nikt wam tego nie da co ja wam naobiecuję.... kontakt 697 988 057 dobre części w atrakcyjnych, dobrych cenach... promocje!!! / 5506610339434617 nie lubię skamlania ale jak ci się podoba wciśnij dzwonek
Zaczep starego typu był w C-4011 i C355, przynajmniej na początku. Różnice to prosta paszcza bez wcięć, szersze tuleje z przodu i 3 pozycje regulacji, co akurat w praktyce nie działa. Sam kupiłem sobie do C-355 tanio 2 zaczep starego typu by z 2 zrobić 1, bo mój ma paszczę wytartą od wałka a chcę oryginał. Jednak jeśli ktoś dużo używa C-360 w transporcie to niech zasuwa z tym zaczepem na złom i kupi od Zetora, bo to dzień do nocy. Mimo, że sworzeń mniejszy to luzu nie ma nawet połowy, bo bo sam zaczep jest na sztywno, i nie molestuje wałka skrętnego. Co do obraca się samej paszczy to to akurat musi być, a w przyczepach na górny zaczep powinno być zakazane, bo może dojść nie dosyć, że do oczepienia to w momencie skrętu przy obróceniu o 90 stopni pewnie się wszystko powyrywa, powygina... A to, że nie jeździ się z burakami to nie znaczy, że nie przewraca się całych przyczep. Dzisiaj dużo skupów zbóż czy rzepaku ma takie wywrotnice, bo nadal jeździ dużo przyczep sztywnych.
Ta blokada zabezpieczenie w zaczepie to szybko się psuje. Kupiłem w zeszłym roku małego internationala i tam jest fajnie to pomyślane .To bolec-sworzeń ma taką blokadę na sprężynce a w zaczepie jest wyżłobienie.. Wystarczy wcisnąć ,puścić i już trzyma nam bolec.
dodam od siebie ,że luzy na bolcu zaczepu , luzy na samym zaczepie, niedopasowane średnice zaczepów przyczep do średnic bolców powodują ,że jazda ciągnikiem z ciężką przyczepą ma duży wpływ na zużycie skrzyń biegów zwłaszcza w ursusach. Zwłaszcza odkręcanie się śrub zabezpieczających, zrywanie klinów czy zabezpieczeń itd. Pozdrawiam
Przerabiałem to i musiałem ścinać kawałek tej szerokiej gumy-amortyzatora gdyż nie dało się założyć zawleczki zabezpieczającej nakrętkę. Oczywiście trzeba też zaspawać zaczep góra dół, nie wiem czy to było w filmie nie chce mi się drugi raz oglądać by upewnić. I napiszę tak, jeśli nie ma się luzów na zaczepie przyczep i samodzielnie przeczepia na tym starym zaczepie to można ochuj* 😄
Te zaczepy to były jedynie dobre do buraków jak się wjeżdżało na kompleks, poza tym to porażka, po nierównościach z pełnym ładunkiem, mało wałka skrętnego nie wyrwie, można teraz kupić zaczep na wzór dużej serii czy Zetora, choć w Zetorze i takie też są, jedynym mankamentem jest odejmowanie tych zaczepów do pracy z cięgłem, nie są takie tanie te zaczepy, ale jest pominięty z mocowaniem sworzniem wspornik cięgła.
Założyłem ten zaczep coś jak w ciężkiej serii lub zetor 52,72 itp. I uważam, że ten oryginalny powinien być zakazany. Do pracy np. Z kultywatorem lub pługiem odpinam tylko górne bolce mocujące i opuszczam go w dół i nic nie przeszkadza. Tani może nie był bo kosztował wtedy z przesyłką tyle co dwa oryginalne ale koniec z luzem na zaczepie. Pozdrawiam serdecznie wszystkich na kanale
12:45 o matko co to za tandeta, ja mam c330M i zetora 5211 z takimi paszczami w zaczepach akurat, ale tam to te zabezpieczenia, to są odlewane, praktycznie zapadka wypełnia tą całą przestrzeń, a sprężyna to tam jest dość schowana i nie pozorna, ale trzyma dobrze 34 lata, jedynie ten nit się wyrobił i musiałem śrubę dać w c330m, ale w zetorze jest pełen orginał na nicie, i też te orginalne zapadki są tak fajnie wyprofilowane, dzięki czemu nie problemu ich otworzyć, a te teraz płaskowniczki to se można... Ostatnio znajomy kupił orginalny zaczep od c330m do swojej c330 (mało używany ten zaczep był) ale zapadki brakowało, i ja nawet na to gówno nie zwracałem uwagi, tylko od razu szukałem zapadki od zetora, bo to samo, a przynajmniej można jeszcze dostać taki typ jak 30 lat temu A i jeszcze jak ktoś chce używać tej zapadki, to musi mieć orginalny sworzeń, albo dorobić samemu, albo przerobić te dzisiejsze, bo jak teraz się kupuje bolec do zaczepu, to jest spora szansa, że górny kołnierz jest tak mały, że cały sworzeń przejdzie przez zaczep i tymbardziej nie ma mowy o zapadce, która nie ma jak załapać tego kołnierza, i ten zaczep nie musi być wybity, po prostu kiedyś do ciągników były sworznie też po np 32mm i wtedy zaczep był idealny, a bolce 30mm też pasowały, bo miały dobre zatoczenie od góry i im nie przeszkadzał luz
@@pawi914 tym blaszeczkom z filmu sam bym nie zaufał, ale orginalna zapadka z orginalnym sworzniem świetnie zdaje egzamin, nigdy nie używałem do zaczepu transportowego w zetorze zawleczki
@@szymonsulejewski Dokładnie, też od nowości nie używamy w zetorze zawleczki i jest bajka, chociaż już leciutko widać zużycie zapadki, za to w 60-tce chyba jeszcze nigdy nie widziałem by komuś to jeszcze działało.
Tak się składa że posiadam zaczep od 4011 jak z resztą 3/4 tyłu ciągnika i albo mi się wydaje albo 4011 miała regulacje na 3 pozycjach a w tym na filmie jest tylko na 2 no i zapadkę mam inną ale co do jej oryginalności pewien nie jestem faktem natomiast jest to iż te zaczepy są bardzo podobne. A no i u mnie ten zaczep jest sztywny nie wiem czy tak było czy ktoś grzebał i się nie obraca ale przynajmniej jestem spokojny o bolce
Tak, jest regulacja na 3 pozycjach, ale to pic na wodę bo nie da się wszystkich używać. Oprócz prostej paszczy ma też szersze tuleje z przodu niż te późniejsze. Obracać się powinien, ale też możliwe, że jest zastany i trzeba by go rozruszać.
Ja nigdy jeszcze nie widziałem katalogu od 3P w którym by był uwzględniony nowy typ zaczepu, szeroki wspornik gniazd, inne rurki, pojedynczy akumulator, włącznik świateł awaryjnych i wszystko inne co miał ostatni wypust C-360-3P