Oglądam Twoje testy od dawna, robisz IMHO najlepsze testy w całym necie, konkrety, merytoryka, przyjemnie dla ucha, bez zbędnego przynudzania. Klasa sama w sobie! Dzięki.
Pytania tendencyjne: 1. Kiedy na OtoMoto powróci okno "Generacje"? 2. Dlaczego system nie weryfikuje fałszywych nr Vin podawanych przez handlarzy? Chcieliście dobrze, ale wyszło średnio 😉
Ad. 2 Dlaczego? Jak handlarz podaje fałszywy VIN to już wiadomo od razu że ma coś do ukrycia i w ogóle na takie ogłoszenie nie powinno się patrzeć. Cel spełniony ;)
@@Jaroslaw_Morawiecki no i? Znaczy ze oszust i nalezy go ominać ,jak kazdy minimalnie myslacy tak zrobi to pan "vfxxxxxxxxxxxxx" bedzie sie bujał ze swoim gruzem do konca swiata i jeden dzien dluzej 😉
Nasi programiści ciężko pracują nad nowymi funkcjonalnościami, dzięki którym przywrócimy sortowanie po generacjach. System weryfikacji numeru VIN również chcemy udoskonalić, dajcie nam trochę czasu, zwłaszcza w obliczu utrudnionej pracy podczas pandemii.
DZIĘKI MARCIN , odcinek na który najbardziej czekałem. Odnośnie plastików to widzę ,że zależy od egzemplarza ,w mojej nic nie skrzypi nawet pod bardzo mocnym naciśnięciem.Być może to zależność przebiegu 45k przebiegu. I odnośnie 1.0 nie jest to tak zła jednostka napędowa, w miarę napędza Corse , lecz trzeba ją dosyć wysoko kręcić i co przechodzi na wyższe spalanie. Jedyną awarią przez ten czas był wentylator nawiewów. Wspaniały samochodzik :D
W wersji 1.4 90 był też zwykł, hydrokinetyczny automat ;) A 1.0 ma złą opinię, ale prawie 270 000km (co prawda w wersji C) przejechał u mnie jako wół roboczy, niby coś tam grzechocze łańcuch po odpaleniu zimnego, ale... ma już tak od ponad 100kkm. Poza pękniętą sprężyną, lekkim wyciekiem spod klawiatury (nawet go nikt nie rusza) i okazjonalnym błędem sondy od jakiegoś miesiąca nie działo się... absolutnie nic. Jedynie wymiana klocków, tarcz i płynów ustrojowych. 1.0 też taki okropny nie jest... do 80km/h. Więc do miasta jak znalazł. Na trasie jednak uczy bezpiecznego oceniania czy damy radę wyprzedzić. I o dziwno jego 3 cylindry są o wieeeeeeeeeele kulturalniejsze niż np. te w Clio 0.9 TCe. Warto też wspomnieć, że jest to idealne auto do nanuki jazdy gdyż sprzęgło... jest baaaardzo zero-jedynkowe i wymagające. Redukcja bez przegazówki i jednoczesnego szarpnięcia jest absolutnie niemożliwa. Uczy więc dobrych nawyków. Lepszych uczy tylko Lexus IS200 bo tam na lewarku zawsze czuć, nawet gdy minimalnie tylko nie dociśniemy sprzęgła do końca. Ale to już inna historia.
Faktycznie w oplu gazuję przy redukcji, a biegi potrafią wchodzić bardzo ciężko. Nie ma porównania do VW Polo 9N, gdzie wprawdzie mam nowe sprzęgło, ale biegi zmienia się jednym paluszkiem, a redukować można bez gazu (po prostu wolniej puszczamy sprzęgło).
Widac ze sie Pan zna na dobrych autach. Mam te corse i uzytkuje 8 lat. Jezdze po europie. Moj jest oryginalny z lpg. Jesli juz jakas naprawa to tania. Super auto.
Kurna dopiero jak mi wyskoczyło powiadomienie skapłem się że dzisiaj czwartek byłem na 100% pewien ze dzisiaj piątek i teraz nie wiem czy się cieszyć czy smucić.
13:24 Corsy D częściej zrdzewieją z początku produkcji , sam doswiadczylem to w swojej corsie z 2007r. Rdza pojawiła się od spodu maski i na progach drzwi . Polecam sprawdzic w tych miejsach czy nie ma rudej :)
Kamil Byrski zgadza się 😂 w Astrze G która od nowości jest w rodzinie rdzewieje mocno . Jednakże zakupiona przeze mnie nie dawno Corsa C rok 2004 nie jest zgnita totalnie nigdzie ( VIN oczywiście sprawdziłem , salon Polska , przebieg niewielki jak na lat 16 bo tylko 210 k ) i rdzy nie ma nigdzie , byłem bardzo zdziwiony !
Przedliftowe C mają z kolei problemy z wodą na dywaniku pasażera i w bagażniku. W polifcie problem chyba już nie istnieje, a przynajmniej u mnie nie ma. Mam generację C z 2006 roku. W przyszłości pewnie przerzucę się na młodszą generację, ale im więcej czytam o tych autach, tym mniej mi się podobają. Już nie mówiąc, że tak pospolitego i przyjaznego wozidła jak Corsa C nigdzie nie ma. Corsa D jeszcze wydaje się być spoko opcją, zwłaszcza że posiada ten sam silnik. Minus na pewno taki, że to auto jest cięższe i na pewno nie ma takiego kopa jak wersja C z 80- lub 90-konnym silnikiem.
Dwa lata temu szukałem dla Żony auta do miejskiej jazdy. Po długich poszukiwaniach wybór padł na Corsę D z 2013 1.2 + fabryczny LPG (wersja 3 drzwiowa). Do miasta auto wyśmienite, na trasy już niezbyt (głośne, bardzo wolno się zbiera). Minusem fabrycznej LPG jest długi czas przełączania się w chłodne dni z benzyny na podtlenek azotu - czasami dopiero po kilku dobrych kilometrach. Myślę, że lepszą opcją jest kupić Corsę bez fabrycznej instalacji i dopiero później zamontować instalację z górnej półki. Z plusów - dużo miejsca z tyłu. Mam 1.87m i bez problemu można się rozsiąść na tylnej kanapie (jeśli akurat nie prowadzi dwumetrowiec). W bagażniku jak się ją popieści, to i nawet teściowa się zmieści ;) I jeszcze jedno: silnik 1.2 + LPG + włączona klimatyzacja = 2 lata do setki ;) Od siebie dodam, że moim pierwszym autem była Corsa B 1.5 TD '93. Jeśli potrzebowałbym auto tylko do jeżdżenia, a nie prezentowania się, to brałbym rakietę z Isuzu :)
Kupiłem żonie Corsę D 1.4 90 km. Bardzo sympatyczne autko do miasta i sam lubię nim jeździć. Pali średnio 8 L lpg i jakoś nawet to jedzie. Wersja bardzo bogata - oryginalna navi, dvd, zmieniarka 6 płyt, skrętne reflektory, pół-skóry, grzane fotele i kierownica, klimatronic, fotochromatyczne lusterka i masa innych rzeczy. Nawet nie wiedziałem, że w zwykłym starym Oplu i to segmentu B mogą być takie bajery. A i jeszcze można zająć bardzo wysoką pozycję za kierownicą (niemal jak w suvie) co faktyucznie ułatwia podróżowanie po mieście.
C'Mon to jeden z przezwisk dla Corsy D. Ładna, stylowa oraz dynamiczna. Wersja przedliftingowa wygląda ładniej, choć zawsze mnie dziwiło, że były najczęściej dostępne wersje 3 drzwiowe, niż 5 drzwiowe. We wnętrzu wygląda ładnie i jest idealnie wkomponowane, nawet przy Astrze H wygląda ładniej.
Między innymi mam właśnie corse D i to chyba z najlepszym silnikiem, bo z 1.7 125km. Baardzo dobrze się zbiera, do tego spalanie na poziomie 5.5l ropy daje dobry wynik ogólny.
Moja dziewczyna ma 2014, 100km. Wcześniej jeździła Pandą 1,3 mulitijet i oboje uważamy, że do miasta był to samochód o niebo lepszy, mimo że 6 lat starszy. Co do corsy, strasznie toporny samochód, w każdym aspekcie. Drzwiami trzeba walnąć naprawdę mocno żeby się zamknely. Wszędzie tani chropowaty plastik. Jeździ i jest zrobiony jak taki mały czołg, co nie przekłada się niestety na wyciszenie. Żeby dało się wyciągnąć liczby chociaż bliskie katalogowi jeśli chodzi o przyspieszenie, trzeba kręcić bardzo wysoko, wtedy wyje niemiłosiernie. Ruszając normalnie trzeba się liczyć z tym, że na światłach zostawi cię Ducato w dieslu i autobus miejski. A spalanie przy tym to ponad 8 litrów, komputer zaniża je o ok. 10%.
Robicie świetną robotę, oglądam wasz kanał od dawna, dzięki waszym recenzją znacznie upraszczacie poszukiwanie samochodu. Czy na serwis otomoto wróci możliwość wybrania konkretnej generacji danego modelu bylo to wielkie ułatwienie. Mam nadzieje, że w niedłuiej przyszłości rozwiązanie wróci. Pozdrawiam i dzięki za świetną robotę.
@@rafaz.695 zależy gdzie , jak szukałem auta to było trochę 1.4 w małopolskim . Ale i tak skończyło się na astrze H 1.6 105 z LPG ... średnio jestem zadowolony no ale cóż , 3-4 lata z nią przesiedzę i poszukam czegoś innego . Jednak tak jak się obawiałem przejażdżka mazdą 3 i paroma civicami mnie spaskudziła .
mam opla c z 1.0 mały ale wariat 100 mill na autostradzie, 130tyś mill na liczniku i łańcuch sie dopiero odzywa kazde nie jest zle wiadomo zeby jechal trzeba go wkrecic na 4k+ i nie pali wtedy zbyt mało generalnie tylko do miasta polecam jak wyjezdzacie z miasta to juz niespacjalnie
Mam Corsa D 6 lat.To nie jest auto na wyścigi ale do spokojnej jazdy ok.Brakuje mocy nawet jak się nią kręci ale przy tym w mieście pali około 7 litrów. Przy silniku 1.2 85 km.nie pofrunie.
W zasadzie to belka wleczona podatna na skręcanie wiadomo wszyscy potocznie tak to nazywają, ale jeśli mamy się czepiać to belkę skrętną mieliśmy w Peugeotach i Renault swego czasu która oparta była na drążkach skrętnych i zależnie od marki albo na tulejach metalowo gumowych z wielofrezem (Renault) albo na łożyskach igiełkowych(PSA). Ale to nie czepialstwo tylko taka informacja ad hoc. Co ciekawe 911 swego czasu miała podobne rozwiązanie z tyłu oparte na drążkach skrętnych a nie na sprężynach ;) Fajne bo łatwo ustawić wysokość zawieszenia.
Fajny test, szkoda, że testowany egzemplarz ma tak ubogie wyposażenie. Generalnie to zabrakło kilku informacji. 1.3 CDTI 75 oraz 90/95 różnicy się nie tylko mocą, ale też były wzmocnione względem słabszych jednostek i posiadały skrzynię sześciobiegową(M20!), a wersja 75 już 5cio. Po drugie ekrany mogły być nawet dwa. Jeden na górze GID/CID, a drugi dotykowy w miejscu radia(Touch&Connect) z bluetoothem. Mocniejsze diesle posiadały zamontowane większe tarcze hamulcowe z przodu. Szkoda, ze zabrakło informacji o reflektorach AFL, które są naprawdę dobre i warto szukać corsy z takimi. A, no i benzyna 1.4(i powyżej) oraz diesel 1.7 posiadały już hamulce tarczowe z tyłu.
Opinia po 140k km. Auto użytkowane głównie poza miastem, liczne dłuższe wyjazdy. Co się zepsuło: Katalizator Listwa zapłonowa x2 Pompa wody x2 Zawór podciśnienia Czujki położenia walu i temperatury cieczy chłodzącej Przy oryginalnych klockach hamulcowych odpadła okladzina Zużycie: Auto ma wciąż orygialne zawieszenie. Lakier posiada liczne odpryski ale korozji brak. Fotel kierowcy ( półskóra ) ma pęknięte siedzisko. Uchwyty drzwi popękały ale nie jest to bardzo widoczne. Reszta wnętrza wygląda jak nowe. Zalety: Pakowne jak na ten segment, Wyposażenie, u mnie podgrzewane fotele i kierownica, automatyczna klimatyzacja, automatycznie światła i wycieraczki. Prosta konstrukcja Dobra zwrotność i widoczność ( chociaż słupki A są bardzo szerokie ) Wygodne fotele Wady: Hałas - jest głośno Silniki są bardzo słabe. Ja mam 1.4 100 konne i ledwo to jedzie a reszta to naprawde powolniaki. Zużycie paliwa. 8 litrów na tak małe auto to dużo. Auto z dużym przebiegiem będzie awaryjne, co jest odzwierciedlone w cenach używanych. Polecam raczej do miasta i tylko egzemplarze z malym przebiegiem.
hasztag Marcin przetestuj, coś taniego i szybkiego, co robi robote i nie kostuje tyle co nerka, albo żona blondyna w Egipcie... ;] pozdrawiam i miłego dnia
@@wenciak O tym wiem akurat ale chodziło mi o zwykły, normalny wskaźnik, jak w większości samochodów a nie w jakimś ukrytym menu. Niestety niektóre nowe, obecnie produkowane auta też nie mają wskaźnika temperatury, tylko trzeba się przeklikiwać przez menu systemu...
@Mikołaj Babicz Hah dokładnie jak sie krytykuje jego alfe to wielka obraza i że to głupi stereotyp ale o vagu to już można bo go nie dotyczy. A ja uważam że jak takiego auta nie miałem to nie komentuje. Miałem legendarnego paska b5.5 i nie mozna nic mu zarzucić. Miałem porównanie do forda mk4 i moim zdaniem lepiej mi sie jezdzilo vw. Teraz mam a8 d4 i na 95% zostaje w tej marce
Marcin , Dlaczego uważasz ze zautomatyzowana skrzynia biegów EasyTronic jest kiepska , użytkuje tą skrzynie zespoloną z silnikiem 1.4 EcoTEC ( oczywiście w LPG ) w wersji 90 konnej w mojej Corsie C z rocznika 2004 , automat prawda jest dosyć wolny jednakże nic się z nim nie dzieje a jego naprawa nawet jeżeli ( odpukać ) jest bardzo prosta , sprzęgło jest takie samo jak w manualu tylko odpowiada za nie trochę elektroniki , stare ople nie miały jeszcze problemu z elektryka ( nie to co teraz ) . Pozdrawiam Ekipke
BANGIER ALERT bardzo dobre silniki , posiadam owy Silnik we Fiacie 500 , jest to samochód dosłownie u nas do wszystkiego , spalanie przy robieniu V - Maxa 4,5 litra ! Piękne ;) robi od 3 lat przebiegi rzędu 4 tysiące miesięcznie głównie na trasie i nic się nie dzieje oprócz wymian oleju :)
Nie skrzypi środek ,jezdze sluzbowym bialy klima i wspomaganie 😁 327 tyś 1,2 twinport oryginalny rozrząd jeszcze jest,jak nieprzepadam za oplem tak awaryjnosć bliska 0 to samo poprzedniczki C najechane mialy te biedne 1,2 po 480 tyś 🙂 a lekko nie miały...
Trochę niesprawiedliwy ten "test"... Silniki benzynowe 1.2 (Z12XEP) i 1.4 (Z14XEP) cierpią na chroniczne problemy z łańcuchem rozrządu oraz wytartymi wałkami rozrządu. Z drugiej zaś strony - skrzynia EasyTronic nie przysparza żadnych problemów, jeśli regularnie wymienia jej się olej i sprzęgło (które wytrzymuje więcej, niż w zwykłym manualu). Nie ma co oczekiwać pracy na poziomie DSG, ale daje radę. O ironio - EasyTronic szybciej i łagodniej zmienia biegi w trybie manualnym, niż automatycznym ;)
#MarcinPrzetestuj To może skoro była Mazda 3 i 6 pierwszych generacji to teraz Mazda 5? Ale te nowsze roczniki po Premacy. Ewentualnie może Fiata Scudo?
#marcinprzetestuj ten sam segment co Corsa, ale może przetestuj w przyszlosci auris pierwszej generacji ? czesto polecane auto jesli chodzi o bezpieczne wybory
Nierozumiem dlaczego ople corsa ,astra z tamtych lat nie montowaly wskaznika od cieczy chlodzacej... Samochod ci sie bedzie grzal a nawet nie bedziesz wiedzial ..dopiero jak dym pojdzie z silnika...jakas porazka
