Wykłady na prawo jazdy: Paniejacku.pl Darmowa strona z testami na prawo jazdy: www.testyb.pl Prawo jazdy Mielec i Rzeszów www.skręt.mielec.pl www.skret.rzeszow.pl
Panie Jacku! w końcu! mi to ktoś porządnie wytłumaczył! mam VW Caddy Maxi i wszystkie video typu "w tylnej bocznej szybie widzisz coś" były bezużyteczne. instruktorzy też uczyli tylko by zdać egzamin, który jakoś przejechałam (po Ostrowcu, bo w Krakowie oblałam 2 razy). wczoraj wróciłam do domu ze łzami w oczach bo 6 x próbowałam zaparkować pod domem (a mieszkam w okolicy, gdzie miejsce pod domem zdarza się raz na miesiąc, z reguły muszę szukać z pół godziny i ląduje 2 km od domu) i nie dałam rady. zrozpaczona trafiłam na Pana wideo i dziś, za pierwszym razem (z poprawką jak w wideo), bez stresu, rozumiejąc dokładnie co robię, postawiłam samochód tam, gdzie chciałam. Pan nie może wiedzieć ile to dla mnie znaczy, ile stresu i frustracji zniknęło z mojego życia! fajnie się Pana słucha i naprawdę świetnie Pan tłumaczy! dziękuję!!!
Panie Jacku dziękuję za ten film, mój instruktor to pała i ani razu podczas kursu nie ćwiczyłem parkowania równoległego, ale dzięki temu filmowi wiem jak się nauczyć tego sposobu parkowania
@@tititkatiti mnie w ogóle parkowania nie uczył :( męczyłam się żeby dotrwać do końca kursu ale chciałam mieć zdany wewnętrzny (nie wiem jak on mi go zaliczył jak nie było parkowania??? ) ale idę na lekcje do innego osk jeszcze przed egzaminem żeby nauczyć się parkować
@@hiroe486 ja teraz dokupiłam 6h i się uczę parkować, zawracać na trzy itp, ogółem wiadomo że chodzi pewnie o zarobek na doszkalaniu. Jednak jakie to doszkalanie jak to jest dopiero nauka a gdzie wielokrotność powtórek by wykonywać te manewry poprawnie i bez stresu? Nie udało mi się przejść do innego instruktora, więc muszę zostać z cwaniaczkiem... bo w pt. egzamin praktyczny mam.
Również nie miałem parkowania równoległego na jazdach a mam egzamin we wtorek, ale jutro mam jazdy to może poćwiczę xd, mimo to Pan Jacek tłumaczy wszystko tak, że często nabywamy nowe umiejętności zanim jeszcze je spróbujemy zastosować podczas jazdy 😀
Witam. Szacunek dla ciężkiej pracy. Również jestem instruktorem (od 1993 roku). Ja już niestety tracę wiarę w sens naszej pracy. Dlaczego? Otóż co drugi mój kursant nie wie co znaczy równolegle a co znaczy prostopadle. To są osoby ,które uczęszczają do technikum lub liceum. Dramat. Ostatnie 13 lat byłem instruktorem w UK. Dumny byłem, że my Polacy w przeciwieństwie do anglików jesteśmy narodem wykształconym. Pomyliłem się. Pociechą jest to,że kursanci chcą się nauczyć. Wielu przynosi na jazdę własne zeszyty abym mógł im coś tam narysować czy napisać ale spora część uważa,że kurs nauki jazdy to jest jak nauka w szkole. Można to "olać)". Nawet nauka znaków jest dla nich bolesna. A przecież tu chodzi o nasze życie. O ich życie. Bo tyle może kosztować luka w wiedzy. Po wieloletniej pracy w UK uważam,że nasz system szkolenia również jest rdo bani ale to nie my go instruktorzy go tworzymy. Nas nikt ngdy o nic nie pyta. Nawet warsztaty to fikcja. Co tu mówić o stystemie skoro w naszym kraju egzaminator pozwala dziewczynie wjechać pod nadjeżdżający pociąg. W efekcie czego dziewczyna ginie i mówi się,że to była jej wina. Dlatego ja już straciłem wiarę jednak Tobie Panie Jacku gratuluję zapału i życzę wytrwalości na długie ,długie lata.
Panie Jacku, bardzo dziękuję za rzeczowe i logiczne tłumaczenie .Mnie uczył Instruktor na punkty ,a jeżdżę ośmioosobowym Hundayem i ośmioosobową Mazdą . Uczę się od początku w praktyce . Pana filmy są bardzo pomocne .
Szansa na dostanie parkowania równoległego na egzaminie jest mała. Cztery razy zdawałem egzamin wewnętrzny i tylko raz dostałem parkowanie równoległe. A na państwowym ani razu a tam też cztery razy zdawałem. Co nie zmienia faktu że jak się już zda egzamin to warto wiedzieć jak zaparkować w ten sposób.
Pamiętam jak kiedyś w stolicy wciskalem się na centymetry równolegle, trochę to trwało bo rzadko parkuje w mieście i równolegle, ale jak o miejsce trudno.
Oblałam egzamin na tym parkowaniu po lewej stronie za nie włączenie ponowne lewego kierunkowskazu, po tym jak się wyłączał w momencie prostowania kierownicy - oblalam pomimo prawidłowo technicznie wykonanego manewru. Także warto by jeszcze dodać, że przez cały czas wykonywania tego parkowania tyłem musi być włączony kierunkowskaz... no chyba, że tylko w Bydgoszczy tak na to zwracają uwagę...
hahaha, "osoba, która jedzie za nami, myśli sobie: on ma miejsce, to ja pojadę dalej", a w praktyce co sobie myśli :D "*@#@x!, ten x$%#@@@ zajął mi moje miejsce :D"
Panie Jacku super filmy dziękuję 🙏 zdałam już egzamin jakiś czas temu ale parkiwania równoległego mnie nie nauczono. Dzięki Pana filmom jest coraz lepiej. Trening czyni mistrzem. Dziękuję jeszcze raz.
Dziękuję za film, ostatnie powtórki jutro mam egzamin, stresuje się bo nie lubię parkowan ale teraz mam nadzieję że dam radę. Pozdrawiam i kto to czyta niech jutro o 12:40 trzyma kciuki to będzie moja 2 próba 😅😅
filmiki bardzo przydatne, w styczniu drugi raz podchodzę do kursu prawa jazdy - pierwszy był w 2016 roku, bez podchodzenia do egzaminów jakichkolwiek, a wyjeżdżone miałem 50 godzin.... Ok, jestem osobą z niepełnosprawnością, potrzebuję auta w automacie, z ręcznym gazem i hamulcem, na rondzie dodatkowy problem z kierunkowskazem...Ale gdybym wtedy wiedział to co się dowiaduję teraz, być może byłoby inaczej. Tak czy siak, dokształcam się przed drugim podejściem... Wierzę, że tym razem kurs i akcja prawo jazdy zakończy się pozytywnym wynikiem egzaminu (oby jak najmniej prób było...) Dzięki za te materiały :)
10:45 Generalnie tak, ale ;): dłuższe auto, małe miejsce, wąska uliczka z np. samochodami po drugiej stronie. Wtedy wyjścia nie ma i żeby mieć możliwość w ogóle obrania prawidłowego kąta trzeba zrobić "płytszy" najazd, robi się wtedy więcej miejsca dla zachodzącego przodu i można już kąt złapać jaki trzeba.
Po raz kolejny oglądam filmiki o parkowaniu :) Piękna pomoc, jutro mam jazdy i instruktor zapowiedział mi że będziemy parkować i polecił przejrzeć sobie filmiki Pana Jacka, żeby mieć na czym bazować i mieć ogólne pojęcie teoretyczne :) Zobaczymy co to będzie jutro w praniu:)
Mega przydatny materiał 👍 1. Ustawienie na równi z autem przed 2. Kąt 45 stopni, odkręcenie kół 3. Wjazd na prostych kołach 4. Kierownica do krawężnika 🙈 Sytuacja się komplikuje gdy auta stoją w ten sposób częściowo na chodniku i nie ma opcji odbić się od krawężnika a trzeba ustawić się w miarę równo.
Panie Jacku no niestety byłam uczona na słupki i kąt i teraz wiem czemu nie umiem parkować równolegle kombi😥 teraz już wiem w czym leży problem będę ćwiczyć jeszcze raz dzięki.😁
Dziękuję za super filmik! Może mógłby Pan nagrać kolejny o tym jak wybrnąć z tego nieszczęśliwego położenia jakie widać na filmiku w 10 minucie i 30 sekundzie?
Mam prawo jazdy kilkanaście lat. Jestem niezłym kierowcą. Rocznie robię kilkanaście tysięcy kilometrów. Tego jednego elementu nie umiem, dzięki za film!
@@khadajhin5130 jak nie, skoro nie umiesz parkowac rownolegle to ni mozesz nazywac sie "niezlym kierowca" .. tylko o to sie rozchodzi o nic wicej, umeisz jezdzic okej, ale skoro nie umiesz podstawowego parkowania to nie jestes niezlym kierowca tylko przecietnym!!!
Miałam egzamin już dwa miesiące temu, a instruktor uczył mnie jazdy głównie tylko pod egzamin także parkowania równoległego nie miałam, bo stwierdzono, że skoro na egzaminie go nie ma, to nie ma potrzeby się tego uczyć. Dlatego serdecznie dziękuję za to, że w tym materiale zostało to tak starannie wytłumaczone Panie Jacku!
Dokładnie tak samo tłumaczyła mi moja instruktorka ponad 4 lata temu. Że jak zobaczę w lusterku oba światła auta za mną,to odkręcać kierownicę na prosto. Problem się pojawił jak za mną auta nie było i kminiłam czy to już czy jeszcze nie 🤣🤣🤣
Panie Jacku, myślę że w I punkcie nie wspomniał Pan o ustawieniu się trochę przed pojazdem. Mój instruktor uczył mnie tak, żeby być przed samochodem, za którym się chce zaparkować, następnie patrzeć w prawe lusterko, gdy samochód znika nam z pola widzenia zrobić dokładnie jeden obrót w prawo kierownicą, dojechać do krawężnika i maksymalnie w lewo. Przecież nie ma obowiązku żeby przy zatrzymaniu samochodu na egzaminie koła były proste. Pozdrawiam! Uwielbiam Pana filmy 😃👍🏻
Jak sobie ustawisz auto na 3/4 długości i cofając przy etapie 1 zobaczysz w lewym lusterku, prawe światło samochodu zaparkowanego z tyłu i w tym momencie zaczniesz manewrowac kierownicą w przeciwną strone, to płynnie zaparkujesz równolegle, nie uderzając w krawężnik, w twoim przypadku to się nie udaje, bo ustawiasz sie do samochodu zaparkowanego z przodu na równo i jakbyś tak chciał zrobić, rozwalisz mu tył
Z instruktorami jest tak, że trzeba jeździć z przedsiębiorcą: człowiekiem, który sam ma daną działalność (najlepiej zatrudnia ludzi). Wtedy mamy szansę na to, że nie będziemy jeździć z prostakiem. Byłem w 4 szkołach jazdy i człowiek na minimalnym poziomie to rzadkość. Chamscy, wulgarni, komentujący każdą przechodzącą kobietę, robiący sobie usługi kurierskie w trakcie lekcji - motłoch po prostu. Są to mimo wszystko anegdoty, jednak 4 szkoły to już dla mnie jakaś informacja o stanie rzeczywistości.
Jak sobie ustawisz auto na 3/4 długości i cofając przy etapie 1 zobaczysz w lewym lusterku, prawe światło samochodu zaparkowanego z tyłu i w tym momencie zaczniesz manewrowac kierownicą w przeciwną strone, to płynnie zaparkujesz równolegle, nie uderzając w krawężnik, w twoim przypadku to się nie udaje, bo ustawiasz sie do samochodu zaparkowanego z przodu na równo i jakbyś tak chciał zrobić, rozwalisz mu tył
Parkowanie rownolegle jest dla mnie najlatwiejsze. Czarna magia mimo iz mam prawo jazdy to parkowanie tylem..... Ja uczylam sie na punkt, zdawalam na clio ,a jeżdżę citeoenem grand picasso 4 i takie parkowanie jak się uczylam nie zdaje egzaminu
Renata Kat no tak to bywa. Zobacz sobie u mnie na kanale parkowanie tylem, popróbuj parę razy i będzie ok. PS tylko się nie upieraj, że musisz zaparkować za pierwszym razem, koryguj na spokojnie i będzie dobrze :)
Ustaw samochód tak, że w lusterku widząc swój bok, widzisz koniec samochodu za który cofasz. Zacznij cofać objeżdżając jego koniec i steruj do krawężnika. Pilnuj jak dojeżdżasz do krawężnika i ile jest miejsca od tyłu samochodu, za którym parkujesz. Reszta to poprawki.
Ja już zdałam egzamin ale parkowanie równolegle ciągle mi nie wychodzi (na egzaminie go nie miałam, bo w moim mieście był tylko jeden taki parking i to zawsze zajęty xd) Najpierw trochę teorii, a potem lecimy z praktyką :D dziękuję za filmik ^^
Mnie instruktor uczył parkowania równoległego na punkty i myślałam, że to potrafię. Po jakimś czasie miałam z innym instruktorem i on mnie nauczył inną metodą, bo nie potrafiłam się w innej sytuacji odnaleźć. To będę parkowała z tym kątem 45°, bo tak mogę każdym autem zaparkować
@@paniejacku7390 miałam na myśli to, że tą metodą co mi instruktor podał zaparkuje obojętnie jakim autem. Jeszcze mam okazję to parkowanie poćwiczyć. Dobrze mi idzie
Komentarz, który spada mi z nieba, ponieważ moja instruktorka się na mnie denerwuje, bo "to jest 30, a nie 45" a ja zawsze zastanawiam się skąd wziąć ten kątomierz w mojej głowie i jak to przełożyć na samochód😅
Ciekawie się to ogląda - bezpiecznie przejechałem w życiu jakieś 200 tyś. km w gęstym warszawskim ruchu, a poprawnie parkować równolegle i tak nie umiem, na egzaminie miałem kosmicznego farta, że się zmieściłem od razu w wyznaczone miejsce ;)
W Polsce jest stosunkowo mało okazji do parkowania równoległego. Na zachodzie częściej parkują równolegle. We Włoszech to parkują do momentu aż poczują zderzak innego samochodu :)
@@ignacypach9648 W sumie nie wiem czy nie jest to nawet zdrowsze podejście. U nas samochód do rzecz święta i nawet drobnej ryski nie może mieć. Ciekawe jakby sobie poradzili tacy przewrażliwieni kierowcy ot np. W Neapolu :)
Problem zaczyna się w momencie gdy Twój instruktor uważa swoją jazdę "na punkty" za jedyną słuszną i ABSOLUTNIE nie pozwala trenować metody jakiegoś "typa z internetu". "Masz się słuchać jego i koniec" :)
Mi instruktorzy tłumaczyli że przy parkowaniu na równo z samochodem i raz w prawo po czym kiedy przednia klamka w prawym lusterku zetknie się z krawężnikiem to wyprostować kierownice i dojechać aż zniknie krawężnik z lusterka prawego gdy lekko się wychylam w jego stronę gdy zniknie to w lewo kierownicą tylko teraz nie pamiętam czy raz czy dwa razy haha ale no działało więc chyba jest parę sposobów
No a na egzaminie można na korekcie po podjechaniu do przodu można jeszcze delikatnie do tylu podjechać tak jak na filmie? Mój instruktor mówi że nie bo to już jest druga korekta. To jak to w końcu jest?
Mam prawo jazdy dopiero 5 miesięcy i nawet nieźle idzie mi parkowanie malutkim peugeotem. Raz gdy byłam 2 miesiące po egzaminie miałam okazje parkować równolegle passatem, auto strasznie długie, parkowało się tragicznie, na szczęście nic nie uszkodziłam.
Jestem 2 tygodnie po zdanym egzaminie. Dużo mi pomogły filmiki które oglądałam na tym kanale teraz mam tylko problem z odbiorem prawa jazdy. Mam pytanko czy mogę jeździć bez odbioru plastiku czy zostaje mi czekanie 1,5 msc na odbiór?
Nie polecam jeździć bez plastiku bo mogą ci zablokować jego odbiór z tego co pamiętam nawet do 2 lat, a jak byś miała stłuczkę to OC tego nie zapłaci tylko z własnej kieszeni będziesz musiała to pokryć czyli jeżeli zrobisz szkody na np 10 tyś złotych to będzie cię to kosztować 10 tyś zł plus mandaty i koszty innych czynności. Także nie polecam. P.S Papier powinnaś mieć w okolicach 2 tygodni maks
Panie Jacku właśnie tez myślałam, że 2 tygodnie, jednak nasze kochane urzędy trochę pokomplikowały sprawę i już czekam 2 tygodnie, z tego co mówią to jeszcze ponad miesiąc czekania niestety...
Jaką odległość przed samochodem poleca pan zostawiać? Zawsze podjeżdzam tak, że zostawiam z 2m przed autem bo się boję o łatwy wyjazd, ale sąsiadom się to raczej nie podoba.
Ciężko powiedzieć, jeżeli stwierdzasz, że jest za daleko to wysiadaj z samochodu oceniaj odległość i najwyżej podjeżdżaj dalej, wystarczy kilka razy taka operacja i powinieneś mieć lepsze wyczucie
gdy próbowałem parkować równoległe etapami z zatrzymywaniem się to instruktor mnie ochrzanił, że na egzaminie muszę parkować płynnie. To jak to w końcu jest, nie mogę na egzaminie zatrzymywać się w ogóle podczas parkowania?
Niestety twój instruktor nie ma racji (chyba, że tam gdzie zdajesz egzaminatorzy się do tego czepiają, co robią również niezgodnie z przepisami). Nie ma nigdzie w aktach prawnych napisane, że trzeba parkować płynnie, oczywiście jak będziesz stał w miejscu zbyt długo i się motał to będzie widać, że nie ogarniasz, ale jak na spokojnie się zatrzymasz upewnisz czy jest ok. czyli się rozglądniesz i powoli pojedziesz dalej to egzaminator powinien to potraktować pozytywnie bo przecież zatrzymujesz się żeby obczaić czy wszytko jest ok. Także o ile nie stoisz zbyt długo to jak dla mnie jest ok. A inna sprawa, że na kursie instruktor powinien dać ci się zastanowić, a nie pospieszać bo w pośpiechu ciężej się nauczyć. Masz tutaj jeszcze prze klejoną część rozporządzenia (w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez egzaminatorów oraz wzorów dokumentów stosowanych ) mówiącą o sposobie wykonania manewrów i parkowania: § 27 9) egzaminator zwraca szczególną uwagę na: a) sposób wykonywania manewrów na drodze, b) zachowanie wobec innych uczestników ruchu drogowego, c) umiejętność oceny potencjalnych lub rzeczywistych zagrożeń na drodze, d) skuteczność reagowania w przypadku powstania zagrożenia, e) sposób używania mechanizmów sterowania pojazdem, f) umiejętność zapewnienia bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg, w szczególności najsłabszych i najbardziej narażonych, przez wykazywanie należytego szacunku dla innych. Tabela nr 7: Tyczy się parkowania równoległego 3) równoległe pomiędzy dwoma pojazdami (manewr jest wykonywany, jeżeli jest możliwe wyznaczenie miejsca do parkowania - możliwa jedna korekta toru jazdy) - wjazd tyłem - wyjazd przodem, przy czym miejsce do parkowania wyznacza egzaminator, wskazując je osobie egzaminowanej; długość miejsca do parkowania pomiędzy pojazdami powinna stanowić około 2-krotność długości pojazdu egzaminacyjnego; w trakcie wykonywania manewru możliwa jedna korekta toru jazdy; po zaparkowaniu pojazd nie może stwarzać zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego; w przypadku gdy pojazd parkuje równolegle do krawężnika, w trakcie wykonywania manewru nie może najechać na krawężnik; parkowanie odbywa się z zachowaniem zasad ruchu drogowego. W przypadku błędnego wykonania manewru parkowania możliwe jest wykonanie manewru w innym miejscu wskazanym przez egzaminatora, a w razie braku możliwości znalezienia miejsca do wykonania manewru dopuszcza się zamiennie wykonanie innego manewru parkowania.
wszystkie te filmiki szkół jazdy mają jedną wadę. Ucza jak parkowac autem 4m. Ja pewny siebie bo dobrze mi szło parkowanie wsiadłem do mojego auta kombii 4,5 m. I klops . Nigdzie nie mogłem sie zmieścic. Promień skrętu znacznie większy i parkowania to sie uczyłem kilka miesięcy od nowa.