Nie zbaczaj ze szlaku cz. IV - Creepypasta Lektor PL 

O kurde ile na to czekałem. Najlepsza seria na tym kanale. Jeszcze nie słuchałem ale bardzo czekałem na kolejny odcinek. To zabieram się do słuchania kolejnej niesamowitej creepypasty ❤

W końcu! Nie mogłam się doczekać, już myślałam, że nie będzie więcej części.

W końcu, powrót mojej ulubionej serii w Słowiańskich klimatach

Siemka! Piszcie jak wam się podoba :)

Jak to chyba dzień dziecka że znowu ta pasta na kanale 😍😍🥰

Tak długo czekałem ze az zapomniałem o co chodzi w tej serii hahaha

Kiczę, tyle lat człowiek chodził przez rynek i obok Fary na uczelnię i piekła nie widział. :D No i Zenek też daje radę :D.

Wiecej takich serii, lepsze od blackout.

Warto było czekać.... 👍

Morał jest prosty: "Starsze babcie wiedzą wszystko!"

Noo tak to można,pozdrawiam serdecznie.

Paweł zaszalałeś... Powiedz ty mi mój drogi kiedy mogę zacząć słuchać 1 części od nowa i kiedy premiera ostatniej części?

Super fajnie widzę że się rozkręcasz dawaj

Tak długo czekałem.

Zastowie sobie do poduchy😁 Pozdro Piotrze

Super ,rewelacja !!!!

O dang... myślałem, że to już nie wróci 😳

Były drezyny, pociągi i stacje... chyba te serie sponsoruje PKP.

Zainwestuj w pop filtr. Mój subwoofer ma używanie...

Trailer!!! Zakończenie świadczy, że Weles dokonał manipulacji czasrm. Opowiadanie na wysokim poziomie, bardzo dobre. Bo trudno jednoznacznie napisać, czy historia to fakty coraz bardziej doświadczonego i wybranego przez obce moce młodego człowieka, czy urojenia i halucynacje oszalałej osoby. Mnie interesuje najbardziej, w czym tkwi siła Welesa i czym jest źródło jasnego światła i przerażającego wybuchu. Pytanie kolejne, dlaczego wysoka hierarchia kościelna nie zawiadomiła Kongregacji Wiary przy Stolicy Apostolskiej, skoro kult slowiańskiego bóstwa miał spowodować schyłek ludzkości? Wiem, pytania naiwne, ale próbuję kontynuować w myślach opowieść Piotra, który trochę jak Van Helsing stanął samotnie do walki z ciemnością. Gdzie jego ojciec i wskrzeszony dowódca z roku 1944? W momencie, gdy stracił medalion przestali się nim opiekować ( lekarstwo?). Jeden człowiek nie pokona demona. Gdzie egzorcyści? Wiem, że to ostatnia część, ale wciąż trochę kojarzy mi się opowieść np z " Wyspą tajemnic", czyli wyobrażeniami chorego umysłu Piotra. Niemniej samo opowiadanie super!

Co to za symbol?

Gotowi na finał ? :)