Ja pas urzywam do wszystkeigo nawet do bicepsu czy tricpesu. I to obojetnie czy to ciezkie czy lekkie . Kolega lezal w szpitlau bo nabawil sie prepukliny .... dziekuje bardzo wole zalozyc pas. Jednemy wyskoczy po maxie drugiemu po paru kilogramow . Zalozyc , zapomniec . A jelsi chodzi o transwer bez pasa to robie sobie transwer bez pasa jak na babie siedze, tam wystaczy bez pasa :P Na silwoni zawsze z spaem . Dzisiaj nie ma jutro nie maa za rok przepuklinka i do lekarza .... Jak pasa zabraknie ? a kto dwiga ponad 100 kg bez pasa gdzies tam ? Ja w robocie to tak jak w ustawie ejst max 30 kg i to i tak zawsze wozek jest od dzwigania. PAS PAS PAS. bez pasa nauczysz sie transferowac .... siebie taxowa do szpitala czekajac w kolejce . Zawsze pas.
Dzięki za komentarz, zachęcam do obejrzenia jeszcze 2 moich filmów z tej serii: 'bracing' i 'żelazny core', ale obawiam się że jeżeli ten film nie zmienił nastawienia to może być ciężko i nie będę tego samego powtarzał w komentarzach. Życzę tylko żeby ten pas do wszystkich ćwiczeń nie zaszkodził i nie spowodował efektu odwrotnego od zamierzonego. Prewencja w tym przypadku nie na tym polega, chociaż niestety lub stety do przepuklin ma się też trochę predyspozycje. Pozdrawiam
Używając pasa do wszystkiego przez co nie masz jak wzmocnić swoich core mięśni sam nabawiasz się kłopotów w przyszłości ponieważ całą robotę zrzucasz na pas a nie na swoje mięśnie przez co w głupiej codziennej sytuacji prędzej nabawiasz się kontuzji czy przepukliny bo twoje mięśnie nie będą przystosowane i silne by podołać danej sytuacji, na siłowni ok używasz pasa a na co dzień czy do pracy też będziesz w nim chodził żeby nie nabawić się kontuzji, w brew pozorom to przy małym niepozornym ruchu bądź ciężarze można najłatwiej się nabawić czegoś bo się lekceważy to a 1 głupi niekontrolowany ruch i bum kontuzja, fizjo, salbo szpital
A pytanie czy w momencie gdy zakładam pas do przysiadu lub martwego w momencie gdy mam pas I wytworzy się dużo ciśnienie w jamie brzusznej to czasem (a wlasciwie bardzo żadko, zdążyło mi się to 2 może 3 razy na 6 miesięcy treningów) zdąży się paląco rwący ból w okolicy pachwiny, robiąc bez pasa nie czuje tego wogule, czy może to być wina pasa, błędnego jego zapięcia? Dodam że ciśnienie zmienia się podczas wykonywania samego ćwiczenia im wiecej powtorzen tym większe ciśnienie
A ból pojawiał się wtedy od początku czy po kilku powtórzeniach? Ciężko powiedzieć, czasem zdarza się tak, że pas może być trochę źle założony (lub inaczej niż zwykle), albo może pojawić się jakiś inny czynnik mający wpływ na ten ból. Mimo wszystko to trochę 'wróżenie z fusów', ciężko coś konkretnego powiedzieć, jak nie wiadomo co dokładnie się dzieje :/
Jak już wystąpi co dzieje się żadko to w z reguły w połowie ciężkie serii gdy ciśnienie jest naprawdę wysokie w porównaniu do standardowego powtórzenia
@@Rafa-zg7wt to na wszelki wypadek lepiej wtedy przerwać, żeby nie doszło do przepukliny pachwinowej (nie wiem czy to jakiś wstępny objaw, może nie, ale skoro zdarza się rzadko to lepiej nie ryzykować). Ciśnienie powinno być też regulowane oddechem, no ale może być tak że z każdym następnym powtórzeniem wydaje się że jest większe. Warto jest wypuszczać powietrze podczas wstawania z przysiadu, a przy martwym to zależy jak robimy.