Nasze Koreańskie Święta - wizyta u mojej KOREAŃSKIEJ RODZINY na wsi i Tort Tygrys! Święto Seollal 

Pani Anno, to piękne i prawdziwie mądre słowa. I tylko ten, kto to przeżył, potrafi je w pełni rozumieć. Pozdrawiam pogodnie :)

Ja myślę, że nasza rodaczka jest bardziej koreańska, niż nie jeden rodowity Koreańczyk 👍😃

Domyślam się, że niejeden Koreańczyk by się tu uśmiechnął. 😉

Przecież wiedzą, że Wiola prowadzi kanał o Korei 🤷

@Ola La Tak, wiedzą oczywiście, że mama Sunwoo prowadzi kanał o Korei i mogą nawet zobaczyć, jak znaczna jest liczba subskrybentów. Czy też sprawdzić, jak wiele osób regularnie ogląda i komentuje jej filmiki. Ale to jeszcze nie znaczy, że z tego wyciągną wniosek, że Wiola -zdaniem Polaków -wspaniale reprezentuje Koreę. Wiola sama raczej chwalić się przed rodziną nie będzie, bo to 'nie leży' w stylu Koreańczyków.

to jest poganstwo!

haha dobre :D

👍👍👍

Ja jutro robię to ekspresowe kimchi. Zobaczymy.

Robiłam też ten schab w chrupiącej panierce. To jest dopiero sztosik. Polecam

A sam sobie nie potrafi wziąć? Łapy urwało? Co znaczy „daj mi”. Naucz go mówić proszę.

Wioletko te brązy nie bardzo Tobie pasują jesteś śliczna radosna pozytywna brąz jest brr.

U koreańskiej Babci Pana Sonu jest wspaniale i wesoło. Wspólnie przygotowuje się świąteczne potrawy, dzieciaki dokazują razem z dorosłymi. Malusińscy obserwują i uczą się zachowania i zwyczajów od starszych. Tradycja przechodzi pięknie z pokolenia na pokolenie w sposób całkowicie naturalny. Jakże miło było być tam gościem przez chwilę. Thank you so much for having us over to your house. 🙏

Ja też

A ja liczyłam na cały filmik z wizyty u koreańskiej Rodzinki, tak bardzo je lubię 😍😍😍

@Małgorzata Sarzyńska Tak, właśnie takie filmiki, w których Wiola i Sonu mają styczność z Koreańczykami są dla mnie najciekawsze. Nie chodzi mi o ich rodzinę, lecz ogólnie o *ludzi* w Korei - ich dzień powszedni, ich zwyczaje... Fajnie jest oglądać ulice, osiedla, nowe budynki i place zabaw, ale wolałbym, by były one nie tylko puste; chciałbym widzieć Sonu bawiącego się z innymi dziećmi. Nie wystarcza mi już sympatyczna relacja ze stanu pogody w Korei Południowej; chciałbym czuć 'klimat' tego kraju (you know what I mean). Mam nadzieję że teraz, gdy Pan Sonu jest już młodym dżentelmenem, Wiola znajdzie czas i chęci, by 'z nami' częściej poobracać się wśród tamtejszych ludzi ;) 💃🏃‍♀️

@@DJ-gl8rw Dokładnie to samo czuje. Nie wystarcza mi już sytuacja pogodowa, puste ulice, sympatyczny uśmiech Wioli. To trochę za mało, żebym przy tym kanale trwala w przyszlosci. Pani Wiolu, prosimy o coś wiecej, a nie tylko o obraz "wkoło" Pani bloku. Nie chce być nieuprzejma ale przecież to jest kanał, który zapewne zaczął na siebie zarabiać. Niech Pani tego nie straci, my też nie chcemy od Pani odchodzić. Jednakże coś cały czas powtarzalnego naprawdę potrafi zniechęcić do oglądania.

Bo nasze zimy są ponure. Słońca brak.

Zaraz pójdzie do przedszkola i będzie mówił dużo po koreańsku 👍

Domyślam się, że ze swym tatą i z koreańską rodziną Sonu sporo mówi wyłącznie po koreańsku. Bo na tym właśnie polega metoda OPOL One Parent One Language One Person One Language To jest podejście często wybierane i stosowane przez rodziców, którzy chcą od początku wychowywać dziecko dwujęzyczne.

To faktycznie rzadko spotykane zjawisko🤔🤔 że na tym kanale pojawiają się same pozytywne komentarze👍👍👍 No prawie 😜

Oczywiście że podpisuję się własnym nazwiskiem, skoro znamy Wiolę z imienia i nazwiska to nie wypada inaczej 😍

Pani Lucyno, tego samego nicka używam także w sekcjach komentarzy u innych youtuberów, gdzie atmosfera bywa zdecydowanie mniej sympatyczna i nie zawsze życzliwa. W moim odczuciu czat w internecie różni się od komunikacji oficjalnej, więc nie widzę powodu, by do publicznej wiadomości podawać tu pełne imię i nazwisko. I nie ma to nic a nic wspólnego z okazywaniem bądź brakiem szacunku. Napomknę jeszcze, że i tu, na kanale Wioli, też - niestety - spotkałem mało eleganckie wpisy; zdarzają się się nawet niewyszukane wycieczki osobiste. Na szczęście jednak szalenie rzadko ktokolwiek wylewa tu swoje frustracje i wypowiedzi oraz dyskusje czyta się naprawdę z ogromną przyjemnością. Pisane są zwykle starannym i pięknym językiem; sympatycy Wioli wyraźnie darzą się wzajemnym szacunkiem. 😊

Zobaczysz, przepadniesz ❤️❤️❤️ ja się uzależniłam 🥰🥰🥰

@@tyija0000 to prawda, tu trudno sobie racjonalnie dawkować :).

To witam w klubie, nie mam pojęcia jak to się stało, jestem tu chwilę, a już przepadłam i nawet próbuję coś czarować w kuchni na "kimciową" nutę :)

Nie tylko Ty przepadniesz, ale wciągniesz najbliższych jak ja. Bez Wioli i Sonu nie ma życia 😉👍

Witaj w klubie 👍🙂

Wolę ciasta wiedeńskie :)

Plus ta rozbrajająca opiekuńczość dziewczynek w stosunku do młodszego chłopca. Jakież to naturalne i urocze. ♡♡