NO CO TAM SŁYCHAĆ NA KANALE 

Dominik - rozmawiaj z Nami więcej! Fajnie posłuchać Twoich luźnych myśli.

Brakowało mi w ostatnim czasie takiego podsumowania ostatnich wydarzeń, bo bardzo dużo rzeczy zaczęło się dziać na tym kanale; sama zmiana studia, nowy podcast, nowe projekty, stale rosnący skład Awizexu oraz nowe kanały. Cieszę się, że wreszcie gdzieś to zostało poruszone i myślę, że takie właśnie podsumowujące odcinki raz na jakiś czas nie byłyby złe. Bardzo miło się tego słucha. Pozdrawiam Wuja ❤ Ps: Piękna koszula

To jest idealny typ filmów do robienia obiadu

Jestem na HO od czasu covida. U mnie problem odsuwania pracy odpada, bo zwyczajnie muszę pojawić się do 10 rano przed komputerkiem. Na nic bym nie zamieniła pracy z domu, po 3 latach nadal kocham swoją sytuację całym serduszkiem, szczególnie jak sobie przypomnę siebie wstającą o 6 rano na autobus. I mogę przebywać cały dzień z pieskiem!

Ten sam problem zauważam też ze szkołą, teoretycznie mamy się w niej uczyć a w domu odpoczywać, ale to teoria. Poza nauką w szkole musimy się też uczyć w domu na sprawdziany, kartkówki i odrabiać pracę domowe, przez co nie ma tak na prawdę miejsca na odpoczynek, co jest strasznie wykańczające. Czujemy że powinniśmy się uczyć, nawet będąc w domu i zawsze jest poczucie winy gdy się odpoczywa i nie robi nic związanego z nauką.

Ajajaj! Ale potrzebowałem tego filmu! Od prawie10 lat pracuje w domu i już głupieje... Od początku roku wziąłem na siebie nowe zajęcie, które przynajmniej daje mi jakieś poczucie rozwoju, ale firma + rodzina + youtube sprawiło, że uczucie 'świętego spokoju' występuje raz na kilka dni, zazwyczaj na 1-2h i to kosztem skrócenia snu. Natomiast normlany dzień pracy wygląda tak, że zaczynam powiedzmy o 9 rano i kończę o 1/2/3 w nocy, z jedną 2h i jedną 1h godzinną przerwą w środku dnia. Mega brakuje mi poczucia 'jestem po pracy'. Wyniesienie pracy z domu w moim przypadku i na tym etapie życia, niestety nie wchodzi w grę. Dopiero uczę się oddawania na większą skalę pracy innym. Moja kreatywność w pracy zawodowej szoruje po dnie... Ps. gdybyś potrzebował pracoholika, który bierze na siebie stanowczo zbyt dużo albo kogoś działającego w branży ślubnej (albo to i to) do podcastu to wal xd

Kurcze, Dominik, tego się genialnie słucha! Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale to nie są rozważania RU-vidra tylko przedsiębiorcy ;) i że znacznie szersza grupa może się z tym filmem utożsamić. Osobiście też prowadzę firmę, wyniosłam ją z domu baaardzo szybko i nadal uważam, że to najlepsza inwestycja na świecie, nawet jak bulę za to niemało. Chociaż na swoim to się pracuje na dwa etaty często 😆 to jednak rozgraniczenie tych światów jest mega ważne dla dobrej kondycji i Twojej i samej firmy. Strumień świadomości o rozwoju, zatrudnianiu ludzi do pomocy, inwestycji, zmian... Panie Dominik, pan jest przedsiębiorca pełną gębą! A oprócz tego - jakoś poczułam w tym filmie vibe bycia dumnym z siebie i bycia na fali i to jest zajebiste. Ucieszyło mnie to szczerze na tyle, że pierwszy raz zostawiam Ci komentarz, chociaż oglądam od lat 😁 Kibicuję, gratuluję i pozdrawiam serdecznie - uciśniona polskim ZUSem i podatkami przedsiębiorczyni 🙌

za pare miesięcy planuje całkiem zacząć prace z domu, jestem introwertykiem i stwierdzam że znacznie lepiej mi będzie pracować z domu bo mam bardzo duży problemy aby sie dogadać z współpracownikami a po weekendzie w szkole mam naprawdę dość ludzi. Zawsze myślałam że praca zdalna będzie tragedią i wmawiałam sobie że muszę wychodzić do ludzi, zrobić się bardziej towarzyska bo człowiek jest zwierzęciem stadnym ale im dłużej siedzę wśród ludzi tym bardziej mam ich dość. I do wszystkich którzy to czytają: pamiętacie że każdy jest inny i potrzebuje czegoś innego, dla jednych praca w grupie jest super zabawą a dla innych taka praca jest najgorszą męką. Pamiętacie nigdy nie zmuszać sie do kontaktów z ludźmi i tak samo nigdy nie zmuszajcie się do siedzenia zamkniętymi w czterech ścianach. Życzę wszystkim miłego wieczoru i smacznej kawusi o poranku

plis nagraj więcej takich materiałów tego naprawdę miło się słucha i fajnie jest posłuchać o doświadczeniu kogoś kto jest od ciebie starszy a jednocześnie nie mówi jak typowy boomer

omg chłopie, na niemal wszystkie tematy w tym filmie mogę powiedzieć tylko jedno, prawdopodobnie nowym młodzieżowym słowem roku - rel

Moja samodyscyplina jest na poziomie minusowym na przykład, bowiem siedzę od środy w domu chora i nie zrobiłam ✨️nic✨️, żeby nadgonic ze szkołą

Oglądam kanał od lat i jestem dumny z bycia częścią społeczności. To piękne móc obserwować wszystkie zmiany, bo poczyniony postęp jest ogromny! Od filmów nagrywanych w domu, z dziwnie dobranym oświetleniem, przez lepiej zaprojektowany pokój do nagrywania, kończąc na profesjonalnym studio i z grupą ludzi najlepszych w swoim zawodzie. To jak rozwinął się Awizex jest naprawdę godne podziwu. Kibicuję Tobie, Dominiku i każdemu współpracownikowi z osobna, żeby realizowane projekty mogły stać na jeszcze wyższym poziomie! Nie można też zapomnieć o wszystkich widzach, bo bez nich nic z tego nie miałoby sensu. Jesteście świetnymi ludźmi i nigdy o tym nie zapominajcie! Niech rozpocznie się nowy rozdział tej przygody... Jestem z Nas wszystkich naprawdę dumny!

Ja czekam aż zaprosisz do programu takie osoby 😊co są u Ciebie Moderatorami, Wspierającymi, czy choćby po prostu Widzami 🤗 Pozdrawiam 😉

Bardzo przyjemnie mi się słuchało tego 20min strumienia świadomości. Z chęci zobaczę więcej tego typu filmów 🙃

Hej Awizo jak to polubisz koleżanka kipi mi frytki

Jak ja kocham filmy pogadankowe w twoim wykonaniu, potrzebujemy wiecej takiego konentu!!!

Taco Bosingway? Tawięc Domingway? Dominico Hemingos???

Aż głupio mówić ale od roku praktycznie marnuje życie i nieironicznie to dało mi do myślenia Dzk Awizo potrzebowałam tego xd

Jak dla mnie to bardzo fajny pomysł żeby nagrywać takie pogadankowe filmy zwłaszcza że ciebie bardzo się przyjemnie słucha

Mam problem z nauką i robieniem zainteresowań w domu - dom dla mnie to leżenie i odpoczynek. Produktywne rzeczy wolę wykonywać po za domem. A praca w domu to byłby koszmar, także rozumiem.

Świetny film! Myślę że wszyscy czasem potrzebują takiego strumienia świadomości

No i jest mój tekst. Dominik najlepszy drifter. Omija bogactwo driftem XDDD

Czy ja słucham audycji 1-800 oświecenie? A tak serio to ten film był bardzo potrzebny. Pozdrawiam cały Awizex. Jestem z was dumna!!!

Ale ten materiał jest naprawde relatable, mówie to jak aspirujący artysta

Jeśli Ci to coś daje, to jedziesz z tą formą, Dominik. Bardzo fajnie się tego słucha.

Dzieki ci za ten film, naprawde inspirujący i otwierający oczy

Od półtora roku pracuję z domu i w życiu nie wróciłabym do pracy z biura. No ale też nie jestem swoim szefem więc pracuję od godziny 9-17 także myślę, że jeśli ktoś potrafi sobie ustalić godziny pracy to nie będzie miał problemu z rozdzieleniem tego między czas na robotę a czas na odpoczynek.

Właśnie w poniedziałek skończyłam staż zdalny w marketingu, a od następnego będę już na umowie. Właśnie bałam się, że nie będę umiała odpowiednio zagospodarować swojego czasu w pracy. Z samodzielnym ogarnianiem dnia jest całkiem nieźle, ale u mnie głównym problemem jest rozpraszanie się podczas pracy. Teraz cieszę się jako osoba aspołeczna, że pracuję z domu, bo czuję się lepiej psychicznie. I więcej strumieni świadomości wuja, bo świetnie tego się słucha ❤

Słychać że ćwiczysz emisję, zwłaszcza dykcja jest dobra, a to jest ogromna zaleta zarówno przy formach mówionych jak i przy śpiewaniu

Strumień świadomości to rzecz, na która nie zasługujemy, a potrzebujemy

Odcinek zdecydowanie był potrzebny i jest przydatny! Dzięki

Inspirujące. Dzięki!

Od czasu lockdownu i lekcji zdalnych robię wszystko w łóżku i przeszkadza mi to w byciu produktywną. Twój film dam mi motywację do posprzatania biurka i oddzielenia pracy/nauki z dala od miejsca relaksu. Dziekuję

Bardzo lubię twoje filmy Nie powiem ze jestem fanka od dawna bo w jakoś sposób do tych filmów musiałam dorosnąć ale po prostu bardzo przyjemnie mi się zawsze twoje filmy oglądało Dziekuje ze jesteś 🤍🤍🤍

Co do HO, to miałem tak samo, gdy miałem robić transkrypcje dla wrocławskiej "Zajezdni". Nie pomagał temu fakt, że tę pracę dostałem, delikatnie mówiąc, w dość niefortunnym momencie swojego życia, a także, że pomimo opóźnień w otrzymaniu materiału, to termin na wykonanie pozostał stały. Pozdrawiam Wuja ❤ Edit: Też jestem już bliżej 30 niż 20 i wydaje mi się po prostu, że z każdym rokiem zamykam się coraz bardziej w kokonie rutyny, zwłaszcza, że do tak z grubsza do połowy 2022 żyłem w poczuciu ciągłej zmiany, czy to konieczność zmiany mieszkania, czy to konieczność znalezienia innej pracy. Po tym okresie doznałem małej stabilizacji, ale kosztem tego, że moja poboczna praca (kręcenie się po planach zdjęciowych) jest w trybie ostrożnego zawieszenia, bo jednak praca główna ważniejsza. I niby w tym roku coś się powoli przekształca - uczę się w kontekście obecnych wydarzeń trochę kontrowersyjnego języka - hebrajskiego (na razie tylko słabo przez Duo, ale wyrobiłem już nawyk, a podręcznik od znajomego cały czas czeka na półce), miałem swój debiut jako profesjonalny operator na komunii (trzymanie Handycama HDV ze statywem trochę męczy :P), a mój obecny facet zapowiada, że wyśle mnie w 2024 do specjalisty, bo widzi, że coś ze mną może być nie tak.

nie obejrzalam jeszcze ale wiem ze zapowiada sie super film😻😻

Miłego oglądania!

to idealne 20 minut jest satysfakcjonujące

to przeniesienie studia brzmi jak totalny gamechanger powodzenia!

Ale mi cieplo na serduchu po obejrzeniu tego odcinka!! pora chyba ogarnac troche zycie

Uwielbiam tego typu filmy. Ten strumień świadomości jest potrzebny :D dzięki, ze sie nim podzieliles!

ciesze sie ze dla nas nagrywasz, jestes bardzo mądry i uwielbiam cie słuchać, bo czuje, ze nie marnuje wtedy swojego czasu. bylbys super rozmówca przy kawie:3

Cziluje sobie w wannie, słucham ukochanej playlisty. A tu nagle słyszę znajomy głos, sprawdzam a tu Bos mnie nawiedza🥲 Niestety nie mam Spotify premium więc od jakiegoś czasu coraz częściej słyszę twój głos🥹

Ach. Nie chcę napisać, że to koniec pewnej ery, bo to brzmi złowrogo, ale koniec pewnego etapu na pewno. Pozdrawiam ja, zdalnie pracująca freelancerka od lat, znająca "produktywną prokrastynację" aż za dobrze 🤜

Jako osoba pracująca od... W sumie początku możliwości pracy na home office, absolutnie rozumiem po co powstał ten film i szczerze cieszę się że mogłem go obejrzeć

Dużo miłości dla montażystki Marii!!❤

2:45 dokladnie tak jest sama pracuje wieksza czesc w ciagu roku z domu i nadganiam po nocach to co odlozylam przez dzien, przez co pracuje 2x dluzej niz jakby byla w biurze

17:23 CO ZA DOSKONAŁY MONTAŻ a poza tym materiał super, bardzo miło się słuchało, pozdrawiam cieplutko

Gratulacje tak poważnej decyzji, widzę po pierwszych paru minutach że bardzo cię to "przejmuję". Bardzo się cieszę że może w końcu odpoczniesz ❤️‍🩹🤗

Jako wieloletni widz jestem bardzo dumny z tego jak się rozwijasz jako człowiek i twórca

Kryspin, we see you 🫡

Dzieki za wake up call! Mam takie same rozkminy na temat rozwoju. Za pare miesiecy koncze trzydziestke i o ile na studiach, nawet trochę po obronie rozwijalam się intensywnie na różnych plaszczyznach to podobnie jak Ty, zauwazylam, że przez ostatni rok gdzieś stanelam w miejscu takze.. czas to zmienic. A odc. o relacjach parasocjalnych - tak, czekam na niego ;) PS: Podziękowania ślę dla Kryspin i Marii za montaz ;)

jako pracujący z domu programista daje +1, właściwie to podczas covidu wiele ludzi mogło tego zaznać, jak się nie ma samodyscypliny to praca z domu jest strasznie życiowo-niehigieniczna, ale ja się czuję na nią skazany, bo dochodzą jeszcze lęki społeczne, depra, choroby dermatologiczne utrudniające bycie w ładnym ubraniu i nie drapanie sie co chwile bo przypał, więc potężne siły spychają mnie właśnie do takiej opcji, jak jeszcze pracowałem w biurze to niby chociaż więcej z ludźmi przebywałem, musiałem wyjść rano, przez co byłem bardziej produktywny i zorganizowany, ale na dłuższą metę się rozsypywałem, to nie dla mnie, właściwie nic nie jest dla mnie, ale to najznośniejsza opcja.

To jest fajne bo tak po ludzku można "porozmawiać" i nie czuć że jesteś wielkim ohoh panem tylko fajnym realnym gościem podobnym do nas i jakoś tak fajnie. Rób. Miło posłuchać ludzkiego człowieka na yt

jak zdalne lekcje byly to czulam sie podobnie rozumiem cie dominik bos

Budzisz się rano i już jesteś w pracy.... no i dobry humor szlag trafił.

Bardzo fajny materiał, powodzenia w nowym biurze! Zazdroszczę Ci go trochę, pracuję z domu i nie jest łatwo, doskonale rozumiem rzeczy, o których wspomniałeś odnośnie home office >

pracuję 100% zdalnie i nie zamienilabym tego trybu na żaden inny. Jasne sa wady, ale zalety przewyzszaja je zdecydowanie. Ale wiadomo, to nie dla każdego , a to o czym mowi Dominik jest valid i totalnie rozumiem niebezpieczenstwa bycia zamknietym w jednym miejscu, zwlaszcza przy pracy kreatywnej .

Jako ktoś, kto dzisiaj miał pracować z domu i kto zaczął pracę właściwie o 19:00 (jeśli nie liczyć 2h od rana) i ogląda teraz ten film o godz. 21 w ramach krótkiej przerwy na youtube & kolacja, żeby dalej pracować i skończyć, co trzeba - czuję się zaatakowana przez pierwszą część tego filmu...

Chętnie posłuchałabym takiego strumienia świadomości w formie podcastu dla starych ludzi przed 30-stką

Zakładam, że zależy od typu pracy i od osoby. Freelancer - bez dobrej samodyscypliny faktycznie może się w domu pogubić. Przez kilka lat tak pracowałam i w efekcie głównie pracowałam nocami przed deadlinem. Przy pracy na etat - BIURO TO NAJGORSZE ZŁO. Byłabym gotowa oddać część pensji za pracę 100% w domu (obecnie mam 5 dni w miesiącu z biura). Każdy dzień biurowy to spadek produktywności o 50%, hałas, chaos, ciągle ktoś coś chce, wojenki o światło, temperatury, itd. biurowa proza życia. Po dniu w biurze mam ochotę iść prosto do łóżka, po dniu pracy w domu nie dość, że człowiek zrobi 2x więcej to jeszcze ma energię na dalsze działanie.

idealny film, bardzo przyjemnie się słucha ciebie jako prawdziwego, szczerego ciebie. Myślę, że wszyscy stali widzowie chętnie by wzięli więcej takich filmów

Więcej filmików ze strumieniem świadomości!!

0:45 chłop mnie o zawał chce przyprawić chyba💀

zrob awizo w paincie xd i powodzenia w przenoszeniu miejsca pracy, mysle, ze moze bardzo pomoc :)

Wuja czekamy na więcej twoich przemyśleń, naprawdę dobrze poznać twój punkt widzenia na niektóre sprawy, a twojego właśnie podcastu z wielką chęcią bym wysłuchała (nie tylko tego na kanale Pepsi)

Fajen filmik, wincyj takich!

O, dzięki Dominik, to będzie druga rzecz, którą się od Ciebie zainspiruję. Do tej pory ogladałem YT pod kątem tego, czy warto coś obejrzeć z widzami na streamie, a nie stawiałem sobie tego tak, ze musze streamować i liczy się reakcja live. A czemu druga? Bo już podkradłem Ci pomysł na platformę tipo live;] jest naprawdę niezła! A co do racjonalizowania sobie kiedy pracujesz na komputerze, a kiedy robisz coś bezproduktywnego racjonalizując to sobie - to ja na to znalazłem receptę i jest ona prosta i polega na rozdzieleniu przestrzeni na komputerze na roboczą i prywatną. Jak? Poprzez opcję wirtualnych pulpitów - pulpit 1 ma program do montażu, instację przeglądarki z otwartymi zakładkami YT studio, patronite, apki podcastowej itd., pulpit numer 2 instancję przeglądarki z prywatnym mailem, komunikatorami oraz instancją przeglądarki z jutubem oraz gierki. Kiedy klikam ctrl+win+strzałka w lewo jestem w pracy, a gdy to samo tylko w prawo - mam prywatny czas na komputerze i mogę robić głupoty. Nigdy nie oglądam YT i nie gram na pulpicie numer 1 (no chyba, że na streamie) i nigdy nie nagrywam nic na pulpicie numer 2. Efekt uboczny to posiadanie cały czas otwartych 4 okien przeglądarki, co lekko zamulało kompa, ale podwojenie ilości RAMu usunęło problem.

Świetny film!

Super się ciebie słucha w takim wydaniu dominik, bardzo płynnie mowisz

Bardzo fajne wideo jest to mój ulubiony format filmów na jutube więc mega spoko myśle pozdrawiam

Dla mnie HO to zbawienie. Ta przestrzeń w domu, którą przeznaczam na pracę jest połączona z salonem co pewnie dla wielu osób byłoby problemem - dla mnie jest super przyjemne. Jestem w miejscu, które jest dla mnie komfortowe. Nie muszę na siłę udawać, że cieszy mnie bezpośredni kontakt z ludźmi 😅. Środowisko idealne na introwertyka. Co do organizacji pracy to trochę zajęło mi zbudowanie nawyków. Wstaje i ogarniam się rano, w miarę tak jakbym rzeczywiście musiała wyjść do ludzi. Siadam z kawą do komputera. Odpalam sobie w tle yt albo jakąś muzyczkę i w zależności od tego co muszę akurat zrobić, układam sobie w głowie plan i dzielę na godziny. Czasami jest tak, że coś mi się wysypuje bo tracę koncentrację, ale w pracy byłoby to samo tylko, że musiałabym się kitrać, że coś robię 😅. Plusami jest to, że mogę sobie zawsze zrobić luźniejszy dzień kiedy gorzej się czuję, mogę kliknąć przerwę i wyjść na spacer z psami kiedy tego potrzebują, mogę cały dzień pracy ułożyć pod siebie i to jest super :) Wydaje mi się, że podstawą pracy na HO jest to żeby lubić swoje towarzystwo i umieć spędzać czas tylko ze sobą.

Super materiał wuja! Mam nadzieję, że będzie więcej filmików tego typu z luźnymi pogadankami

bardzo przyjemny odcinek

Totalnie rozumiem chęć pracowania poza domem. Ja sama odkąd zaczęłam chodzić do biura mimo iż mam pracę zdalną to od razu lepiej ogarnęłam swój dzień. Nie jest idealnie, ale lepiej. Więc życzę ci żeby też ci ta zmiana służyła. Ważne żeby ci się dobrze pracowało, nie ma co się męczyć

Hej mam żart taki do dupy ale musze sie tu tym podzielić: Co dostaje Awizo od listonosza Dostaje Awizo(pomocy moja shizofremia się nie zatrzymuje)

Trzeba tam wysłać jakąś ekipę ze sprzętem by monitorowali ten kibel i może się wydać w końcu kto kradnie ten papier.

Jaaa ale czaad ❤ ja jestem za takimi strumieniami, poproszę

Więcej takich odcinków, bo było bardzo ciekawie.

Pomogłeś mi, czekam na więcej takiego contentu =D

W sumie racja, jakiś czas temu zauważyłem, że home office jest taką sesją, tylko na trochę większą skalę. Podczas pracy zawsze znajdzie się jakiś kubek, który trzeba umyć albo odrobina kurzu, którą trzeba zetrzeć KONIECZNIE W TEJ CHWILI - wszystko po to, żeby oderwać się od pracy. Z tą różnicą, że oile sesja jest tylko dwa (czasem trzy) razy w roku, o tyle na home office możesz być codziennie. Ja sam od pewnego czasu pracuję tylko w biurze, ba, jeśli jest coś, co muszę zrobić poza godzinami pracy (rzadko bo rzadko, ale się zdarza), to wolę przyjść wcześniej do biura i spokojnie nad tym usiąść niż robić to w domu.

Bardzo fajny odcinek, naprawdę! Fajnie ze dostaliśmy tez trochę prywatnego Dominika, jeśli dla dla ciebie to nie byłoby obciążające to chętnie bym oglądała więcej takich filmów ❤❤

Bardzo mi się podobała taka forma ❤❤

Super forma! Więcej takich

Bardzo mi siadł ten strumień świadomości :)

Nie umiem w samodyscyplinę, więc szanuję i podziwiam :) U mnie też trzydziestka zbliża się wielkimi krokami i odpaliło mi się coś podobnego, zaczęłam rozwijać się artystycznie i ten progres był mi naprawdę potrzebny. Coś czuję, że gdybym się za cokolwiek nie wzięła czułabym, że zmarnowałam życie. Głupiutkie ale tak to wygląda 🤭

bardzo milo sie sluchalo do jedzenia pierożkow

Jako osoba, która od kilku lat pracuje kreatywnie (jestem grafikiem) uważam za mega ciekawe Twoje wypowiedzi dotyczące organizacji pracy jako osoba pracująca kreatywnie na freelance, bardzo ucieszył bym się jeśli filmy z Twoimi przemysleniami na ten temat pojawiały się częściej, nawet jeśli byłyby krótkie. Ewentualnie do osób czytających, czy ktoś mógłby polecić jakiś podcast/ filmy dotyczące pracy kreatywnej jako freelancer?

Super ten film , trochę mi to dało do myślenia o sobie i może uda mi się wziąć za siebie trochę ( o ile mi nie przejdzie następnego dnia 😥)

gdzie film o wrozbitach

Ja akurat się nie zgodzę w pełni na temat pracowania z domu - robię to od dobrych kilku lat i jest mi zdecydowanie lepiej, i jak bym nagle miała chodzić do biura to bym pewnie szukała nowej pracy. Ale też poruszyłeś ważną kwestię - mi pomaga mieć osobny komputer do pracy, a osobny do czasu prywatnego. Może czasami zrobi się coś pracowego na prywatnym, a częściej też coś prywatnego na pracowym, ale jest pewne rozłączenie tych sfer. A do mocno “zmotywowanych” osób też nie należę, po prostu wiem, że w biurze, wśród ludzi, wśród mniej komfortowego otoczenia, pracowałoby mi się gorzej, trudniej byłoby się skupić. Ale, wiadomo, każdy po swojemu. :3

więcej takich filmów!!

Ja lubię HO. Nie mam potrzeb sprzątania - oszczędzam z 2 godzinki na dojazdy plus szykowanie. Czasem więcej. A co do samodyscypliny to w biurze jest czasem dużo więcej rozpraszaczy niż w domu. Więc jeżdzę do pracy kilka razy w miesiącu. Co do samodyscypliny jak pracujesz dla kogos to i tak ktoś cię z zadań rozlicza, więc nie marnujesz specjalnie czasu.Co do mieszania życia z pracą - ja unikam siadania poza pracą przed kompem bez końca.

1:33 ja piernicze jak ja się tego wystraszyłem, lekko usypiałem przy twoim filmie i nagle podskoczyłem

To się dobrze ogląda :D

Ja lubię mocno takie gadane filmy, do jedzonka jakiegoś super! Trzymaj się wuja i gratuluję rozrostu firmy Awizex ❤

17:05 "na nagraniu pewnie wyjdzie 20" i wyszło idealnie 20 min XD

Generalnie wiecej takiego contentu luznego imo super

Minęło półtora minuty filmu a ja już pisze komentarz. Pracuje w branży, w której praca zdalna jest nie tylko możliwa, ale jest nawet dosyć częsta (game-dev), ale nie wyobrażam sobie pracować w domu. W domu robię własny projekt, idzie jak krew z nosa i czasem myślę o tym, że z miłą chęcią jeździł bym sobie do biura nad nim dłubać bo łatwiej mi się tam skupić.