Cały czas mam Parki na whishliście - czekałem na konkretne omównienie tej gry (oraz na dobrą promocję). Dziękuję, Zaku, że chciałeś wrócić do starszego tytułu i zrobić jego recenzje. Mimo iż masz mniej wyświetleń niż średnio z innych materiałów, to i tak znajdzie się grupa zagorzałych obserwatorów, którzy będą wdzięczni, że chciało Ci się to przygotować.
Dodatek Po Zmierzchu oprócz całkowitej zmiany kart celów pozwala zdobywać nowe cele w trakcie rozgrywki. Z nim gra jest zdecydowanie lepsza i zyskuje trochę 'trudności'. Wszystko dzięki biwakom 🙂 dochodzi też wiele parków z natychmiastowymi akcjami po ich odwiedzeniu. Dodatek Dzika Przyroda zmienia sposób dobierania manierek - zawsze dobieramy dwie manierki i wybieramy z nich jedną co pozwala uniknąć dobierania ciągle tych samych (dotyczy to również pierwszego dobrania przy szykowaniu rozgrywki). Do tego dochodzi jeszcze więcej kart z efektami natychmiastowymi oraz bizon, który blokuje jeden z parków przed rezerwacją a jednocześnie przy odwiedzaniu parku ze znacznikiem bizona zdobywamy żeton jokera 😊 Osobiście po 2 latach jest to nadal moja ulubiona gra, do której zawsze chętnie wracam i w którą łatwo jest wciągnąć nowych graczy. No i wygląda obłędnie 😊
Również dziękuję za materiał 🙂 bardzo kusi ta gra, wyglądem i lubianym przeze mnie stopniem ciężkości zasad , czyli takim rodzinnym/rodzinnym+/średnio-zaawansowanym🙃
Miło, że wpadł materiał o starszej grze. Kupiłam Parki wraz z dodatkiem już w przedsprzedaży, cena była powalająca ale jakość wydania wynagradzała. Nie powiem żebym sięgała po nią szczególnie często, rozgrywka dla mnie nie jest satysfakcjonująca ale tak jak wspomniałeś jest świetna dla początkujących graczy i rodzinne spotkania. Jakoś wykonania jest na najwyższym poziomie, każdy, nawet pojedynczy element ma swoje miejsce w wyprasce a oprawa graficzna to miód dla oczu. Nie żałuję zakupu ale myślę że gra by była bardziej popularna gdyby nie cena.
Jak dobrze kojarzę jest też limit żetonów które można aktualnie posiadać, oraz z żetonem ogniska można zrobić salto. Tj. użyć przed wysłaniem pierwszego turysty ma koniec szlaku, wtedy odnawia sie żeton ogniska i drugi turysta może go użyć w tej samej rundzie
Bardzo ładna gra, a i rozgrywka całkiem przyjemna. Nie jest też zbyt skomplikowana. W sam raz kiedy mamy mniej czasu na grę. Jedyny minus to cena... ale nadal wygląda obłędnie i jakość wykonania jest super.
Hej, dzięki za recenzję tej przepięknej gry:) Problemem tej gry jest cena, oczywiście rozumiem, skąd się bierze, ale osobiście włącza mi się bariera, kiedy za małą, nieskomplikowaną rozgrywkę mam wydać prawie 200zł. Przy czym ta gra też nie wnosi czegoś zupełnie nowego u mnie, bo mam Tokaido (wiadomo, inna gra, ale też jest ten myk, że można trasę pokonać szybciej, albo wolniej). Także rozumiem grafiki, śliczne wykonanie, już wcześniej Kaczmar też pozytywnie się o grze wypowiadał, no ale nie z takie pieniądze...
Dzieki za fajny materiał profesjonalny materiak.. Gra jednak poza spektrum zainteresowania. Dodatkowo cena jest troche za wysoka wg mnie w stosunku do tego czym jest ta gra- zbyt łatwa i faktycznie chyba jedynie do czego nadaje sie to wprowadzanie nowych graczy (wiem komponenty sa na wysokim poziomie plus ilustracje od roznych autorow wplywaja na cene). Pozdrawiam wszystkich.
Gra byla kiedyś u mnie na radarze jak zobaczylem jak ta gra wygląda... A potem zobaczyłem cenę tego pudełeczka lekkiej gry i uznałem ze ktoś chyba na głowę upadł, niestety. Cena z kosmosu, a szkoda, bo ta gra zasluguje na szersze uznanie. tl;dr cena zabiła popularność tej gry w Polsce. Szkoda, że nie ma ani slowa o tym w materiale.
