żeby być raperem trzeba robić rap tylko rap. To chyba nie jest z młodego Polaka. Chyba że młody Polak był pierwszy. P.S wiem że Polak piszę się z małej ale ja piszę z wielkiej litery :)
Włodi i Pelson to przykłady twórców którzy mogą sobie pozwolić na taka wolność i może dla tego ze nie jeżdżą r8 to są w stanie przeżyć z tych płyt które robią bo chcą a nie bo kontrakt układ sralalala co w efekcie być może oznacza czekanie na np wszystko z dymem 9 lat a WDPDD kolejne trzy ... Ale są to zajebiste szczere i autentyczne albumy które nie mówią tylko o tym jak jest chujowo tylko tez o tym jak jest fajnie bo życie człowieka składa się z jednego i drugiego... I żeby sobie pozwolić na taka wolność wystarczy wiedzieć czego się chce albo przynajmniej czego się nie chce np. Robić płyt po to żeby ruchac co weekend inna dupę a co dwa lata kupować nowe..... Ma sens ?
Pezet sam mowi (lekko zartujac) ze jest biednym i GLODNYM artysta. Artysta glodny to artysta plodny i to slychac na Muzyce Wspolczesnej (extended) doskonale.
Pezet to ćpun i alkoholik. No hate, jestem w jego środowisku od ponad 10 lat. Chłopak jest wrażliwy i ma talent, ale nie funkcjonuje, tymbardziej nie tworzy bez używek.