Wykłady na prawo jazdy: Paniejacku.pl Darmowa strona z testami na prawo jazdy: www.testyb.pl Prawo jazdy Mielec i Rzeszów www.skręt.mielec.pl www.skret.rzeszow.pl
Jakby każdy tak tłumaczył jak Pan to było by chyba 100 procent zdawalnosci bo naprawdę jestem pełen podziwu w jaki sposób Pan uczy dzięki Panu wszystko staje się proste... Powiem tak jest Pan najlepszym instruktorem jakiego znam... Napewno będę oglądał Pana filmiki ja już posiadam prawo jazdy ale to nie znaczy że wszystko umiem... Dziękuję
Idealnie trafił pan z filmikiem właśnie się uczę niestety mój instruktor nie zrobił ani razu że mną tego parkowania i po egzaminu sama muszę się nauczyć
Kurcze super ze dodaje pan te filmiki o parkowaniu, niestety na moich jazdach miałam bardzo mało parkowań. Prawo jazdy mam od 2 tygodni, jeżdżę codziennie najwięcej jak mogę-niestety panicznie boję się parkować i wyjeżdżać z parkingu, mam nadzieję że niedługo dojdę do wprawy i mi przejdzie
Karolina Mazurczak pojedź sobie wieczorem na parking, odpal filmiki, poparkuj parę razy i będzie dobrze. W filmach w zasadzie jest większość problemów które możesz mieć więc sama to oganiesz na spokojnie. Tylko szybciej będzie jak to potrenujesz osobno, a nie w trakcie jak ci się spieszy i w miejscu gdzie jest dużo ludzi
Panie Jacku oglądając film o parkowaniu i każdy inny, to w jaki sposób pan tłumaczy można by z zamkniętymi oczami wykonywać te czynności ma Pan bardzo dobry przekaz, wracając do mnie to na Pana filmikach dużo się nauczyłam jeśli chodzi o parkowanie pozdrawiam
Bardzo fajnie wyjaśnione. Mam prawko od 4 lat ale dopiero kupiłam auto i zaczynam nim jeździć. Boje się tego parkowania jak jest pojedyncze miejsce parkingowe. Teraz już wiem jak mam to zrobić i będę próbować :) Przy okazji chciałabym dodać że nigdy na kursie na prawo jazdy nie parkowalam w ten sposób.
Pełna zgoda co do szukania magicznych punktów. Mój kolega pomimo, że bardzo dobrze jeździł i parkował, to raz dostał mój stary samochód "zabytek" rodzinny amerykański chevrolet i nie miał w nim tych punktów. Po prostu nie potrafił zaparkować tylko trudził się jak to zrobić, ale za 5 razem mu się udało :)
Ja ten manewr robiłem ze swojego pasa zawsze, nie skracałem na lewy nigdy bo mi wtedy miejsca brakowało. Nawet nie wiedziałem że tak się da jak na tym filmiku xD
To czego nauczyłam się na kursie to psu na budę……. Dopiero teraz kumam, czego się trzymać, niektórzy instruktorzy powinni mieć zakaz uczenia, bo tylko w głowie zamącą.
witam, zdałam egzamin i jeżdżę od 3 dni oplem zafira b a uczyłam się na toyocie yaris - parkowanie bardzo mnie stresuje, ale na pewno poćwiczę według wskazówek, bo "lusterka" bardziej do mnie przemawiają niż "punkty" Wielkie dzięki za filmik
2:00 a jak jadę po prawej stronie i jest miejsce po lewej, ale po środku drogi jest podwójna linia ciągła, ale jest to rzadko uczęszczana ulica, tak że możnaby skręcić i zaparkować po przeciwnej stronie. Kierowcy tak robią na tej ulicy, a czy na egzaminie może się zdarzyć tak że każe mi zaparkować po lewej czyli będę musiał przejechać przez podwójną ciągłą żeby wjechać w to miejsce parkingowe ? chodzi o prostopadłe przodem.
półtorA >(kogo? czego?)> metrA, hektarA, chłopcA, bananA, mecedesA, jabłkA, drzewA (rzeczowniki rodzaju męskiego i nijakiego) półtorEJ >(kogo? czego?)> godzinY, minutY, mili, dziewczynY, jeżynY, matki, bułki, przyjaciółki (rzeczowniki rodzaju żeńskiego) Dla mnie to jest prostsze niż parkowanie prostopadłe tyłem/przodem, czy koperta... Dziękuję za pouczający filmik i pozdrawiam.
Chwila, może ja się nie znam ale na egzaminie jest prostopadłe ale przodem, tak samo skośne jedynie równoległe ma egzminie jest tyłem ale to wiadomo dlaczegl
Panie Jacku za tydzien mam egzamin i w ogole mi nie wychodzi to parkowanie , moj instruktor uczy mnie tak ze jak zobacze znaczek danego samochodu wtedy mam skrecac czy to jest dobrze ?
Proszę o instrukcję, jak parkować tyłem z uliczki jednokierunkowej o szerokości 3 m. Nie mowy o większym łuku. Proszę nie mówić "półtorej", poprawnie jest "półtora". Pozdrawiam.
Ustawiasz sie blisko auta po prawej, cofajac patrzysz w lusterko jak widzisz ze klamka tylny h drzwi jest na koncu samochodu obok skrecasz kierownice na maksa. Potem jak zobaczysz w lewym lusterku prawą lampe samochodu za tobą prosyujesz koła a potem już tylko wystarczy dobrze się ustawić
Panie Jacku, a co gdy parking jest przy ulicy o szerokości jednego pasa, gdzie po drugiej stronie jest chodnik z wysokim krawężnikiem na który nie możemy wjechać? Wtedy odpada zarówno zmniejszanie kąta, jak i korekta z podjechaniem do przodu, bo zupełnie nie ma na to miejsca
p0358 Jak masz bardzo duży samochód to może być problem, ale zazwyczaj szerokość pasa spokojnie wystarcza tylko trzeba to na centymetry robić z pełnym wykorzstaniem przestrzeni i bardzo powoli. W sumie to sobie nie przypominam sytuacji w której nie dalbym rady zaparkować bo ulica była wąska, zawsze jakoś to manewrowałem (czasem wjeżdżając na krawężnik :) Co możesz jeszcze przykombinować to ustawić się blisko samochodu za którym parkujesz bo wtedy zostaje ci więcej przestrzeni na jezdni. Także powoli, spokojnie i powinno być ok. A jak problem jest faktycznie nie do ogarnięcia to zostaje poszukać innego miejsca, czasem się nie buta nie zjesz
Ja do tej pory jak mam parkowac miedzy dwoma autami to sie bawi parkujac przodem z 5 min😂 ale to tylko dlatego ze parkuje na ruchliwej glownej ulicy i boje sie parkowac tylem by nie czuc presji ze jest za mna korek i na mnie trabia
Jakie ma Pan rady dla osób, które czują strach za kierownicą? Strach przed tym, że można zrobić z siebie głupka na drodze, pomylić się? Czy to jest normalne?
Przechodziłem przez to, więc znam ten ból. Ze swojej strony radzę stopniowo oswajać się z jazdą - najpierw krótkie proste przejazdy w okolicy, potem coraz bardziej złożone (lewoskręty, pierwszeństwo łamane, ronda). Na początku jeździć w weekendy, potem stopniowo w dni robocze poza godzinami szczytu, a potem w godzinach szczytu / po zmroku. Można też nalepić zielony liść - w moim przypadku to bardzo pomogło, kierowcy w większości są bardziej wyrozumiali. Jeździć 2-3x w tygodniu, potem coraz więcej. Na początku opanować gaśnięcie auta i operowanie kierownicą, nie jeździć za szybko. Pomyłki będą, to niezbędny element nauki. Nie przejmować się trąbieniem, tylko wyciągać wnioski. Powodzenia :)
Witam mam zapytanie. Mam z Kolegą Spór odnośnie znaku b34 Mam prawo jazdy 20lat i nauczony byłem że jeśli jadę drogą z ograniczeniem prędkości do 120km następnie zmienia się ograniczenie do 100 km po przejechaniu odcinka jest znak b34 przekreślone 100 i tu jest Spór Moim zdaniem jest odwołanie ograniczenia 100 km i obowiązuje mnie ograniczenie poprzednie czyli 120km Natomiast Kolega twierdzi Że znak b34 przekreślone 100 odwołuje wszystkie ograniczenia i jest maksymalna dopuszczona na tej drodze . Czy wysłałem dość informacji by uzyskać odpowiedź bo nie wiem czy 20lat jeżdżę źle a kolega zdał kilka miesięcy temu i więcej wie niż Ja prosze o logiczne wyjaśnienie bo jezdzimy razem do pracy i ciśnienie jest takie ze staniemy na drodze i bedziemy się bili nawet się założyliśmy o 100 euro proszę rozstrzygnąć nasz niezdrowy spór. Pozdrawiam
@Panie Jacku Jak ktoś jest uprzejmy i wpuszcza mnie na drogę to mam z tego skorzystać na egzaminie ? czy skorzystanie z tego wiąże się z oblanym egzaminem ?
Mialam taką sytuację na egzaminie. Kobieta puszczała mnie na skrzyżowaniu. Powiedziałam na głos tak żeby wszystko zostało zarekestrowane, że kierowca z naprzeciwka mnie puszcza i z tego korzystam.
@@kyliext ja wczoraj oblałem egzamin od razu na placu,miałem do pokazania sygnał dźwiękowy i światła przeciwmgłowe tyle wszystko spoko tylko tych świateł nie wyłączyłem i od razu oblałem... masakra powinienem jakieś upomnienie dostać
Ja za pierwszym razem z łuku nie wyjechalam 🤦♂️mimo że na kursie nie mialam z tym problemów. Trzeba się pilnować mocno i nawet mówić sobie na głos co po kolei robimy i zamierzamy zrobić. Powodzenia 😉
Wtedy możesz jechać tylko koniecznie powiedz cos w stylu że właśnie korzystasz z uprzejmości kierującego i nie będzie problemu 😉 Mnie na moim praktycznie każdy przepuszczał i później juz tylko mówiłam "puszcza mnie-jadę"
Dzień dobry. Ostatnio wykupilam w Poznaniu kilka jazd dodatkowych. Wróciłam do prawa jazdy po 7 latach. Jestem ciekawa co Pan sądzi na temat instruktora, który podczas 2h jazd grał w grę na telefonie? Właśnie jestem po takiej jeździe. Przyznam się szczerze, że pomimo tego iż to ja jeździłam to czułam się nie komfortowo. Mam porównanie, ponieważ jazdy mam z różnymi osobami.
@@katarzynau2420 Czasem wystarczy poprosić o to by dany element pocwiczyć. Ja jestem za tym by jezdzić z różnymi osobami. A tego instruktora zmieniłam, bo szkoda było pieniędzy na patrzenie jak gra w tetrisa. Powodzenia na egzaminie.
Zdawałam we wrześniu i nie bylo musowe takie parkowanie, czy teraz jesr wymóg? Szkoda bo ja do tej pory nie umie a bardzo bym chciała sie tego nauczyć choć prawko zdałam
Niby nie ma wymogu, ale instruktor powinien cię nauczyć. Jakby nie było pojedź sobie na jakiś mało ruchliwy parking, oglądnij ten film i próbuj. Parę razy zrobisz i będzie coraz lepiej. Proste jest to parkowanie tylko trzeba poćwiczyć
Mnie też nie uczyli, na karcie egzaminu jest, ale na egzaminie samym nie robiliśmy. Natomiast po powrocie do ośrodka trzeba było na samym końcu zaparkować tyłem, udało się, ale egzaminator trochę już asystował mówiąc w pewnym momencie żeby prostować koła już
W skrócie : Wsteczny i patrzeć w lusterka czy w coś nie pierdolniesz, jak widzisz że pierdolniesz to kręć kierownicą tak żeby nie pierdolnąć cała filozofia, prawko mam od 4 miesięcy(wcześniej nie miałem większego doświadczenia z autem) i to jakie ludzie mają problemy to jest kurwa śmieszne parkowania tyłem (oprócz równoległego) nawet na kursie nie miałem sam ogarnołem i nie był mi do tego potrzebny filmik z internetu
