Abstrachując, że to niewinne pytanie a zakompleksioną interpretację dodałeś sobie sam, co pokazuję tylko co Ty myślisz o sobie, to nawet jeżeli dziewczyna zadałaby takie pytanie stricte o pracy zawodowej, to twoim zadaniem jest obrócenie tego w żart i przejęcie pałeczki w konwersacji.
@@rwpekin Białorycerzu? Jeszcze dużo musisz się nauczyć. W takim kontekście mówisz dziewczynie, że wczoraj wydałeś ostatnie grosze na bułki i pawełka a komornik od 3 dni puka Ci do drzwi. Poczuje się zaintrygowana tobą, że żartujesz sobie z takich rzeczy i uzna, że nie jesteś zestresowany kwestią pieniędzy. Nie oburzasz się na testy dziewczyny, tylko odbijasz je w jej strone.
@@kezicss ,, Dużo musisz się nauczyć " 😁 Dobre.... tak wiem mam dopiero 47 lat i parę kobiet w życiu spotkałem. Zaintrygować... to też jest dobre. A może to ona mnie zaintryguje? Kiedy faceci przestaną wreszcie naskakiwać księżniczką w pozycji proszącego pieska i zaczną rozmawiać jak równy z równym? Jakoś sobie daję radę w życiu... matka mojej dziewczyny jest 4 lata starsza ode mnie. Pozdrawiam 😁
No myślę, że jak będę mówił co czułem jak nie mogłem dokręcić tej śrubki to może będzie to dobre. Jak zlała mnie dziewczyna do której podchodziłem to nie wiem, chyba antyreklama zadziała negatywnie. Ale jak na każdym etapie będę mówił co do niej czuje, że czuję, że fajnie by było gdybyśmy się spotykali, razem zamieszkali, cały czas byli razem, chodzili do teatru itd. itp. to czuję, że na drugie spotkanie już by nie przyszła. Natomiast telenoweli nie oglądam więc tym nie zabłysnę.
Ja mogę od siebie dodać że kobiety bardzo lubią gadać o... jedzeniu :3 XD Opowiadajcie że np. byliście w knajpie w zakopanem i jedliście np. pyszną kwaśnice po raz pierwszy w życiu i was tak kopła bo jeździliście na snowboardzie itp..
@@hauntingmachine ja już wiem, bo jedzenie to PRZYJEMNOŚĆ, kobiety z natury dążą do przyjemności i dlatego zdradzają itp. zatracają się. Np. kobiety nie lubią negatywnych ludzi, zbytnio agresywnych i nudziarzy bo kobiety są bardzo podatne na CZYJĄŚ ENERGIĘ. I dlatego kobiety mówią "ten facet ma to coś" bo on ma fajną, seksualną energię którą przejmują i "dobrze się czują". Dlatego taki facet może być ćpunem albo gangsterem albo gołodupcem a i tak pójdą z nim do łózka, zdradzą chociaż mają bogatego męża, super dom, szczęśliwą rodzinę, super samochód i ciuchy...
@@sauronsaga4839 ciekawa uwaga, ale podoba mi się twój tok myślenia. Kobiety lubią rozmawiać o jedzeniu --> pociągają ich gangsterzy Czy jest zły ? Nie wiem, jest na pewno ciekawy
@@wojtek.h3059 Sprawy techniczne na rafal@uwodzenieipodryw.pl. Porady na grupie "Dylematy Relacji - jeśli jesteś klientem. W innym wypadku konsultacja telefoniczna.
Sęk w tym że ja nie przepadam za rozmowami. Nudzą mnie te wszystkie gadki szmatki i nic na to nie mogę poradzić od wielu lat. Dlatego przez lwią część dnia siedzę przed kompem w ciszy i nie wiem jak to zmienić. Moje rozmowy wyglądają zwykle tak. Załóżmy o podróżach: - Gdzie byłeś ostatnio i co robiłeś? - Byłem w Poznaniu ale tam jest tak samo jak gdzie indziej, ludzie też tacy sami są. Trochę pospacerowałem, obejrzałem zabytki, pochodziłem po sklepach, knajpach, a tak to raczej w hotelu siedziałem i tv oglądałem. Tak minęły te dwa tygodnie bez komputera. Bez rewelacji. - A poznałeś tam kogoś? - Do nikogo nie zagadałem, do mnie zresztą też nikt. No i co tu poradzić że się podczas moich podróży nic nie dzieje? To samo mam w swoim małym mieście. A najgorzej jest w pociągach. Zasypiam w nich.
@@traczyk27 Jakaś taka zatrważająca nuda towarzyszy mi w życiu. Czuje że jakbym wspiął się na Mount Everest albo poleciał na Księżyc to po chwili bym stwierdził: 'Fajnie tu, ale kur... nie ma co tu robić. Dobra wracam". Mówisz że będę sam do końca życia. Ja się boje że będę w tym stanie przez całą wieczność! To jest dopiero przerażająca myśl! Jeśli w tym życiu mi ten stan nie przejdzie to w którym i w jaki sposób? To mnie zastanawia. No bo czy jest możliwe żeby przez nieskończoną ilość żyć być wciąż taki sam jak teraz? Nie mieć kobiet, przyjaciół, znajomych, być introwertykiem i samotnikiem. Jakie okoliczności zajść muszą by człowiek się zmienił i miał to co inni? Sam upływ czasu nie wystarczy do tego.
Kolego rozumiem cie doskonale, bo zapewne jestes introwertykiem tak samo jak ja i tez za bardzo nie lubie gadki o niczym, ale rzeczywistosci nie zmienimy i laski takiej nudy nie kupia...Nawet jak cie nic nie zaciekawilo w tej podrozy, to przynajmniej opowiedz to tak zeby sie cos dzialo :) pozdro 💪
@@relikt55 nie ma zadnej nieskonczonosci zyc. jak umrzesz w tym zyciu, to dalej nie ma nic. jak podczas snu, gdy sie nic nie sni, wiec nie bój żaby ze sytuacja sie powtorzy
@@traczyk27 No dobra. To powiedz mi jakie okoliczności musza zajść by introwertyk zmienił się w ekstrawertyka? Ten proces następuje stopniowo ale coś go musi rozpocząć. Pytanie co?
Jeśli zastanawiasz się o czym z nią rozmawiać to znaczy że nie masz jej nic do powiedzenia a to znaczy że nie chcesz jej poznać a to znaczy że oglądając taki film jesteś sztuczny a to znaczy że nihuja nic z tego nie będzie😂
Mnie bardziej interesuje uroda kobiet a nie to co mają do powiedzenia. Bo gdy się rozgadają to siedzisz i słuchasz i słuchasz a później i tak o tym zapomnisz.
Czyli jeśli laska spowoduje pustkę w twojej głowie to nie waż się myśleć o tym o czym można by rozmawiać by zaplusować gdy usłyszałeś to od osoby która się na tym zna - to po prostu kobieta nie dla ciebie