Chłonę tą wiedzę którą przekazujesz zawsze interesowało mnie takie poznanie siebie,prawdziwej siebie, będę słychać i ćwiczyć razem z Tobą ❤️, Twój przekaz jest uwalniający dziękuję ❤️
Jak Cię słucham to mam poczucie że napewno byłam połączona ze sobą kiedy przyszło w życiu doświadczenie szczęścia czy tragedii niesamowite odkryć dzięki Tobie w codzienności tego miejsca spokoju .....pozdrawiam z wdzięcznością 🥰❣kocham Was wszystkich tutaj będących 🥰 dzięki Patrycji będzie nas przybywać z każda chwilą......
Nitya... Wspaniale... Gratuluję... Jestem w tym miejscu gdzie... Ufam temu co jest teraz... Miło słyszeć ludzi którzy odzyskują to co jest prawdziwe, piękne, pełne miłości, harmonii... Jestem wdzięczny...
jestem krotko po 60-tce. wlasciwie to musialabym rozejrzec sie w okol siebie, szukajac tego co mowi, tak nienaturalne jest dla mnie mowienie o tym, ze jestem po 60-tce. nitya spytala bioracych udzial w satsangu, czy chca miec 90 lat i sie obudzic. nie wiem, czy jestem obudzona, lecz w wyniku zadanego przez nitye pytania, pojawilo sie uczucie zle przezytego zycia. cos tu nie pasuje. albo pytanie nityi jest niewlasciwe, albo moja reakcja. moze jedno i drugie. nie moge uwierzyc w to, ze nasze zycie musi spelnic ten wymog bycia przebudzonym. wlasnie z tego powodu, ze zycie nieprzebudzone posiadaloby mniejsza wartosc. z punktu widzenia zycia, w moim rozumieniu, nie ma ono mniejszej lub wiekszej wartosci. sadze zatem, ze przebudzenie nie jest wykladnikiem niczego. tak jak czas, ktory bezsprzecznie mija. tylko dla kogo on mija. jest duzo opowiesci o ostatnim momencie w zyciu, ktory otwiera oczy na rzeczywistosc. na jej piekno. wada historii o momentach "ostatnich" jest, ze naprawde nikt nie wie, co kryje sie za ta kurtyna, ktora dzieli od smierci. mam wrazenie, ze jestem po jej drugiej stronie. umarla w zyciu. to sa pasjanujace pyatnia i zagadnki, ktore stawia nam zycie.
Pani Patrycjo.. Czy mysli pani czasem o swoim mezczyznie.. W jednym pani filmie kobieta zalila sie ze do samotni miala ten sam klucz do dwoch zamkow.. Czy ktos nie przerobil czasem jednego z dwoch kluczy.. Trzeba zmienic zamki..
"non-duality" , nauczyciel z Jamajki który miał nauczyciela, który miał nauczyciela itd. a nie prościej iść drogą Therawady i mieć za nauczyciela Buddę ?