Uszkodzoną oprawkę trzeba zabezpieczyć by żaróweczka była w prawidłowym położeniu, inaczej podświetlenie jest nierównomierne tak jak w Twoim filmie. Gdy jest wyłamany dolny zaczep, to żaróweczka obniża swoje położenie i nie oświetla centrycznie " światłowodu" rozprowadzającego na poszczególne pozycje.Pozdrawiam!
Z tymi wymianami bym się wstrzymał, co prawda po części masz rację... Ale mamy jeszcze cewki zapłonowe i osprzęt silnika który też może być za takie rzeczy odpowiedzialny. Więc moim zdaniem jak najbardziej zacząć trzeba od zapłonu ale przede wszystkim sprawdzilbym świece przewody i cewki.. czy nie mają przebicia czy nie są poparciale i sztywne przewody itd
O, no i pięknie. To jak każdy może, to ja bardzo proszę o pokazanie mi takiej dokumentacji technicznej (jacekgarazowehistorie@gmail.com). A dla pełnej świadomości kolegi żaróweczki były dobierane po VIN - ie. Jeżeli taką uzyskam, od człowieka, co wszystko pisać może, to zamiast pisać uszczypliwie to bardzo przeproszę i podziękuję.
