mam tą skodziankę i przy normalnej jeździe gwoździec (małopolska :) ) tak jak jedzie się w ruchu ulicznym do doliny kościeliskiej w zakopcu przez rabkę zdrojową tam i z powrotem 4.2 l ( według zasady more power jak się da)
Jeżdżę od miesiąca nową Yariską - fotele dla mnie są o wiele wygodniejsze niż w VW Polo zeszłej generacji. W kabinie wkurzają mnie takie sobie jakościowo plastiki.
Nowa Fabia nie jest już segmentem B, Yaris owszem. Yaris ciasny ( Mazda, Toyota, to ten sam samochód), beznadziejnie wyciszony, beznadziejne zabezpieczenie antykorozyjne, beznadziejne wykończenie. Toyota dawno się skończyła jako auta. Cena z kosmosu jeśli chodzi o to co ten model auta sobą przedstawia. Porównanie nie ma sensu. Sa to dwa różne auta z różnych klas. Żaden układ hybrydowy za kosmiczne pieniądze nie zakryje wad Mazdy. Toyota ostatnio kpi z klientów tymi cenami za produkty coraz gorsze jakościowo. 44km/h w trybie elektrycznym. Kto tak jeździ? Pan również kpi z kierowców. Na autostradzie 4L/100km! przy 130km/h. Po co te bzdury opowiadać. Żałośne. Pali więcej niż Fabia z racji wagi akumulatora. Przy 130km/h działa tylko i wyłącznie silnik spalinowy. Ma gorszy współczynnik oporu powietrza od Fabii. Nie cierpię marketingowego bełkotu. Prawa fizyki Pan nie zmieni.
Co za hejter... 4L/100km to chodziło że DO tylu skoczyło spalanie na trasie z poprzedniej wartości, nie że tyle pali przy 130km/h. Waga akumulatora jest niewielka (ok 30kg?) i niewpływa istotnie, szczegolnie że to Fabia jest zwykle cieższa (zalezy od wyposażenia). Współczynnik oporu to wspołczynnik oporu, jeszcze jest powierzchnia frontu a tu Fabia ma wiekszy i trzeba te wartosci pomnożyć żeby znac wartośc oporu powietrza. Kolejna nieprawda to że przy 130km/h może działać tylko spalinowy. Gdy potrzebna jest maksymalna moc to tez silnik elektryczny się dołączy.