W silniku 1,2 jest łańcuch rozrządu, który trzeba wymienić po około 90 tyś km. Przy przednich drzwiach są kanały ściekowe o bardzo małych prześwitach, które sìe zapychają liśćmi i innymi spadami z drzew to po kilku miesiącach robi się gnojówka, jak ją nie będziesz usuwał, będziesz miał rdzę. Uważam, że taki mały silnik dużo spala, bo u mnie w lato z klimatyzacją w mieście średnio 9 litrów benzyny. W zimę nawet 11 litrów. Słabe przyspieszenie. Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić.
Zapomniałem napisać, że wymiana przednich żarówek to makabra. Jak słyszę to rzeczywiście z każdym rokiem to gorsza jakość szczególnie blach. A blacha i silnik to podstawa.
@@jackm1411 Średnie spalanie 8 litrów. Tak pokazuje komputer oraz moje przeliczenia. Dobre samochody o większej mocy spalają mniej. Tani samochód duże spalanie, drogi mniejsze spalanie.
Mam corsę 1.0 benzynę Ogólnie nie polecam. Zawieszenie z tyłu wiecznie się psuje albo stuka. Silnik klekocze jak dizel. Mocy tyle co nic. No i łańcuch który się rozciąga, do tego hydrauliczne popychacze zaworów które lubią się zapchać a wtedy wstyd jeździć po mieście bo klekot gorszy niż 1.9 TDI volkswagena
Kupiłem Opla corsę d 1.3 CDTI 75 km nowa z salonu, użytkuję 12 lat i nigdy nic mi się nie zepsóło, żadnych wycieków, klimy nie nabijałem ponad 3 lata i chłodzi jak dla mnie samochód na +5 💪 😉 kupiłbym jeszcze raz i nie żałuję! Większość ludzi kupuje używane samochody z zachodu i potem opiniuje negatywnie, mam na myśli auta używane różnych marek nie tylko opli. Opinia wiarygodna to opinia właścicieli aut od nowości do pewnego momentu rocznika/ przebiegu po np 8 latach i 150 tyś km każde auto ma prawo nawalać ! Pozdrawiam wszystkich serdecznie 3 majcie się 👍
Silnik 1.4 16v na łańcuszku w corsie D ma jedną poważną wadę magiczny oring (uszczelkę) której zdechnięcie powoduje mieszanie się płynów roboczych to taka ciekawostka dla nie wtajemniczonych odziwo ten sam silnik tylko na pasku rozrządu montowany między innymi w Chevroletach Aveo T255 już tego problemu nie posiada.
1.2 corsa d exclusive, rocznik 2010. posiadam go od 2016 jak narazie to problem miałem z pompą abs, cewką i jedną ekeltryczną szybą a tak pozatym to wlewać i jechać
Witam, mam corse 1.3 CDTi z 2007r. i podczas ruszania i przyspieszania przy około 2500-3000 obrotów pojawia się słyszalny zgrzyt po czym auto dalej pracuje normalnie. Jakieś podpowiedzi co to może być?
@@Autovloger Właśnie nie ma żadnego stukania podczas uruchamiania, ale byłem przed chwilą u mechanika bo wyskoczył Check, który wskazał na problem z EGR. Czy zacinający się zawór EGR może tak skrzypieć? Dzięki za szybką odpowiedź :)
Z mojej strony dopowiem tylko ze w silniku 1.4 XER (100) jeszcze w okresie gwarancji w aucie padła cewka zapłonowa oraz pompa wody. Co ciekawe, oba te elementy musiałem wymienić kolejny raz juz w późniejszym czasie. Czyżby ASO stosowało jakieś tanie zamienniki? Poza tym z fabrycznego klocka hamulcowego odkleiła się okładzina - ach ta niemiecka jakość. Więcej niespodziewanych wizyt w serwisie nie było. Obecnie auto ma przejechane 140 tyś km a wnętrze wskazuje na więcej. Półskóra ( ja to nazywam pół cerata ) popękała na fotelu kierowcy, fotel pasażera jest bardzo wytarty, natomiast kierownica i drążek zmiany biegów wyglądają jak nowe. Interesującą bolączką mojego egzemplarza jest notorycznie zatykający się skraplacz klimatyzacji. Kilka razy w roku trzeba go przetkać i nic na dłuższą metę nie pomaga. Ogólnie jednak auto godne polecenia. Nigdy nie zawiodło w drodze, jest bardzo pakowne, wygodne i łatwe w prowadzeniu. Nie lubi wysokich prędkości ( jest wtedy głośne i dużo pali )
Mam silnik 1.2 A12XER i dokładnie to samo o czym piszesz. Przed 100 tyś km padła pompa wody i cewka zapłonowa. Dodatkowo była potrzeba wymienić cały moduł TPMS. Cena? Szkoda gadać… musieli go ściągać od Niemców. To tyle z poważniejszych napraw, poza tym zwykle czynności eksploatacyjne. W sumie w miarę ok, biorąc pod uwagę, że auto użytkowane codziennie. Co do wnętrza to już zależy jak kto dba. U mnie jak nowe przy przebiegu prawie 150 tys, ale auto w jednych rękach i traktowane różnymi kosmetykami, a nie tylko Plakiem. W kwestii spalania, to przy 110 km/h u mnie spalanie 5,0-5,5l, ale to silnik 1.2 jak wspominałem.
Niestety 1.3 75KM różni się znacząco od 1.3 90KM, więc szkoda, że oba silniki wrzuciłeś do jednego wora. W tym zupełnie inną dynamiką jazdy, skrzynią 6-biegową, turbo o zmiennej geometrii, wzmocnionym całym bloku silnika oraz braku DPF w pierwszych wypustach. Generalnie wersja 90KM jest trwalsza od 75KM i moim zdaniem powinieneś to nadmienić bo pod względem awaryjności "starszy" fiatowski Z13DTH jest mniej awaryjny od isuzowego 1.7.
O wlasnie ! Sam posiadam ową Corse 1.3 90 KM w wersji 6 biegowej. Nie sklamię jeżeli nazwe ją małą rakietą. Przejechane 200 000 km a problemow brak, lancuszek nie wyciagniety i go nie slychac, ale niedlugo wymieniam na wszelki wypadek. Spalanie ponizej 5l. przy jezdzie 100-110 km/h + miasto jezdzone raczej po obwodnicach i wiejskich drogach (Zielona Góra). Tylko trzeba dbać o dobry olej i regularnie go wymieniać.
Łańcuchy rozrządu rozciągają się w każdej benzynie w corsie d. Zacinające kratki nawiewu. Szarpiące a niezurzyte sprzęgło. Odpadający chrom od wew. klamki drzwi pasażera. Trudna wymiana żarówek H7. Słabe wyciszenie. Szybkie zużycie uszczelek konstrukcji silnika - okolice pompy wody oraz kanałów wentylacji silnika. Duże zawilgocenie silnika w zimie. Samo opadający fotel kierowcy jeżeli jest regulacja.
Nie niem wiem co za szrota sprowadziłeś z Niemiec ale w firmie 10 cors było wszystkie ze słabszym 1,2 69km. Po 7 latach z przebiegami od 150-250tyś km poszyły na drugie życie. Nigdy nie było wymienionych przez ciebie problemów. Poza olejami, klocki i tarcze nie były w serwisie. Żaden przy tych przebiegach nie miał ruszanego rozrządu i sprzęgła. Musiałeś chyba mieć wadliwy egzemplarz.
@@adnisony1700 Dobra..ja już nie sprowadzilem...Żona kupiła sobie nową corse d , jak była jeszcze panienką...I to było w 2010 roku....Kiedyś jechaliśmy ze znajoma parą i gość stwierdził, że zawieszenie wali jakoś mocno głośno z tyłu, A on ma corse w robocie i tam jest cisza....Ja mu mówię że tak jest od nowości i nawet zglaszalismy to oplowi podczas.obowiazkowego przeglądu w aso Opole.... Minęła gwarancją i podczas przeglądu, opel stwierdza, że jest coś nie tak z tylnym zawieszeniem i trzeba je poprawnie złożyć...zrobili i skasowali...Mija kilka lat i żona mi dzwoni, że nie może wykręcić spod biedronki z parkingu...mówię jej, to odjedź prosto spod krawężnika...ona mówi, że przy żadnym nie stoi...Jadę jakiś czas później , parkuje, wracam, wsteczny, co fam, wykręca kierownicą i stop..kierownica jak w starze 28 , bez wspomagania na postoju...nie że nie działa....poprostu kierownica się zablokowała.....siadło wspomaganie blokując kierowanie...opel woła 6 tyś....A jakiś magik w Koninie 1,5 Z kurierem z 2 wysyłkami....także jak trafisz 👍😃 .
Potwierdzam mam dokładnie wszystko co pisałeś. chrom na klamce pasażera ostatnio rozciałem sobie o to palec bo odchodzi. auto ma dobre sprzęgło a szarpie. Auto z 2011r krajowe od 1go właściciela jeździ od 2012 r. a już rdza na dole drzwi ostro atakuje.
Niestety w wielu autach lepiej sprawdzają się wycieraczki szkieletowe, jeśli to one hałasują to możesz popróbować. Możesz też lekko nagiąć ramiona ku szybie, bo to wycieraczki hałasują jak rozumiem nie sprężyny w ramionach ani nie silniczki wycieraczek? W teorii może być to wina niedomytej szyby lub można przetrzeć dokładnie gumy wycieraczek, ewentualnie tak jak napisałem może być wina sprężyn wycieraczek. W Fordach czy Oplach niestety z czasem sprężyny mogą już tak dobrze nie dociskać, przerabiałem to, ale dałem sobie z tym spokój. Jak bym zaczął od dokładnego umycia szyby i piór, potem ewentualnie lekkiego nagięcia ramio, następnie zmienił wycieraczki na szkieletowe (jeśli poprzednie czynności nie pomogą), a jeśli to nie pomoże to pozostają sprężyny.
Mam problem ze swoją corsą silnik 1.4 benzyna - po zimnej nocy (temperatura poniżej 4 stopni) rano zapala mi się kontrolka samochód z kluczykiem. Czasem odpala się po 1km a czasem po 200 m (zauważyłem że im zimniej tym się szybciej włącza). Dodam że problemu niema jak jest ciepło. Czy ktoś miał podobny problem?
Wiem, ze minęło już trochę czasu, ale u mnie było dokładnie to samo. Przy niskich temperaturach wyrzucało błąd serwisu i samochód tracił moc. Winny był pedał gazu, zakładam, ze czujnik położenia. Ja po prostu przed włączeniem silnika pare razy wciskam energicznie pedał gazu do oporu i problem znika.
Sprzedam uOpla... 🙄 A tak serio, to do 1.0 dodałbym EGRy, które zdychają na potęgę. No i czujnik oleju też lubi się sypnąć (ponoć w Astrach jest toż samo).
Postarzanie produktów itp. itd. :) Choć nowe Volkswageny, Audi i Mercedesy trzymają dość wysoki poziom. Oczywiście nie ma co już oczekiwać trwałości z Golfa II czy Mercedesa W124. :)
Kupiłam corse D pół roku temu, okazało się, że uszkodzona, do tej pory żaden mechanik nie potrafi jej naprawić i zalamuje ręce. Także kupiłam autko i teraz sobie na podwórku 😐
Ja mam bravo w T-jet 88kw +LPG. Powiem tak na pb.-pozwala na wiele, na LPG nie należy deptać do dechy,bo przy rozkręconym Turbo nie podaje dostatecznej ilościowe LPG.Ma swoje zalety inwady,ale ogólnie na plus.
Kto jak dba tak ma.Mam 1.4 2009.Jezdze nią półtorej roku.Paliwo żerna,bardzo słabo chodzi,silnik nie ma siły,żarówki zmienić to dramat,nadkole trzeba odkręcić,Co do samych napraw silnika to nie mam,jest cichutki i ładnie pracuje ale nie ma mocy,Na dłuższe wyprawy spoko,wtedy dużo mniej spala i nawet wygodny,cicho w środku nawet przy prędkościach rzędu 160-180 km,serio 😀 Ale zawieszenie to maskarka,co chwila coś.Nigdy więcej corsy.
Nieprawda, model C (2000-06) jest całkiem niezły... a najstarsze egzemplarze (sprzed 1szego liftingu z 2002) mają prawo być już szamane przez "rudą"! 🙂 Ba, już widziałem chyba 2 egzemplarze z ruszonymi progami... 😛
@@Autovloger Zna pan Marka Ponikowskiego (we wrześniu kończy 75 lat!), 1 z nestorów dziennikarstwa motoryzacyjnego i trójmiejskiego bliźniaka Sławomira Suleja, gwiazdy Poranku kojota? 😉 No i też okularnik... 🤓
@@esaudiolab8490 Też tak uważam, ale nie jest to jedyna marka. Na przykład w wielu modelach BMW też nie ma. To też jest słabe, że nawet auta, które się bardziej katuje tego nie mają.