To wszystko jest grubymi nićmi szyte. Gdzie, kiedy i przez kogo zostało przebadane?A jeżeli nie ma badań to skąd wiadomo jaka jest skuteczność tego ustrojstwa? Najważniejsze jest potwierdzenie skuteczności.
Wniosek jest z tego taki, że my ludzie reagujemy emocjami i takie piękne zastawienie jak dziadek z wnuczką razem działają przeciwko przeokrutnym pasorzytom, które zagrażają pszczołom na całym świecie. chwyta za serducho. Majstersztyk, najlepszy marketingowiec by tego nie wymyślił - suteczność nie ma znaczenia i czy to się sprawdzi. Może w malutkich pasiekach jesli dzała.
@@krasnowo podaj dane i publikację potwierdzające, że produkt nie działa. Jeszcze dobrze coś nie weszło na rynek, a już „znawcy” twierdzą, że nie działa.
Ostatnia pszczoła, mowa tutaj wyłącznie o pszczołach hodowanych, a przecież ważne jest by kilkaset gatunków pszczół dzikich mogło również korzystać z natury. Pszczelarzy mamy coraz więcej, bo moda na miód, ale zapominamy że pszczoły hodowane są konkurentem w zdobywaniu pożywienia dla pszczół dzikich. Tak czy owak gratuluję(bo ogranicza stosowanie trucizn) i życzę powodzenia❤ w businessie,
@roseleinwolf1847 Dodam, że gatunków tych dzikich pszczół jest ponad 470 (!) które mają swój udział w zapylaniu kwiatów, a tym samym w zwiększeniu zbiorów owoców, warzyw i roślin pastewnych. Na moim przyrodniczym kanale wstawiłem cykl pt: Rośliny Miododajne złożony z 5 części. Rośliny te można uprawiać w naszych przydomowych ogrodach i na działkach. Gratulacje dla Oliwii i jej dziadka prof. Surowca.
pic na wodę, fotomontaż! Same badania nad skutecznością tego wynalazku powinny trwać latami( przez 3 lata to rodzina bez leczenia jest w stanie przeżyć), warroza to nie kuna 😂😂😂 Dziadek profesor ma wtyki :)
No dobra, ale jak ultradźwięki wpływają w dłuższej perspektywie na rodzinę pszczelą skoro jak wiadomo pszczoły do komunikacji w ciemnym środowisku ula używają głównie drgań.
Czy ultradźwięki są na tyle selektywne że uszkadzają pasożyty nie uszkadzając delikatnego czerwiu? Wyobrażam sobie że uszkodzenie czerwiu we wczesnej fazie rozwoju mogło by mieć znaczący wpływ na imago. Czy mogli by Państwo przytoczyć jakieś badania potwierdzające skuteczność ultradźwięków w zwalczaniu dręcza pszczelego i wpływu na stadia rozwojowe pszczoły miodnej?
Posiadacie państwo jakieś badania ? Jesli urządzenia faktycznie działa i będziecie mieli jakieś badania i dokumenty to proszę o informację przekaże do wojewódzkiego związku pszczelarskiego w Łodzi;)
na takie cos trzeba lat badan oddziaływania na srodowisko na pszczoły a nie ze ktos w szopie to zrobił i bez badan min 20 letnich pcha to na rynek by wywołac jeszcze gorsze skutki morze
@@nkem76Nic nie może być gorsze od tego co jest stosowane a natura tej metody wyklucza właśnie te czynniki i jest prawdopodobnie jedyną słuszną metodą.
@@nkem76 Maria Skłodowska-Curie i wielu jej podobnych też zaczynało w szopie, a teraz bez RTG i CT scannera diagnostyki nie ma. Nie chcesz, nie kupuj. Polacy to taki marudny naród, że nawet jakby im diamentowe jaja rozdawać za darmo, to by narzekali że za ciężkie i im pył diamentowy przeszkadza.
Mamy udokumentowane lata badań. W internecie corocznie publikowane są nasze materiały z Naukowych Konferencji Pszczelarskich. O naszych pracach badawczych można przeczytać w prasie pszczelarskiej np. aktualnym wydaniu Pszczelarstwa. Serdecznie zapraszamy do lektury i pozdrawiamy! 💛🐝
Opatentowany przez nas oryginalny Varroa Stopper to rezultat wieloletnich badań, prezentowanych systematycznie na corocznych Naukowych Konferencjach Pszczelarskich.
@@BEEHEALTHYHONEYWielo-letnich to znaczy: ile lat? Kto badał? Na jakich ulach (Drewo, styrodur, inne) fale różnie się rozchodzą ? Jakie skutki działania na inne owady ? I najważniejsze, czy warroa wie, że ma siętego bać?
na takie cos trzeba lat badan oddziaływania na srodowisko na pszczoły a nie ze ktos w szopie to zrobił i bez badan min 20 letnich pcha to na rynek by wywołac jeszcze gorsze skutki morze
@@nkem76 ten znowu o tej szopie 🙄. Chłopie, czegoś jak ten Jezusek się szopy przyczepił? Czemu Ci tak przeszkadza, że ktoś miał fajny pomysł, pracował nad nim kilka lat i osiągnął jakiś sukces. Tak to w oczy kole? Podziel się jakie masz KONKRETNE obawy o wpływ na środowisko tego urządzenia. Wypunktuj je wszystkie.
@@nkem76 ukierunkuj swoje malkontenctwo w kierunku zwalczania zanieczyszczeń środowiska światłem i chemią. To bardziej szkodzi pszczołom niż fale. A jak chcesz się dowiedzieć więcej nt bezpieczeństwa tego urządzenia, to sobie przypomnij podstawy fizyki. A, no i najważniejsze - w trosce o środowisko i zanieczyszczenie falami, przestań korzystać z telefonu komórkowego, internetu, radia ect.
Bajki. Błędna droga. Należy zacząć od nauczenia pszczół życia z warrozą a nie trucie jej od ponad 40 lat amitrazą. Badania światowe są alarmujące. Akarycydy to zły kierunek, który kompletnie się nie sprawdził a ludzie jak te barany bez swojego rozumu stosują chemię na potęgę. Elektrokulutra działa bardzo dobrze na warrozę szczególnie miedź ale jest bardzo dużo innych środków. Należy zacząć od tego najważniejszego czyli pozwolić koegzystować pszczołom i warrozie. Jestem przekonany, że ta dziewczyna niczego nie zrobiła a dziadek. Kolejny fikcyjny start up. I to jest nauka.
Dziadek, Prof.dr hab. Marian Surowiec zaprezentował tą metodę już w 2021 roku na łamach Pasieki 4/21 oraz na Naukowej Konferencji Pszczelarskiej. Wiadomo, że za Starupem idą granty itp, Jeżeli dzięki temu pomysł mógł wystartować, gdy patent niemiecki Karla Rümmellina wygasł i zyskać lepsze zasięgi to czemu nie, ale czasami po prostu warto w przekazach oddać więcej prawdy niż tylko hałas wokół "cudu"
O pszczoły należy dbać i faktycznie substancje chemiczne nie jest najlepszym rozwiązaniem. Varroa Stopper wyróżnia się natomiast skutecznością i jest ekologiczny. Wkład w BEE HEALTHY HONEY ma zarówno prof. Surowiec i Oliwia. Jej prace można śledzić na mediach społecznościowych. Pozdrawiamy 💛🐝
@@roseleinwolf1847dziękujemy za komentarz! Już w naszym wniosku patentowym odnosiliśmy się do wcześniejszych prac i wykazywaliśmy, czym różnią się one od naszego wynalazku. Ponadto wczesniejsze próby stworzenia ultradźwiękowego urządzenia były nieudane (np. Varroa Killer Sound, którego efektem było uszkodzenie czerwiu pszczelego). W BHH dbamy o bezpieczeństwo pszczół. Opatentowany przez nas oryginalny Varroa Stopper to rezultat wieloletnich badań, prezentowanych systematycznie na corocznych Naukowych Konferencjach Pszczelarskich.
@@roseleinwolf1847 To znaczy pszczelarze to głupy? 3 lata na rynku! 80% skuteczności !! Nieszkodliwe dla pszczół !!! I nie są jeszcze milionerami ?😢 Coś nie pykło.
Skuteczność wynosi około 80%. Mamy udokumentowane lata badań. W internecie corocznie publikowane są nasze materiały z Naukowych Konferencji Pszczelarskich. O naszych pracach badawczych można przeczytać w prasie pszczelarskiej np. aktualnym wydaniu Pszczelarstwa. Serdecznie zapraszamy do lektury i pozdrawiamy! 💛🐝
@@BEEHEALTHYHONEY To teraz już pozostało tylko wysłać kilka sztuk do najbardziej cenionych pszczelarzy na YT, poczekać na ich recenzję i jeśli faktycznie to działa to zacząć sprzedawać.
Jest w necie trochę recenzji działania tego urządzenia. Niestety nie są pochlebne. Urządzenie nie ma żadnego wypływu na warrozę. Osyp pasożyta jest marginalny. Producenci mimo wszystko zalecają przeprowadzenie kontrolnego leczenia jesiennego. Niestety to urządzenie nie działa
Nawet jeśli osyp osiąga 50% to i tak uważam, że to super wynik i ogromny sukces. Bo to początek drogi, którą można doskonalić. Nie od razu Rzym zbudowano. Leki też nie działają w 100%. W medycynie generalnie łączy się techniki - jak złamiesz nogę, to bez fizjo będzie kiepsko. Jak masz problem z żołądkiem to leki owszem, ale dieta przede wszystkim. A jak masz depresję, to leki nie pomogą jak nie przepracujesz problemów na terapii. Może uda się niedługo zminimalizować dawki leków lub częstotliwość terapii. Wszystko jest warte inwestycji dla naszych pszczółek ❤!
jak macie takie dobre serca i tak wam zależy na pszczołach to udostępnijcie tą technologię wszystkim bo 600 zł to dla niektórych trochę za dużo , może inne firmy zrobią to taniej , zresztą jak to działa to zaraz się pokaże w chinach za 60 zł Pozdrawiam
jak byś miał jakiekolwiek osiągnięcia do których musiałeś dochodzić poświęcając czas i pieniądze to źyczę i tobie żeby byle chińczyk wyciągał za ciebie owoce twojej pracy. Powinno się przez 5-7 lat ochraniać wynalazców i pomagać im nawet zarabiać na nich a dopiero po tym okresie bezwzględnie uwalniać technologię. Ale to oznaczało by gwałtowny rozwój we wszystkich dziedzinach nauk co przecież było by za dobre.
@@LelekKozoduj-ph1kv jeżeli by tak miało być jak piszesz to ci najbiedniejsi i trochę głupsi umierali by z głodu bo technologia byłaby dla bogaczy a jest dla wszystkich i to nie takie śmieszne osiągnięcie tylko biotechnologia genetyka robotyka sztuczna inteligencja a nakłady na nie liczy się w miliardach pozdrawiam
@@LelekKozoduj-ph1kvCo ty pier... Mamy XXI wiek. Chińczyk też to może kupić a rozkminka tego to moment. Na aliexpres czy innych portalach nikt się o patenty nie pyta.
@@Anna-bq8gl Co ma piernik do wiatraka? Niech zarabiają, tylko niech nie wciskają kitu. Telezakupy-Mango to dobre miejsce dla tych geniuszy i ich produktu.
Przerobione odstraszacze na kuny. Brak oczywiście konretnych danych dot. częstotliwości, brak danych technicznych, brak danych dot. skuteczności. Ściema i naciąganie.
Mamy udokumentowane lata badań. W internecie corocznie publikowane są nasze materiały z Naukowych Konferencji Pszczelarskich. O naszych pracach badawczych można przeczytać w prasie pszczelarskiej np. aktualnym wydaniu Pszczelarstwa. Serdecznie zapraszamy do lektury i pozdrawiamy! 💛🐝
@@PiotrGardon pisałem jako jeden z pierwszych komentarz, więc nie bajdurz. Jakoś autorzy powołują się na badani, patenty i inne osiągnięcia, które pewnie mają, ale jakoś nie są skłonni do publikacji czegokolwiek nawet na swojej stronie. Jakoś też nie odpowiedzieli na mój komentarz xD, ale PiotrGardon wie wszystko xD
@@jerzypaczek5248 to nie jej pomysł 😂 już w 2004 roku to wymyślili za granicą oni tylko połapali i próbują sprzedać głupkom nie swój pomysł z przebitką
@@roseleinwolf1847 Ależ Ty głupi. Mama więcej takich jak Ty nie wypluła? Szczególnie Elizabeth Holmes. Jak o czymś prawisz zaznajom się z tematem. Nie wiedziałem, że tylko profesorowie mogą krytykować rzeczywistość. Skąd Wy się ludzie bierzecie? Czy Tikto już doszczętnie sprał wam łby?
@@Srelusnie wyzywaj, tylko zrozum temat. Jeżeli Naukowa Konferencja Pszczelarska w 2021 roku zaopiniowała ten wynalazek to nie opierajmy komentarzy na fragmentach podanych w TV. Można temat zgłębić i coś więcej od siebie dodać, co zresztą Pan zrobił w osobnym komentarzu. Tam przynajmniej był argument.
No właśnie ktoś już stosował to w walce z warrozą a Ci którzy w pl tutaj się z tym reklamują nazywają to swoim wynalazkiem, w dodatku każdy może zgłosić patent w urzędzie patentowym bo liczy się kto pierwszy ten lepszy a nie kto to wymyślił, wiec skopiowali urządzenia i zastosowanie a sobie przypisują wynalazek który wymyślił ktoś inny.
@@grzesiekjary1896 poproszę o publikację tej pracy naukowej, która potwierdza to oskarżenie, że „żaden pszczelarz nie potwierdza skuteczności tego aparatu”. Mam nadzieję, że publikacja zawiera - okres użytkowania, wersję wynalazku, dokumentację zdjęciową braku efektów, niepodważalnie dowody nagraniowe o stosowaniu zgodnie z zaleceniami producenta i resztę danych niezbędnych.
@@Anna-bq8gl coś się pani pomyliło, to my-pszczelarze prosimy o pracę naukową potwierdzającą skuteczność tego wynalazku, oraz opinie pszczelarzy którzy to potwierdzą
@@grzesiekjary1896 napisał Pan „żaden pszczelarz nie potwierdza skuteczności tego aparatu”. To jest sformułowany wniosek. On sugeruje, że jest Pan w posiadaniu publikacji, wyników badań rynkowych/ własnych zaprzeczających funkcjonalności wynalazku. Posiada Pan takie badania? Jeśli natomiast chce Pan się dowiedzieć więcej nt sprzętu - należy sformułować wypowiedź zgodnie z zasadami języka polskiego w taki sposób, aby nie była pomówieniem. Np. „Czy aparat jest skuteczny?”. „Ilu pszczelarzy potwierdza jego skuteczność na chwilę obecną?”. „Ile sztuk sprzętu jest obecnie w użytku?”. Wynalazcy po raz setny odeślą Pana do tego, co jest opracowane. A dalsze badania będą miały swoją kontynuację (jak wszystkie patenty, leki ect.) przez kolejne lata. Najgłośniej krzyczą ci, którzy nie chcą kupować. Jak pies ogrodnika - sam nie weźmie, ale innemu też nie da. Chce Pan Pszczelarzu najlepiej dla swoich pszczół, czy nie? Jeśli tak, to w czym leży problem? To metoda, która nagłaśnia i szuka rozwiązań alternatywnych. Od czegoś trzeba zacząć. Żadna metoda nie jest doskonała. Ale im więcej osób będzie chciało coś dla pszczół robić dobrego, tym więcej feedbacku będzie i w ten sposób następuje postęp technologiczny.
TO TAKA ZABAWA BY GONIĆ KRÓLICZKA ;NAJWAŻNIEJSZE JEST BY NIE ZIMOWAĆ WRROZY ,MOŻNA STOSOWAĆ RÓŻNE SPOSOBY ALE JESLI CHOC JEDEN PASOŻYT POZOSTANIE ONE MUTUJĄ I UODPARNIAJĄ SIĘ DLATEGO WALKA Z NIMI JEST TAK TRUDNA .
to wy go rozmnazacie od lat w zasyfiałych ulachze styropianów itp tak w przyrodzie pszczoły nie zyją i ciagle donich zagladacie niszczycie im ciągle mikro klimat w gniezdzie to choruja i wozicie na pozytkach zatrutych i wasze podkarmiania sentetykami na zime pedzone na pestycydach i hu wie naczym szpitale mamy pełne kto to zrobiłwasze dzieci sa strute pestycydami wszyscy mamy poprzekaraczane pestycydy w organizmie tak jeest badane a pszczoły nie maja pestycydów w swojej dup ... ?dziwne a zrą to samo co my z pól bandziorxów z protestów co leja to scierwo tonami w pola dla hajsux i wy na protestah pszczelaxrze podawaliscie sobie rwece z tymi niby rolnikamixv brawo Zwalczacie objawy a nie przyczyne jak ze stonka ta sama robota a w realu to jeden kit