Dróżnik sobie idzie, słyszy gagarina i nagle zwija rowerek z torów i odskakuje. Gdybyś ujął, jak gagarin w niego wjeżdża, to by było drastyczne. Ale fajnie się wije ten ogórek ze składem Roosów z drewnem.
Taki dróżnik to ma fajnie. Może sobie kondycję w pracy wyrobić :-) A w razie czego zabiera swoja zabawkę z torów. Ze spalinową drezyną by tak nie zrobił :-)
Nie pokonuję za wiele kilometrów rowerem, ale marzy mi się wyjazd nad morze (ze Śląska). i tak się zawsze zastanawiam, jaką drogę najlepiej byłoby wybrać... Już wiem... ;) Szkoda, że to nierealne, bo na serio byłaby to fajna opcja. :) I jakoś mnie tak na paluszki słone wzięło, a nie mam, jest przed czwartą rano... ;) A poważnie, to ciekawie to wygląda z tym ryzykiem, bo jęśli ono rzeczywiście istnieje, a przecież są miejsca z o wiele mniejszą widocznością, a tu idealnie też nie było, to trochę dziwne takie wyjazdy bez jakiejś informacji. Bez radia, przypadkowo na chybił trafił? Cały filmik oczywiście super. :) Ładny skład się ładnie zaprezentował. :)
Właśnie sam się zastanawiam. Zastanawia mnie, czemu jeszcze nie wpadł nikt na to, żeby torowiska były obowiązkowo dwutorowe. Gdyby tamtędy jechał pociąg typu Pesa czy Pendolino, byłaby masakra.
To chyba będzie jeden z ostatnich filmików z ST44-282 jeszcze ze starym numerem i w oryginalnym malowaniu,bo już jej takiej nie ujrzymy na szlakku.Lok przechodzi obecnie modernizację do serii 1200.
Tłum fotografów robi na mnie wrażenie! Czy w Polsce jest duże środowisko fotografów kolejowych? A bicycle-trolley? Is this homemade, or a serial construction? Is there some kind of indicator on this trolley that informs a person about the approach of a train in case a person for some reason does not hear it?
Normalna sytuacja, obchodowy nie byl zaskoczony zblizajacym sie pociągiem, Gagarina slychac z daleka, a po za tym, na pewno wczesniej zostal ostrzeżony przez radio, a zbliżającym sie pociągu, taka sytuacja, to raczej normalność:)
Drogi normalnie budowane nie niszczą się od tirów. Pojedź se pan do Włoch, Niemiec, Holandii, Norwegii itd, to se pan zobaczy normalne drogi, gdzie tirów jeździ tysiąc razy więcej,niż w tej polsce. Drogi są głównie dla aut a nie pociągów. Tylko w ciemnym kraju buduje się tak drogi, żeby je po roku znowu naprawiać i brać za to kolejną ogromną kasę.
Белорусский лес везут(причём самый лучший) в Германию на поддоны. А белорусам : ни леса, ни дров. Вру, дрова есть, но за бешеные деньги, и стройматериалы из дерева по таким же ценам.