesłuchując wielu podklcastów. 👌☺️ 🐔

Żyję z narcyzem ponad 30 lat, nie potrafię odejść, bylam wiecznie winna wszystkim nieszxzesciom w rodzinie, gospodarstwie, wyzwiska, brak szacunku, kontrola i wykorzystywanie w każdej dziedzinie, mowi ze kocha, płacze, dusi w białych rękawiczkach , mnie wysyla do psychiatry. Zdrowie się sypie, mam nowotwór a jednak nie mam na tyle siły aby zrobic porządek.

Dziękuję! Bardzo potrzebowałam tej rozmowy.

Wspaniały uświadamiający wywiad Bardzo dziękuję❤

Świetny wywiad, godzinka minęła jak kwadrans. Dziękuję.

Super gość dzięki Ania za fajny temat 🎉koszt był wysoki po związku z narcyzką

Wspanialy , wartoscoiowy wywiad .

Po takich doświadczeniach warto przyjżec się sobie ,co w nas zabili nasi opiekunowie a co wyciągnęła na światło dzienne bestia .Pozdrawiam Państwa ❤

Dziękuję za tę rozmowę. To najlepszy materiał o narcyźmie jakiego wysłuchałam. 🌷

W testach osobowości często jedną ze skal jest skala narcyzmu - narcyzm jest nam potrzebny, ale odpowiedniej ilości i proporcji do innych cech osobowości. Pozdrawiam psychologów i psycholożki😊i wszystkich czytających ❤

Bardzo wartościowa rozmowa. Wdzięczność Pani Aniu za gościa i piękne i merytofyczne współtworzenie tej pdzestrzeni dialogu.

Kolejny element układanki dopasowany dzięki tej rozmowie. Brakowało mi zrozumienia, dlaczego nie jesteśmy w stanie współpracować, by wspólny biznes lepiej funkcjonował. Wydawało mi się, że jeśli relacja nie jest romantyczna, to pragmatyzm, czy zdrowy rozsądek powinien przeważyć. Dziękuję

Szkoda, że w programie nie padła odpowiedź na zadane w tytule pytanie. O ile kobietom w dzisiejszym świecie jest o wiele łatwiej odejść od narcyza o tyle mężczyźni płacą bardzo wysoką cenę za odejście od narcyzki. Dlatego "jak radzić sobie z narcyzką" było by dla wielu mężczyzn pomocną wskazowką.

Jestem pod wrażeniem wywiadu. W 100 % utożsamiam się z p.Anią. Cała historia o mnie. Cieszę się, że tego wyszłam i zdobyłam wiedzę, której wcześniej nie miałam. Panie Jarosławie mega wiedza! Dziękuję za ten wywiad.

Wspaniała rozmowa, dużo wiedzy.Ciekawie przekazane. Dużo zasługa Ani, która mistrzowsko poprowadziła rozmowę i wydobyła wiele wartościowej wiedzy od zacnego gościa. Dziękuję❤

Wspaniała rozmowa. Należy o tym mówić i edukować ludzi co wiąże się z tym zaburzeniem i jak wpływa na ludzi, którzy mają relacje z narcyzem😇

Moja teściowa jest prawie jak z serialu "Co ludzie powiedzą" Pani Buke.

ja pamiętam gdy mnie TOTALNIE UDERZYŁO stwierdzenie jednego amerykańskiego psychoterapeuty na temat narcyzów - czyli: Narcyzi/Narcyzy to w rzeczywistości osoby bardzo mocno WSPÓŁUZALEŻNIONE EMOCJONALNIE - i to był kompletny szok, bo dotychczas myślałem, że współuzależnienie występuje tylko w uzależnieniach od alkoholu czy narkotykach...

Bardzo dobry wywiad.

Dobry temat,dziękuję. Brakuje tylko omówienia relacji narcystyczny rodzic a dziecko , może to byłby temat kolejnego odcinka? Pozdrawiam serdecznie 💚

Genialna rozmowa!

Piekna rozmowa❤ OMG. Pozdrawiam z USA

Po prostu... Bardzo DZIĘKUJĘ ❤

Wspaniały wywiad .Czekam na więcej. Pozdrawiam

Dzięki wam bardzo za wspaniałą rozmowę ❤

Bardzo ciekawy wyrazny przekaz Pana Jarosława , pomocny , daje wsparcie ! Dziękuję ! Pozdrawiam !

dziękuję za cudowny program

Uwielbiam Pani podcasty!

Bardzo dobry wywiad ❤😊❤ Pozdrawiam serdecznie ❤

W samo sedno!!! Wyczerpujące informacje. Wielkie dzięki.

Trzeba się po prostu lubić, oprócz miłości. Osoba , która od poczatku żle się wypowiada o swoich bliskich, znajomych, obecnej żonie nawet...to powinno skreslić człowieka z relacji...ale po latach bycia w zwiazku, częściowego zaakceptowania tych wad , one ciagle przeszkadzają, sprawiają,że ja staję się ,,gorszą osobą''. I mam ochotę uciec, mimo kochania i zapewnień, ze On też kocha, najbardziej na świecie...czy to ze mną jest coś nie tak....chciałabym znów być miłą, wesołą osobą, dobrą, nie umniejszać innym.

Wspaniała rozmowa. Panie Jarosławie, jak zawsze w punkt! Dziękuję ❤️

To jest rodzaj hipnozy i wyrownania naszych braków sprzedawanie potrzeb

Narcyz potrzebuje nas dla wygody, bo zwiazek dla Narcyza to układ, więc moze to byc materialny układ, seksualny układ lub poprostu wygoda bo naprzykład ktos jest usłużnym oblatywaczem a jeżeli nie będzie dobrym kochankiem to narcyz znajdzie sobie coś na boku 😉 Tak czy siak zwiazek z Narcyzem ma określony czas do spożycia prędzej czy później pójdzie dalej , w miarę jedzenia apetyt rośnie .Mowi sie ze narcyz to wampir a ja dodam jeszcze ze to wampiro- modliszka . Ja miałem takiego pecha ze po Narcyzie ukrytym wszedłem w relację z jawnym jestem bogaty w doświadczenia ale koszty były ogromne .

Dziękuję wszystkim za szerzenie świadomości o narcyzmie.

Ja pamietam jak powiedzialam narcyzowi, ze bylam biedna.... jak on przy koncu jechal I jechal. A potem ja poszlam do przodu a on zostal w tej biedzie sam.

Bardzo wartościowa rozmowa, dziękuję💕

serdecznie dziekuje ♥ wszystkie nasze doswiadczenia powinnismy traktowac jako swiadome lekcje, z ktärych wyciagamy wnioski. Dzieki rozpoznaniu znanych mi juz z doswiadczenia schematäw zachowan, wlasnie uniknelam wpadniecia w macki narcyza.

Dziękuję ❤

Izabela Kopaniszyn na master your life mowi ze 30 procent jest narcyzow w spoleczenstwie. Polecam Antyczlowiek Izabeli Kopaniszyn. ❤❤❤

Nie do uwierzenia wręcz jak dokładnie znam ten temat. Nim się zorientowałam, co jest grane już byliśmy po ślubie. A teraz wydaje mi się że nie jestem w stanie tej sytuacji rozwiązać😞

Świetny wywiad

W to słowo ,,spoko" aż tak bym nie ufała 😂, bo na początku tak mówił, a później karał ciszą, bo nagle sobie przypomniał,że czegoś nie dosłyszałam,więc zarzucił focha.

Świetna rozmowa Dziękuję serdecznie

Narcyz przyslania soba caly moj swiat, wtedy 😊wchodze w role ofiary. Burzy moj swiat , moja charmonie i wtedy osobnikowi trzeba powiedziec nie by odzyskac spokoj i jasnosc umyslu , ktorym on chce manipulowac, co jest przemoca.Duzo tych kreatur czasami....

❤Ania ❤Gibas PODNOSICIE ❤. Ja siebie kocham. Kocham moje ❤dzieci, moich rodziców-❤. ONI zbudowali moją siłę❤. Jestem w tym miejscu w którym jestem. Dam radę❤, wiem :)

Kto lada ofiara narcyza? Ja padlam i bylam osoba pelna energii i radosci latwowierna i po bolesnym rozstaniu. Ale Ania? Jak mogla pasc ofiara i nie rozpoznala? Dziekuje za swietne poprowadzenie tematu ❤❤❤❤❤😊😊 Pana Jarka wszystko czytam i slucham.

Bardzo pouczająca rozmowa, w której mówi Pani ważną prawdę, że "drogą do wolności jest wzięcie odpowiedzialności za miejsce, w którym się jest". Trudno nie zgodzić się z tą myślą. Wszystko jest nauką, więc trudne doświadczenie (czasami traumatyczne) jest nim również i jeżeli uda się nam zdjąć z doświadczeń życiowych naklejkę „ dobre - złe” to te lekcje, których życie nam dostarcza, mogą szybko przynieść pozytywne owoce w naszym życiu.(U mnie tak to działa od jakiegoś czasu). Jak pisze poeta „płachta nieba daje zawsze to co trzeba”, w drodze do zrozumienia kim jestem, jaka jestem i jaka chcę być. „Zachodnia droga” używa młota do przebudzenia i do wywołania w nas pragnienia zmiany. Ale to poziom świadomości, który jest moim udziałem decyduje, jak zareaguję na doświadczenie i jak je wykorzystam w dalszej podróży.(Pięknie i mądrze mówi o tym Marzanna Radziszewska np. w „Na czym realnie polega rozwój duchowy? Rewolucja czy ewolucja?”). Podpowiedź o tym, jak czytać relacje, których doświadczamy w życiu znalazłam w słowach „ w tobie widzę wyraźniej … swoją ciemność”. Świat zewnętrzny jest lustrem, które pokazuje (odbija) najgłębszą prawdę o tym kim jestem i jakie są moje przekonania o sobie i świecie. W oczyszczającej modlitwie Ho'oponopono wg Morrnah Nalamaku Simeony znajduję myśl „obym nauczyła się czekać bez strachu i bez niepokoju na spełnienie moich potrzeb”. Jeżeli przyjąć, że życie jest jak wahadło i pozwala doświadczyć nam, a właściwie naszej duszy, naszemu wyższemu Ja obydwu stron tego samego doświadczenia, to inne słowa wspomnianej modlitwy „ uwalniam i wybaczam wszystkim, co do których myślę, że mnie krzywdzili lub źle traktowali, ponieważ oni oddają mi to , co ja zrobiłam im wcześniej, w jakimś poprzednim życiu” pozwalają szukać zrozumienia w tym czego doświadczam, bo tak naprawdę sobie to uczyniliśmy (patrząc na ŻYCIE jako całość). Ajahn Brahm w jednej z swych mów podpowiada „podaruj sobie spokój, życzliwość i wybaczenie”, myślę, że to bardzo dobra rada. Podobne przesłanie możemy znaleźć w nauczaniu Jezusa, by wybaczyć swoim wrogom. Kiedy wybaczymy sobie i światu to, co wydarzyło się w przeszłości, możemy wtedy zdjąć ze swoich barków ciężar tych doświadczeń i zająć się budowaniem dobrostanu w tu i teraz, wyciągając mądrość i zrozumienie z lekcji przeżytych. Akceptacja i wybaczenie to dwa narzędzia, które zaprowadziły mnie do dziękczynienia za to co jest w tu i teraz. Choć to nieoczywiste wnioski płynące z Państwa rozmowy, to właśnie one pojawiły się we mnie po jej wysłuchaniu. Pozdrawiam i dziękuję za sprowokowanie mnie do przemyślenia tych kwestii.💐

Znam takie osoby które swoje wyzwolenie z narcystycznego związku za który brały pełną odpowiedzialność zawdzięczają przypadkowi w tym spotkaniu z kochanką narcyza. Przy czym Narcyz zazwyczaj dalej kłamie że został związek z kochanką w manipulowaniu że jest ofiarą jej matac i kombinacji. To są niezwykle inteligentni zazwyczaj ludzie za związek z którymi płaci się niechęcią do zawierania jakichkolwiek następnych relacji. Znam bardzo wiele osób z którymi pracuję, a które po narcystycznej relacji nie są w stanie wejść w kolejny związek po prostu nie wierzą, że to się może udać.

Ze zdrowiem prawda🤪🙊Od 3 latach do 5lat.....Nie mogłam w to uwierzyć...A,wydawało się ,że kontroluję..🤪...Warto wiać od momentu zauwarzenia ..Czas 2-3lata...Owszem wiele wiedziałam ale były dzieci i nie chciałam pozbawiania scenariusza tożsamości pełnej rodziny...To był zły kierunek wyboru priorytetów...🤪Życie niestety czasem pisze dziwne scenariusze iluzji...

Świetna rozmowa ❤

Fajna rozmowa, brawo Ania

Pani Aniu wspomniała pani że rodzice panią mieli w d. Myślę że właśnie z tego często wychodzą te predyspozycje do związania się z narcyzem. Jestem w drugim związku z narcyzem o czym nie wiedziałam przez bardzo długo. Dopiero nie dawno temu zorientowałam się że mój ojciec jest narcyzem i byłam nauczona tolerować niektóre. niewłaściwe zachowania.

Pan Jaroslaw oprocz tego ze dobrze mowi to jeszcze dobrze sobie schudl super 👌 pozdrawiam

57:11 Jak to jest z tym Ja? Czytalam że w komunikacji bez przemocy należy zamienić Ty na Ja aby nie byla ona oskarżająca. Z percepcji zauważylam , że narcyz często wykorzystuje slowo " My" ...zwłaszcza wtedy gdy trzeba podzielić się winą lub zrzucić z siebie część odpowiedzialności. Im głębiej wchodzę w ten temat tym bardziej tracę nadzieję i jest mi trudno żyć z tą świadomością .

Z tym dobrym człowiekiem to trzeba też uważać, poznałam takie osoby, na pierwszy rzut oka wspaniałe, po dłuższym czasie okazały się ultra toksyczne. Ta ich dobroć była fasadą.

Kto tego nie przeżył to nikt tego nie rozumie. Ja wpadłam w narcyza romantycznego i ukrytego (najgorszego jaki jest ) a najgorsze że już jestem sama a dalej go kocham , jak można kochać kąta ? Ktoś zapyta ...można .....jest mi trudno ale wiem że tak musiałam zrobić i wiem że za jakiś czas bedzie lepiej

Fajny przykład z kawą. Przeżyłem dokładnie coś podobnego kiedy wstałem w weekend pierwszy, zrobiłem sobie kawę i otworzyłem serek wiejski, jadłem sobie ten serek i oglądałem sobotnie wiadomości w tv, w szlafroku. Ex. N weszła po jakimś czasie i z wielką pretensją, że jak to dla niej nie otworzyłem serka i że ona dla mnie by otworzyła 🤣Co to jest wziąć serek wiejski z lodówki i go otworzyć? Tym bardziej gdy nie wiemy, że druga strona w ogóle będzie chciała go zjeść?

Ogarnia mnie wielki smutek jak świetnie radzi sobie w każdej sytuacji nawet kiedy mowi ze sie zmienilam po moim przebudzeniu mistrz slownej manipulacji jest bardzo ciezko jak moglam żyć tak 35 lat dźwigam się odejscie nie wchodzi w grę

Pani Aniu to historia o mnie. Wydaje mi się, że nigdy nie straciłam (czy też nie uwierzyłam )poczucia wlasnej wartości, ale ciągle chciałam być lepsza ,mądrzejsza, w końcu życie wzięłam na własne barki i stworzyłam świat gdzie on nic nie musiał. Obudziłam się kiedy przeszłam na emeryturę. Dopiero wtedy popatrzyłam na wszystko i zaczęłam słuchać wykładów na ten temat. Teraz już wszystko wiem ,widzę jego toksyczne,natcystyczne zachowania jak na dłoni. Najgorsze to powroty mysli do przeszłości, kiedy miałam nadzieję, że on zrozumie, bo wtedy nie wiedziałam, że mogą żyć tacy ludzie,którzy widzą tylko siebie, wysysając energię innym.Kiedy słucham psychologa,to jakby mówił o moim życiu. Teraz zaczęło szwankować zdrowie i...Jestem samą ,bo on nie potrafi współodczuwać jakby zleciał z księżyca, ciągle muszę mu opowiadać od nowa czego nie mogę i dlaczego go o coś proszę. Wtedy on czuje się lepiej bo on jest zdrowy! więc jest górą. Nigdy nie wyjdzie z propozycją jakiejkolwiek pomocy. Starość z takim człowiekiem to samotność totalna .

Nie zauważyliscie pewnej trudnej rzeczy? Ze mowiac o narcyzie, tak naprawde ciężko zdiagnozować czy to on jest narcystyczny czy my? Mowimy "no jak sie powie narcyzowi ze ma isc na terapie to on zareaguje tak i tak", a za chwile mowimy "narcyz ci powie zebys poszedl na terapie". Sami robimy rzeczy ktore za chwile wytykami narcyzowi. Jesli ktos mi powie ze ja powinienem isc na terapie i jest cos ze mna nie tak - to teraz kto jest narcyzem ja - bo taki wlasnie jestem? Czy osoba ktora mi to mowi - bo wciska mi pewne mocne rzeczy? Mam taka kolezanke, ktora wysysa ze mnie energie jak wampir i to ona mi wmawia ze ze mna jest cos nie tak - ona przeciez chodzi do spychologa i sam nie wiem,c zy to ona jest anrcystyczna czy ja. Ale chyba ona biorac pod uwage, ze obawiam sie mowic w jej otoczeniu, mams tres przed kontaktem z nia, wysysa ze mnie energie, po spotkaniach z nia czuje sie rozwalony psychicznie itp itd