Oto silniki spalinowe, które mogą wyprzeć elektryki i zastąpić znane nam konstrukcje silników. 

fajna nazwa, z fartem mordeczko

Turbo😉

Bez problemu nadają się na program do tv

A ja bym powiedział, że całkowita zmiana kontentu, ktory obecnie to czysta teoria a była wczesniej praktyka

Ta a na początku kszesali koniki w turbo kondonkach, fakt jest progres na +++

niebagatelna zmiana. Robert wymiata, inny wymiar.

Zrób sobie testy genetyczne czy Kwasniewki nie jest Twoim ojcem 😀 masz jego oczy i ogólnie jesteś podobny 🤔

Tak samo żenująco, ani jedno, ani drugie rozwiązanie nie jest dobre. Pytanie które ma przyszłość, a w którym dochodzimy do ściany?

Zgadzam się ale przyjeło się że się pisze Boeing B 787 albo bez B

Z tym, że samochodów jest znacznie więcej. A co do tych elektryków to rzeczywiście jest jakaś kipna bo mydlą ludzią oczy, że to niby takie eko. Zapominają jednak, że produkcja prądu w większości jest nie eko, produkcja baterii również jest bardzo nie ekologiczna oraz samochód elektryczny po nawet dość niewinnej stłuczce musi iść do kasacji co również jest nie ekologiczne. Dodatkowo zapowiadają "blackouty" w wielu europejskich krajach i ostrzegają, że tej zimy braknie prądu, to wyobraźcie sobie co by było gdybyśmy wszyscy albo chociaż w większości jeździli elektrykami...

@@19Szynszyl10 Zgadza się

Przelicz ilość samolotów a samochodów, przyjmij że z ciężarówkami i wszystkimi pojazdami będzie tego średnio 9 litrów na 100, pomnóż przez ilość podziel przez km średnio pokonane na rok, zrób to samo z samolotami, wtedy dowiesz się że samoloty nie spalają nawet 20% tego co samochodu, niestety tak to się ma do samochodów

Robert daje czadu z filmami. Pytanie co z tym drugim koleżką, bo gdy mówi "Z tej strony Robert z PoVAGowanych", to brzmi to tak, jak by kiedyś miał wpaść jakiś film z udziałem tego drugiego :)

Dziękuje serdecznie, pozdrawiam ciepło :)

@@Povagowani Super. expertyza

Też jestem tego samego zdania. Z tego coś z pewnością będzie :)

widziałem wywiad z tą firmą i ford bardzo sie tym interesuje

en.wikipedia.org/wiki/Junkers_Jumo_205 Silnik niemieckiej konstrukcji do samolotu junkers, amerykanie nic nowego nie wymyślili

@@dariuszgoralski6240 Tego nie wiedziałem, dzięki i pozdrawiam 👍

11,59 jak byłem młodym chłopakiem to z bibloteki wypożyczylem książkę w kturej były identyczne ilustracje silników no to bylo w 1969 roku a pompowtryski to widziałem w silniku stacjonarnym w radzieckim silniku agregatu prądotwórczego aa była tam jeszcze pompa doładująca no teraz ją nazywają kompresor tak ze te wszystkie nowości to tak naprawdę to starocie tylko wtedy nie było takiej technologi

TVN robi to co eurooslowie w Beukseli mowia.

Bez jaj

Jak kibol krzesełko

XD

jak reksio szynke haha

😂 Made my day

Obecnie Ukraińcy proponują jego rozwinięcie 6TD do T-84 ;)

niemeickei samoloty też to używały, głowna zaleta duza sprawnosc co sie przekłada na niske spalanie w stosunku do mocy.

Ooo ciekawe

@@gromosawsmiay3000 Fakt, jeszcze przed II WŚ, firma Junkers prowadziła prace nad taką jednostką. Warto przy okazji wspomnieć o drugim MBT z takim silnikiem, Leyland L60 z brytyjskiego Chieftain'a :)

@@miki_v8429 oczywiscie ten silnik ma tez wady jak cieższa konstrukcja, stosowanie turbiny co w latach 30-40 XX wieku nie bylo pozbawione wad, wieksze wymiary oraz koniecznośc dobrego zsynchronizowania góry i dołu co juz przy lekko wytartych kołach zębatych moze powodowac że będzie spadac komprsja pogarszając osiągi, jak widac wracaja do niego bo normy emisji wymuszają, a wczesniej tylko wojsko sie nimi interesowało własnei ze względu na duża sprawnośc i duzy moment obrotowy, oraz co też wazne niższe spalanie, co dość wazne szczególnei w czasach wojny.

był już w ursusie c45

Juz 60 lat temu byly dizle 2t

@@stefanbatorypolskikrol to napewno

A to Polska tyle wodoru produkuje co Kuwejt ropy?

Do takiego napędu trzeba naprawdę czysty wodór co nie jest takie łatwe.

Polska już opracowuje silnik zasilany czystym absurdem.

@@kamillimak9 trzeba ten wodor w czyms trzymac

@@hellis2885 nie tylko w Polsce są politycy

Toyota Supra 2JZ

Everybody gangsta, till*

@@wojciechlewandowsky9397 dzięki

@pajęczak PL żaden słownik ci nie pomoże :D

@pajęczak PL oraz Passsssata w TDI

@pajęczak PL kawasaki ma model h2r ;)

🤣🤣🤣Yamaha h2r, no cóż, taką pomyłkę może popełnić nawet najlepszy

@@dziq5855 ale najszybszy elektryk

@@wujekradzi Miecio, miecio, podobnie jak inni elektrycy, reprezentuje najstarszy i najszybszy zawód świata, jak Bóg powiedział " niech stanie się jasność" to kable były już pociągnięte.

Zgadzam się

Albo dobrze udaje, bo to nie działa tak, że jutuber w rzeczywistości jest taki sam jak na kanale.

Dokładnie. Oglądałem reportaż o jakimś kanale nastolatka który w wieku 15lat zaczął na yt zarabiać gruba kasę. Jego kanał był mniejszy niż nie jeden kanał na polskim yt który zaczyna dopiero zarabiać co kolwiek sensownego.

Wystarczy by zaczęli dodawać napisy do filmów sukces murowany !

Jak Stany to i świat za sprawą angielskiego. A Polska, jest tylko jedna

Bo tematyka nie jest dla wszystkich, pozatym jest nas 38mln. A popatrz ile z tego jest osób starszych, kobiet, dzieci. Nie każdy facet jara się tak motorycja albo poprostu nie ma czasu bo musi zapieprzać do robo by utrzymac rodzine albo już jest pochłonięty jakimś innym tematem np. piłka nożna.

Wszystko co z USA i częściowo z Angli ma łatwiej sie wypromować.

takie silniki są nadal używane w rosyjskich wieloczłonowych lokomotywach diesla - ich praca nie ma nic wspólnego z ekologią ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-wTNmrwwxwEk.html

Pokaż mi warsztat, który ma na etacie elektromechanika z uprawnieniami elektroenergetycznymi do 1 kV. Takie trzeba mieć,aby legalnie grzebać przy autach elektrycznych.

Bo te auta nie są przewidywane do naprawiania, kilka serwisów póki jest gwarancja jest a potem wywal na przemiał i kup nowe. Albo sprzedaj do Afryki😁

@@robsson7516 ja znam taki serwis w Małopolsce :p co prawda jest to ASO jednego w producentów ale jest tam gość z uprawnieniami i pojęciem :p

@@malykamil ASO nie bierzemy pod uwagę. Normalny przeciętny warsztat.

Moje OHV chce miodu

jak by jeszcze go wymieszać z LPG ahh

@@xyz90kamil w Polsce na bank ogarną ;)

Przecież diesle tez się gazuje.

Przecież ten diesel z tłokami na przeciw siebie to stara konstrukcja. Był stosowany w lokomotywach i widziałem go w muzeum.

Przecież Ukraińcy od lat 60 czy 70tych rozwijają takie silniki. Wsadzają je do czołgów. A teraz Amerykanie mają zamiar takimi silnikami napędzać swoje pojazdy pancerne.

Tylko filmiki bo techniki do zrealizowania nie ma

i w silnikach samolotów w II wojnie światowej przeciwstawne tłoki , dwusuwowe na rope

Tyle, że silnik elektryczyn w autach to nie nowość, swoją drogą jego budowa jest dużo prostrza, niz silnika spalinowego

+1

Ja też lubię dźwięk mojej vki ale gdyby mieć dodatkowy silnik elektryczny na superkondensatorach jako wspomagacz przy starcie to bym się nie pogniewal. Same elektryki maja olbrzymią zaletę w postaci momentu ale dopóki nie będzie można ich szybko ładować na każdej stacji to sobie nie kupię. Chyba że będzie mieć silnik spalinowy jako generator

Ogułem elektryki są super tylko to że uwielbiam dźwięk silnika

@@olo1299 mazda mx 30 z wanklem będzie (Nie w europie chyba)

Też odnoszę takie wrażenie. Co dla Ciebie jest numerem 1?

@@Jaklas88 coś zupełnie nie związanego z motoryzacją

@@Addicted2cars a możesz podać temat. Może i mnie to ciekawi.

I nie będą jeszcze długi czas. Przyszłością są superkondensatory grafenowe. Poza obudowa zero odpadu toksycznego prawie. Ładują się bardzo szybko i oddają o wiele większy prąd chwilowy. A najlepsze były by ogniwa paliwowe.

Zapraszam cie do Bald tv i sciema elektrykow. Niemiec ma technologie akumulatorow co byly by idealne. Tylko za jego czasow nie chcieli przejsc na enegetyki.

Dopóki nie ogarną jak "zatankować" takiego elektryka w miarę sensownym czasie (podobne do zalania baku) to elektryk to tylko fantazja dla bogatszych.

@@pesymistik to już jest do ogarnięcia w prosty sposób wystarczy gniazdko o odpowiedniej mocy przetwornica i aku zbudowane na grafenowych kondensatorach. 15minut ładowania Maks. A do tego bardzo łatwo je doladowywac w trakcie jazdy z hamowania itp bo przyjmują dużo energii w krótkim czasie gdzie przy odzysku energii do zwykłych aku nie jesteśmy w stanie tej energii w nich upchnac. I druga kwestia majastandardowe pakiety maja o wiele mniejszy prąd szczytowy niż kondensatory przy tej samej wielkości pakietu więc mamy ograniczona moc maksymalna silnika. A wiemy o tym wszyscy że im szybciej wystartuje tym mniej Energi w sumie na danym odcinku zużyje więc i zasięg się poprawia

@@starszytatnamsok5675 BaldTV to foliarski kanał

sracja!

To jest właśnie odpowiedź na pytanie co się stało z firmą ( silnik nr 1 ), brak kontaktu z firmą rozwijającą konstrukcję. ;)

A może tak generowane wibracje spróbować usunąć rozwiązaniem typu boxer.

Ukraińcy używają silników z tłokami przeciwstawnymi do napędzania swoich czołgów. morozov.com.ua/en/bronetankovaya-tehnika-i-vooruzhenie/uzly-sistemy-kompleksy/mto-6td-2/ pl.wikipedia.org/wiki/T-84

To nie są Ukraińskie czołgi tylko modernizację rosyjskich

@@piotrroszkowski9094 Piszesz bzdury.

Technologia baterii ewoluuje niezwykle szybko. Nowe auta elektryczne mają zamontowane urządzenia emitujące dźwięk, żeby słyszeli je pieszy, ale wciąż te dźwięki są ciche. To nie jest jakiś hałas. Możesz sobie mówić o duszy, ale jeżeli "duszę" definiujesz przez warczący silnik, to to jest dobre w coupe które używasz w weekendy, ale krytykowanie aut elektrycznych jako przyszłości motoryzacji tylko dlatego że nie warczą, jest po prostu głupie. Ja akurat mieszkam niedaleko skrzyżowania, niewielkiego skrzyżowania, ale hałas co chwilę przyspieszających aut nie jest niczym przyjemnym. Szczególnie że człowiek nie jest naturalnie przystosowane do poziomu hałasu, jaki panuje w miastach. Jeszcze jak sobie pomyślę o dresie, który co drugi dzień parkuje pod moim oknem i zostawia na 15 min włączone BMW ze zburaczonym wydechem, to szczerze mówiąc mam dosyć tej "motoryzacji z duszą". Jeden w środku auta żeby mieć przyjemność, zakłóca spokój 12 innych (bo mało kto ma wydech z zaworem/klapą, który otwiera tylko poza miastem). Jeżeli doda się do tego fakt, że auta elektryczne mają dużo prostszą konstrukcję (dużo mniej mechanicznych części, elektroniki wcale nie jest więcej niż w autach spalinowych - jest nawet mniej, bo nie ma skomplikowanej elektroniki związanej z silnikiem i emisją spalin), są dużo bardziej ekologiczne, to w ogóle nie ma o czym rozmawiać. Aktualne statystyki (a nie te zmanipulowane przez niemieckie instytuty promujące diesla) mówią, że jeżeli auto elektryczne jest ładowane prądem z węgla, to jest wciąż bardziej ekologiczne pod względem emisji CO2 od auta spalinowego w kilkuletniej perspektywie, nawet przy uwzględnieniu produkcji baterii. Dlatego że samo wydobycie, produkcja paliwa i jego transport, a potem emisja z rury wydechowej, to jest naprawdę bardzo dużo zanieczyszczeń. No i poza emisją CO2 z rury wydechowej wydobywa się wiele bardzo niezdrowych dla układu oddechowego substancji, których nie emituje nawet elektrownia węglowa.

@@cytrynowy_melon6604 Technologia akumulatorów niemalże stoi w miejscu od kilkunastu lat, od kiedy Sony spopularyzowało ogniwa litowo-jonowe.

Napęd wodorowy to w istocie napęd elektryczny tylko z ogniwem paliwowym zamiast baterii. No chyba że masz silnik spalinowy z wodorem jako paliwem to zasmucę Cię ale takie coś się nie sprawdziło. Szersze wyjaśnienie: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-_Ol8N-Od2T0.html

Silnik jest znacznie prostrzy od silnika spalinowego wiec utylizacja jest prosta. Baterie to inna sprawa, ogniwa paliwowe były by super rozwiazaniem

@@CytatowyNurtt silnik spalinowy również jest prosty w utylizacji więc nie rozumiem tego argumentu. Problemem są ogniwa baterii i oczywiście "brudne" źródła energii, karoserie też chyba są w dużej części z tworzywa aby odchudzić ciężkie elektryki

Utylizacja spalinowego auta wcale nie lepsza dodaj do tego wszystkie płyny oleje itp rzeczy ekspalacyjne paski rolki itp z okresu 5-10 lat

@@Thew666PL Ja mam 18-letnią corsę i żadnego płynu nie wymieniałem, oleju, części, tylko 2 razy akumulator zmieniłem

@@CytatowyNurtt na razie to samochód dla bogaczy niestety bateria cena 1/3 ceny samochodu a wymiana co 5 lat

No jednym problemem jest wydajnosc, musisz zrobic to bardzo dobrze zeby nie miec wysokich strat energii na tych przemianach. Chyba, ze chcesz palic tyle ile pali lokomotywa spalinowa ;) Drugim problemem jest masa. Dwa silniki + jakies baterie (chociaz oczywiscie duzo mniej niz w "klasycznym" elektryku) i robi sie ciezko.

@@zegarp Zgadzam się , ale moim zdaniem elektryki na akumulatory przy tym poziomie technicznym nie zastąpią spalinówek . Generalnie myślę o jakimś generatorze prądu który zasili silnik/i elektryczne . Wiem wiem pracują nad tym od wielu lat .

Kup toyotę hybrydową i wstaw LPG... :)

@@zundrik Osobiście uważam, że "elektryki" takie jak znamy obecnie (na bateriach litowo jonowych) nie przeżyją próby czasu. Rozwiązaniem pewnie będzie inny rodzaj źródła prądu, może wodór. Z tym, że nie spalinowy silnik wodorowy jak myślano kiedyś, a po prostu ogniwa wodorowe utleniające wodór troche na takiej zasadzie na jakiej utlenia go łańcuch oddechowy w naszych mitochondriach (atom po atomie, odprowadzając wysokoenergetyczne elektrony). Tego typu ogniwo wodorowe byłoby po prostu innym rodzajem baterii, oczywiście otwartą kwestią pozostaje czy byłby to układ "bak" z gazem, który napełniamy na stacji + stałe ogniwo zamontowane w samochodzie czy wymienny pakiet "ogniwo + wodór" który wymieniamy na stacji na inny taki sam a nasz idzie "do regeneracji" troche jak teraz butle LPG do domów. Tak czy siak wydaje mi się, że takie ogniwo będzie bardzo dobrze współgrało z obecnymi elektrykami, tyle tylko, że obecne moduły "klasycznych" baterii zostaną zastąpione przez takie źródło prądu. I w tym sensie uważam, że praca nad obecnymi autami na baterie ma sens, bo będa kompatybilne ze żródłami energii elektrycznej przyszłości.

Londyńska taksówka już taka jest. Jeździ na prąd a dodatkowy zasięg daję silnik spalinowy ładujący baterie. Zasięg bodajże na 650 km.

Ma tez wade wymowy ktora dyskwalfikuje go z mediow :)

Wysokościowy Ju 86 P miał dwa, dwusuwowe silniki disla Jumo 205 C o mocy po 600 KM. Produkowano go latach 1936-1939. A jedynym czołgiem z takimi silnikami był T-64. Nazywały się 5DTF i z pojemności 13,6 l wyciskał 700 KM. Jego różne wersje produkuje się od 1964 roku do dnia obecnego. Teraz amerykanie opracowują taki disel o mocy 1500 KM dla nowego Abramsa. Zagadka: komu sprzedadzą paliwożerne z turbiną? Pozdrawiam autora.

Temat znany od bardzo dawna, szeroko opisywany i testowany. Nawet w Polsce, patrz "Analiza sposobów elektromagnetycznego napędzania zaworów rozrządu tłokowego silnika spalinowego" Kossowski Z., Wajand J. A., Zbierski K.

Był już omawiany, na przykładzie Koeningsegga, bodajże Gamery. Działa, ale nie jest stosowany seryjnie z obawy przed ryzykiem i skutkami awarii (jak jest coś mechaniczne to póki nie zostanie urwane to będzie działać, a elektronika jednak lubi się wieszać, choć dobre systemy Real Time powinny tu zadziałać dobrze)

Grzesiek by zrobił inaczej choc napewno nie lepiej

Choć z tego co czytam komentarze, kiedys tak było.