Hydrauliczne popychacze są w porządku jak kupujemy nowy samochód. W praktyce jest tak, że przy przed 200tys trzeba wymienić bo klepią (jedni to słyszą drudzy nie) a jak na przykład chcemy zrobić głowice i zawory siądą po frezowaniu gniazd to wymiana... A jeszcze zgodnie z instrukcją to trzeba też wałki wymienić bo przy szklankach hydraulicznych nieźle im się dostaje. W moim przypadku 850zł szklanki + 2tys wałek (którego i tak nie ma więc go dopuściłem) i jakoś tam to chodzi. Na zwykłych szklankach, na starych wałkach po regulacji silniki cykają jak zegareczki i kultura pracy jest super. Na hydraulice zawsze te rozrządy jakoś tak poklepują, stukają, hałasują a na sztywnych jest cichutko jak na benzynę przystało. To nie jest krok wstecz. Pozdrawiam
Coś w tym jest. Co innego jest mieć auto z przebiegiem do 100000 km a co innego mocno używane z przebiegiem ponad 200000 km. Wtedy lepiej jest mieć stare rozwiązania z regulacją luzów zaworowych na śrubokręt i nakrętki
@@tombouu Może nie na śruby o nakrętki ale zwykłe szklanki albo płytki. Na szklankach wałek po 300tys wygląda spoko a na hydraulicznych po 150tys jest nieźle wydarty. Z resztą jak zawory są już robione na 3 kąty to nie trzeba tak regulować.
@@anim7991 sam nie wiem. Mam Nissana Primera 97 r 2.0 przebieg 400000 km, auto na hydrauliczne popychacze i chyba nie muszę pisać że wszystko jest oryginalne wałek rozrządu oraz owe popychacze totalnie bezobsługowe. Oraz oczywiście łańcuch rozrządu. Wszystko oryginalne. Totalnie bezobsługowy oraz trwały silnik. Jedyna obsługa polega na wymianie oleju oraz filtra oleju oraz co kilkadziesiąt tysięcy km świece zapłonowe. Te najprostsze najtańsze.
U siebie robiłem pierwszy raz od nowości przy 195tyś km. Przebieg nigdy nie cofany. Najgorszy miał 0.10mm, objawów zero, ale jeszcze trochę i mógłby zacząć się podpierać. Jest z tym sporo roboty, zwłaszcza szlifowanie bez specjalnych narzędzi jest czasochłonne. Niedawno robiłem kontrole przy 225tyś km, i luzy praktycznie bez zmian. A wiec regulacja starcza na bardzo długo. Ale zawsze warto sprawdzać po zakupie, nigdy nie wiadomo czy przebieg w aucie nie był cofnięty.
Witaj. Ostatnio ustawiałem luzy zaworowe w Fordzie 1.8 Benz i też chciałem żeby ktoś oszlifował mi szklanki od środka, to nie znalazłem nikogo kto by tak zrobił. Słyszałem tylko że tak nikt nie robi i szlifują szklanki od góry, bo są hartowane na skroś. W końcu sam na wiertarce stołowej zrobiłem. Kupiłem kamień szlifierski, ustawiłem duże obroty i tak po 2 godz zrobiłem szklaneczki. Dwie postanowiłem kupić, bo za dużo szlifowania było i szklanka opierała by się na sprężynie, a nie na trzonku zaworu. Pozdrawiam serdecznie
Ja to dremelem robię z małym kamieniem. Ale ostatnio dochodzę do wniosku że w jakimś słabym silniku lepiej to dojechać i głowice zrobić. Po regulacji luzu na lpg bardzo krótko to wytrzymuje.
Mam ten silnik i zrobiłem na nim ponad 100000km, bardzo dobra jednostka. Lubi wysokie obroty i częste wymiany oleju, najlepiej co 9 max 10tys km. Co do XEP to wypadanie zapłonów może być zwiazane z kanałami EGR w kolektorze dolotowym. Robiłem to w jednej astrze. Po rozgrzaniu check engine i wypadanie na wszystkich cylindrach. Po wyczyszczenii brak błędów😊
@@AmatorElektronik O LPG nic nie pisałem w tym silniku, a należy pamiętać aby unikać niskich obrotów, KZFR tego nie lubią z racji niższego ciśnienia oleju.
1:26 widoczny po prawej stronie filtr fazy lotnej gazu warto by sprawdzić na okoliczność przedostania się przez niego oleju zawartego w gazie który tankujemy. Jeżeli ten tłusty kit dotrze z biegiem czasu do wtryskiwaczy gazowych to będziemy mieć problemy ze składem mieszanki i wtryski pójdą do kosza. Aleks produkuje filtry fazy lotnej z odstojnikiem cieczy chroni wtryski przed zakitowaniem .Pojemność około 20ml a jedna kropla zabija wtryskiwacz gazowy. -Czemu warsztaty odmawiają napraw ,,,wystarczy ten kadr z filmu Nikt nie będze próbował tłumaczyć właścicielowi że ma źle wykonaną instalację gazową...💰💰💸💸🏎🏎🏁🏁
Miesiąc temu robiłem taką astre niestety ale tutaj już było zapóźno , zawór pękł ale jeszcze się nie rozpadł i to dokładnie ten sam co u Ciebie . Pozdrawiam
Nie szlifuje się tych szklanek to raz rozrządza ustawia się jedno koło ciut wyrzej ssące , trzeba pamiętać o wymianie zaworku olejowego w bloku od zmiennych kół faz mój ma 300 tys na benzynie i luzy i kompresja książka znam ten silnik od każdej śrubki i kabla
Szlifowanie jest mniej problematyczne, tańsze i bardzie precyzyjne. Możesz nie dostać nowej na taki wymiar jaki chcesz. A że niby szlifowanie osłabia materiał, może i tak, ale to są wartości które w praktyce nie mają znaczenia.
Proszę wyrównać wężyki pomiędzy wtryskiwaczami LPG a kolektorem. Bo problem z 1 cylindrem będzie "cykliczny". Niestety niby dość solidne BRC olewa tę zasadę. Ponadto należy wydatek wtryskiwaczy sprawdzać co kilkanaście tys km. Można to zrobić z grubsza w programie sterownika gazu, no i oczywiście na testerze, ale mało kto dysponuje takowym, nawet w serwisie. Pozdrawiam.
Niechcą bo duzo roboty, na szklanki trzeba czekac itp plytki szlifowac, lepiej wbic klocki mlotkiem za 100zl w 15 minut. W tym gruzie jest pasek wiec rozpinac trzeba pasek a jak jest lancuch to zaden problem.
Panie Damianie, czy można ponownie założyć pasek rozrządu po 1000km, oraz czy napiąć napinacz w przypadku poluzowania paska po przebiegu 25tyś. km.Opel vectra c 1.8 122 KM. Pozdrawiam
Pytanie do znawców, bo mi się gniazda w mózgu przepaliły: wymienialem olej silnikowy w bliźniaczym silniku (Chevrolet Cruze 1.8 PB) samemu co roku bo umiałem. Zawsze z 5l bańki zostawało +/-0,5l, a bagnet wskazywał na równą odległość miedzy min i max. Teraz oddałem auto do mechanika, bo zbieglo to się z wymianą klocków przód. Przy odbiorze dowiedziałem się, że weszlo cale 5l, a bagnet wskazuje bliżej min niż max, czyli mechanikowi udalo się wlać ponad te 4,5l więcej niż mi przy amatorskiej wymianie oleju (tak, stosowałem płukanki, a olel ściekał przez kilka godzin). Mechanik sprawdzony. Co się stało? Stosuje wymianę dynamiczną? Oszukuje? (Nerkę bym oddał za człowieka)
Jak zawsze fachowa robota. Panie Damianie, mam astrę h 1.6 xep i prawdopodobnie czeka mnie wymiana pokrywy zaworów i chciałem zapytać w jakiej kolejności i z jakim momentem dokręcać śruby? Przy okazji zaopatrze się w szczelinomierz i sprawdzę luzy bo z tego co widzę nie jest to skomplikowane. Pozdrawiam!
ja w swojej astrze xep też mam gaz założony 4 dychy temu i w tedy też mierzyłem zawory to na pierwszej i ostatniej krzywce wydechu wchodziło 27 , hyy.. 🤔 za dwa tygodnie mam urlop to będzie mierzone ponownie
Co się będzie działo gdy luz zaworowy będzie za duży tak jak tutaj w tym przypadku to jest bo skoro ci wchodzi 0,25 bez żadnego problemu a nie sprawdzałeś większym to może być różnie
W astrze h są silniki z regulacją hydrauliczna luzu zaworowego, między innymi 1.4 z14xep i 1.8 z18xe 125km. Z16xep xer i z18xer są już zwykle szklanki.
@@Rysperydon a jakie to ma znaczenie czy to astra jeśli ktoś dojeżdża do pracy na zachodzie Europy około 100km i jeździ po autostradzie to takie prędkości nie są niczym nadzwyczajnym a to czy ktoś chce czy się boi to inna sprawa polonezem też jadę 120,
@@mechanikzprowincji990 może znaczenie takie że to silniki A14NEL, A14NET - słyszał Pan kiedyś takie pojęcie jak odma w tych silnikach albo luzy zaworowe
@@Rysperydon proszę przeczytać swoje pytania to po pierwsze po drugie nie bardzo wiem w jakim kierunku brnie nasz rozmowa przelotowa prędkości 120 nie jest niczym nadzwyczajnym dla aut nawet z lat 80 więc nie rozumie pytania odma i luzy coś tam słyszałem
@@mechanikzprowincji990 Ja tocze albo koledzy mi toczą, porowatość nazywam dodatkową kompensacją luzu przy lpgt bo sie uklepie a gniazdo wypala to w sam raz.
Wie pan jak z LPG kupuja go dusi grosze. Potem jak cos sie stanie to Panie LPG to nie dobra być😄 Należy dbać o sprzęt i doceniac sumiennych fachowców. Pozdrawiam@@mechanikzprowincji990
